Wilkołaki sezon 11 (gra)

Masz - <oddaje>

<Patrzy na uderzenie Sheitah'a o blat stołu>

Ależ Ty masz krzepy! Normalnie jak nie-człowiek...

Mówiłem, żeś głupiec. Nie kradnij więcej! Tak nie ładnie!

A wiesz co? A zrób. I oddajcie mi rycinę mojego Burka!

Burek psem Sheiteha był,

Wielkie dziury w ziemi rył,

Gdy po lesie się przechadzał.

Wilkołaki napotkał,

Bestie dzikie, bestie groźne,

Lecz odważny nie uciekał,

Wioski swojej bronić chciał,

Ni sekundy nie zwlekał,

Wyzywając zaszczekał,

Wilczki strasznie podłe tchórze,

Rzuciły się na psa w chmarze,

Bez honoru, gryzły, wyły,

Aż do kości się przebiły,

No a Burek tam leżał,

Martwy, lecz u raju bram.

Proszę o wyrozumiałość, po długiej podróży człowiek traci trochę kreatywności.

Ciut... się nie rymuje, ale ujdzie. Za burka!

Faktycznie, bez muzyki to nie to samo, gdybym mógł zaśpiewać brzmiałoby to dużo lepiej!

Robi się późno, a na razie głosy idą na równi... Sam nie chce oddawać tak w pusto, bo nie ma wystarczających dowodów na nikogo, ale coś zrobić trzeba bo pasywność nic dobrego nie przyniesie.. W zasadzie to mamy tylko jakieś lekkie podejrzenia, zero konkretów.

Niemniej dalej skłaniam się ku Sheitah i Volerix90 za jego ostatni wpis. Nie jest to łatwa decyzja, bo kolejna strata dwóch osób tylko pogorszy naszą sytuacje.

Aktualnie Sheitah dużo się udziela, próbuje udowodnić że jest tym dobrym... Ale ufać nie można nikomu, więc trudno tutaj wydać werdykt. Usilna próba pokazania się z dobrej strony może świadczyć o tym, że jest wilkołakiem, ale z drugiej strony kto będąc wilkołakiem aż tak mocno by się bronił, wiedząc że obrona jedynie zwiększy podejrzenia. Volerix gdzieś odleciał, ale moim zdaniem wysypał przynajmniej jednego z wilków, którego oskarżyłem. Ewentualnie sam należy do szajki (istnieje też prawdopodobieństwo że chłop jest, ale taki co tylko chce nam przeszkodzić)

Nie przekonuje mnie też pasywność Sito, który jest pod ostrzałem, a wstrzymuje się od głosu i nawet nie próbuje nam pomóc. Rzucił tylko rzecz oczywistą, że się oskarżać będziemy i tyle. Nie pasuje mi takie zachowanie, ale może za bardzo kombinuje...

Na tą chwilę wstrzymuje się, bo chce jeszcze zobaczyć czy ktoś coś od siebie dorzuci, niemniej przed paleniem wybiorę sobie jednego z tych, co teraz podałem.

Ja jeszcze czekam jak się sytuacja rozwinie.

Może ten twój Burek dołączył do watahy mordującej mieszkańców? Niby najlepszy przyjaciel człowieka ale swój do swego ciągnie :P

Volerix90 nie podoba mi się od początku. Coś tam wie, ale nie do końca, niby coś usłyszał, ale nie wie od kogo. Zna jednak, jak twierdzi plany wilków, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że rozmawiałyby o swoich planach wśród nas, gdzie wścibskie ucho może coś dosłyszeć.

Ciężka to decyzja, ale ja dzisiaj oddaję głos na Volerix90

Jako, iż sytuacja się w jakąś stronę nie rozwinęła zmuszony jestem głosować na Volerix90 Szczerze powiedziawszy nie jestem w pełni przekonany ale przy obecnym rozstawie głosów bestie mogłyby spowodować spalenie dwóch osób co miałoby tragiczne skutki.

Skoro zaczęliśmy głosowanie to i ja zagłosuję. Zastanawiałem się nad głosowaniem na Nvminera, Ammona czy Yanglegenda, ponieważ wszyscy dość mocno rzucają oskarżenia co jest typową taktyką wilkołaków. Zrobiłem losowanie i wypadło, że oddaję głos na Yanglegenda. Jeśli ktoś ma jakieś pytania proszę śmiało, nie gryzę.

Aktualny stan punktowy:

Volerix90 - 3
Yanglegend - 2
Nvminer, Misiael, Sheitah - 1

Nadal swojego stanowiska nie zadeklarowało 11 osób. Panowie i Panie, nie śpimy.

Ahh, a więc znowu. Ja jestem tylko cichym obserwatorem nieszukającym zwady. Droga Gwiazdko, czemu od razu podejrzewasz mnie? Czyżby pasowała ci śmierć paladyna i zachciałaś pozbyć się osób które nie chcą bez sensownie narażać pozostałych. Nie ładnie, nie ładnie.

Mój głos idzie dziś na Sheitah. Nie podoba mi się jego sposób wysuwania wniosków. Zbyt wilczy.

Edit@- Wole jednak nie być przyczyną śmierci 2 wieśniaków.

Skoro zaczęliśmy głosowanie to i ja zagłosuję. Zastanawiałem się nad głosowaniem na Nvminera, Ammona czy Yanglegenda, ponieważ wszyscy dość mocno rzucają oskarżenia co jest typową taktyką wilkołaków.

Słuszny tok myślenia Ethelt, idźmy tym tropem i nie rzucajmy podejrzeń/oskarżeń na nikogo! Złapmy się wszyscy za ręce i tańczmy w kółeczku czekając aż wilki porozszarpują nam gardła.

Namawiam Cie kolego do oprzytomnienia, bo jest duże prawdopodobieństwo, że jesteś człowiekiem a nie wilkiem.

Edit: A w porządku spalcie mnie, ale spełnijcie moje ostatnie życzenie i niech na stosie obok będzie Sheitah.

Słuszny tok myślenia Ethelt, idźmy tym tropem i nie rzucajmy podejrzeń/oskarżeń na nikogo! Złapmy się wszyscy za ręce i tańczmy w kółeczku czekając aż wilki porozszarpują nam gardła. Namawiam Cie kolego do oprzytomnienia, bo jest duże prawdopodobieństwo, że jesteś człowiekiem a nie wilkiem. Edit: A w porządku spalcie mnie, ale spełnijcie moje ostatnie życzenie i niech na stosie obok będzie Sheitah.

Chodziło mi bardziej o takie uwzięcie się, z tego co zauważyłem najczęściej z takich sytuacji nie wynika nic dobrego.

Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka

Z powodu braku jakiejkolwiek aktywności Dzz zostaje podmieniony przez Might Taya.

Ostatecznie głosuje dziś na Sheitah - nie było łatwo wybrać, bo dalej wiele nie wiemy, ale chce uniknąć spalenia niewinnych osób, dlatego mimo równych podejrzeń względem Volerix i Sito, właśnie Sheitah dziś zasługuje na oczyszczenie.

Zbyt wiele mam teorii i różnych domysłów, nie chcę spalić żadnego z mieszkańców. Dzisiaj wstrzymuję się od głosu

Mimo, że Sheitah mi jakoś nie pasuje - dzisiaj wstrzymuję się od głosu.

Bateria mi się kończy, do jutra kompani, miłego palenia wilków

Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka

Albo wilkołaki są bardzo słabo zorganizowane albo Volerix jest zwykłym chłopem i znowu spalicie niewinnego. Apeluję do wszystkich o spalenie Sheitaha.