korzystać ze źródeł też trzeba umieć. Spędziłeś choćby sekundę na zgłębianiu tematu lub próbie poznania innej perspektywy, niż tej wtórującej twoim przekonaniom?
https://www.usatoday.com/story/news/nation-now/2016/07/21/paper-finding-no-racial-bias-shootings-police-criticized/87301632/
https://www.nytimes.com/2016/07/12/upshot/surprising-new-evidence-shows-bias-in-police-use-of-force-but-not-in-shootings.html?_r=0
poza tym wystarczy spojrzeć do faktycznie cytowanego źródła, żeby dostrzec, że konkluzja jest totalnie nieproporcjonalna do skali przeprowadzonych badań. Na podstawie danych z 10 ośrodków i jednego dodatkowo, potraktowanego wybiórczo, stawia się twierdzenia mające się odnosić do czego? Całego narodu czy świata? Wszystkie zbadane przypadki stanowiły zaledwie 4% wszystkich tego typu zdarzeń w Ameryce, w dodatku w ośrodkach zamieszkałych przez większą niż średnią liczbę czarnoskórych. Tak się nie robi rzetelnych badań, o tym też pisałem w poprzednim poście. Czytać się już nauczyłeś, teraz jeszcze naucz się myśleć
Pogrążasz się z każdym tekstem więc nie wiem czy mam Cię o tym uświadomić czy pośmiać się z boku i nie parskać śmiechem.
Nie chce obrażać Twojej inteligencji ale - w przeciwieństwie do mnie - nie stosujesz się zupełnie do tego co napisałeś: 'naucz się myśleć'
- porównaj swój guzik warty diagramik z % wszystkich wykroczeń w USA wśród ludności.
https://en.wikipedia.org/wiki/Race_and_crime_in_the_United_States
https://www.usnews.com/news/articles/2016-09-29/race-and-homicide-in-america-by-the-numbers
https://infogr.am/Black-34991937313
Teraz wyciagnij wniosek - dlaczego więcej przejawów użycia siły wobec tejże części społeczeństwa ? Ponieważ jest ona STATYSTYCZNIE I FAKTYCZNIE bardziej skłonna do przemocy i wykroczeń.
W tym pierwszym linku napisane jest tylko, że Center for Policing Equity (CPE) - czyli jakieś biasowe g*wno krytykuje jakiś tam artykuł - co mnie to obchodzi, przeczytałeś to w ogóle?
To tak tylko gwoli ścisłości odnośnie Twoich totalnie hipokrytycznych argumentów :). Nie ma sensu odbiegać od tematu. Po obu stronach są buce, którzy przekrzykują się wymachując jakimiś bzdurnymi felietonikami i podając je jako swój argument. Dlatego najlepiej trzymać się faktów i dobierać pełną statystykę aby uniknąć nagminnych heurystyk prowadzących do oczywistych błędów poznawczych.
========================================
Wracając do tematu trans to również warto porozmawiać o faktach. Jak już wspomniałem - raczej nikt nie czepia się tych co robią co robią we własnej prywatnej przestrzeni oraz jak planują swoje życie - i tutaj chyba jest zgoda wszystkich.
Demagogiczne hasła jakoby trans cierpieli ogromną dyskriminację w szpitalach nie robią na mnie żadnego wrażenia :).
Poza tym, jesteśmy w Polsce - tutaj NA SZCZĘŚCIE problem nie jest tak widoczny i póki co NA SZCZĘŚCIE nie ma zbyt wielu genderowych dziwadeł, stąd wszelkie bardziej dokładniejsze badania pochodzą z zagranicy. I tu też dochodzą różne biasowe informacje (z obu stron, żeby nie było - jedni za tym żeby 't*pić p***alstwo' a drudzy za tym żeby im tęcze budować i 'karać faszysto-seksistów za mówienie nieodpowiedniego zaimka osobowego!'...)
Ja osobiście polecam Ben'a Shapiro a to dlatego, że jest on dosyć medialny i łatwo dostępny (yutube, oraz wielokrotnie wyjaśnia fakty prostymi słowami)
a jeżeli ktoś chce posłuchać o tym co mówiłem jak to dyskriminacja rasowa zaczyna coraz bardziej być wykorzystywana bezpodstawnie można posłuchać Milo Yiannopoulos'a (z tych samych powodów co wyżej)
Najczęściej skupiaja się tylko na faktach - ODPOLITYCZNIONYCH faktów- bez żadnego biasu (Milo jest gejem - jeżeli komuś łatwiej by było zaufać gejowi mówiącego o problemie LGBT to może się przyda )