Wampiry?
WILKOŁAKI SEZON 3 (ZASADY i REKRUTACJA GRACZY)
To może odrazu damy mumie? ;POj Hantus, a pamiętasz jaki byleś pewny na 100% ze ja jestem wilkołakiem, a nawet każdy mój post był podejrzany? ;DA moze gdzies w gorach? Jakas mala osada a wszedzie mnostwo sniegu itp.
Ehhh... Tak pamiętam:D Stare dobre czasy...
Wampiry?
Nie, gra nazywa się wilkołaki, przyjrzyj się dobrze.
Kwestia jest tego gdzie fabularnie zostanie osadzona gra, pustynia to 1 propozycja, chociaż facos moglby trochę dokladniej opisać.
WILKOŁAKI kurde, klimat fajny, ale chodzi o lokalizacje
Ja lecę spać koledzy. Dobra noc wszystkim. Dziś już możecie spać bez wideł xD
@EDIT: Dobra, pomyślmy...
A więc drogie dzieci - słuchajcie! Gdzieś w północno-zachodniej strefie pustyni Al-Mulin mieści się mała osada Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch. Z pozoru nie wyróżniała się od innych, ubogich wiosek, gdzie stało 20 chałupek na krzyż, a mieszkańcy pracowali w pocie czoła by zarobić na jedzenie. Jednak jak się potem okazało... polują tutaj wilkołaki. Zaczęło się bardzo nietypowo. Okoliczny lord parędziesiąt lat temu, niezadowolony z powierzonych mu włości, ustanawiał coraz to większe podatki. Nikt nie mógł temu zaradzić. Jednak pewnej nocy, młody chłopak wykradł się z wioski i zasztyletował władcę. Ludzie się pytali, gdzie była straż, lecz nikt nie znalazł odpowiedzi. Wracając jednak do opowieści, tuż przed śmiercią lord rzucił klątwę na jego wioskę, gdzie miały się rodzić potwory. I tak się właśnie stało. Zaczęły się rodził poczwary, lecz matki skrupulatnie kryły swe "dzieci". Na dziś dzień zostało już tylko 23 osoby w osadzie, gdzie podobno jedną z nich jest sam wielki lord, który został wskrzeszony, i został nieśmiertelnym nieumarłym. Złe wilki wyglądają i zachowują sie jak każdy normalny chłop - ale tylko w dzień. W nocy przybierają swoją prawdziwą postać i składają ofiary w ofierze Bogowi Obiwan'owi Kenobiemu, który podobno dawno, dawno temu umiał łamać klątwy. Tak więc wilki składają ofiary po dziś dzień w nadziei na odzyskanie swego życia. Oczywiście rada wioski postanowiła wyplenić ich, a czynili to zakopując ich w ziemi przy mrowiskach wielkich, krwiożerczych mrówek. Nie pozostawiały one nawet kości. O czym to ja... Ach tak! A jednak nie, zapomniałem... Nic! Ja będę się już zbierać, a wy ,moje drogie dzieci, idźcie spać, to może kiedyś dokończę tą opowieść.
a moze jakas wyspa? a jako egzekucja zrzucanie do wulkanu :F
Jak już mówiłem, mi się podoba mała wioska w górach. Wszędzie śnieg a wilkołaki w jaskiniach mieszkają.
Jak już mówiłem, mi się podoba mała wioska w górach. Wszędzie śnieg a wilkołaki w jaskiniach mieszkają.
ale przeciez wilkolaki mieszkaja z nami w wiosce, tzn ludzie mieszkaja, ale w nocy zamieniaja sie w wilkolaki
ale przeciez wilkolaki mieszkaja z nami w wiosce, tzn ludzie mieszkaja, ale w nocy zamieniaja sie w wilkolaki
No to w nocy tam mieszkaja.
Tak samo jak typowałeś Blanida i Yamakazu, zostałeś strollowany przez wilkołaki - taka prawda. ;]
Proszę mi pokazać kiedy głosowałem na Yamakazu
a ja mam mały apel do wszystkich chętnych i przyszłych uczestników - w przyszłym sezonie proszę o trochę pomyślunku. Gra jest tak skonstruowana, że nawet po informacji o tym, kto na kogo głosował, można wydedukować kto być może, a kto nawet na pewno jest wilkołakiem. Wystarczy pomyśleć, spędzić chwilę nad analizą postów, nie wzorować się naiwnie na rezultatach poprzednich sezonów, itd. Najbardziej rozbawiła mnie akcja, w której koleś typuje innego. Tej nocy zostaje spalony i okazuje się, że jest jasnowidzem, ale nie. Mimo tego nikt nie głosuje na typowanego przez jasnowidza gościa, bo i po co cofnąć się o stronę wstecz i skojarzyć fakty? Ba, w pewnym momencie inny koleś głosuje na zmarłego zeszłej nocy jasnowidza, bo "zdążył" przeczytać tylko 3 powyższe posty i wyłowił losowy nick, żeby nie zostać danego dnia bez głosu.
Wiem, że wszyscy i tak będą drzwiami i oknami walić, by się zapisać, ale miejcie na uwadze, że to przede wszystkim gra stawiająca na analizę wypowiedzi i dedukcję, a nie tekstowa zabawa w wesołą karczmę. Rolplej jest ważny, ale znacznie powinien priorytetowo ustępować analizie i pomyślunkowi. Jeżeli ktoś nie ma na to czasu, to może niech sobie ten sezon odpuści i poczeka na kolejną grę yanga? Może będzie mniej czasożerna i mniej wymagająca? Kto wie...
ps. mam dziwne przeczucie, że parę ludzi zostanie urażonych przez powyższy post i będą na mnie za to głosować w przyszłym sezonie. Tak jak ten koleś, który oddał na mnie głos, bo w innym temacie wypomniałem mu literówkę >.< GG
Jak da radę to mnie też dopisz.
@Plain bede glosowal na Ciebie bo w pierwszym sezonie byles wilkolakiem
a ja mam mały apel do wszystkich chętnych i przyszłych uczestników - w przyszłym sezonie proszę o trochę pomyślunku. Gra jest tak skonstruowana, że nawet po informacji o tym, kto na kogo głosował, można wydedukować kto być może, a kto nawet na pewno jest wilkołakiem. Wystarczy pomyśleć, spędzić chwilę nad analizą postów, nie wzorować się naiwnie na rezultatach poprzednich sezonów, itd. Najbardziej rozbawiła mnie akcja, w której koleś typuje innego. Tej nocy zostaje spalony i okazuje się, że jest jasnowidzem, ale nie. Mimo tego nikt nie głosuje na typowanego przez jasnowidza gościa, bo i po co cofnąć się o stronę wstecz i skojarzyć fakty? Ba, w pewnym momencie inny koleś głosuje na zmarłego zeszłej nocy jasnowidza, bo "zdążył" przeczytać tylko 3 powyższe posty i wyłowił losowy nick, żeby nie zostać danego dnia bez głosu.Wiem, że wszyscy i tak będą drzwiami i oknami walić, by się zapisać, ale miejcie na uwadze, że to przede wszystkim gra stawiająca na analizę wypowiedzi i dedukcję, a nie tekstowa zabawa w wesołą karczmę. Rolplej jest ważny, ale znacznie powinien priorytetowo ustępować analizie i pomyślunkowi. Jeżeli ktoś nie ma na to czasu, to może niech sobie ten sezon odpuści i poczeka na kolejną grę yanga? Może będzie mniej czasożerna i mniej wymagająca? Kto wie...ps. mam dziwne przeczucie, że parę ludzi zostanie urażonych przez powyższy post i będą na mnie za to głosować w przyszłym sezonie. Tak jak ten koleś, który oddał na mnie głos, bo w innym temacie wypomniałem mu literówkę >.< GG
Przyłaczam się do postulatu, no i jednoczesnie wezme to po uwage przy selekcji graczy.
Plemie Ndipaya zamieszkujący zachodnią część afryki, głownie wysoko położone tereny lasów równikowych, miejsca bardzo odizolowane w których czas wydaje się stać w miejscu, mieszkańcy zajmujący sie łowiectwem i zbieractwem, mieszkający w słomiano drewnianych domkach, gdzie religia w duchy i tajemne moce ogrywaką znaczącą role w osadzie. W XX wieku podejrzewało się że znacząca część plemiania zmarła z powodu drastycznej zmiany klimatu i zakładało się ich całkowite wymarcie do pierwszej połowy XXI wieku. Dzisiaj pozostało już jedynie 23 rdzennych mieszkańców i jasnym jest fakt iż to nie klimat przyczynił się do ich nadciągającej zguby....
Jako miejsca straceń proponuje składanie ofiary na ołtarzu duchom lasu.
Plemie Ndipaya zamieszkujący zachodnią część afryki, głownie wysoko położone tereny lasów równikowych, miejsca bardzo odizolowane w których czas wydaje się stać w miejscu, mieszkańcy zajmujący sie łowiectwem i zbieractwem, mieszkający w słomiano drewnianych domkach, gdzie religia w duchy i tajemne moce ogrywaką znaczącą role w osadzie. W 20 wieku podejrzewało się że znacząca część plemiania zmarła z powodu drastycznej zmiany klimatu i zakładało się ich całkowite wymarcie do pierwszej połowy 21 wieku. Dzisiaj pozostało już jedynie 24 rdzennych mieszkańców i jasnym jest fakt iż to nie klimat przyczynił się do ich nadciągającej zguby....Jako miejsca straceń proponuje składanie ofiary na ołtarzu duchom lasu.
Jakos nie widze siebie w roli murzynka z afryki (nie zebym byl rasista)
Hmm, nie wiem czy ktoś zauważył, ale jak co to dodałem "moją propozycję" w moim poprzednim poście. Może to kogoś zainteresować
@BTW: Może zmieścić wszystkie "fabuły" w pierwszym poście? Hmm? Byłoby czytelniej.
Mamy narazie 3 koncepcje: pustynia, wyspa, lasy równikowe.
Z tych trzech najbardziej podchodzi mi pustynia, ale nic nie jest jeszcze przesądzone. Ja myślałem o osadzie/porcie - taka drobna melina dla statków handlowych, rybaków, piratów?
Też zarąbiste Piraci przywieźli z Somalii dziwną chorobę, która objawia się w zmianę w Wilkołaka? Epic
Oczywiście żart, ale sam pomysł nie najgorszy ^^
YARRR szczurze ladowy, piraci to dobry pomysl
Też zarąbiste Piraci przywieźli z Somalii dziwną chorobę, która objawia się w zmianę w Wilkołaka? Epic Oczywiście żart, ale sam pomysł nie najgorszy ^^
Raczej z Anglii, bardziej prawdopodobne dla reali średniowiecza. :]