Wasze śmieszne momenty w szkole

I dlatego ten temat powinien się nazywać "co moglibyście zrobić w szkole" :D

I dlatego ten temat powinien się nazywać "co moglibyście zrobić w szkole"

To co pisałem z kapiszonami to prawda :D

Tak samo z doniczkami przez okno.

A i piratkami przez okno sie raz rzucało xD

+ troche innych rzeczy

i czy uważanie że "porąbało" to wulgarne słowo ?

Ja też mówiłem całą prawdę ale dzięki użyciu słów specjalnych wyszło dosyć kolorowo.

A i płytkami do słuchania nimieckiego się rzucało do łebków za oknem. jeden tak w czoło zarobił że się poryczał prawi.

Albo mamy w jednej klasie tak że jak patrzymy za okno to widzimy okna innej klasy w takim rogu tylko wklęsłym i rzucamy samoloty do tych okien jak otwarte, a jak jeszcze się nauczycielki w tych oknach spotkają to się zdarza że pół lekcji przegadają :P

moja szkola jest tak patologiczna (ale niby najlepsza w miescie xd) ze to co ja napisalem to jest nic =d np jarali trawke ostatnio w kiblu xD

moja szkola jest tak patologiczna (ale niby najlepsza w miescie xd) ze to co ja napisalem to jest nic =d np jarali trawke ostatnio w kiblu xD

tabaka, 0,5 na lekcjach też? xd

tabka? to bylo rok temu modne. teraz to przy nauczycielach nie ktorzy hardkorzy snuffia ;d

ps

ja pier**le, 1.5 roku na forum, redaktor a mi stalego bywalca nie dadza, :<

moja szkola jest tak patologiczna (ale niby najlepsza w miescie xd) ze to co ja napisalem to jest nic =d np jarali trawke ostatnio w kiblu xD

no to ladnie, u mnie w miescie w Technikum, to jest na porzadku dziennym ; )

teraz to ja mam takiego dyrektora ze wiekszosc trzesie portami i nic nie zrobia (lacznie ze mna) bo za glupi napis kot na rece, wywala ze szkoly.

U nas palenie jest już nie modne. Teraz na lekcji ciągnie się tabake owocową :P Mój kolega krwotoku z nosa dostał jak pociągnął na dwie dziurki po dość sporej kupce.

Może mało śmieszne, jednak nie mam nawyku bluzgania nauczycieli. Wychodzę wraz ze znajomą z sali i ruszyliśmy na dolne piętro. Gdy stanąłem na samej górze schodów zobaczyłem jedną z ładniejszych dziewczyn, bardzo sympatyczną. Uśmiechnięty ruszam przed siebie, jednak pech chciał by nogi mi się zaplątały, runąłem twarzą w dół, uderzyłem nią o posadzkę i zrobiłem 4 fikołki w dół po schodach. Wylądowałem niedaleko owej dziewczyny, wstałem i jeszcze zacząłem się śmiać z własnego kalectwa. Cóż za upokorzenie. XD

Na angielskim raz kolega coś chciał powiedzieć i ta:

Proszę pana.

Minus.

Ale.

Minus.

Czemu.

Minus.

Ja pier.

Minus.

Dobra już nie będę mówił.

Minus.

4 min puźniej

Proszę pana.

Minus.

Dobra nic nie będę mówił.

Minus

2 min później

HAHAHAHAH

Minus.

ja pier**** (na całą klasę)

Minus i do dyrektora

9 minusów xD

puźniej tak Kuba masz zagrożenie !

Czemu !?

Minus.

HAHAH !!! a się uśmialiśmy

@edit

u nas 2 minusy = pała

Nauczyciel nie może dawać minusy na prawo i lewo, bo ma taki kaprys. To musi być czymś uzasadnione, i powinno być zgłoszone u dyrekcji.

Haha człowieku, ja dokładnie dostałem 3 szmaty za to że nie miałem ołówka, cyrkla i linijki na lekcji matematyki ;).

Nauczyciele nawet w szkołach leją, a uczniowie boją się to zgłosić ;), mnie żaden nauczyciel nie tyka, więc mam luzy ^^.

Śmieszny moment w szkole? Przez 2 lata palili na schodach w sql, potem ich przyłapała straż która po budzie się włóczy, aż tu nagle kamerę założyli, przez 3dni luz, a po tych 3 dniach, tak się wycwanili że stoją nadal na schodach, tylko ich kamera nie widzi ;) Haha, to było wery fany i napisane z sensem xd.... morał? Niby nauczyciele super mądrzy, a tłuki które zostają po 2-3 lata w pierwszej gim. ich przechytrzyli :P.

Ja pamietam jak pewnego razu na polskim poszlismy na dwor. Moj kumpel specjalnie kopnal pilka w babke z polaja, a pech chcial, ze trafil jej w nos i go jej zlamal :D.

Nauczyciel nie może dawać minusy na prawo i lewo, bo ma taki kaprys. To musi być czymś uzasadnione, i powinno być zgłoszone u dyrekcji.

a kapy za gadanie może dawać? Nie!

Ale jak sie zapyta co przed chwilą powiedział to już może :P

Haha człowieku, ja dokładnie dostałem 3 szmaty za to że nie miałem ołówka, cyrkla i linijki na lekcji matematyki .

Nauczyciel na lekcji geometrii (bo zakładam, że owa była) ma prawo ci wstawić "szmatę" za brak przyrządu itd. a, że nie miałeś 3 przyrządów to dostałeś i trzy "szmaty" :D

A jak nauczyciele leją uczniów u ciebie w szkole i ludzie palą na schodach to raczej się nie ma się z czego cieszyć i chwalić.

<_<

A do mnie kiedys Polonistka mówi że jak dalej sie tak będę zachowywał to "wykręci" nr do rodziców na to ja jej odpowiadam pytaniem: To pani ma jeszcze taki stary telefon zeby wykrecac (klasa w brecht) :lol:

Piatek. Przerwa przed biologią. Położyłem grzecznie kurtkę na kaloryferze, żeby nie trzymać jej w łapach do czasu lekcji. Po dzwonku standardowo biorę kurkę i zanoszę ja do klasy- na wieszak.

Ku mojemu wku**eniu, kurtka jest wysmarowana gumą do żucia. (ciągle szukam tego geniusza).

Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby nie fakt, że do ADHD mi niedaleko, i musiałem się na czymś wyładować.

Po odejściu od wieszaka miałem zamiar powyżywać się na szafce stojącej nieopodal, jednak już po pierwszym uderzeniu z drzwiczek posypały się wióry. Aktualnie wyglądają one, jakby ktoś spuścił na nie kulę do kręgli.

Całe zajście widziała babka z biologii. Nawet się specjalnie nie pluła o tą szafę, chciała tylko zobaczyć czy nic mi nie jest w rękę. Dowiedziałem się także, że wymiana drzwi będzie mnie kosztowała 50 pln.

Spokojnie udałem się w stronę ławki. Siedzę, cos tam piszę w tym zeszycie...normalna lekcja.

Nagle drzwi do klasy się otwierają i wpada moja wychowawczyni z ogłoszeniem dla klasy.

Zanim jeszcze zaczęła czytać, spojrzała na szafkę _._

-Przemek(to do mnie), coś Ty znowu odwalił...?!?!?!

Tekst, naprawdę mocny , zważywszy na to, że nie ma najmniejszych szans aby wiedziała o całej akcji...

U nas Geograficzka powtarza:

"-Chcę słyszeć ciszę!!!"

"-Nie słysze ciszy!!"

Zaznaczam, że to starsza osoba! ;)

Ja kiedyś dostawałem na Angielskim ppo jednej jedynce za brak: długopisu, ołówka, nożyczek, kleju itp. (na koniec miałem hyba 10 jedynek - a najbardziej porąbane było to, że to było w trzeciej klasi! :P:P:P

U nas Geograficzka powtarza:"-Chcę słyszeć ciszę!!!""-Nie słysze ciszy!!"Zaznaczam, że to starsza osoba! Ja kiedyś dostawałem na Angielskim ppo jednej jedynce za brak: długopisu, ołówka, nożyczek, kleju itp. (na koniec miałem hyba 10 jedynek - a najbardziej porąbane było to, że to było w trzeciej klasi! :P:P

Taaaa... trzebabyło to zgłosić -.- Pozatym chyba nadal jesteś w 3 klasie.

:unsure:

Tak jak w tytule proszę pisać tutaj śmieszne momenty w waszej szkole.

U mnie na matmie wylaliśmy wodę z kwiatków i ta woda poleciała pod biurko nauczycielki,i jak wstała to się wyjeba*a ;D