O takie wskazówki nam chodziło! Może jest ktoś jeszcze z doświadczeniem, komu babka opowiadała taktyki wilków?
Inna sprawa, że Volerix90 sam wbił się w grono podejrzanych mówiąc, że zna plany kundli.
O takie wskazówki nam chodziło! Może jest ktoś jeszcze z doświadczeniem, komu babka opowiadała taktyki wilków?
Inna sprawa, że Volerix90 sam wbił się w grono podejrzanych mówiąc, że zna plany kundli.
Widać trochę zdrowego rozsądku się przyda, myślałem że osoby głosujące na kaczuchę to wilki. Wszystko by na to wskazywało, sprytny plan wtopienia się w tłum. Jednak mam wątpliwości po wczorajszych wydarzeniach, czyżby wilkami byli osoby co wstrzymują się od głosu. Nadal jestem w stanie zaryzykować, po raz trzeci oddać głos na Marisk'a, coś czuję może być tym złym.
Qintaro też gra dziwnie, najpierw wstrzymuje się od głosu. Potem oddaje osąd, na koniec pisze o poświęceniu.
Dzisiaj będę celował w tę dwójkę.
DeimonD normalnie to się z Tobą nie zgadzam ale tym razem przyznaję rację, przynajmniej co do Mariska. A więc oddaje głos na Mariska
Ps. Sorki że rzadko się odzywam, ale się nawaliłem w piątek i obudziłem się dopiero dzisiaj
Jakoś tak mało osób dzisiaj pisze, nie wiem czy głosować teraz czy czekać, chyba z nudów napiszę balladę.
Zaiste straszna to była noc
Zginęli nam paladyn i ksiądz
Dwójka ludzi biednych też
Już zaświatów zwiedza kres
Wilkołaki szczerzą kły
Kto w tej wiosce to ten zły?
Ta ballada brzmi dużo lepiej z muzyką ale moja lutnia się zniszczyła.
Jest poniedziałek, zima zaskoczyła ludzi ;]
Brak jakichś dobrych tropów. Niby bym się skłaniał do propozycji byczsek'a (głównie dlatego, że znam jego styl gry z innych sezonów), z drugiej jednak... nie wiem, śmierdzi mi to moim ulubionym prowo wilków do głosowania na swoich ;]
Do której można głosować?
Byczek jak masz inną koncepcję to ujawnij, analizuje tylko sytuacje. Gry chyba trochę ripła, bo mało osób się udziela.
21:45.
Ciężko się wypowiedzieć w sprawie dzisiejszej egzekucji. Najbardziej prawdopodobne wydają się osoby, które przyczyniły się do śmierci więcej niż jednej osoby i na nie wypadałoby głosować.
Na kogo dokładnie - jeszcze się zastanowię.
Więc nie tylko mnie zaskoczył śnieg. Uwielbiam poranne szukanie ubrania zimowego
Ciężko mi coś powiedzieć, za dużo ludzie wymyślają, za dużo rpg jak dla mnie. Na Mariska głosuję za to że przyczynił się jawnie do spalenia 3 osób, co nigdy nie wychodzi na dobre, kolejne osoby o jakich myślę to Situ i Yamakazu, ale tu jeszcze sie musze zastanowic. Aaaa i prosze sie nie sugerować w ciemno, to narazie tylko takie myśli moje
PS Ktoś mi powie o co chodzi z przekleństwami? Zawsze na rpgach można było sobie przeklnąć i nikt się nie czepiał, aż tu nagle bam, ostrzeżenie
Po przeanalizowaniu ostatniego głosowania mam 3 typy. Po pierwsze Nvminer który wcześniej odpierając oskarżenia Volerixa uważa go za wilka. Warto zwrócić uwagę, iż gdy przychodzi co do czego zamiast głosować na domniemanego wilka przy dość wyrównywanym wyniku decyduję się na głos na Sheitaha co przyczyniło się do spalenia więcej niż jednej osoby. Jest to podejrzane gdyż mógł przypieczętować los Volerixa utwierdzając się w przekonaniu że jest wilkiem a w zamian wolał spalić więcej osób. Drugim moim typem jest Misiael, jest to osoba dość pasywna która tylko przyszła i przyczyniła się do egzekucji Sheitaha. Wydaję mi się że osoba pasywna gra powoli i taktycznie aby rozpracować przeciwnika a nie przyczynia się do mordu wielu osób co tylko utrudnia dochodzenie. I po trzecie Mariska, tutaj za dużo pisać już nie muszę gdyż albo jest wilkiem albo zagrał bardzo lekkomyślnie z premedytacją rzucając 3 osobę na stos. Moje spostrzeżenia zostawiam wam do analizy, ja głos odda później.
Wstrzymuję się od głosu. Nie ma żadnych szczególnych poszlak, a nie chcę powtórzenia akcji ze wczoraj.
Zmieniam głos. głosuję na Misiaela.
Ja myślę, że wilkiem może być Qintaro albo Marycha piszecie, o stracie jakby była normalna rzecz. Dwie wypowiedzi są do siebie podobne, wiadomo wilki muszą działać po cichu, Maskując się w tłumie, łatwiej kontrolować grę. Niby opłakujecie towarzyszy, a strata idzie wam na rękę.
Głos oddaję na Misiaela. To jest wilk w wieśniaczej skórze. Najpierw wstrzymał się od głosowania udając szlachetnego/dobrotliwego co oczywiście do niego nie pasuje w żaden sposób! a potem w kolejnym głosowaniu przyłożył łapę do śmierci naszego księdza i zniknął w tajemniczych okolicznościach, jakby gdzieś się śpieszył....czyżby zaczynał się przemieniać i musiał odejść w ustronne miejsce.
Volerix pisał dziwnie, sam wpychał się na stos - temu się zaprzeczyć nie da. Rozmawiałem jednak z jednym ze spalonych i doszliśmy do wspólnego wniosku, że albo jest słabym wilkiem i rzeczywiście się wydał, albo był osobą, która za mocno poleciała w RP i został źle odebrany. Rzeczywiście, myślałem o jego spaleniu, był dla mnie dziwny, ale Sheitah w ogóle nawet nie starał się odpierać zarzutów, nie wysuwał też własnych, nie przyczynił się w najmniejszym stopniu do tego żeby jakoś nam pomóc. Stał, dużo pisał, ale nawet nie starał się wciągnąć w grę. Był pasywny, ale jednocześnie podejrzany od początku co zaznaczałem. Teraz szczerze powiedziawszy już nie wiem. Trudno jest rzucić tropem, bo sam przyczyniłem się do spalenia dwóch osób nie zwracając uwagi na to, że ktoś mógł wyskoczyć i dopalić trzecią. Może rzeczywiście wilki pozostają gdzieś w cieniu? NS może w tym miejscu mieć racje głosując, ale jednocześnie trudno też nie odnieść wrażenia, że albo ja jestem wilkiem, albo osoba która dopaliła jeszcze trzeciego na stosie. Dlatego też, jeżeli miałbym kogoś palić, to byłby to albo Misiael, albo Mariska. Ja też w tym miejscu w waszej perspektywie jestem podejrzany i temu nie zaprzeczam. Sam jednak oddam głos na Misiaela bo przemawia do mnie upór z jakim NS na niego głosuje, jak również jej argumentacja.
Głosuję na Szkrina. Dlaczego? Od samego początku stwarza pozory gry defensywnej, nie głosuje i próbuje swoim poczuciem bierności zamaskować swoją prawdziwą naturę.
Grę zaczął od:
Z drugiej strony nie możemy mordować ludzi bez powodu, dlatego dobrze zastanówmy się nad naszymi osądami.
Co jest oczywiste.
No bo przecież w pierwszy dzień nie mogą mieć jakichkolwiek podstaw, do oskarżania kogoś. Z drugiej strony bierne patrzenie też w niczym nie pomoże.
Próba wybrnięcia ze ślepego zaułka.
Nie możemy wysnuwać tak pochopnych wniosków. Fakt faktem, sytuacja wyglądała dziwnie, ale musimy uważać, żeby znów nie spalić osoby, która może przyczynić się do uratowania wioski przed klątwą.
Należy właśnie wysnuwać pochopne wnioski, bo nie zostanie nikt.
Ktoś by mógł podliczyc głosy?
Z tego co wyliczyłem 3 Misiael, 1 Mariska i 1 Szkrin
Czyli spalicie Miśka? Jak na moje najgorszy wybór, chociaż mogę się mylić, czemu? rzadko się zdarza żeby wilki były afk, a Misiael wszedł za afka więc, raczej jest wieśniakiem. Ale to tylko moje skromne zdanie
A w sumie, caemu wszyscy zqpomnieli o Sito, wcześniej był kandydatem na stos a teraz się usunął w cień
Wysłane z mojego onetouch EVO7 przy użyciu Tapatalka