Ja też Byqu, ja też.
A o co takiego możesz zapytać? Jakieś skomplikowane pytania, czy proste tak/nie?
Mamy laptopy, 4 korytarz w prawo od kokpitu, 2 szafa. O ile jeszcze działają.
Ja też Byqu, ja też.
A o co takiego możesz zapytać? Jakieś skomplikowane pytania, czy proste tak/nie?
Mamy laptopy, 4 korytarz w prawo od kokpitu, 2 szafa. O ile jeszcze działają.
Tay, pomijasz fakt że do kontroli nad WarGame potrzebujemy karty dowodzenia, albo dowódcy po naszej stronie. To pierwsza rzecz jaką powinniśmy załatwić
Hej, komputerku, masz jeszcze ten szit co to go dowódca wciąga? Dalibyśmy rade tym go przekabacić na naszą strone?
Dowódca na razie ma jeden cel - nas.
Wiedząc, że oboje mamy możliwość aktywacji WarGame, możemy to wykorzystać. To nic więcej jak system elektroniczny. Impuls musi skądś wyjść, aby coś aktywować. W ten sposób powinniśmy być w stanie namierzyć podstawowe źródło - miejsce, w którym jest Draigo.
To nie zadziała. Aks pomachał mu tym i tylko go wkurzył. Odwrócił się ode mnie i zaczął celować w niego.
Próbowałem... "Zabiorę go z Twojego truchła synku", czy jakoś tak....
Mnie zastanawia jeden fakt - czemu na początku nie kazano zabić Tay'a ( i nas), skoro ostatnio był celem i nie udało się go zlikwidować?
Albo mu po prostu podpadliście, albo wśród waszej trójki faktycznie jest ktoś skażony
Ten facet ma świta. I to mocnego.
Nie boję się go, a dzisiejszej nocy.
A w ogóle czemu trójki, jak miało iść chyba z 6 osób?
Kolejny chętny na zabieg medyczny wzmacniający ciało się znalazł. Tym razem był to Cosiek... Wszedł do modułu z biokomorami.. Na początku była cisza i spokój.. Potem rozpoczęły się wrzaski , odgłosy szarpania oraz potężna eksplozja która zatrzęsła całym statkiem i spowodowało wyłączenie się systemów statku.. Gdy wszystko ucichło z modułu biokomor..... Wyłoniła się Abraxus...
Bo mówiliśmy o poprzedniej ekspedycji. Kim do jasnej cholery jest Abraxus?
5 osób poszło. 2 Wyleciało windą szybciej, my rozważaliśmy możliwe opcje.
Tak samo, podczas ostatniej wyprawy, WarGame wziął na cel naszą trójkę, tylko nie podał powodu. Dzisiaj poznaliśmy powód: podejrzenie o skażenie.
Aha, to mnie możesz wykluczyć, bo w zamian zostałem zabity;) Witamy towarzyszu Abraxusie
Abraxus ma klasę Cośka, czy coś mu się zmienia?
Towarzyszko bardziej pasuje....
Nowy rekrut? Dobrze, każdy się przyda, witamy towrzyszko. Tay, a jak z twoimi podejrzeniami o system pokoi?
Abraxus to rodzaj magicznej kreacji, podobnej do golema parowego. Różnica polega na tym, że nie słucha rozkazów, tylko sam je wydaje.
No co, grałem przecież w DDO
Pudło. Maksymalne. Zmienia się położenie, ale nie znalazłem w tym logiki.
Komputer, co z tymi transmiterami? I gdzie jest ten muszkiet? Muszę dzisiaj pilnować pleców.
Jedyna logika jaką ja widzę (biorąc pod uwagę że znaleźliśmy miejsca w których byliśmy), to to że nie pokoje zmieniają położenia tylko całe sektory
Z jakimi transmiterami. A muszkiet ma byczsek chyba.
Czyli będziemy tam błądzić aż na coś wpadniemy... Trudno, ale Draigo ma jakiegoś świra, trzeba mu przemówić do rozsądku. Jak z tym proszkiem? Miałeś z nim styczność (i twoi kompani też, co dało się dosyć wyraźnie zauważyć).