Wiesz, w razie czego możesz się też wstrzymać. Czasem nie warto iść za głosem ludu... Facos, Warcraft, macie coś "ciekawszego" w menu?
Ciekawszego? Hmm, jak Warcraft się zgodzi, możesz jako pierwszy skosztować naszego dania: Gardło Smoka w Sosie Siedmiu Wysp.
Jest to wielki zaszczyt, ale jak trafisz do naszego konowała, no nie miej do nas żalu.
Chętnie skosztuję. Do odważnych świat należy!
DZIEŃ 5
Nekrolog
Kolejna noc, może to czas na pierwszy triumf wieśniaków ? Raczej nie. Spotkania na szczycie Magar są coraz bardziej niepokojące, bowiem zbliżamy się do chwili, gdy wilkołaki nie będą już musiały się kryć pod osłoną nocy. Podczas egzekucji Yamakazu można było poczuć tą gęstą atmosferę strachu, niepewności i zmieszania. Każdy widzi teraz w swoich sąsiadach wilkołaka, nie ufa nikomu i śpi z widłami przy łożu (jakby to miało pomóc). W osadzie panuje pełna dezorientacja, widać bestie dobrze się sprawują i manipulują Nami wszystkimi niczym pionkami. Mieszkańcy Nezer'gah czują się kompletnie bezradni, każdy kolejny zmrok jest dla nich porażką, wygląda na to, że ludzie gór już zaakceptowali koniec swojego istnienia. Dzisiejsza egzekucja była szybka, chyba nikt nie spodziewał się dzisiaj śmierci wilkołaka, wieśniacy już przywylki do mordowania swoich. Yamakazu nie powiedział przed śmiercią nic, umarł w kompletniej ciszy. Widocznie tak nakazuje, kodeks paladyna, którym Yamakazu był.
Wilkołaki czują się już dość swobodnie, dzisiejszego dnia dopadły Dixella gdy ten wychodził z jedynej karczmy w Nezer'gah. Poszkodowany szybko zostął zaciągniety do lasu, a co tam bestie z nim zrobiły... Lepiej nie będą tego opisywał, niech gąszcz drzew pozostanie jedynym świadkiem. Dixell był wieśniakiem.
Dzisiejszej nocy przemianie w wilkołaka miał ulec JuniorR, jednak siewca zarazy nie był wystarczająco delikatny i upuścił z wieśniaka całe życie.
Panowie daliście ciała..
Kolejny z naszych poleciał.
Ha ! tak jak mówiłem siewca atakuje Juniora a nie Warcrafta czy Dzz bo to wilczki tak jak Baaldin czy jak mu tam
Nie, nie, nie ! Pierwszy dzień w wiosce i już umarł jeden z naszych, cholera !
Idę się napić, biorę 3 duże.
"Ha ! tak jak mówiłem siewca atakuje Juniora a nie Warcrafta czy Dzz bo to wilczki tak jak Baaldin czy jak mu tam "
Masz orgraniczona dedukcje. Postaw sie na miejscu wilkow - atakowac warcrafta albo Dzz majac 50% szans, ze ktorys z nich bedzie mial ochrone paladyna? Wybieram wiec na atak kogo innego.
Czy to takie trudne.
Dobra, jest zle, mamy teraz przesrane. Mam swoje ostateczne typy na wilkolaki, podziele sie nimi z wmai jutro, teraz chwile poczekam.
Co do mojej osoby - dajcie mi cholerna szanse. Jestem jasnowidzem. w grze jest jeszce wielu graczy i pomyslcie troche i wytypujcie sobie kogo innego na wilkolaka, a mnie oszczedzicie przynajmniej do jutra - jestem jasnowidzem i udowodnie to konrketnym przzeswietleniem.
Owned, będę cię cytował do końca życia XD
Ciekawszego? Hmm, jak Warcraft się zgodzi, możesz jako pierwszy skosztować naszego dania: Gardło Smoka w Sosie Siedmiu Wysp. Jest to wielki zaszczyt, ale jak trafisz do naszego konowała, no nie miej do nas żalu.
przypominam że pomysł z gardłem smoka był mój
@Jarid: Nie musisz przypominać Jako nasz łowca smoków (dostawca mięs), z pewnością dostaniesz pewną działkę. Na razie jednak jesteś tylko dostawcą, a ja podlegam tylko zdaniu Warcrafta.
@Topic: Kolejnych 2 naszych. Straciliśmy paladyna. Ale chociaż mamy ich zmiennokształtnego (MaKu). Zostało ich 4, może damy radę. Dzisiejsza noc powinna być już bezpieczna, więc polecam "nie ufać nikomu i spać z widłami przy łożu (jakby to miało pomóc)" Pozdrawiam
Albo astosować moja metodę - nie spać
Dzz jest wilkiem kiedy to do was dotrze
Wczoraj w 100% byles pewien, ze jest nim Blaanid, a co, teraz zmiana przez wilczki taktyki? Juz wiemy, ze z nimi wspolpracujesz.
Jestem jasnowidzem, dalem tego DWA razy dowod, kolejny moge dac jutro, oczywiscie jesli pozwolicie mi zyc.
czytasz co 10 stronę więc się nie wymądrzaj zawsze mówię że mam 2-3 typy więc stuf u
Swiatloplis wg. mnie strasznie kombinuje, on jest w zmowie z tymi kudłaczami.
Spalić swiatloplis
po 1. nie
po 2. nie
w sensie że nie i nie da się ... xD
Ps; dziwne ze Blaanid nigdy nic nie piszę naskoczyłem na Dzz i od razu mam odpowiedź od niego
To co, idziemy budować tą palisadę ? ;>
Jasne
@siatloplis: przestań już i nie pogarszaj swojej sytuacji.
