Co o tym sądzicie? Jest moc? Jak dla mnie wielka bomba. Czekać tylko na więcej informacji. Bethesda ustaliła cenę na 59.99€. Czekamy na informacje od Cenegi.
The Elder Scrolls Anthology
Dla mnie wszystkie te gry sa plaskie i jednowymiarowe, nudne i nijakie, sorki, musialem to napisac ; p.
Ale jesli pytasz o opinie dotyczaca samego wydania, to uwazam, ze fani i tak wszystkie te gry (albo chociaz polowe z nich) maja, a wiec pewnie glupio bedzie placic ponownie za to samo, dlatego uwazam, ze wydanie kierowane do osob, ktore w to to jeszcze nie graly, badz dla tych, co sa zupelnymi maniakami serii.
Wiesz. Ja grałem tylko w popularnego Skyrima, więc dla mnie takie wydanie to coś dobrego. Będę miał okazję poznać cały świat, historię itd.
Nie sądzę, że dasz rade. Jak grałeś w najnowszą część to reszta będzie Ci się wydawała słaba. Sam próbowałem. Po przejściu najnowszego Call Of Jurarez chciałem zagrać w poprzednie części, ale po doświadczeniach z najnowszej części poprzednie gry nie dawały tyle frajdy, były po prostu gorsze. A co do opinii o TES zgadzam się z Dzz Czuję, że u większości osób, które kupią zestaw, wszystko będzie się kurzyło na półce, a płyty przez kolejne dziesiątki lat nie będą używane.
Dla mnie najlepsza część to Morrowind. Dla kolekcjonera - must have.
A ja sobie prawdopodobnie zakupię, ponieważ w TES grałem ale mam tylko wersję elektroniczną, lub zgubiłem płytę, a taką antologię to grzech nie mieć.
ja mam tylko obliviona i skyrima, może kupie bo myśle że wcześniejsze części mogą być dobre, bo te najnowsze maja grafikę, dobrą główną kampanie ale za to są strasznie puste, wielkie przestrzenie na których nie ma co tak naprawdę robić.
Dla mnie ten caly skyrim jest przereklamowany jak minecraft. Fabula jest do d*py, a w sumie fabuly w tej grze nie ma. Od razu dowiadujemy sie ze jestesmy wybrancem i mamy pokonac smoki...
Oblivion jakos bardziej mi sie podobal, a do serii Wiedzmin to ten caly TES nie ma co startowac.
Up tylko zacznijmy że TES nie jest na podstawie ksiązki. A wiedźmin jak wiadomo tak Więc twórcy wymyślali fabułę od podstaw a nie kierowali się gotowcem :)Więc porównywanie tutaj jest trochę nie na miejscu
Grałem we wszystkie części i przyznam że Oblivion i Morrowind były najlepsze,stawiając oczywiście na tego pierwszego. Fajnie by było kupić taką kolekcyjke
Dość niska cena jak na taki Pack. Dla kolekcjonerów coś miłego.
@Kristal
Niska?...za ten zestaw 255 zł. Arena, Daggerfalla możesz pobrać z oficjalnej strony Bethesda. Morrowinda z dodatkami kupisz za 30 zł, oblivion z dodatkami ok.50zł, Skyrim Legendary Edytion kupisz za 120 zł, czyli ok. 55 zł mam wydać na kilka papierowych mapek?..
Dla mnie ten caly skyrim jest przereklamowany jak minecraft. Fabula jest do d*py, a w sumie fabuly w tej grze nie ma. Od razu dowiadujemy sie ze jestesmy wybrancem i mamy pokonac smoki...Oblivion jakos bardziej mi sie podobal, a do serii Wiedzmin to ten caly TES nie ma co startowac.
Zgadzam się z tą opinią. Skyrim jest maksymalnie średniawy dziwi mnie to że ta gra odniosła taki sukces. Fabuła z mario byłą lepsza, smoki nie były epickie. Ogółem gra strasznie łatwa. Na normalu zginąłem może 2-3 razy w walce. To typowa gra dla mass, nie ma co jej nawet porównywać z Gothicem czy Wieśkiem. Żeby nie było ze jestem hejterem TESu to powiem że Oblivion był całkiem ok. Wracałem do tej gry kilka razy i muszę przyznać że była to gra o wiele bardziej wymagająca od Skyrim. Co do tematu to nie kupie bo trochę drogo a fanem TES nie jestem.
Jeśli ktoś grał wcześniej w Obliviona czy Skyrima to przez wcześniejsze części jak Morrowind po prostu nie przejdzie, bo mechanika jest tsrsza. Do tego nie można się przenosić z miejsca już odkrytego do innego i głównie wszędzie chodzimy z buta. Do tego postać w Morrowindzie porusza się wolniej niż w takim Oblivionie.
Wygląda niesamowicie i kupiłbym napewno gdyby nie fakt, że parę tygodni temu przygarnąłem Skyrima :\
Eh, why.
Grałem w Morrowinda i był niesamowity, pomimo, że nie doszedłem nawet do połowy (już wtedy przestawiałem się konkretnie na mmorpgi, więc trzeba było wybrać coś za coś). Jednak wrażenia pozostały do dzisiaj. Oblivion natomiast zakręcił mną tylko przez pierwsze 2 godziny, potem robi się zbyt prosto i nudno. Skyrima jeszcze ogarniam i już teraz wiem, że nie skończy się na jednej rasie i przygodzie.
Obliviona skończyłem, ale ledwo. Jak myślałem, żę będzie trzeba zamknąć kolejne wrota to myślałem, że rzygnę takie to powtarzalne jest.
Skyrim jest na tyle dobry że daje niesamowite możliwości moderacji więc jeśli znudzi się podstawowa wersja gry to mozna ją tak zmodować że masakrancja
Skyrim jest na tyle dobry że daje niesamowite możliwości moderacji więc jeśli znudzi się podstawowa wersja gry to mozna ją tak zmodować że masakrancja
Aha, dobrze wiedzieć. Czyli chyba nigdy nie odinstaluję Skyrima
Polecam tę stronkę: http://www.nexusmods.com/
Na dzień dzisiejszy dla Skyrima modów 32,119 i codziennie rośnie, jest w czym wybierać
Hmmm co do wydania to na prawdę wygląda fantastycznie. Sam swoją historię z tes'em zacząłem od morrowinda, który dla mnie był totalną porażką heh potem pożyczyłem obliviona który przez pół roku walał mi się na dysku, bo wręcz był nie używany raz zagrałem i podziękowałem ale później coś mnie naszła ochota, aby jednak spróbować i przełamać tą niechęć i oblivion tak bardzo mnie wciągnął, że grałem bez przerwy dopiero po misjach deadrycznych odstawiłem go. Co do skyrima miałem podobnie, ale i tak wg. mnie oblivion był bardziej grywalny niż jego nowszy odpowiednik przynajmniej dla mnie. Co do tesa ogólnie rzecz biorąc jest spory content do przebycia,masa misji pobocznych itp. i w moim przypadku bardziej skupiłem się na zadaniach pobocznych niż na głównym wątku co po pewnym czasie dało się we znaki, bo po prostu nie chciało mi się już grać.