Wasze śmieszne momenty w szkole

Wczoraj jechałem z ojcem i bratem(?) do sklepu .

W połowie dorogi (jakies 10 km) brat zadzwonił że mamy po niego wracać bo niewśadł do samochodu :P

u mnie zawsze najlepsze rzeczy sie na przyrodzie dzialy xD

kilka lat temu (chyba z 5-6? 4 -5 klasa podstawowki) bujalem sie na krzesle w w klasie z nudow.. i tak jakos po 5 min zachwialem sie i zaczalem spadac do tylu, a ze refleks jakis tam mam to zlapalem sie stolu, no i tak wyszlo ze stol, czy tam lawka jak to sie tam nazywalo xD, spadla ze mna na podloge i 2 koleci co sie o nia opieralo razem z nami xD

Siedzę sobie na Historii,siedzę,siedzę i się strasznie nudziłem bo oglądaliśmy jakiś głupi film.

Siedzę za taką dziewczyną,popychałem jej krzesło,Ona się odwracała a Ja jakby nigdy nic,dalej suwam te krzesło a Jej chyba nerwy puściły i na całą klasę "Nie posuwaj mnie od tyłu bo to boli!" Ona dostała uwagę i Ja,ale się opłacało.

No to ja się pochwalę :P

Czekam sobie na przystanku na tramwaj. Idę na wysepkę (wiadomo, chodniczek na środku ulicy, najczęściej przystanek). Stoję, stoję, patrzę czy jedzie. Po chwili zaczął jechać, więc zacząłem iść w jego stronę. Gdy zajechał, odwróciłem się, by wsiąść i... ŁUP! Nie zauważyłem słupa stojącego za mną... Po tym zdarzeniu całą drogę siedziałem bardzo cicho w tramwaju :P

Piszesz nie w temat czubie daje ci na razie ostrzeżenie słowne ale potem ci nie popłacę-Joker

Sorry bardzo, ale ktoś powiedział, że można pisać przypadki z życia :P No więc piszę. A tu cytat Kuboszka:

"Ja bym prosił żebyście wpisywali tu też swoje śmieszne momenty z życia nie tylko ze szkoły"

Jeżeli nie można to ok, będę pamiętał :P Ale było jeszcze kilku userów, którzy nie napisali na temat. I dziwnym trafem łoisz tylko mnie :(

-co to jest hepening ? N

-yyyyyyyy ? U

-to wszystko ? N

-tak... U

N-nauczyciel

U-uczennica

numa numa jejeejejejej!!!

Może ktoś lubiący posiedzieć na TVN24 zauważył że była opiasana jakaś akcja z gazem w szkole w Kluczach.

Tak sie złożyło że chodzę tam do gimnazjum. Chodziło o to że były jakieś konserwacje i pewien ćwok nie dokręcił kurka czy czegoś tam ewakuowali całą szkołe a kilku ziomków wylądowało w szpitalu. Ale nic sie nikomu nie stało i był happy end.

Poza tym spadanie z drzewa na przerwie, zozchuśtanie kolegi na drążku do podciągania tak że wyleciał w kosmos... normalka :)

Dla niektórych może okazać się to śmieszne, więc:

Jako że miałem szwy na nodze i to całkiem sporo, zazwyczaj ludzie nie mogą odpędzić się od "spojrzenia oczkiem" no więc ja byłem już tak wkurwiony tym, że się non stop gapią to powiedziałem do setnego już obserwatora(dorosły mężczyzna) że jak k**wa jeszcze raz to zrobi to mu zrobie takie same i poczuje jak to miło jest być oglądam jak jakiś antyk w muzeum . Zatrzymał wdech w piersiach, popatrzył się i poszedł dalej. Było to na przejściu i wszystkie ludziska w pewnej chwili odwróciły ode wzrok, ohh jakie to miłe.

Naprawde ludzie to takie parszywe zwierzęta, że tylko wrzucić do klatki pełnej lwów.

Kogo to rozśmieszyło, bo mnie mina tego typa bardzo a wy możecie tylko użyć swojej wyobraźni :D.

PS:było to na przejściu, a nie w szkole

Wyobraziłem to sobie ale żałuje że mnie przy tym nie było. :D pewnie niezły polew miałeś. Ale nie wiem czy jesteś wysokiej postury czy raczej nieski bo jak to drugie a wszyscy sie tak wystraszyli to było jeszcze śmieszniej.

Na bioli:

Nauczycielka do kolegi- może tak w końcu zaczniesz uważać a nie ciągle gapić sie na koleżanke

Kolega1- nie patrzyłem sie na koleżanke tylko na kolege

Kolega2 (na całą klase)- GEJ!!!

Mina nauczycielki i rotfl klasy bezcenne :D

To było w tym roku dwa tygodnie przed wakacjami na plastyce.

N-Przynieś ćwiczenia bo będziesz miał pałe na koniec roku.

K-Nie kocham cię!!!(na cały głos do niej)

Wszyscy lali przez cały dzień.Do dziś niewiem dlaczego on to powiedział.(koledze obniżyła za to zachowanie na koniec roku) :(

N-nauczycielka

K-kolega

U mnie w szkole była taka Baba (Brudzewska może ktoś zna :D) jak się na nią patrzyło to się ryczeć chciało. Raz usiadła na takim krześle metalowym to się całe powyginało (z 300kg baba ważyła) :P

No to u mnie w pięknie zapowiadający się dzień na chemii podpalili ziomkowi włosy i zrobił pochodnie po czym 3/4 klasy wyladowalo u dyrektora. :lol:

Następna jazda na plastyce zamkneliśmy nauczycielkie w kanciapie po czym wyciagnelismy wszystkie lawki na korytarz i sobie poszlismy (byl nawet filmik na youtube ale chyba skasowali ...)

Kolejna jazda na rosyjskim polecialy 2 doniczki i matrioszka oknek skonczylismy u dyrektora

Ktoregos dnia wynieslismy w kilka osob malucha nauczycielce od biologi

i wiele wiele wiele wiele innych jazd poprostu gimnazjum bylo zaje...

No to u mnie na fizyce kolega wziął piórnik nauczycielki i wyrzucił przez okno ^_^ Nauczycielka wpisała uwagę koledze siedzącemu przy ścianie tzn. na drugim końcu sali :lol:

Ja miałem kilka przypadków i to głównie z jednym kolesiem :D

Pani nie ma w klasie i ten koles się buja na jej superobrotowym fotelu, potem sie rozkręcił zapylał na tym krzesle po całej klasie, a tu nagle nauczycielka wchodzi, a ten szybko schodzi i na miejsce to krzesło a nauczycielka na to:

- Krzysiek odkupisz mi krzesło!!

- Ale za co?!

A my lejemy xDD (kto skumał to skumał ja tłumaczył nie będe xD)

_______________________________

Albo przed Bożym Narodzeniem w sali matematycznej bez pani w klasie. Choineczka sobie stoi i Krzysztof zaczął podpierdzielać bombki i się nią ogólnie bawić i normalnie moment choinka lezy na ziemi, a on zrobił taką głupkowata twarz xD To my się aż przytulaliśmy ze śmiechu xD

kilka lat temu ja chodziłem do 5 klasy podstawówki do szkoły przyszedł jakiś koleś z 20 lat miał słuchał muzy na mp3 stanął na środku holu na początku długiej przerwy i zaczął robić striptiz ^^

Każdy się z niego lał w szkole.

na następnej przerwie jak wszyscy wyszli ktoś zobaczył tego typka na przystanku autobusowym ćwiczącego ten taniec :P

Szybki był skubany jak dyrektorka zadzwoniła po gliny

Wiem że bawię się w górnika ale ten temat jest godny uwagi zwłaszcza że za 2 tygodnie koniec wakacji

za 2 tygodnie koniec wakacji

Że, co kur.wa?!

Ja mam teraz maturę...

To śmieszny moment będzie, jak ją zdam. :lol:

Zdobyć z maty 30%... Need help.

za 2 tygodnie koniec wakacji

Nawet mi nie przypominaj...WRR GRRR :angry::angry: SZKOŁA JEST GUPIA!!!

A mi to obojętne :P 3 gimnazjum teraz będzie więc lepiej ją teraz odbębnić i mieć spokój z tym wszystkim a nie się pitolić ze sprawdzianami 2 lata robiąc sobie na pierwszy rok wagary

kiedyś nauczycielka angielskiego (z ukrainy) chciała powiedzieć "fluorestencyjny" a pół lekcji mówiła fruis... flout...

:lol:

na lekcji polskiego mamy cos tam napisac...

ja wole gadac z kumplem o mu online

nauczycielka to zauważyla podeszla do nas i mówi:

-kurva nie pier**lic mi tutaj o skilach bo was mam na hitaXXXDDD

dodam jeszcze ze ta nauczycielka gra z nami na tym samym serverze

//Fajnie masz. Ostrzeżenie w myśl 7.1. punktu regulaminu za friko. - Mr. Hania