Trudność raidów

Nie wiedziałem gdzie ten temat założyć, ale skłonił mnie do tego ten news "http://mmorpg.org.pl/news/zobacz/a-w-wow-ie-po-raz-pierwszy-na-swiecie-pokonano-archmimonde-na-poziomie-mythic-dokonala-tego-europejska-gildia-method?page=2"

i wypowiedz paru osób jak wow stał się casualowy, więc moje pytanie kiedy wow miał trudne raidy?

Vanillia cała trudność raidów polegała na tym, żeby się ubrać i mieć 40 osób, ragnarosa się robiło, że dudu tank stawał pod kamieniem(w momencie push backa mógł bić bossa) i szedł sobie afk rogal nie używał skilli bo strata dpsu, 0 trudności raidów, a patchwerk gdzie dopiero na wotlku odkryli, że używa skilla na 3 osobą pod względem threata.

TBC znów jedyny problem to gearowania się jeśli chodzi o początki topowi gracze mówią, że jeśli aktualni by wyszły bossy tak trudne jak w tbc to content raidowy by został skończony w 24h

I dochodzimy do nowszych dodatków gdzie bossy trzymają ciągle ten sam poziom Methodzi stwierdzili, że archimon był najtrudniejszym bossem jaki był w grze.

Pytam się kiedy były te trudne bossy w wowie, że nagle stał się taki casualowy?

Za dużo myślisz po prostu leć za szarą masą która uważa, że rajdy na dodatkach gdzie liczyło się odpowiednie zestakowanie klas jak chociażby w sunwell plateau na tbc były trudne. Do tego większość piszących te bzdury nigdy nie poszła na rajd na poziomie wyższym niż lfr(o ile w ogóle grali w wowa) także po prostu to zignoruj te brednie.

Co może osiągnąć casualowy gracz w wowie- Poziom lfr i szczątkowy ekwpiunek z poziomu normal i nic poza tym.

Gracze swoje wiedzą. Większość z nich nawet nie zobaczyła jak wygląda boss na normalu, z gildią a psioczy że poziom słaby. Ba... Większość nawet nie grała w dany tytuł. Sam aktualnie od początku ubieram swoją postać a z gildią zaczynałem progres od HM i wiem ile to pracy kosztuje. Aktualnie progres to całe 5/13 HC HFC więc pewnie każdy pro gracz z tej strony by nas wyśmiał - jednakże dobrze wiem że każdy pojedynczy z nich jak tylko dostałby postać w wowie z konkretnym gearem, żeby od razu móc iść w progres, to nic by nie zrobił ew zwalał na kolegów z drużyny. Normalne.

Poziom LFG to dno i wodorosty. Wystarczy stać i w zasadzie jeden heal dałby radę z całym rajdem. Od normala zaczyna się wymagany ilvl i ogarnięcie, gdyż większość bossów ma skille wymagające rozdzielenia rajdu na kilka grup, czy też zbiegnięcia się w odpowiednim momencie. Oczywiście większość z krzykaczy portalowych o tym nie wie i woli krzyczeć najgłośniej jak tylko potrafią.

Widziałem w wowie rajdy od TBC w górę i w każdym brałem udział poza pandami i stwierdzam że kiedyś DPS to było czyste bicie bossa, a główną rolę grał tank, jego CD i oczywiście heal. Aktualnie każdy DPS musi cały czas coś robić i drobny błąd potrafi wysadzić cały rajd. Tak długo jak nie zobaczę wśród tych ludzi merytorycznej kretyki, tak długo wiem że nie grali w wowa nigdzie poza prywatnymi serwerami

@Nvmir chcesz konstruktywnej krytki prosze bardz :L) Mam pytanie do tyych wszytskich "wow" fanow skoro krytykujecie inych mowiac ze "co wy wiecie o rajdowaniu i poziomie trudnosci skor pewnie nie rajdowealiscie mythica" czy po za WoW-a rajdowaliscie ? Np w takim Wildstarze ? albo FF14 ? Pewnie nie wiec jak mozecie miec porownanie i mowic ze wow-skie rajdy sa trudne ?Skad mozecie wiedziec ze ci ludzie ktorzy krytkuja wasz gre nie rajdowali na pozaiomie mythic. Nie pryszlis np z "hardkorowego" WS ? Sry ale wasze komentarze sa na poziomie " w d*pie byles gowno widzilales i nie mozesz powiedziec ze wow jest zly bo ja w niego gram a to ze grlaes w inna gre gdzie rajdy sa trudniejsze mnie wcale nie obchodzi bo trudnosc rajdow wszytskich gier wyznacza wow inie moze byc nic bardziej hardkorowego ..." .. Nie oszukujmy sie rajdy blizardowskie w porownianiu do takich z WS to kpina co do poziomu trudnosci . Prosty przyklad top 1 gildia na swiecie w WS progresowala rajd 5 dni w tygodniu po 5+h i zamkneli contnet rajdowy dopiero po 6 miesiacach ( pamietam jak wipowali jednego bosa prez 34 dni dni... ) I teraz powiedz tym ludzia ze WoWoskie rajdy sa trudniejsze .... Wyprzedzajac pytanie tak rajdowalem w wowie sam nacialem sie na "reklame" bliza o wodzie ze bedzie powrotem do korzeni i rajdy beda naprawde trudne ... A co dostalem kolejne dps checki mechanik jak kot naplakal ... Sporo czesc mojej gildi przeniosla sie do FF14 i ludzie ktorzy byli mega fanami wow nagle zaczynaja placz jak to dopeiro jest trudno i ze nie mysleli ze moze byc cos "bardziej hardkorowego niz wow" ... Wiec prosze was nie badzcie tak zamknieci w swoim wow swiecie i wezcie pod uwage ze cos "trudne" dla was dla inych moze byc "easy" ..

Skoro nie dali rady i przeszli na inny tytuł bez pełnego spróbowania to czemu wypowiadają się na temat całości kontentu. Najlepsza gildia na świecie w wowie mówi, że ostatni boss hfc jest najtrudniejszym, a ludzie dalej w zaparte idą, że kiedyś było trudniej. DPS checki to mit. Nie ma bossa, który w jakimś momencie nagle stwierdza że koniec zabawy, opala skilla i zabija rajd. Wystarczy że masz dobry heal i jesteś w stanie naprawdę długo pociągnąć i możesz przy tym przeciągnąć przez walkę osobę bez specjalnego setu. Takie są realia mmo. Żeby rajdować jakiś poziom najpierw powinieneś dobrze zapoznać się z poprzednim. Im wyżej tym trudniej. Dochodzą nowe mechaniki i trzeba przyjąć inną strategię. Powiem Ci, że Twoje zdanie też niewiele wnosi. Stwierdzasz że wow ma beznadziejny poziom po tym, że sam dałeś się nabrać, a na dobrą sprawę sam przyznajesz że nie osiągnąłeś nic więcej. Zwyczajnie w świecie przyszedłeś, stwierdziłeś że jest słaby poziom i mimo przegrania poszedłeś do innej gry w której również sobie nie radzisz i stwierdzasz przy tym że poziom jest większy. Grałem w WS, niestety od FF nic Ci nie powiem bo w mmo nigdy nie potrafiłem wejść. WS opiera się na dokładnie tym samym. Cały rajd musi tańczyć dookoła bossa i znać swoje miejsce. Ludzie muszą wiedzieć w którym momencie co zrobić, gdzie biec i co atakować. Niczym się to nie różni od wowa. Kiedyś w każdej grze wyczynem było stać i robić DPS, a sam tank zwyczajnie musiał przyjmować baty i wiedzieć kiedy się odpalić. DPS taki jak hunter równie dobrze nie musiał odpalać umiejętności. Dosłownie wszystko zależało od tanka i healów. Aktualnie każdy ma coś do roboty. DPS non stop dostaje coś z czym musi uciekać od reszty, podbiegać do nich, czy robić inne tego typu rzeczy. Czemu więc ludzie cały czas usilnie mówią że kiedyś było ciężej?

Skoro dla Ciebie wow to DPS check i mimo że nie liznąłeś tego na dłużej stwierdzasz że WS ma wyższy poziom, to proszę bardzo, jednak ja swego czasu progresowałem WS i wiem że wygląda to dokładnie tak samo jak w wowie. Grałem też w tora, ale akurat on nie ma porównania.

Jeżeli jednak wciąż uważasz inaczej to podaj tą innowacyjną mechanikę w WS i powiedz czemu rajdy w wowie są ubogie (mówiąc przy tym o najwyższym poziomie gdzie każdy boss ma dodatkowe skille)

@T4l4r Wildstar jak powstał news, ze po 6 miechach został zabity dopiero boss bardzo mnie zaciekawiło, czemu tak późno i zacząłem szukać informacji i co się okazało, że ws miał zrąbany system ubierania(podobno niedawno to naprawili) i po prostu problemem raidów był gear czyli to samo co wow vanillia miał.

FF się nie wypowiem, ale jestem zaciekawiony tą grą.

Pokaż w wodzie który boss to był dps check na cały dodatek był jeden butcher w HM. Teraz ponawiam pytanie do których korzeni i trudnych raidów miałbyć powrót?

" Stwierdzasz że wow ma beznadziejny poziom po tym, że sam dałeś się nabrać, a na dobrą sprawę sam przyznajesz że nie osiągnąłeś nic więcej. Zwyczajnie w świecie przyszedłeś, stwierdziłeś że jest słaby poziom i mimo przegrania poszedłeś do innej gry w której również sobie nie radzisz i stwierdzasz przy tym że poziom jest większy"

Przepraszam bardzo ale gdzie ja stwierdzam ze sobie nie radze lol ... Poprostu zrezygnowalem bo zawiodl mnie poziom trunosci wowa i to tyle ... Wkladasz mi w usta slowa ktorych nie powiedzialem byle by tylko wyszlo ze "bylem za slaby na wowa to ucieklem do innej gry " .. Sry ale idac twoim tokiem rozumowania "mialem grac w wowa na sile i czekac az moze keidys bedzie trudniejszy boss rajdowy bo top gildia na swiecie stwierdzial ze ten ostatni to byl dopiero imba " No sry tak wynika z twoejej wypowiedzi ....

@keyi

Widzisz to zle pprzeszukales "internety" bo problem gearu dotyczyl rajdow 20 osobowych ( a ze skonczenie 20 bylo wymagane aby odblokowac 40 stad ten placz o gear ) :) 40 osobowe mialy juz odrebny gear ktorego nie trzeba bylo poprawiac i jets taki sam od poczatku gry az do chwili obecnaj

Czyli chcesz mi powiedzieć że cały kontent na każdym poziomie trudności zrobiłeś i dlatego uważasz że wow jest łatwy. Ile zrobiłeś, ile osiągnąłeś do stwierdzenia że jest łatwo i odejścia. Cały lfg? Normal? Zacząłeś chociaż hc, czy od razy przeszedłeś na m i tam nie widząc problemu i wbijając world first stwierdziłeś że jest za łatwo. Aktualnie jest niewiele gildii które wyczyściły cały kontent na m, a graczy i gildii próbujących jest dość sporo. Skąd więc w Tobie to stwierdzenie, w którym momencie to stwierdziłeś. Skoro było tak łatwo to powinieneś bez problemu world first wbić.

Twoje stwierdzenie z DPS checkiem dodatkowo pokazuje że nic nie wiesz o aktualnych rajdach w wowie.

Ehh nie mam sily :) Od 3 postow piszecie tylko ze "pewnie zrobiles normal" i tyle wiesz.... Czy nie mozesz przyjac do wiadomosci ze ktos moze miec inne zdanie ? Wsytarczylo mi zoabczyc peirwsze mythici na WoW-e i po tym stwierdzilem ze jest zbyt latwo... Tak wiem zaraz mi odwalisz po raz kolejny ze jak nie gralem do ostatniego bosa to nie mam prawa wypowiedac sie o trudnosci ... bo ciagle powtarzasz te 2 stwierdzienia "pewnie normal" i "skonczenie calego progres" bo jak nie zabilem all to nie mma co sie wypowiadac....

Ps taki bonus:)

Na sam koniec pojde twoim tokiem rozumowania zparafrazuje to co ciagle mi piszesz :) skoro sam piszesz ze grales w WS i wypowiadasz sie ze poziom trudnosci jest "podobny wrecz ten sam " to czy zabiles wszyskie bosy rajdowe ? Widzisz jak to latwo kogos osadzic ze nie moze sie wypowiadac skoro "nie zamknal contnentu" Idac dalej twoim "potokiem myslowym" Przeciez co ty mozesz wiedziec o rajdowaniu w WS . Pewnie zabiles z 2-3 bosy i tyle ... Wlasnie tak dziala twoja logika ... smiensznie to wyglada co nie jak sie czyta z drugje strony ... END of TOPIC :)

Sry bo komu tu wierzyć randomowemu graczowi z forum, czy gościom którzy robią first kille i na każdy nowy content biorą około 2 tyg wolnego z pracy żeby móc raidować po 15h i oni się wypowiadają, że raidy ciągle trzymają ten sam poziom od wotlka. Jasne zdarzają sie facerollowe walki na mythicu jak w wodzie kargath czy na pandach imersus, ale to nie znaczy, że wow jest łatwy. Trudność takie finala i wowa trudno porównać bo każdy będzie bronił swojej gry do tego musiałbyś wziąć top graczy z obydwóch gier i ich zamienić i oni by musieli się wypowiedzieć do tego nie wiem czy w FF top gracze mają takie same podejście jak wowie, ze póki contentu nie wyczyszczą starają się grać po 15h około. Ja do WS dalej jestem sceptyczny po tym co przeczytałem, i mam wrażenie że był to zwykły gear check. I ponawiam prośbę wyślij swoje armory z wowa.

Prawda jest taka że raidy w wowie są jak adventures w Wildstarze, jeśli chodzi o poziom trudnośći a poza tym wow jest tak casualowy że możesz ubrać się w najnowszy raid hellfire normal nie wybierajac się ani razu na ten raid :D

porażka, tyle w temacie

JEDYNA trudnosc raidow w wowie polega na ludziach. Znajda sie ogarnieci ludzie ktorzy wiedza co robic to z jedna reka dasz rade ukonczyc. Tez gralem kilka mythicow i po tym stwierdzam ze to nic ciekawego. A przynajmniej nie na tyle by za to placic. To juz 100x bardziej hardcorowe sa opsy czy hardmode flashpointy w sw:tor gdzie MUSISZ wiedziec co robic. Kazdego bossa mozna latwo (wzglednie) rozwalic ale musisz sie ruszac, a nie stac jak kolek jak w wowie przez 99% czasu. Ba, nawet w takim lost island (zwykly dungeon, tylko ze wersja hardcore) sa poukrywane bestie ktore jedna szarza zabijaja kazdego. Nawet tanka. A to sa zwykle mobki, nie zadne bossy. A bossy... Kazdy smiercionosny jesli nie wiesz co masz robic - jeden z pierwszych np jest komandosem i tak : teleportuje sie, szarzuje, miota granatami, odskakuje, przyciaga, a w pewnym momentach staje sie nietykalny i strzela z wyrzutni rakiet w wszystkich (cos na wzor artylerii). Kazdy pocisk MOCNO boli. A jak team d*pa i w 3 siedza na bossie i probuja go bic to 3 pociski spadaja w ten sam region w tym samym czasie - nawet nie ma co z nich zbierac.

Po za tym np w takim gw2 po paru miesiacach dopiero ukonczono arah p4, a obecnie prawie nikt na to nie chodzi bo za trudne i szkoda nerwow :P.

Po za tym wow ma dwie bolaczki - gear only i link achiev. Bez tego nie masz co marzyc o czymkolwiek. A jak masz dobry gear to mozesz w zasadzie isc afka, team na raidach i tak tego nie odczuje chyba ze jestes healerem :P. A achievy to zmora wowa - sztuczna blokada dla nowych, bo jak nowi maja zrobic achieva jak nie maja jak sie tam dostac bo ciagle "link achiev"? A taki swiezak zna najczesciej lepiej taktyki (tzn stoj i bij, jak cos czerwone na ziemi to wyjdz z tego) niz weteran ktoremu sie nudzi.

Jedyne kto pracuje na tych raidach to healerzy. Tank bo prostu patrzy i jak ktos bije kogos innego to taunt, reszta to robota healera. A dpsi? Po prostu spamia 1,2,3,4

Jestem teraz na telefonie a wiec napisze krótko. Gram na globalu od wotkl i obecne raidy są bardzo trudne. Osoby,które mowia ze jest inaczej prawdopodobnie zrobily raid na lfr i mysla ze sa wielkimi graczami pve. Loor wybacz, ze to napisze ale po prostu gadasz takie glupoty ze glowa boli. Zdanie, że na raidach pracuja tylmo healerzy jest komiczne. Gdy robisz raid na wysokim poziomie wymaga to ogarniecia taktyk a nie tylko stania w miejscu i naciskania 1 2 3 4. Musisz caly czas unikac, wskakiwac na platformy i robic jeszcze mnóstwo innych rzeczy ktorych jak nie zrobisz to zginiesz. Gracze pve nie maja co narzekać na obecny content pve bo wszystkie 3 raidy według mnie są bardzo dobrze zrobione a 99 procent gildi bedzie jeszcze miesiącami meczylo się na hfc mythic

Z tego dodatku proszę pokażcie mi walkę gdzie można stać w miejscu i nic nie robić oprócz butchera. Dps może iść afk haha na jakiej walce? gdzie na większości walk zwipuje cały raid robiąc takie coś skoro DPS się tylko w wowie liczy to powiedzcie mi czemu Accidentally(topowej polskiej gildii 56 na świecie) gorefiend zabrał 500 wipów, a w tej walce dps żeby zabić bossa robi się 3x przez 20 sekund gdzie możesz stać w miejscu, resztę walki prowadzisz tak, żeby nie paść do fazy gdzie robi się główny DPS, gearu nie polepszy bo zabili go w ciągu jednego tygodnia, więc nie mieli nawet jak, Tyrant Velhari kolejna walka gdzie dps może iść afk, może iść tak, że ostatnio przez zmęczenie wipnełem cały raid, a byłem zwykłym dpsem. Arah takie trudne, ze da się solować ten p4. Chcesz żeby pug nie wymagał achiva? sry mam spędzić 3h przez ludzi którzy będą wipić cały raid bo nie mają pojęcia o bossie, wszystko można powoli zdobyć zaczynając od słabszej gildii i idąc do coraz lepszych. Pokażcie mi do cholery grę gdzie nie trzeba wciskać przycisków 1,2,3,4 każda gra ma rotację w której użycie skilli w danej kolejności daję największy dps i tego nie da się zmienić.

@Aranruth wystarczy zobaczyć ile polskich gildii wyczyściło brf na mythić, aż 7.

hehehe gram od początku WoW'a i sorry ale aktualnie poziom trudności w grze poleciał w dol ze aż strach...sorry ale co gadacie na temat trudności poziomu na normalu czy heroicku....normal 9 bossów zrobionych na pugu bez gildii i nawet wszyscy dobrze nie wygearowani, heroick sprawdzany tez dużo się nie różni jedynie tym ze bossy bija mocniej i częściej...jedynie mythic coś może pokazać w poziomie trudności ale to tylko...wiec wasze stękania ze normal i heroick jest trudny pokazuje idealnie poziom raidu na którym jesteście :P....co do dps sorry ale kiedyś było trudniej...bo trzeba było uważać by się nie za bardzo odpalić by tanka nie przebić w aggro odpowiednio trzeba było rotacje opanować...no i cc były obowiązkowe...a teraz jedynie trzeba wiedzieć gdzie nie stanąć (dla słabszych graczy add gtfo i po kłopocie) a jak napiszesz użyj CC na chacie to ludzie nawet niewiedza co to jest...ale co tak naprawdę jest smutne ze to nie tylko WoW ale wszystkie gry tak spadają z poziomem...no ale cóż na to poradzimy jak dobrym przykładem jest właśnie wow gdzie ludzie pod koniec MoP czyli jakiś miesiąc przed WoD prosili o ponownie nerfienie garosha bo kurcze "trudny był" i co dostali to bo jak każda firma blizzard chce zarabiać i idzie na rękę gracza.

Up

tak z ciekawości jaki masz progres? Najlepiej podaj link do armory ;)

http://eu.battle.net/wow/en/character/burning-legion/Arlara/simple - postać którą aktualnie gram

Wiem że gówno jestem, bo nawet HC nie skończyłem hfc, ale przynajmniej się do tego przyznaje.

A ktoś tam pisał że nic nie wiem o WS. Fakt wszystkiego tam nie zaliczyłem, ale czynnie brałem udział w życiu tej gry, bo już na pierwszym moim spotkaniu podczas gamescomu mnie urzekła. Później cała ta radość opadała i gra ze wspaniałej zaczęła pokazywać niedorobienie i brak jakiejś szczególnej innowacji. Zwyczajnie mi się znudziła. Nie twierdzę jednak że jest prosta, a że wszystko co tam jest (poza tym pozornie innym sposobie castowania) to jest dokładnie to samo co w wowie, a do tego nie potrzebuje mieć przerobionego całego kontentu na każdym poziomie. Jeżeli jednak ktoś sugeruje że jakaś gra jest trudniejsza od innej, to już powinien w obu się wykazać.

Also czekam na wasze armory i progres. Nic w wowie nie znika, więc każdy gracz powinien spokojnie przedstawić co tam ma

Serio myślicie, że wystarczy stać w miejscu i to wszystko? Jeśli tak będziecie robić na zresetujecie bossa całkiem szybko. Na takim KIlroggu już na Normal trzeba się ruszac, używać disruptów, grupować w odpowiednim momencie. Jak p[arty nie ogarnia to będzie wipe za wipem. Jeśli ktoś mówi, że wystarczy stać to na 100% nie grał wyżej niż LFR. Nie ma innej opcji.

Smutne. Jak ktoś wcześniej napisał, bossy w WoD'zie są naprawdę trudne. NORMAL I HEROIC, są zaprojektowane pod PUGI, ile pugów może się pochwalć 14/14 N albo 14/14 HC? Już nie mówiąc o Mythicu, ile gildii może pochwalić się zabiciem choćby 3 pierwszych bossów na M? BA, choćby jednym bossem? Przestańcie się bez sensu sprzeczać że coś jest trudniejsze od czegoś, Wildstar i WoW to dwie zupełnie inne gry, nie da się ich porównać pod względem trudności z tego względu że mają zupełnie inną mechanikę używania spelli co się przekłada bezpośrednio na wygląd bossów i ich mechanik. Każdy kto twierdzi że WoW ma łatwe raidy nie ma pojęcia o czym mówi, nie da się stwierdzić po okładce czy książka jest dobra, nie można powiedzieć że Mythic jest łatwy nie skończywszy wcześniej całego kontentu pre nerf! http://eu.battle.net/wow/en/character/burning-legion/Takua/advanced, widziałem pierwszego bossa na Mythicu, brakowało nam dpsu, gear check, aoe check.

@up
Nie dziwię się skoro grasz z wędką :D

@Temat
Co do tematu to nie ma sensu ta dyskusja gdyż robi się to samo co z dyskusjami typu "lol czy dota" "BF czy CoD" "PS4 czy Xbone"
Erifbar dobrze powiedział WS i WoW to dwie różne mechaniki także porównywanie ich do siebie nie ma sensu :/