Wilkołaki sezon 11 (gra)

Głosuję na Mariska, mam nadzieję, że tym razem się ogarniecie i nie będziecie palić osób które mają minimalną szansę na bycie wilkiem...

Mówiłem aby głosować rozważnie, dlatego się wstrzymałem. Mój głos by wczoraj nic nie zmienił, mój krąg podejrzanych : byczek, Marycha, albo Qintaro.

Ja utrzymuję swoje zdanie z wczoraj: Głosuję na Szkrina.

Qintaro, Mariska dobrze powiedziała, straszanie dużo analizujesz, to dość dziwne. Poza tym, czułem, że Sheitah nie jest wilkiem, zrobiliście na niego nagonkę i zabiliście, czułem, że Misiael nie jest wilkiem, zrobiliście na niego nagonke i zabiliście, czułem, że Volerix nie jest wilkiem, zrobiliście na niego nagonkę i zabiliście, teraz czuję, że Mariska nie jest wilkiem, a wy robicie na niego nagonkę. Mam przeczucie, że Qintaro jest wilkołakiem ale poczekam na głosowanie do późniejszej godziny.

Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka

*Nie chce mi się pisać bo mega kac (czytałem wszystko co pisaliście jbc)*

Oddaje głos na Ethelt

*Nie chce mi się pisać bo mega kac (czytałem wszystko co pisaliście jbc)*Oddaje głos na Ethelt

Aha.

byczsek nawołujesz do ogarnięcia samemu wydając wyrok o 11 O.o nie poczekasz na dzisiejsze odpowiedzi, tylko od razu kierujesz podejrzenia.

Albo widzisz więcej niż inni, albo podsuwasz ludziom kolejne osoby, które mogą bez zastanowienia posłać na stos.

Na dzisiaj te 2 osoby są dla mnie najbardziej podejrzane.

Might Tay coś ty się tak na mnie uwziął. Drugi dzień mnie męczysz mimo, że obok nas siedzą dwie inne osoby, które przyczyniły się do spalenia trzech osób w jeden dzień.

*Nie chce mi się pisać bo mega kac (czytałem wszystko co pisaliście jbc)*Oddaje głos na Ethelt

Czyżbym trafił w czuły punkt przypominając o tobie?

Głosuję na Qintaro.

Tak jak inni pisali, zbyt dużo analizujesz, wiesz "za dużo". Po prostu takie odczucia mnie kierują.

Rozmyślanie przy stawianiu kac-kupy po ostatniej popijawie doprowadziło mnie do tego, że głosuję na Szkrina

Głosuję na Qintaro


Oj czuję w kościach smak zwycięstwa.

Popełniacie błąd ale jak taka jest wasza wola. Ja na razie się wstrzymam od głosu poczekam aż rozwinie się sytuacja. Tym bardziej że nie jestem pewny co do Szkrina a znowu palić 3 osoby to lekki nietakt.

Ja podtrzymuję swój głos na Szkrina.

Qintaro mi też to nie pasuje, ale już raczej nie mamy czasu na czekanie :<

Jeśli źle zagłosujemy, już to przegraliśmy. Idąc za tłumem, nie widzicie przegranej gry. Mało osób się udziela, trudniej trafić.

Might Tay coś ty się tak na mnie uwziął. Drugi dzień mnie męczysz mimo, że obok nas siedzą dwie inne osoby, które przyczyniły się do spalenia trzech osób w jeden dzień.

No offense, po prostu Cię nie lubię ;]

Plain, jakieś podsumowanie głosów?

A mi właśnie byczsek wydaje mi się ostatnio coś podejrzany, dlatego oddaje mój głos właśnie na niego.

Podsumowując dotychczasowe głosy:

Szkrin-3

Qintaro, Mariska, byczsek-2

Ethelt-1

Otrzymałem 3 głosy bo:

1. Ktoś mnie nie lubi.

2. Ktoś się napił, leczy kaca, wypowiada się raz na 2 dni, a w trzeci dzień wstrzymuje się od głosu.

3. Ktoś nie ma swojego zdania, więc głosuje tak jak wczoraj.

Pięknie, coraz lepiej idzie nam rozsądne oddawanie głosów.

Jak już pisałem byczsek wydawał mi się najbardziej podejrzany dzisiaj i to na niego idzie mój głos.

Ja dziś głosuję na Mariska

Spalcie mnie to przegramy, tak jak mówiłem Mariska powinien spłonąć, druga osoba to Yamakazu, wstrzymuje sie od glosu praktycznie codziennie i nagle głosuje na mnie bez podania żadnego powodu. Typowe zachowanie niedoświadczonego wilka. Z tego co widzę jednak ich manipulacja działa.... A no i jeśli dobrze licze to chcecie spalic 3 osoby... brawo! Tylko bić brawo i klaskać!

Byczseku, czy jestem na teojej czarnej liście?

Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka