Wasze kolekcjonowanie gier?

Witam. Zastanawiam się czy ktoś z forum, przyswoił sobie, oprócz grania jako hobby, kolekcjonowanie gier na jakąś platformę? Może jakiś gatunek lub coś? Ja ogólnie zbieram na PS2 i nie mam manii na całą "bibliotekę" dostępnych tytułów. Kupuję na razie coś co mnie zainteresuje albo coś co jest tanie na aukcjach akurat, a mam z tym związane miłe wspomnienia :) Oczywiście chcę kiedyś mieć każdy dostępny tytuł PAL, ale to kiedyś :) No i każdy RPG i Fighter na PS2/PSX (nadal PAL, ponieważ nie przerabiam konsoli).

Fajnie, że wybrałeś gry na PS2, bo są one tańsze od gier na PC'a na przykład. Przyznam, że chciałbym mieć swoją "półeczkę chwały", ale niestety bez stałego źródła pieniędzy trudno jest mi kupić wszystkie gry, które chciałbym mieć :) Jednak fajnie jest do kogoś pójśc i obejrzeć jego kolekcję. Powodzenia w zbieraniu!

Ja Ci powiem, że też niby mam stałą pracę, plus redakcyjne i nie wydaję na to 200 zł co miecha, ponieważ wiem, że tego nie ugram :) Za 200 zl spokojnie można kupić lekką ręką 10 tytułów. Tak, wiem, że niektóre są gierkami na 5-6h, ponieważ i takie bywają, ale taki LOTR Trzecia Era, którego dostałem od ex na urodziny, starczy luzem na 50-60h, gdzie obecnie jestem w Morii - 15h,a to niby 1/4 gry...

Jak chce się zbierać giery na PC to albo trzeba czekać na okazję, albo po prostu przeznaczać masakryczne kwoty na wszystkie nowe gry. Nie znam się, ale na PS2 już chyba gry nie wychodzą, nie? Więc masz teraz całą bazę gier i możesz wybierać co chcesz :D

Ja przestalem zajmoac sie kolekcjonowaniem kilka lat temu. Nie wiem dlaczego, ale jakos przestalo mnie to krecic, dzis juz nie kupuje tyle gier co kiedys. W dodatku doszedlem tez do wniosku, ze musze sie pozbyc polowy z nich, bo nie mam miejsca w szafie. Kolejnym problemem jest tez to, ze ostatnio wybieram czesciej wirtualne zakupy, no wiecie, taniej wychodzi. Ale nazwa gry na jakiejs platformie, takiej jak steam, to nie to samo, co pudelko z plyta. Stad tez chyba moje mniejsze checi do kolekcjonowania. Sam nie wiem, jakos przestalo mnie to krecic, ale fajnie, ze t sie tym zajmujesz. Kazdy musi miec na jakims punkcie bzika, przynajmniej jest sie wtedy "jakims". I podoba mi sie tez to, ze sa to gry na PS2, czyli pewien relikt przeszlosci, choc moze to i plus, bo te stare gry maja w sobie pewien czar dni minionych.

Powiem wam, że nie myślałem nigdy nad kolekcjonowaniem za czasów, kiedy PS2 wychodziło. Była dla mnie konsolą i się grało w salonie gier. Rodzice uważali, że mam PC i styka (wtedy miałem bestie, bo 512 mb ramu w 2001-02 to mało kto miał), więc konsoli sam jako tako nie miałem. Popchnął mnie do tego dopiero James Rolfe, czyli AVGN (polecam). Miał masę gier, konsol, a lubował się w NES, którą kochał, za to ja kochałem grać na PS2. Wiecie jak to jest, kupujesz gazetę typu CD-Action i kurde nie masz 200 zł na grę to i obrazki też są spoko xD I tak ja miałem aż do czasu jak przestali "czarnulkę" produkować i gierki stały się tanie jak barszcz :)

Teraz tak czytam twojego posta i chyba sam skusze sie na pewna konsole, ktora zawsze dzialala na moja wobraznie. Mowa o GameBoy Advance. Patrze na allegro, gry tez juz tanie jak barszcz, sama konsola do drogich tez nie nalezy. Boje sie tylko tego, aby nie kupic uszkodzonej.

O tak, Dzz. Kup sobie GBA i Pokemony i masz 300h roboty :D

Ja posiadam też NDS'a, a swego czasu GBC i GBA to było moje marzenie. Biegałem za nią, odkładałem każdy możliwy hajs i uzbierałem 750 złotych na GBA, a jako, że trzymałem hajs u rodziców w podstawówce to oni mnie zrobili w balona i niby musieli zapłacić za to moje lub za to moje i wszystko kosztuje... Płacili za karate z kasy na GBA, a sami mnie tak posłali. No proszę, litości... Jest pewien minus kolekcjonowania gier na konsole Nintendo w kraju. A mianowicie cena. Gierki są drogie z pośladków, ponieważ nie mamy przedstawicielstwa, no i nas nie wychował NES i SNES, a potem N64, tylko Pegasus (nie liczę jako NES, bo tam nie ma dyskietek 999999999999999999999999 w 1 i 99% to to samo tylko inny kolor butów Mario) i PSX :) I głównie na GBA nie dostaniesz gierek w pudełkach, bo to karton i się rwał. Z gier na GBA to mam pewną perełkę. Jest to wydanie NES Classics - Legend of Zelda 1, ale wersja JPN. https://scontent-a-l...3_2073626_n.jpg Oto fotka :)

P.S. Tak, polecam Pokemony :D Też bardzo dobra gra, a z każdą nową wersją jeszcze więcej strategii rozwoju, bo weszło breedowanie, mnóstwo statystyk, trenowanie idealnych Poke do walk itd itd. Masa, masa cudów niewidów :)

W pokemony to ja wlasnie gram, ale na kompie. Emulator i te sprawy. W sumie to czesc mojego dziecinstwa, bo ja mam gejmboja, ale color i na nim przeszedlem swoje pierwsze pokemony, a bylo to werska Yellow. Ale chce kupic sobie GB Advance, na ktorego nigdy nie bylo mnie stac. Teraz to taniocha, tak samo gry. A gra na emulatorze nie ma tego czaru, co takie siedzenie gdzies pod sciana w szkole, do tego w otoczeniu kilku osob, ktore co chwile wciskaja glow przed ekran z ptaniem "w co grasz"? Az sie lezka w oku kreci : P.

EDIT:

Siemien, nie znam sie, ale moze ten twoj Zelda za kilka lat bedzie wart gruba kase ; p. Trzymaj te gre, kiedys jakis Japonczyk da ci za nia milion jenow (w sumie to i tak nie wiem, jak stoi ta waluta ; p)!

No, moze nie miales GBA, ale za to teraz obronisz sie na ulicy, jak napadna cie kibice z Krakowa uzbrojeni w maczety.

O tak:D Złapię w zęby tą maczetę i odgryzę kawałek, przeżuję sobie w kastet albo Colta ^^ No zaraz lookne na ebay'u ile stoi ta gierka :P Ja dałem 40 zł, sprowadzałem na zamówienie u kolesia z Allegro.

Gier jako tako nie zbieram, chociaż teraz poniekąd zacząłem jakiś czas temu z racji tego, że postanowiłem kolekcjonować konsole różnego rodzaju, a dobrze by było mieć na nie jakieś gry. Kiedyś gry na PS3 wyprzedawałem jak tylko je przeszedłem i wymieniałem na inne i teraz mnie to diabelnie boli, bo na PC kupuję głównie na Steam i tych pudełeczek jest niestety dosyć niewiele, a to smutek :<

Takie Zeldy to niegłupi pomysł żeby trzymać, bo ot taka głupia Zelda na N64 ostatnio patrzyłem, to stoi koło 100zł, czyt. tyle ile niektóre nowe gry albo lekko używane na konsole nowej generacji ;p

Kiedyś miałem ponad 200 piratów na mojego szaraka PSX, liczy się taka kolekcja?

Można tak to nazwać, jeżeli Cię nie było stać :) Ja miałem 3xCD z romami GBA, bo nie było opcji tyle gier kupić jako smarkacz :)

Teraz tak czytam twojego posta i chyba sam skusze sie na pewna konsole, ktora zawsze dzialala na moja wobraznie. Mowa o GameBoy Advance. Patrze na allegro, gry tez juz tanie jak barszcz, sama konsola do drogich tez nie nalezy. Boje sie tylko tego, aby nie kupic uszkodzonej.

Kup sobie lepiej DS Lite'a, masz tam port na gry Gba :)

A tak swoją drogą też ostatnio zacząłem się bawić w kolekcjonowanie gier tylko, że na strasznie mało popularną platformę w Polsce, jaką jest Nintendo 3DS :P

A ogólnie to mam marzenie żeby skolekcjonować wszystkie konsole jakie istnieją xD niestety pieniążki jak na razie na to nie pozwalają.

Wow, czyli mam rozumiec, ze DS Lite posiada wsteczna kompatybilnosc z GBA? Niezle. Chyba musze przemyslec zakup raz jeszcze, dzieki za info!

Swego czasu moje uzależnienie - kupić grę. Niekoniecznie w nią potem grać.

Wow, czyli mam rozumiec, ze DS Lite posiada wsteczna kompatybilnosc z GBA? Niezle. Chyba musze przemyslec zakup raz jeszcze, dzieki za info!

Dokładnie, dlatego nie mam sensu kupować GBA. Tak to pograsz sobie w pokemony od fire red/leaf green aż po white/black. To kupa grania jest :D

Kup 3DS i poczkensy X albo Y, powymieniamy się! ;p

Ja sam zbieram głównie RPGI <3

Czy to na x-klocka, czy też na pc'ta...

Kiedyś pamiętam jak w Pokejmony na GBA się grało.. liczy się takie cos? :D