http://www.keye.pl/games/product/id/20290/Wildstar-60-dni (104zł)http://www.gameladen.com/wildstar-gamecard-60-tage-prepaid-eu.html (~101zł)nie w ogóle.
i tutaj też mogę polemizować, KEYE posiadają cenę droższa wersji DIGITAL niż GRAM.PL w wersji pudełkowej wliczając kurierową przesyłkę ;] .. coś im chyba nie pykło... co do kodów na abonament też czekam na to co gram.pl zaoferuje, tak było przy Aionie i tak zapewne będę robił przy WSie, to przecież ten sam wydawca.
Co do pytań, najważniejsze to punkt 1 a punkt 4 to moje polemika ;]
1. Dużo zależy od dysku też, wszyscy podają swoje procki, ram , grafiki .. a co z dyskami... silnik WSa jest ewidentnie zrobiony pod renederowanie w real timie dlatego, że są to otwarte mapy a nie instancje, z mapy do mapy przechodzisz drogą a nie teleportem - który oczywiście też jest i wszystko inne do szybkiego poruszania się - ale gra czyta wszystko na bierząco.
Posiadam Phenoma X4 II 3,4 GHz, 4gb ramu, Radka 7850 i dopiero po wymianie dysku na SSD pomimo niezbyt widoczenej zmiany w FPSach to komfort gry był ogromny, nie było problemów z doczytywaniem terenu, mobów, ludzi, tekstór etc etc. ten zabieg dodał mi płynności i szybkości rozgrywki, spadki do 25 fpsów miałem na rajd bosie ;]
punkt 4. moja polemika
każdy powinien sobie skorzystać z open bety, niezależnie czy nastawia się na grę czy nie. Ja broniłem się rękoma i nogami przed WSem, głównie z powodów graficznych. Jednak stopniowo to co słyszałem z ust DEVwsów - i nie chodzi tu o obietnice co będzie w grze ale na co oni jako twórcy się nastawiają - oglądając Streamy, DEVSpeaky i wreszcie dostając się do beta testów, powoli stopniowo polubiłem grę i na nią czekam, bo grając w nią znów czuje się jakby czas leciał zbyt szybko a doba była za krótka.
Po ostatnich zmianach gra się bardzo zmieniła, to co było wcześniej - wpadłem pulowałem po 4-6 mobów i klepałem z paluszkiem - się strasznie urkuciło, devsi osłabili każdą z klas, wzmocnili trochę moby, dodali moby specjalne, które potrafią rozwalić 2-3 osoby na swoim lvlu, moby które pojawiają się dość często na mapie i trzeba uważać gdzie się stąpa w czasie walki, questowania itp.
Duży, wręcz ogromny nacisk na grupę, granie w teamie, zdobywanie reputacji, punktów do specjalnych sklepików, lepszy exp, łatwiejsze zaliczanie challangów na mapach, dodatkowe resourcy z pozyskiwanych minerałów jeśli 2 osoby w party posiadają to samo zbieractwo.
Jest wiele mechanik i elementów gry, które nie sprawiają że ta gra jest jakaś nowa, świeża w gatunku ale solidna i przemyślana a co najważniejsze jest to już od samego początku, gracze nie muszą czekać na pierwsze pache by mieć rajdy czy instancje w trybie Adventure.
Taki przykład 2 rodzaje domu aukcyjnego, jedne to standardowy, który znamy z każdej innej gry.. drugi to taki podobny do tego co ma GW2, czyli wpadasz do NPCa i możesz z miejsca kupić lub sprzedać swoje itemki, materiały itp. za cenę którą uslatalili inni gracze, gracze którzy w normalnym domu aukcnyjnym ustawili skup danych elementów po konkretnej cenie.. ten zabieg sprawia iż ekonomia będzie stała na wysokim poziomie.
Ceny w grze są wysokie, za wszystko trzeba płacić, naprawiać się regularnie itp. ale to wszystko już przed startem gry ma na celu zapobiegnięcie wielkiej inflacji w grze, czego się nie da w późniejszym czasie do końca wyeliminować ale nie znamy też polityki przyszłościowej gry, co będzie dodawane i jak ceny będa się zmieniać.
Rzeczy, które zazwyczaj pojawiały się za późno w grach wcześniej mi znanych tutaj są już przemyślane i testowane w czasie beta weekendów.
Czekam na WSa, nie mogę się doczekać, ale nie z powodu tego iż DEVsi mi coś obiecali, tylko z powodów samej gry, chce już siąść do swojej postaci, rozwijać ją, bawić się kraftem, dopieszczać domek
, pomordować ludzi i zwiedzać instancje.
co dobre w WildStarze wiesz albo poczytasz (hype jest duży) jeśli miałbym wymienić wszystko co mi się NIE podoba to:*lokacje startowe // cholernie nudne ale expi się tylko raz*te raidy 40osobowe, jakoś tego nie widzę // w WoWie 25 osób ciężko ogarnąć, dlatego wolałem robić 10-many bo w tedy każdy wiedział co ma robić i była jednostkowa odpowiedzialność*mobilność esprów / esperów - szczerze nie wiem jak to się odmienia*healing (choć i tak pewnie będę grał lekarzem)
Czy hype jest duży, wydaje mi się a wręcz jestem pewien, że na ESO był o wiele wiele większy.
Co do tego na nie:
- zony startowe, kwestia gustu, robiłem je już po 10 razy conajmniej i idą tak szybko, że szczerze nie pamiętam już ich.
- rajdy 40os będą dla ogarów i tak to ma wyglądać. - rajd 20os. : https://www.youtube.com/watch?v=no2K8V1ZhwU%C2'> . Rajdy mają być trudne nie tylko z powodu moba ale z powodu organizacji całej zabawy, taktyki i koordynacji akcji.. a nagroda ma być adekwatna to czynów.
- esper jest bardzo mobilny, szczególnie w późniejszym etapie gry, zrobienie jego podstawowego skilla w wersji mobilnej byłoby lekkim OP, ma ta postać najdalsze zasięgi skilli ze wszystkich postaci, ogarnięty "esperowiec" może b.dużo
- i tutaj się nie zgodzę, aczkolwiek wynika to z upodobań i gustów, kocham gdy leczenie wymaga ogarniętego medyka i ogarniętych osób leczących, tutaj nie można latać jak z pieprzem i liczyć, że medyk cię wyleczy i to mi się podoba... z qmplem medyk + esper działamy sobie bardzo fajnie ![:D]()