Wilkołaki sezon 2 (gra)

Tak jak juz mowilem, ten wasz teatrzyk mi sie nie spodobal i dlatego was podejrzewam, a jezeli Ty jestes ksiedzem to go przeciez mozesz wskrzesic, prawda?

O ile bedzie mial okazje. Jesli dobrze licze, to warcraft bedzie mogl wskrzesic dopieor za 3 dni, a co za tym idzie, do tego czasu moga go zabic wilkolaki. Fajna taktyja: "zabijmy dzz, a jak nie bedzie wilkiem, a jasnowidzem, to warcraft go podniesie. A jak do tego czasu zginie, no coz, wtedy tego nie uczyni".

a moze Dzzyku mamy Ci ufac na slowo, a w tym czasie (jezeli jestes wilczkiem) nas zagryziesz wszystkich ze swoimi bracmi?

Nom. Dzz ma rację.

Póki co, głosuję na Yamakazu.

Btw, facos, może rozważyłbyś mój pomysł z poprzedniej strony tematu?

Dobrze, a wiec sluchajcie Dzz i gincie, jeszcze bedziecie za mna plakac.

a moze Dzzyku mamy Ci ufac na slowo, a w tym czasie (jezeli jestes wilczkiem) nas zagryziesz wszystkich ze swoimi bracmi?

Nie na slowo.

Przeswietlilem juz Jarida i Warcrafta, wiec wiem jakie maja klasy postaci, to chyba wystarczajace dowody?

Głos na Dzz, chociaż i Yamakazu jest dla mnie podejrzany, ale tu coś musi być nie tak, że jeszcze ani jednego wilka nie trafiliśmy.

Głos na Dzz, chociaż i Yamakazu jest dla mnie podejrzany, ale tu coś musi być nie tak, że jeszcze ani jednego wilka nie trafiliśmy

Trafilismy. Byl nim MaKu.

Dzz, ale mamy tylko wasze gadanie, skad mamy miec pewnosc ze nie robicie jednego wielkiego teatrzyku?

Ta cała gra to jeden wielki teatrzyk, bo polega ona w większości na umiejętnym blefowaniu i zbieraniu informacji o innych :P

Dlatego probuje wam wytlumaczyc ze Dzz blefuje, ale jeszcze tego nie pojmujecie

Yamakazu, nie mozecie miec pewnosci, tak samo jak nie mozemy miec pewnosci, ze to co ty mowisz o sobie jest prawda.

Ale ja mam po swojej stroy argumenty, wiem jaka klase ma warcraft, wiem kim jest jarid i moge przy regeneracji skilla przeswietlic kolejna osobe i znowu dac dowod swoich boskich mocy.

Zobaczymy przyjacielu, zobaczymy...

No zobaczymy. Jesli bede mial szanse jeszcze raz uzyc swoich mocy, to ponownie wszyscy przekonaja sie o tym, ze jestem jasnowidzem.

Nom. Dzz ma rację.Póki co, głosuję na Yamakazu.Btw, facos, może rozważyłbyś mój pomysł z poprzedniej strony tematu?

Heh, nowe trunki mogą być, ale podaj jakie. Chyba nie Krwawą Merry :P

A co do palisady, to przecież ciągle nawołuję, żebyście mi pomogli...

Yamakazu - A ja mam tylko twoje, nędzne gadanie bez sensu. MaKu palił głupa, bo pisał różnym osobą różne rzeczy. Bardziej wierze DZZ, a z tego co pewnie już zauważyliście, ani razu się nie pomyliłem...

no to wiedz, ze juz popelniles pierwsza pomylke glosujac na mnie ;) Tak czy inaczej o 22 wszyscy sie przekonacie o tym, ze dokonaliscie zlego wyboru

Dziękuję za miecz. Książkę nadal chętnie przyjmę, choć na razie będę miał zbyt mało czasu, żeby ją przeczytać. Chciałbym skończyć mapę :)

A co do karczmy - chętnie pomogę przy budowie palisady - myślę, że dwie sprawne rece do pracy się przydadzą :)

Jako iż jestem nowy i nie znam zbytnio wszystkich mieszkańców - nie wiem na kogo oddać głos. Polubiłem Warcrafta, jarida i facosa14 za bardzo miłe przyjęcie do wioski a swój głos oddaje na Yamakazu - nie mam żadnych uprzedzeń do niego ale dzisiaj pójdę za głosem ogółu:)

Ja się dzisiaj od głosowania wstrzymam, byłem trochę zajęty i nie będę głosował w ciemno, przypatrzę się dokładnie i jutro wytypuję osobę którą uważam za co najmniej podejrzaną.

Wiesz, w razie czego możesz się też wstrzymać. Czasem nie warto iść za głosem ludu... Facos, Warcraft, macie coś "ciekawszego" w menu?

Mysle, ze tak czy siak moj glos nie zawazy bo wiekszosc na niego glosuje i juz sie raczej nie uchroni. Nawet jak anuluje glos to on i tak zginie - wic niech zostanie jak jest :)