Transpłciowość

Transpłciowość jest przez wiele osób nazywana plagą naszych czasów, a w oczach jej krytyków często uważana jest za gorsze zjawisko od homoseksualizmu. Ale czy tak jest naprawdę?

Kim jest osoba transpłciowa? Po pierwsze, nie jest osobą transseksualną. Wybór transpłciowości to sprawa umysłu, nie seksualności. To sprawa komfortu, sprawa tego kim dana osoba jest 'w duszy'. Oderwujmy Eros od mózgu.

Dlaczego trans? Osoby transpłciowe są, w moim mianiu, jednostkami które się boją. Dlaczego się boją? Przyczyn jest wiele, a wśród nich traumy z dzieciństwa, brak akceptacji ze strony społeczeństwa i lęk przed samym sobą. Dlaczego przed samym sobą? Gdyż osoby takie bardziej świadomie, bądź mniej, zdają sobie sprawę, iż nigdy, nawet po najlepszych operacjach nie będą w stu procentach fizycznie kobietą/mężczyzną. I to napawa je lękiem.

Społeczeństwo zwykle reaguje toksycznie na osoby transpłcowe, a reakcja ta spowodowana jest strachem przed innym, brakiem ukształtowanej świadomości przed samym sobą oraz bzdurnych fanatyzmów ideologicznych.

Jak autor zapatruje się na ten temat? Szanuję osoby transpłciowe, gdyż decyzja o zostaniu takową wymaga wielkiej odwagi i świadomości dotyczącej własnej osoby. To w końcu radykalny krok. Autor natomiast gardzi osobami pseudo-trans, czyli takimi, które nie potafią zachować godności samego siebie. Na czym to zachowanie godności polega? Na przyznaniu się przed innymi i samym sobą. 'Tak, jestem transpłciowa/owy, kiedyś byłem kobietą/mężczyzną, zawsze czułem/łam się inaczej, teraz jestem fizycznie mężczyzną/kobietą, którym zawsze się czułam/em.' Taką postawę autor podziwia i szanuje.

A Wy co sądzicie na ten temat? Może na forum znajduje się osoba transpłciowa? Piszcie!

Proszę o przestrzeganie Netykiety, zasad godności i tolerancji. Jesteśmy w końcu cywilizowanymi ludźmi, prawda?

Uważam że osoby transpłciowe wykazują się bardzo dużą odwagą, żeby zmienić płeć - bo jest to decyzja raczej nieodwracalna i niesie za sobą negatywne skutki w odbieraniu przez społeczeństwo zwłaszcza w polsce.

Anna Grodzka w polsce bardzo zepsuła wizerunek transpłciowych i są przez nią takie osoby kojarzone właśie z takim widokiem jaki reprezentuje - a w rzeczywistości spotkałem się z bardzo zadbanymi osobami transpłciowymi.

Jak do osób transpłciowych nic nie mam, to mam do osób które to ukrywają i wymyślają różne bajki, a takie zachowanie to przważnie jest droga do nikąd, stąd osoby transpłciowe mają bardzo utrudnione życie bo większość osób pewnie ich nie będzie akceptować przez co często brnął w spiralę kłamstwa.

Dodam, że w życiu poznałem 3 osoby transeksualne i żadna z nich nie wyglądała jak boss jakiejś trudnej gierki

Też zauważyłem tendencję, którą przedstawił @VampirKing. Smutnym jest to, że osoby takie nie powinny mieć miejsca w zaszczytnym, dominy i pełnym cnoty gronie osób transpłciowych oraz psują im reputacje, to zabrnęły i zbłądziły w dążeniu do swojego pierwotnego celu; próbując stać się kimś, kim zawsze chciało się zostać, przez spiralę kłamstw, strachu i zwątpienia stają się obrzydliwymi kłamcami przed samym sobą. I nawet, gdy dokonają już finalnie zmiany płci, to nie są tymi, którymi chcieli się stać na początku - co ze zmiany ciała, gdy oszustwo tkwi w głowie?

Dlaczego w dzisiejszych czasach nastała moda na promowanie chorób psychicznych? Weganie, geje, lesbijki, transgendery, terroryści, pedofile i inne zboczenia. To, że ktoś zmienił płeć nie oznacza, że jest odważny tylko chory i takiej osobie trzeba pomóc ale nie poprzez wynaturzenie jej natury.

Dlaczego w dzisiejszych czasach nastała moda na promowanie chorób psychicznych? Weganie, geje, lesbijki, transgendery, terroryści, pedofile i inne zboczenia. To, że ktoś zmienił płeć nie oznacza, że jest odważny tylko chory i takiej osobie trzeba pomóc ale nie poprzez wynaturzenie jej natury.

Czym jest choroba? Czym wynaturzenie?

Czym jest choroba? Czy wynaturzenie?

Wszystko co wystaje po za mały kwadratowy umysł przeciętnego polaka - często nacjonalisty

Wszystko co wystaje po za mały kwadratowy umysł przeciętnego polaka - często nacjonalisty

To może wszystko wyjaśniać. Osobiście, gdy myślę o kręgu kultury śródziemnomorskiej, często wykluczam z niej polaków z ich zaściankowym i opartym nawet nie na Biblii, lecz ma klerze swiatopogladem.

Powiem tak, osobiscie bardzo szanuje takich ludzi. Trzeba mieć nie lada odwage, by zdecydować się na coś takiego. Zdają sobie sprawę z tego, że mogą być wyszydzani, że rodzina oraz znajomi mogą tego nie zaakceptować, ale oni się nie uginają, i twardo stawiają na swoim. Nie wiem, czy sam miał bym tyle odwagi, by zrobić (gdybym chciał oczywiscie) coś takiego. Moim zdaniem każdy powinien być tym kim chce, nie sugerować się wyznaczonymi przez masę głupimi, zamkniętymi zasadami. Oczywiscie wszystko w granicach rozsądku, ważne by nikt na tym nie cierpiał, a takie osoby nie krzywdzą nikogo. Podążają za głosem swojego serca, i ja to szanuje na prawdę mocno. Do osób, które nazywają takie zachowanie chorobami psychicznymi i tak dalej, powiem że mi trochę szkoda takich osób, patrzenie na czyjeś szczęście i odwage tak was boli? Szkoda, że są jeszcze tak zacofani ludzie, no ale może z biegiem czasu zmienicie swoje szkodliwe postrzeganie.
Swoją drogą kolejny świetny temat od kolegi Xasarma, myślę, iż powinien on zostać w jakiś sposób nagrodzony za swoją wielką aktywność na tym portalu, takich użytkowników się szanuje. Pozdrawiam.

Ameno jestem wlasnie jednym z tych osob co uwazaja ze takie zachowanie/stan umyslu Transpluciowosc jest Bledem Natury , wypaczeniem . Czlowiek jest Gatunkiem wiec pokazcie mi inny gatunek gdzie dany osobnik zmienia plec bo mu sie nie podoba obecna ? Slabe ogniwa w kazdym gatunku sa bezlitosnie eliminowane naturalna selekecja badz przez spolecznosc danego gatunku . Wiele przykladow mogbym podac tysiace ale I tak wiem ze fala hejtu zaraz poleci. Podam przyklad jestem w Angli od paru lat proeuropejska kultura rownosc itp tak rozwalilo spolecznosc ze brak mi slow zeby opisac jak to wyglada tutaj. Nikt z was nie musi byc jakos bardzo obeznany z tym co sie dzieje w europie ( sam nie posiadam telewizora strzepy informacji z gazet telefon )ale wszystko jak by nie patrzec wskazuje ze zbliza sie wojna w europie , sterownie bankami udzialowymi skoki walut itp itd troche fantazjujac a moze nie :P zawazajac jak dojdzie do wojny chcialbym zobaczyc za kim byscie staneli w ramie ramie broniac wlasnej rodziny przed wrogiem , z facetem ktory stal sie kobieta czy prawdziwym 100% facetem. wyzej wymienioni pisali ze im to nie przeszkadza jest im obojetne takie zachowanie mowi jasno ze Akcpetujecie danego osobnika czyli godzicie sie na to ze dany osobnik zmienia plec jestescie w pelni tego swiadomi i akceptujecie ten fakt. Wiec reasumujac jest akceptujesz w pelni dany fakt, nie stwarza ci zadnego problemu i pelni akceptujesz taka osobe co za tym idzie np facet zmienia plec z mezczyzny na kobiete. Czyli widok takiej osoby nagiej (w pelni swiadomosic ze zmienila plec ) powinnien cie podniecic I nie powinnienes miec oporow kochac sie z nia , jesli na sama mysli wzdrygles sie badz nie moglbys kochac sie to twoj naturalny instynkt sam odpowie ci na pytanie jak bardzo akceptujesz transseksualnosc . Kolegakolegijezusa podpisuje sie pod tym co napisales. Nadmienie tylko ze nie powiedzialbym ze jestem osoba wieaca 1 raz na 2-3 lata chodze do kosciola zazwyczaj wesela/pogrzeby napisal zanim fala hejtu poleci :D

Podmienić mnie może to, co estetyczne, nie ma znaczenia czy kobieta, czy mężczyzna. Nie pier**lę wszystkiego co popadnie, mimo możliwości. Sama naga kobieta, nie jest dla mnie sygnałem do podniecenia. Jak będzie wojna, to ucieknę. Nie jestem zwierzęciem prostym, wyróżnia mnie mózg. I mózg mówi mi, że człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno, a odważne decyzje są drogą do cnoty. Byli filozofowie, jeszcze starożytni, którzy mówili, ze wstydzą się posiadania ciała. Jak ma się w takim razie czuć osoba w 'złym' ciele?

Te ogniwa nie są słabe, są silniejsze niż cały upór zacofanego światła, który w zacietrzewionej solidarności stoi przeciw nim.

Te ogniwa nie są słabe, są silniejsze niż cały upór zacofanego światła, który w zacietrzewionej solidarności stoi przeciw nim.

Jeżeli dana osoba jest taka silna, to rozumie również powody, dla których jej inność jest postrzegana w taki, a nie inny sposób i jest w stanie to akceptować.

Rozumie również, że "cały świat" tak naprawdę nie stoi przeciw nim, bo "cały świat" ma to tak naprawdę gdzieś.

Większość ludzi ma wyrobiony światopogląd, a ludzie nie lubią go zmieniać.

Tym bardziej, że zwykle nie padają żadne argumenty (bo w sumie jak chcesz to uargumentować?), tylko "hej, jestem facetem, ale czuję się kobietą, więc uważaj mnie za kobietę".

I tak naprawdę nikt nie będzie Cię uważał za osobę o płci, której rzeczywiście nie jesteś, bo niby czemu, skoro jest to wbrew nauce;religii;wychowaniu;kulturze (wybierz jedno).

Czy dla mnie jest to normalne?

Nie.

Czy mam problem z takimi osobami?

Nie.

Jak zdecydowana większość ludzi na świecie.

PS.

Jak to się dzieje, że w każdej takiej dyskusji zawsze się pojawiają te wzmianki o filozofach ze starożytnej Grecji, często łączone z tekstami jacy to ludzie ZACOFANI, trochę sprzeczność, nie?

Nie chce mi się czytać waszych wywodów dla tego nie odniosę się do tego co napisaliście jednak napisze jedną taką ogólną mądrość ludową "Jeżeli ktoś z butami nie pcha się w wasze życie prywatne to wy tym bardziej tego nie róbcie i żyjcie swoim życiem" mniej więcej coś takiego. Ostatnio powstaje coraz więcej zjawisk niechęci do osób jakich wgl się nie spotkało, wszystkie takie osoby są tylko widziane na jakiś zjazdach czy w telewizji gdzie są pokazywane w świetle takim a nie innym, w codziennym dniu jak idziemy do parku widzimy miliony pedałów, trans ludzi i związków homoseksualnych? Nawet jak widzimy to nie mamy pojęcia że oni faktycznie tacy są bo większość z nich ubiera się i zachowuje normalnie, ba pewnie nawet siedzieliście kolo takiej osoby na ławce w parku i rozmawialiście z nim i może nawet rozmowa jest mile wspominana , wiec opanujcie się i żyjcie w końcu własnym życiem nie patrząc na takie rzeczy jest milion innych spraw które można by obgadać a wy wybieracie tematy które nakręcają media a prawda jest taka że normalni transludzie i homoseksualiści zachowują się częściej lepiej od NAS.

Jak to się dzieje, że w każdej takiej dyskusji zawsze się pojawiają te wzmianki o filozofach ze starożytnej Grecji, często łączone z tekstami jacy to ludzie ZACOFANI, trochę sprzeczność, nie?

Gdzieżby sprzeczność. To byli ludzie światli i cnotliwi oraz są fundamentem cywilizacji.

Aneb, czytając twojego posta zdziwiło mnie to jak bezpośrednio powiązałeś termin tolerancji do pociągu seksualnego. Czyli co, twierdzisz, że jeśli toleruję homoseksualistów, to znaczy, że sam nim jestem? Jako ludzie 21 wieku nie powinniśmy wchodzić nikomu w d*pę. Większość takich osób się z tym nie afiszuje, po co uprzykrzać im życie?

To, że ktoś czuje się wielorybem, nie znaczy, ze mamy go tak nazywać.

Ja ogólnie mam w nosie, co kto robi we własnym domu. Natomiast nie powinno się promować tego typu zachowań w przestrzeni publicznej i mediach.

Sufrażystkom też trzeba było powiedzieć wiek temu, by robiły to co chcą, ale w domu?

Nie jestem demokratą, także ogólnie mam w nosie kto ma prawa wyborcze, najlepiej jakby nie miał nikt :)

Z drugiej jednak strony, jest zasadnicza różnica między walką o prawa kobiet (o ile jakakolwiek dyskryminacja istnieje), a zachowaniami nienaturalnymi. Gdyby naturalny był homoseksualizm, mężczyzna mógłby zostać zapłodniony przez odbyt, natomiast wszyscy dobrze wiemy, do czego służy ta część ciała. Natomiast zachowania tego typu to nic nieznaczący 1-1.5% populacji, co jasno dowodzi, że tego typu wynaturzenia nie są normą, a odstępstwem od niej. Wnioskuję, że większość wypowiadających się tu na forum to demokraci, także należy robić to co chce większość, a jestem na 100% pewien, że większość nie chce oglądać tego typu zachowań publicznie.

Nie jestem demokratą.

Osoby niepełnosprawne, sparaliżowane mające punktu erogenne np. za uszami też są wynaturzeniem? To już abstracjując od FAKTU, posiadania przez ludzi w odbycie takowych punktów.

Zachowaniem jest wyglą, słowa i analiza faktów? Przecież nikt nie mówi o kopulacji publicznej, tylko o możliwości otwartego, uczciwego z obu stron i niczym nieograniczonego dialogu społecznego.

Celem kopulacji nie jest ona sama w sobie, celem kopulacji jest tworzenie potomstwa, jakby tego nie ugryźć, mężczyzna nie zapłodni mężczyzny, tak samo jak kobieta nie zapłodni drugiej kobiety. To, gdzie kto ma punkty erogenne nie ma tutaj znaczenia, można mieć nawet na czole.

Zachowaniem jest obnoszenie się ze swoja "innością". To co ja teraz widzę to nie jest próba dialogu społecznego, lecz próba narzucenia swojego zdania innym, nawet pod groźbą karania za tzw. mowę nienawiści, która w sumie nie jest jakkolwiek zdefiniowana. Brutalna prawda jest taka, że jeżeli chcemy by społeczeństwo ewoluowało i stawało się silne, nie możemy wystawiać ludzi na zachowania tego typu. Niestety na obecnym etapie następuje degradacja naszej cywilizacji i jesteśmy na dobrej drodze by tą wojnę przegrać. Przed upadkiem Rzymu działy się podobne rzeczy.

Jeszcze raz podkreślam, to kto co robi w swoim prywatnym domu mnie nie obchodzi pod warunkiem, że nie krzywdzi innych ludzi.

Potomstwo będzie tworzyć się cały czas. Coraz bardziej patologiczne, coraz bardziej zdegradowane. Kolejnym etapem rozwoju ludzkości, który niedługo nastąpi jest kontrola urodzeń i tzw. dzieci z próbówki.

W dzisiejszych realiach celem kopulacji jest przyjemność, reszta to produkt uboczny. Nazwane zostanie nazwane to pewnie wynaturzeniem lecz fakty pozostają faktami. Częścią ewolucji rasy ludzkiej jest ewolucja mózgu, myślenia i światopoglądu. A owe wskazują na brak chęci posiadania pasożytów w łonie.