Transpłciowość

Temat o transpłciowości, a pokazuje że gówno byście walczyli o cokolwiek. W tematach o polityce, religii i równości zawsze jest tona hejtu i możesz sobie jeden z drugim mówić, że jako "prawdziwy mężczyzna" walczyłbyś za wartości, które wyznajesz. Przykładowa sytuacja.. dostajesz info, że wróg za 10 minut będzie przy Twoim domu, możesz być tam za 5 minut, a właśnie Twój posterunek jest ostrzeliwany. Twoi koledzy, "prawdziwi mężczyźni" bronią go jak mogą, co Ty robisz? jestem pewna, że w 99%, że lecisz do rodziny. Tak samo postępują Twoi koledzy, którzy mają taką samą szansę. W tym momencie Twój honor i ojczyzna idzie się walić, bo wolisz spierdzielić z rodziną. Ten jeden, który nie ma rodziny zostaje sam i w tym momencie może Wam rzucić, że jesteście pierdołami. Zostań, zostań. Niech Twoją rodzinę rozjedzie czołg podczas, gdy Ty dostaniesz granatem walcząc o posterunek. Bohaterska śmieć, umarłeś. Wyjechałeś z rodziną i możesz podziwiać jak Twoje dziecko zaczyna chodzić.

Taki tam trash talk. Wolę żyć 10 lat wśród ludzi, które mnie szanują i miejscu, w którym nie muszę POZYWAĆ swoich rodziców do sądu, jeżeli chce zmienić dane w dowodzie, nie czuć więzi do kraju, ale być szczęśliwą niż żyć 30 lat w kraju, który mnie wyzyskuje i ludzi, którzy nie wiedząc o mnie nic, bo przecież "jedzie obok nich w tramwaju dziewczyna" w momencie jak się dowiadują, że urodziłam się chłopcem odwracają się lub atakują fizycznie / psychicznie.

@PlainLazy ty tak na serio? wystarczy 5 minut googla i kolejne 10 na odseparowanie jakichś tam oszołomów i masz całą masę linków

http://www.dailywire.com/news/7347/7-statistics-show-systemic-racism-doesnt-exist-aaron-bandler

http://fakehatecrimes.org/

" Powinniśmy dążyć do globalnego pokoju, stabilizacji, akceptacji i otwartości, zamiast szukać byle powodu do wszczęcia konfliktu. Jak można powoływać się na historię Polski, mieć świadomość (mam nadzieję) jak wyglądała, a mimo tego dążyć do zaogniania konfliktów, zacieśniania podziałów i tworzenia barier? "

Wypowiedź pełna ładnych kolorowych tęczowych hasełek pokolorowanych różowymi kwiatuszkami :) Żyjcie sobie w niewiedzy, towarzyszu:D

@PlainLazy ty tak na serio? wystarczy 5 minut googla i kolejne 10 na odseparowanie jakichś tam oszołomów i masz całą masę linków

http://www.dailywire.com/news/7347/7-statistics-show-systemic-racism-doesnt-exist-aaron-bandler

http://fakehatecrimes.org/

" Powinniśmy dążyć do globalnego pokoju, stabilizacji, akceptacji i otwartości, zamiast szukać byle powodu do wszczęcia konfliktu. Jak można powoływać się na historię Polski, mieć świadomość (mam nadzieję) jak wyglądała, a mimo tego dążyć do zaogniania konfliktów, zacieśniania podziałów i tworzenia barier? "

 

Wypowiedź pełna ładnych kolorowych tęczowych hasełek pokolorowanych różowymi kwiatuszkami  Żyjcie sobie w niewiedzy, towarzyszu

korzystać ze źródeł też trzeba umieć. Spędziłeś choćby sekundę na zgłębianiu tematu lub próbie poznania innej perspektywy, niż tej wtórującej twoim przekonaniom?

https://www.usatoday.com/story/news/nation-now/2016/07/21/paper-finding-no-racial-bias-shootings-police-criticized/87301632/

https://www.nytimes.com/2016/07/12/upshot/surprising-new-evidence-shows-bias-in-police-use-of-force-but-not-in-shootings.html?_r=0

poza tym wystarczy spojrzeć do faktycznie cytowanego źródła, żeby dostrzec, że konkluzja jest totalnie nieproporcjonalna do skali przeprowadzonych badań. Na podstawie danych z 10 ośrodków i jednego dodatkowo, potraktowanego wybiórczo, stawia się twierdzenia mające się odnosić do czego? Całego narodu czy świata? Wszystkie zbadane przypadki stanowiły zaledwie 4% wszystkich tego typu zdarzeń w Ameryce, w dodatku w ośrodkach zamieszkałych przez większą niż średnią liczbę czarnoskórych. Tak się nie robi rzetelnych badań, o tym też pisałem w poprzednim poście. Czytać się już nauczyłeś, teraz jeszcze naucz się myśleć doge

korzystać ze źródeł też trzeba umieć. Spędziłeś choćby sekundę na zgłębianiu tematu lub próbie poznania innej perspektywy, niż tej wtórującej twoim przekonaniom?

https://www.usatoday.com/story/news/nation-now/2016/07/21/paper-finding-no-racial-bias-shootings-police-criticized/87301632/

https://www.nytimes.com/2016/07/12/upshot/surprising-new-evidence-shows-bias-in-police-use-of-force-but-not-in-shootings.html?_r=0

 

poza tym wystarczy spojrzeć do faktycznie cytowanego źródła, żeby dostrzec, że konkluzja jest totalnie nieproporcjonalna do skali przeprowadzonych badań. Na podstawie danych z 10 ośrodków i jednego dodatkowo, potraktowanego wybiórczo, stawia się twierdzenia mające się odnosić do czego? Całego narodu czy świata? Wszystkie zbadane przypadki stanowiły zaledwie 4% wszystkich tego typu zdarzeń w Ameryce, w dodatku w ośrodkach zamieszkałych przez większą niż średnią liczbę czarnoskórych. Tak się nie robi rzetelnych badań, o tym też pisałem w poprzednim poście. Czytać się już nauczyłeś, teraz jeszcze naucz się myśleć 

Pogrążasz się z każdym tekstem więc nie wiem czy mam Cię o tym uświadomić czy pośmiać się z boku i nie parskać śmiechem.

Nie chce obrażać Twojej inteligencji ale - w przeciwieństwie do mnie - nie stosujesz się zupełnie do tego co napisałeś: 'naucz się myśleć'

- porównaj swój guzik warty diagramik z % wszystkich wykroczeń w USA wśród ludności.

https://en.wikipedia.org/wiki/Race_and_crime_in_the_United_States

https://www.usnews.com/news/articles/2016-09-29/race-and-homicide-in-america-by-the-numbers

https://infogr.am/Black-34991937313

Teraz wyciagnij wniosek - dlaczego więcej przejawów użycia siły wobec tejże części społeczeństwa ? Ponieważ jest ona STATYSTYCZNIE I FAKTYCZNIE bardziej skłonna do przemocy i wykroczeń.

W tym pierwszym linku napisane jest tylko, że Center for Policing Equity (CPE) - czyli jakieś biasowe g*wno krytykuje jakiś tam artykuł - co mnie to obchodzi, przeczytałeś to w ogóle? :D

To tak tylko gwoli ścisłości odnośnie Twoich totalnie hipokrytycznych argumentów :). Nie ma sensu odbiegać od tematu. Po obu stronach są buce, którzy przekrzykują się wymachując jakimiś bzdurnymi felietonikami i podając je jako swój argument. Dlatego najlepiej trzymać się faktów i dobierać pełną statystykę aby uniknąć nagminnych heurystyk prowadzących do oczywistych błędów poznawczych.

========================================

Wracając do tematu trans to również warto porozmawiać o faktach. Jak już wspomniałem - raczej nikt nie czepia się tych co robią co robią we własnej prywatnej przestrzeni oraz jak planują swoje życie - i tutaj chyba jest zgoda wszystkich.

Demagogiczne hasła jakoby trans cierpieli ogromną dyskriminację w szpitalach nie robią na mnie żadnego wrażenia :).

Poza tym, jesteśmy w Polsce - tutaj NA SZCZĘŚCIE problem nie jest tak widoczny i póki co NA SZCZĘŚCIE nie ma zbyt wielu genderowych dziwadeł, stąd wszelkie bardziej dokładniejsze badania pochodzą z zagranicy. I tu też dochodzą różne biasowe informacje (z obu stron, żeby nie było - jedni za tym żeby 't*pić p***alstwo' a drudzy za tym żeby im tęcze budować i 'karać faszysto-seksistów za mówienie nieodpowiedniego zaimka osobowego!'...)

Ja osobiście polecam Ben'a Shapiro a to dlatego, że jest on dosyć medialny i łatwo dostępny (yutube, oraz wielokrotnie wyjaśnia fakty prostymi słowami)

a jeżeli ktoś chce posłuchać o tym co mówiłem jak to dyskriminacja rasowa zaczyna coraz bardziej być wykorzystywana bezpodstawnie można posłuchać Milo Yiannopoulos'a (z tych samych powodów co wyżej)

Najczęściej skupiaja się tylko na faktach - ODPOLITYCZNIONYCH faktów- bez żadnego biasu :) (Milo jest gejem - jeżeli komuś łatwiej by było zaufać gejowi mówiącego o problemie LGBT to może się przyda :) )

Po pierwsze: nawołujesz do trzymania się faktów, a linkujesz do, o zgrozo, wikipedii i jakiejś śmisznej infografiki autorstwa:

4lxGYyB.png

Po drugie: znowu ten sam błąd. Nie trudno znaleźć dane potwierdzające jakiekolwiek argumenty, bo odpowiednio wybiórczo pobrane i analizowane dowiodą wszystkiego. Czy czarni statystycznie popełniają więcej przestępstw - tak, nigdy temu nie zaprzeczałem. Prawdę mówiąc nigdy o tym nie wspominałem nawet, więc nie wiem czemu ma dowodzić wykładanie tych liczb przede mną. Zaprzeczanie istnienia dyskryminacji czarnych, również na gruncie prawa, więziennictwa itp., to już jednak idiotyzm, na którego potwierdzenia nie ma żadnych rzetelnych badań. To to wyżej też temu w żaden sposób nie dowodzi.

Po trzecie: biasowe źródło, które DLA ODMIANY zajmuje się danym problemem w opozycji do badań na gówno-próbie? Nie musisz dwa razy pytać. Oprócz tego - postaraj się choć raz skupić na tyle mocno, by dotrwać do końca jakiegokolwiek tekstu, jaki próbujesz czytać. Słowa autora twojego rzekomo znaczącego badania na temat, któremu zaprzeczasz:

nMKgZWG.png

Totalnie błądzisz między skrajnościami. Albo upatrujesz sobie jakiś wzorzec, który akurat wtóruje twojemu wewnętrznemu głosikowi, więc przeklejasz źródła, których nie sprawdzasz albo bierzesz sprawy w swoje ręce, sięgasz po faktyczne statystyki, ale nie umiesz ich interpretować.

Co do problemu opisanego poniżej kreski - to tak nie działa. Tak bardzo nie tak. W równości chodzi o to, aby każdy mógł być SOBĄ również między innymi. Przyzwolenie na ekspresję hamuje rozwój i piekielnie karze jednostki, które nie czują się dokładnie tak, by dopasować się do społecznego wzorca. Zupełnie inna sprawa jest taka, że problem "publicznych zboczeńców" nie istnieje. Kiedy ostatni raz widziałeś na żywo kogokolwiek, kto JAKKOLWIEK eksponowałby swoją inność, taką jak odmienna orientacja, transpłciowość, itp? Poza paradą równości - kiedykolwiek?

Co do parad, to zgadzam się, że to dość śliski temat, ale rozumiem również drugą stronę. Stłamszona ma w zasadzie jedyną szansę na to, by w pełni pokazać się światu i choć przez chwilę poczuć się jak większość. Uczestnicy biorą pewnie też pod uwagę, że parady, protesty itp. nie są odzwierciedleniem rzeczywistości, choć, jak widać, niektórym trudno to pojąć.

http://www.tygodniknarodowy.pl/6969/francja-zabity-w-zamachu-policjant-bierze-slub-ze-swoim-partnerem/ :D Dosłownie ręce opadają. Dobrze, że tutaj mamy Polskę i homosie nie maj takich praw :)

O tak, powoływanie się na skrajne media. Wchodzisz na stronę główną i od razu widzisz, że strona aż bije tematyką religijną i prawicową. W dyskusjach merytorycznych nie odwołujemy się do skrajności, bo to nie ma najmniejszego sensu. Zawsze znajdzie się skrajna opcja, która będzie potwierdzała naszą wizje świata, warto jednak poszerzyć swoje horyzonty i popatrzeć tez na drugą stronę - no chyba że wolimy być zatwardziałymi wojownikami, którzy w d*pie mają swój rozwój intelektualny i wolą stać w miejscu wiecznie mówiąc to samo.

http://www.tygodniknarodowy.pl/6969/francja-zabity-w-zamachu-policjant-bierze-slub-ze-swoim-partnerem/  Dosłownie ręce opadają. Dobrze, że tutaj mamy Polskę i homosie nie maj takich praw 

Dlaczego ręce opadają? Do źle kochać i symbolicznie, dla siebie i ukochanej, osoby wziąć ślub?

Kurde, mamy już małżeństwa z trupami, to może teraz jak to mówi lewactwo, w ramach postępu i rozwoju intelektualnego, zaproponujmy związki ze zwierzętami? No co, pan kocha swojego psa, sunia odwdzięcza się tym samym, więc trzeba to jakoś zalegalizować :D

Btw. Boję się, że w niedalekiej przyszłości może być podobnie z robotami :/

Sorry. Mimo, iż jestem ateistą, to nie kupuję takich rzeczy i zachowań.

To symbol, nic więcej.

Zaburzenie tożsamości płciowej -choroba psychiczna

Niech robią sobie co chcą i tak nie oszukają natury i swojego układu chromosomów z czasów jak byli płodem

Gdzieś po sieci lata takie coś (jak się samo kazało nazwać) co nie mogło się zdecydować czy jest nim czy nią

Zmieniało się raz w niego raz w nią a na końcu zdecydowało że nie ma płci.

Z tego co wiem to nie można się urodzić bez płci bo nawet obojniaki mają płeć dominującą kiedy posiadają z biologicznego punktu widzenia cechy dwóch

Ale w dzisiejszym spierdolonym świecie każde spierdolenie ujdzie a szczególnie jak można pod nie podłączyć nie tolerancje ,rasizm i inne ideologie.

Tyle z mojej strony bo zaraz jakieś jednostki zindoktrynowane na mnie wsiądą a szkoda czasu na kogoś kto ma wyprany mózg

Życzę zdrowia a szczególnie psychicznego B)

Żegnam

Człowiek posiada umysł, który pozwala mu w rożnym stopniu przezywyciężyć naturę, w tym jej błędy. Wola mocy.

Gorzej wtedy kiedy to ten umysł jest 'błędny' a nie natura :)

Ten temat to już zaczyna przypominać karykaturę :D

Natura nie może być błędna czy nie. I nikt nie może tego ocenić.

Powtórzę ... Nikt nie ma nic do tych co pocichu się penetrują w domu. Nie patrzę im do łóżka. Ale im bardziej będą domagali się praw tym więcej agresji będzie. Mamy 2 skrajności. Na zachodzie uczą dzieci ze jeśli dwóch facetów ma dziecko i lubią sobie wsadzić to normalne. Na dalekim wschodzie obozy koncentracyjne dla homo. Czuć tutaj wojnę. Tylko ciekawi mnie czy miękki i ciepły facet będzie potrafił obronić się przed takimi skrajnościami . Sami się wykończą.

Co z tego, że temat o transplciowosci, a Wy wrzucacie tu ojczyznę. No ale to typowe dla tego typu ludzi, więc aż tak mnie nie dziwi. Ale niech będzie, odniosę się i do tego.

Zdajesz sobie sprawę, że osoba o odmiennej seksualności może poza taką różnicą być niesamowicie podobna do Ciebie? Więc "miękki i cieply" facet (w ogóle zabawne, że mówi się tylko o tych tfu pedalach) może w tak skrajnej sytuacji poradzić sobie lepiej niż Ty. No ale co ja tam wiem, jestem tylko lewakiem co popiera zapinanie się w dupe przez zniewieściałych chłopców.

Pominę pozostały absurd wypowiedzi.

im bardziej będą domagali się praw tym więcej agresji będzie

Powiedziałem sobie, że zignoruję ten temat. Raz, że Xasram to prowokator. Dwa, że temat bardzo oczywisty, bo nikt nie ma nic do powiedzenia o tym, co druga osoba z sobą robi.

Ale przeczytaj to jeszcze raz @Brzydki

Nie można mówić, że lepszą albo w ogóle sensowną opcją jest położyć się na glebie i umrzeć. Zaaplikuj to do czegokolwiek innego. Walki czarnoskórych o prawa człowieka, Polaków o niepodległość czy Żydów o przetrwanie. Zakładanie z góry, że walka o szacunek będzie prowadzić do sprzeciwów ciemnoty, to nie jest powód do żadnej akcji. To po prostu element krajobrazu w walce o własną godność. Nie mówiąc o tym, że to bardzo spóźniony komentarz. Nie byłoby powodu niczego się domagać, gdyby te sprzeciwy już nie istniały. W końcu żeby musieć walczyć, trzeba mieć wroga.

Żeby nie było, może wypada dorzucić jakiś komentarz do tematu. Przeczytałem tylko ostatni post Brzydkiego bo mi wyskoczył w nowych postach, więc nie wiem czy nikt o tym wcześniej nie wspominał. W starożytnym Rzymie prawie każdy Cesarz był znany z biseksualnych i często transwestycznych tendencji. Był nawet jeden (Elagabalus), który hobbistycznie chodził pracować do burdelu jako panienka. Historycznie, ludzie byli dużo bardziej otwarci na sprawy seksualne, bo stanowiły one po prostu część życia, czyli to czym po prostu są. Można jednak powiedzieć, że tendencyjnie szło to za daleko, do stopnia w którym bywało szkodliwe. Ortodoksja religijna miała to naprawić ale z kolei znów, powędrowała zbyt daleko w drugą stronę. To na nas spoczywa odpowiedzialność za to, co robimy. I to my musimy być w stanie osądzić, co jest niegroźne, a co jest szkodliwe. Jak w większości przypadków, również z wszystkim związanym z erotyzmem zalecam stary dobry rozsądek.

Transpłciowość jest przez wiele osób nazywana plagą naszych czasów, a w oczach jej krytyków często uważana jest za gorsze zjawisko od homoseksualizmu. Ale czy tak jest naprawdę?

Kim jest osoba transpłciowa? Po pierwsze, nie jest osobą transseksualną. Wybór transpłciowości to sprawa umysłu, nie seksualności. To sprawa komfortu, sprawa tego kim dana osoba jest 'w duszy'. Oderwujmy Eros od mózgu.

Dlaczego trans? Osoby transpłciowe są, w moim mianiu, jednostkami które się boją. Dlaczego się boją? Przyczyn jest wiele, a wśród nich traumy z dzieciństwa, brak akceptacji ze strony społeczeństwa i lęk przed samym sobą. Dlaczego przed samym sobą? Gdyż osoby takie bardziej świadomie, bądź mniej, zdają sobie sprawę, iż nigdy, nawet po najlepszych operacjach nie będą w stu procentach fizycznie kobietą/mężczyzną. I to napawa je lękiem.

Społeczeństwo zwykle reaguje toksycznie na osoby transpłcowe, a reakcja ta spowodowana jest strachem przed innym, brakiem ukształtowanej świadomości przed samym sobą oraz bzdurnych fanatyzmów ideologicznych.

Jak autor zapatruje się na ten temat? Szanuję osoby transpłciowe, gdyż decyzja o zostaniu takową wymaga wielkiej odwagi i świadomości dotyczącej własnej osoby. To w końcu radykalny krok. Autor natomiast gardzi osobami pseudo-trans, czyli takimi, które nie potafią zachować godności samego siebie. Na czym to zachowanie godności polega? Na przyznaniu się przed innymi i samym sobą. 'Tak, jestem transpłciowa/owy, kiedyś byłem kobietą/mężczyzną, zawsze czułem/łam się inaczej, teraz jestem fizycznie mężczyzną/kobietą, którym zawsze się czułam/em.' Taką postawę autor podziwia i szanuje.

A Wy co sądzicie na ten temat? Może na forum znajduje się osoba transpłciowa? Piszcie!

Proszę o przestrzeganie Netykiety, zasad godności i tolerancji. Jesteśmy w końcu cywilizowanymi ludźmi, prawda?