Toteż źle dobrany / zrobiony poziom trudności (sam co prawda tego nie doświadczyłem ale widać jest w tym coś) skoro trafia do małej / bardzo małej części graczy to co w grze można robić. Ale też gigantum ludzie przed levelem 50 poszło gdzie indziej. Bo albo walisz questy, albo walisz jedną mapkę na pvp (jeśli jesteś Dominion) - taki był case w przypadku szóstki moich znajomych.
Też bym już wszystkiego znowu nie zrzucał na wowa i jego wpływ, bo to wymówka kiepska dla źle wymierzonego targetu
Inna sprawa - jak myślicie co Wildstara odratuje tj. co devsi zrobią? Bo wedug danych z censusa przed zamknięciem, pierwszego lipca było >170 000 aktywnych na wszystkich serwerach (gdzie US zdecydowanie przoduje w liczbie graczy)
Bo szkoda, oj szkoda Wildstara