Pisałem wcześniej kogo podejrzewam, Yamakazu, Sito i Mariska
Wilkołaki sezon 11 (gra)
Myślałem że Marycha jest wilkiem, jednak byczek napisał ją jako facet. Jakby byli w zmowie, wiedziałby że to kobieta. Więc zmieniam decyzję, chce byczowskiej krwi albo wilka krwi ! byczsek .
DeimonD nie rozumiem twojego rozumowania, jakbym byl z nia/nim w zmowie to bym napisale ze jest kobieta? Nie wiem, czy jest kobieta czy mężczyzna, z twojego postu wnioskuje ze jest kobieta, ale co to za dowod? No nic rozumiem że zostane spalony... Bedziecie mieli na rękach krew niewinnego... znowu.... Najsłabszy sezon w wykonaniu ludzi, żadnego wilka zeby nie ubic to wstyd
Na początku myślałem, że ona jest wilkiem. Założyłem też, kto głosował na kaczuchę musi być zły. Tym sposobem doszedłem do wniosku, że krąg podejrzeń mi się zmniejsza, po śmierci wieśniaków. Jednak założyłem, że ty zagłosujesz na nią, a ona na ciebie. Jednak tak się wczoraj nie stało, pisząc w formie faceta wykluczyłeś ją z kręgu podejrzeń, gdybyście razem byli w zmowie, wiedziałbyś o takim szczególe. Mój głos tym sposobem idzie na ciebie.
Dobra, zegar mi się psuje, nie wiem która godzina, więc zagłosuję teraz. Spalić Qintaro ( proszę o zmianę koloru)
Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka
Deimond od 3 dnia głosuję na Mariske, fakt nie wiedziałem jaką ma płeć, co do kaczuchy, twoje zalozenie jest strasznie glupie, kazdy kto glosowal na kaczuche jest zly? Czemu? To był pierwszy dzień kazdy głosowal losowo, nie bylo mozliwosci wysnuc jakies wnioski.
Jeśli dzisiaj zginę, przynajmniej zabiorę wilka Coraz bardziej jesteś nerwowy, dowodzi tylko że jestem blisko.
Głosuję na Byczsek. Nie uważam że to jest najlepsze wyjście jednak wyjścia zbytnio nie mam. Żałuję że aż tyle czasu nie mam żeby analizować wszystko. Dalej jednak sądzę że możemy się zebrać i jeszcze to wygrać.
Brawo... spaliliście właśnie wieśniaka...
Gdybyś okazał się wilkiem byłoby to zdziwienie ale niestety i tak mój głos niczego by nie zmienił a palić dwóch osób nie mam zamiaru.
Kolejny dzień, kolejny trup, prawda? Później wspólny obchód chat spalonych i do domu, z jeszcze większym poczuciem winy i beznadziei, co nie? Bogowie nie zwykli litować się nad Hirane i dzisiaj nie postanowili zrobić wyjątku. Na stosie spłonął byczsek - zwykły, szary i stary wieśniak.
____________________________________________
W międzyczasie bestie nie próżnowały i zaatakowały nieprzygotowanego na walkę Ammona - wieśniaka i najbliższego sąsiada byczska. Czy ktokolwiek jeszcze wierzy w zbiegi okoliczności?
____________________________________________
Astrologowie ogłaszają miesiąc zagłady Hirane, populacja wilkołaków w wiosce zwiększa się. Wskutek udanego ataku siewcy zarazy, jeden z mieszkańców Hirane stał się wilkołakiem, co oznacza, że w wiosce znajduje się aktualnie:
5 wilkołaków
6 wieśniaków (w tym jasnowidz i szaman)
Jeśli jutro nie zabijemy wilkołaka wilki będą miały przewagę, a to oznacza śmierć.
Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka
Zacznę z grubej rury:
Głosuję na Qintaro.
To, co właśnie zrobiłeś, to jest typowa akcja ratowania własnego ogona.
Trochę żenada, że jeszcze nie trafiliśmy ani jednego wilkołaka...
Wszystko na jedną kartę...
Tak jak wczoraj Głosuję na Qintaro
Zmieniam głos na Redzik
Dość pochopnie głosujecie, chciałbym tylko przypomnieć że jeżeli teraz nie trafimy to Hirune przechodzi do historii. Zresztą wystarczy że któreś z was nie jest wilkiem a zagłosowało na mnie i mamy koniec. A no i muszę przyznać że trochę smutno się robi myśląc że tak słabo poszło.
Wilki mogą sobie pozwolić aby głosować na siebie, wystawić choćby jednego dając liche zwycięstwo. Zagłosujmy każdy na każdego. Wtedy padnie remis, bo wilki zaatakują tej nocy.
Trochę nieskładna wypowiedź, ale głosowanie każdy na każdego nie ma najmniejszego sensu. Wilki wtedy przeforsują to, co chcą. A mnie dziwi, że wystarczy odzywać się raz na dwa - trzy dni (Sito oraz Redzik), żeby nikt nawet nie próbował Cię podejrzewać.
Wypraszam sobie, miałem 1 przerwę przez popijawę w tej karczmie, nigdy więcej już się nie napiję...no przynajmniej do czasu aż zabijemy te bestie.
Trochę nieskładna wypowiedź, ale głosowanie każdy na każdego nie ma najmniejszego sensu. Wilki wtedy przeforsują to, co chcą. A mnie dziwi, że wystarczy odzywać się raz na dwa - trzy dni (Sito oraz Redzik), żeby nikt nawet nie próbował Cię podejrzewać.
Nie ma to jak argumentacja z d*py wzięta, czasem może się zdarzyć że kogoś nie ma, ja np nie pisałem bo się porządnie nawaliłem i nie miałem jak.