Why I hate?

Tak sobie ostatnio spędziłem czas w samochodzie, myśląc - dlaczego nie cierpię takich gier jak CS i WoW? Co jest w nich złego? Przecież te gierki są całkiem niezłe, nie powiem. WoW całkiem milo zabija czas, CS jako jeden z niewielu (obok AA3) prezentuje dość realistyczny sposób strzelania. No więc why?

Coś musi łączyć te produkcje, coś, co mnie od nich odrzuca mimo ich grywalności. A przecież to dwie RÓŻNE gry. Coś tu nie gra... co jest tym elementem? Okazało się że moje przemyślenia podążały w maksymalnie złym kierunku, bo tu nie o grę chodzi.

Szukałem więc poza grą. Może gracze? Może to gracze tych gier są tak denerwujący, że nie mogłem w to grać? Nie, gracze byli bardzo w porządku. Zresztą gracze WoWa i CSa od graczy innych gier niczym się nie wyróżniają. Więc?

W tym momencie uznałem że do tej gromadki trzeba dołączyć CDA. Też go bardzo nie lubię. Coś musi spajać go z tymi tytułami, bo sięgnąłem ostatnio do CDA i niektóre recenzje przeczytałem nawet z przyjemnością. Dziwne.

I w tym momencie znalazłem ten "ośrodek" że tak to nazwę. To, co od zawsze mnie wkurzało. Wożenie się.Tak jest, to jest to co maksymalnie wkurza. Gdy czytam w CDA w Gamewalkerze przy bodajże Atlantica Online "Dobre, ale WoWa nie pobije nic". Albo nowi kumple "W CS-a grasz?", "Nie, w CA", "A co to za gówno?". Tak, to jest coś czego nie cierpię. Ten stereotyp że "coś jest najlepsze". I dlatego nie cierpię tych gier i udupiam kiedy mogę. Bo się wożą. Tzn. nie gry się wożą, tylko gracze wożą gry. Ten cholerny stereotyp "Ma najwięcej graczy, musi być najlepsze". To se przyjmij do wiadomości że nie musi!

PS. A wkrótce recka Mount & Blade :)

Jednak sugerowanie sie ilością graczy jest jak najbardziej na miejscu. Zgadzam sie z tobą, mnie tez cholernie denerwuje jak co krok słysze rozmowy o CS'ie. WoW w moim mieście jest bardzo mało popularny, znam 2 może 3 osoby które z niego grają. Bardziej popularne są ścierwa takie jak flyff czy metin. Czasem sława obraca sie przeciw grze ;)

BTW mnie też WoW sie kompletnie nie podoba jednak nie potrafie zrozumieć czemu musisz jechać po niej przy każdej okazji. To że gra sie nie podoba wcale nie znaczy że jest zła. No i mógłbyś sobie odpuscić porównywanie każdej gry do lineage a uwierz, ma on spore braki. (brak skakania, brak rozdawania statów, całkowity brak instancji/dungeonów, skille powtarzające sie mnóstwo razy u wielu postaci, powtarzający sie wygląd mobów, system latania prawie nieistniejący)

(brak skakania, brak rozdawania statów, całkowity brak instancji/dungeonów, skille powtarzające sie mnóstwo razy u wielu postaci, powtarzający sie wygląd mobów, system latania prawie nieistniejący)

Hmm, niestety to nie topic o L2 żebym ci wypominał że wszystko co tu napisałeś jest kłamstwem ;) (oprócz skakania i wyglądu mobów, ale to wcale nie przeszkadza)

A co, są dungeony które masz tylko dla siebie lub/i swojego party? (nie, katakumby nie mają z tym nic wspólnego) A czy czasem mortal blow i ten który sie dostaje na 2 profce nie są skillami który posiada każda klasa z daggerem (backstab i jeszcze coś)? A czy Power shota/double shota nie ma czasem każdy łucznik? Dobra starczy ten temat rzeczywiście nie jest powiązany z lineage więc kończe offtop.

Kozak, jak tak nie lubisz, gdy ktos (a raczej cos? bo gra...) sie wozi, to prosz cie, sam tego nie rob w odniesieniu do L2. Tez piszesz, ze najlepsze, ze nic nie przebije itp. Zupelnie to samo.

mi sie wydaje, ze nie lubisz tych gier, bo nie trafiaja w twoj gust. Wiem banal, ale prawdziwy. Ja np. Nie lubie gier Blizzarda, gdzie reszta je wrecz kocha. Dziwne? Nie. Zwykle gusta. Ale jest sprawa, Wiec prosze cie: wrzuc na luz i przesta cna kazdym kroku naskakiwac na WoW'a itp.

lineage a uwierz, ma on spore braki. (brak skakania, brak rozdawania statów, całkowity brak instancji/dungeonów, skille powtarzające sie mnóstwo razy u wielu postaci, powtarzający sie wygląd mobów, system latania prawie nieistniejący)

Brak rozdawania statów to zaleta. Brak tzw. buildów. Jedyne co w statach można zmienić, to dać sobie dyes.

Brak instancji...dungeonów. No nie powiedziałbym, wprowadzili takie miejscówki.

Latanie? Na kontynent gracii... można też się zamienić(transform) w jakiegoś ptaka co latać może, ale tylko nad ziemią chyba, nie wiem. Lider klanu posiadający zamek może latać na wywernie.

Poza tym wygląd mobków jest nieistotny, przynajmniej dla mnie.

A co, są dungeony które masz tylko dla siebie lub/i swojego party?

Są.

A czy czasem mortal blow i ten który sie dostaje na 2 profce nie są skillami który posiada każda klasa z daggerem (backstab i jeszcze coś)

Mogą mieć te same skille, ale chodzi o zróżnicowanie klas pod względem wad i zalet.

Dark Elf - Siła,

Elf - Szybkość

Human - Wyrównane staty, lecz mniejsze/większe niż mają Dark Elfy/ Elfy

Np. Siła

Human ma jej więcej niż Elf, ale mniej niż Dark Elf

Np. Szybkość...ataku.

Human ma jej mniej niż Elf, ale więcej niż Dark Elf

(to tylko przykłady)

A czy Power shota/double shota nie ma czasem każdy łucznik? Dobra starczy ten temat rzeczywiście nie jest powiązany z lineage więc kończe offtop.

To samo co wyżej...

Nie mieliśmy pisać o L2, ale chcę tylko dowieść, że to co pisze Rapider, to złudzenia ;)

Kozak, sądzę jak ty. Nie dlatego, że grałem w L2 i będę grać, ale pod tym samym względem co ty.

(grałem w WoW'a, ale nie długo. Na privach.)

Mimo tego domyśliłem się prędzej, że to się `wozi` jak to ująłeś, żeby to obrzydło.

Co do CS'a... nie mam zamiaru tego ruszać. Heh... są również inne, dobre tytuły, nie tylko CS jest jedyną dobrą

grą tego typu.

Magazyny o grach... to już wole kupić komiks! :lol:

Kozak, jak tak nie lubisz, gdy ktos (a raczej cos? bo gra...) sie wozi, to prosz cie, sam tego nie rob w odniesieniu do L2.

Dokładnie, sam robisz to samo ;)

Kozak, jak tak nie lubisz, gdy ktos (a raczej cos? bo gra...) sie wozi, to prosz cie, sam tego nie rob w odniesieniu do L2. Tez piszesz, ze najlepsze, ze nic nie przebije itp. Zupelnie to samo.

Piszę tak w odpowiedzi na "WoW jest najlepsze". Rzadko kiedy piszę tak bez przyczyny

.mi sie wydaje, ze nie lubisz tych gier, bo nie trafiaja w twoj gust. Wiem banal, ale prawdziwy. Ja np. Nie lubie gier Blizzarda, gdzie reszta je wrecz kocha. Dziwne? Nie. Zwykle gusta.

Ależ nie, mi te gry przypadły całkiem do gustu. Gdy na cały dzień wyłączyli serwer Combat Arms to grałem w CSa i świetnie się bawiłem.

Bardziej popularne są ścierwa takie jak flyff czy metin.

Oczywiście. Flyff musi być do d*py, przecież gra z cukierkową grafiką, nie może być dobra...

Wybacz, ale akurat flyff jest bardzo dobrym mmorpg.

@Kozak

Faktycznie, takie obnoszenie się ze swoją grą, może być wnerwiające jak cholera. Ale spójrz na siebie :P Robisz prawie to samo :D

W każdym razie, jesli chodzi o mnie, to mam wylane, na to, że z czymś jest coś nie tak. Jeśli MNIE się to podoba, biorę to, czytam,gram,oglądam,jem itd itp.

Bo miło by było usłyszeć w odpowiedzi na "Wow to za***ista gra!" coś innego nic "ale lineage lepszy wow to shit" to samo sie tyczy każdej innej możliwej gry. "Za to w lineage jest X a tam nie ma X więc lineage wymiata" że już nie wspomne o polecaniu każdemu w "szukam mmo" lineage mimo że nie pasował do wymogów.

Mi to specjalnie nie przeszkadza, bo IMO, L][ jest bardzo dobrą grą, która można wpasować własciwie w każde wymogi.

Ja mam tak że ciągnie mnie do WoW'a ale gdy już wejdę tracę wenę i poprostu gram w coś innego. L2 jest także bardzo dobrą grą tak jak WoW. Nie będę mówił "WoW górą, Lineage SHIT!" bo to zachowanie Neo kids'a a ja taki nie jestem.

Oho!

Recka M&B - muszę przeczytać jak inni patrzą na tą grę (bo mi się podoba)!

ja też nie lubie WoW-a (a w CS-a od czasu do czasu nie przez neta)

Ok wow-a mozna nie lubić ,ale głupotą jest nazywać tą grę gównem. Przez tyle lat gra świetnie się sprzedaje i jest najpopularniejszą grą na świecie. (to nie jest kierowane do kozaka)

w CDA w Gamewalkerze przy bodajże Atlantica Online "Dobre, ale WoWa nie pobije nic".

To jest fakt. I mnie to nie razi nawet gdyby napisali ,że jakaś moja ulubiona mmo to gówno to bym się nie obraził bo jak narazie żadna f2p mmo nie zagroziła p2p (f2p gry niskobudżetowe). Jak bym miał kase to oczywiście ,że bym spróbował zagrać w wow-a ,jednak ja uważam ,że wydawanie kasy na abonament jest głupotą.

"Nienawidzę WoW'a, lecz przyznam, że jest świetnym MMORPG'iem."

...i wszystko jasne.

"Nienawidzę WoW'a, lecz przyznam, że jest świetnym MMORPG'iem." ...i wszystko jasne.

Ech, skąd takie wnioski wytrzasnąłeś? Ja napisałem to w formie:

"WoW jest niezłym MMO, ale wkurza mnie jego reklamowanie się".

To co mnie jeszcze wkurza w WoWie to jego prostota i banalność - w końcu robiony jest pod amerykanów, a oni wysiadają gdy mają więcej możliwości niż trzy.

Taka sama sytuacja na moim osiedlu wiekszosc gra w metina czy cs'a (takie dzieciaczki ktore mysla ze graja w metina czy cs'a to wiedza cos o mmo a nawet nie powiedza co to instant ) Gadam z kolegami normalnie i te dzieci o metinie , my rozmawiamy o lepszych grach typu : RoM,cabal,silkroad etc a dzieci "zal mi was metin jest najlepszy mozna kupywac fajne itemy i wogole " a jak wiadomo to inteligencja wiekszosci graczy nie jest zbyt duza ...

Rowniez nie cierpie WoW'a i CS'a.

Cóż moim zdaniem nie należy mówić że "Coś tam jest lepsze od czegoś,bo..".Praktycznie każde mmo ma swój element którego inne nie mają.Jedni wolą zabijać sobie miliony mobków w np. Metinie 2,a Ja będę wolał klimat,questy i realizm w Szczerbcu.Każdy gra w to co lubi według swoich upodobań.

"WoW jest niezłym MMO, ale wkurza mnie jego reklamowanie się".

Gdyby np. producenci ROMa mieli także tyle kasy to takżę by zasypywali strony swoimi reklamami.

Ta wasza nienawiść to obu gier jest nie zrozumiała. Nie wiem czy was reklamy denerwują czy to ,że są one popularne? Bo dla mnie to wydaje się głupie.

a będę wolał klimat,questy i realizm w Szczerbcu

Nie wiem naco robicie sobie tyle nadzieji. Tak samo było z Driv3r. Wolę być niedowiarkiem.

Gdyby np. producenci ROMa mieli także tyle kasy to takżę by zasypywali strony swoimi reklamami. Ta wasza nienawiść to obu gier jest nie zrozumiała. Nie wiem czy was reklamy denerwują czy to ,że są one popularne? Bo dla mnie to wydaje się głupie.Nie wiem naco robicie sobie tyle nadzieji. Tak samo było z Driv3r. Wolę być niedowiarkiem.

Podziwiam Cię, jeśli Ci nie przeszkadzają reklamy Metina na co drugiej polskiej stronie. Mnie już niewyobrażalnie denerwuje takie coś.

Co do Szczerbca to 1st polski porządny MMORPG, więc nie dziw się podnieceniu wielu osób. W dodatku ma zawierać wiele realistycznych cech średniowiecza, przez co staje się bardzo ciekawą grą. Możesz być niedowiarkiem, ale mam nadzieje, że zmienisz swój pogląd(w sensie takim, że gra Cię zachwyci).

W jednym się z tobą zgadzam, nie rozumiem nienawiści do WoW'a i CS'a. WoW to jeden z najlepszych(o ile nie najlepszy) MMORPG. A CS to niesamowicie grywalna strzelaninka. Nie rozumiem tego poglądu.

A sam temat wydaje mi się zbędny, bo do niczego nie prowadzi.