Warcraft III TFT

Siema !

Czy jeszcze ktoś pamięta Warcraft III Reign of Chaos z dodatkiem The Frozen Throne ? Tak przy okazji wystawienia tej gry na targu wzięło mnie na wspominki. Chciał bym byście drodzy użytkownicy podzielili się swoimi wrażeniami z kiedyś jak i dziś :D

Ja ze swojej strony bardzo dobrze zapamiętałem gdy grę dostałem na gwiazdkę w old schoolowym (dzis, a kiedys to była norma) pudle ową grę i jak bardzo się cieszyłem grając w nią po raz pierwszy. Gra bardzo mnie pochłonęła, wcześniej miałem okazję grać jedynie w 2-ójkę, która byłą równie extra. Zaś część III cóż rozniosła mnie doszczędnie i jako mały gnojek chciałem posiadać kubki, pościele, ręczniki z motywami tej właśnie gry. Potem zaczęły się wojny z kumplami w sieci no i dzięki tej grze można teraz grać w LoL-a :D

Świetna gra dająca mnóstwo pozytywnych emocji, a historia w niej opowiedziana super ! Arthas i jego przemiana z Paladyna, świetnie zarysowane postacie i polski głos Tralla :)

Cholera pamiętam to. Mimo, iż jestem w młodym wieku, to jak miałem z 6-7 lat pamiętam jak brat kupił sobie tą grę. Pamiętam jak na lanach grali w to, to wszyscy go jechali. Potem jak pograł z 2 lata. To nie chceli z nim w ogóle grać. Mnie jakoś PVP nigdy nie przyciągnęło. Pewnie dlatego, że noobiłem. Ale Dota, footy, czy "Życie Wieśniaka" zawsze :D. Kampania też miódzio. Najlepsza ostatnia misja jak arthas bije się z Illidanem. Ostatnio nawet wbiłem na wc3 ku mojemu zdziwieniu nadal dużo ludzi w niego gra. 30tyś ludzi online jakieś 2 mies temu. Reign of chaos też dobre. Filmik jak Thrall zabija Magheridona z Hellscreamem też miód. Blizzard wie jak zrobić dobrą grę.

Piekne czasy, kiedy gry kupowało się w ogromnych pudłach, które później stawiało się na półkach niczym najdroższe trofea. ;)

Co do samego WIII + TFT - miliony godzin i nieprzespanych nocy. Fabułę chłonęło się jak gąbka wodę. Ach, te wszystkie obelgi rzucane w stronę kumpli, kiedy mi ją spoilowali. :P

Ostatnimi czasy nawet zakupiłem sobie elektroniczną wersję na battle.net, żeby odświeżyć tytuł. Gra chyba nigdy mi się nie znudzi ;).

A ja mam, niestety żałuję, że kampanię przeszedłem na cheatach, bo nie potrafiłem ogarnąć gry (byłem wtedy młodszy, miałem 11 lat). A teraz Starcrafta 2 przeszedłem w tydzień ;p (ale jednak bardziej mnie wciągnął niż Warcraft)

Fabuła jednak piękna.

Tak jak Ikariam, do pvp mnie nie ciągnęło, zaś wszystkie te custom mapy były świetne. Warto wyróżnić m.in. HWI (Hero Wars Icelands), HLW (Hero Line Wars), Stronghold (gdzie broniło się i wysyłało unity na przeciwników drużynowo), Dota.. dużo by wymieniać.

Jak ktoś chętny to mogę zagrać, zarówno w klasyczne PVP jak i customy.

To jak coś napisz na gg możemy kiedyś się umówić i zagrać coś. Chociaż nie powiem, że pvp w ogóle nie grałem ach jak pamiętam 4vs4 czy jakoś tak (nie pamiętam nawet już) i rush wieżyczkami pod baze z 2, a drudzy robili wojska i jeden już nie żył. Wygrana praktycznie murowana jeśli to się dobrze ogarnęło. Bo potem już zbudował zdechlak lodowe żmije, czy tam ludzie te takie jedźce jakieś tam koło hipogryfów :D.

Opętany Arthas zabijający własnego ojca.Ten moment zapamiętam do śmierci.

A co do śmierci: Śmierć Groma ;/

Gra ponad czasowa.

Blizzard ma talent. On nawet Simsom stworzyły epicką fabułę. Co do samej gry to jest naprawdę świetna. Są zwroty akcji i fabuła jest nie do przewidzenia. Do tego każda rasa to inne jednostki i inna mechanika. Poprawili to względem WII. Niestety póki WoW tworzy taką masę pieniędzy WIV nie zobaczymy. Blizzard mógły się chociaż zlitować i szatę graficzną podrasować do tej ze SCII.

Jest tworzony nieformalny Warcraft 4 przez fanow na silniku SC2

No ale myślę, że Blizzard mógł by kiedyś stworzyć kolejnego Warcrafta jako kolejna część RTS-a.

Ponad 800 godzin spędzonych nad grą (w czasach gdy człowiek jeszcze mature miał na karku), ikonka Doombringera za turnieje... eh czasy czasy gdzie te czasy. Gra jedna z lepszych (zaraz po kochanych starociach z Amigii/pierwszych pecetów) i do dziś dzień grywalna - szkoda tylko że scena turniejowa przeniosła się już całkowicie na SCII. Ostatni turniej oficjalny w wara 2010...

Masz chyba rację. Póki co maja SC II, a w przygotowaniach ponoć tajemniczy Titan - cuchnący lekko steampunk'iem :P

Wiesz zanim powstał Star Craft I to mieliśmy już Warcrafta II więc jaki był sens tworzyć tamto? To dwa różne uniwersa. Ktoś może lubić RTSy, ale nie przepada zbytnio za fantasy lub sci-fi. Mam nadzieję, że WIV wreszcie się pojawi.

Według mnie wzięliby się za takie coś po premierze Titana, wydaniu dodatku do Diablo3, 2 kolejnych części SC2 (kolejna w marcu HOTS), oraz po kilku ewentualnych dodatkach do WoWa.

Blizzard powiedział ,że zabiorą się za W4 po wydaniu drugiego dodatku do SC2.

W3... piękna gra <3 wciągająca jak niewiele teraźniejszych RTS-ów. Po prostu poezja. :)

Ale mnie wzięło na kampanie XD

No HotS już wychodzi (tzn. są już beta testy), i nie zapominajcie o tym, że czekają też inne projekty, jak wyżej wspomniane dodatek do Diablo 3, Titan, no i Blizzard DotA, której już pewnie nikt nie pamięta :)

Póki co, nadal jednak chętnie zagram, czy to w W3, czy też SC2. :)

Pamiętać? Ja dalej w nią gram :D

świetna gra

ale w shirmishu AI jest za OP

@BlastBlue HOTS już wyjdzie w marcu więc te beta testy to ostatnie szlify.

Kliiiiiiiiimat

To jest to co wyróżnia Warcrafta od innych strategii. No i filmiki... arcydzieła przy których szczena opadała wtedy i opada dzisiaj.

Warcraft III jest prawie pod każdym względem idealny... no, prawie:

- Po wyjściu wszelakich map a'la DOTA przestano się praktycznie interesować oryginalnym stylem rozgrywki Warcrafta

- Nieumarli mieli najnudniejsze kampanie w grze... (w podstawowym Warcrafcie było jeszcze w miarę ok, w TFT błagałem by się wreszcie skończyła)

- Grom zginął :-[

Taki troche offtop. Czy SCII jest B2P czy P2P?