Wilkolaki sezon 5 - GRA

Nie miejcie mi zazłe tych drobnych żartów, potrzebujemy materiału na podstawie, którego będziemy mogli podjąć decyzje. Żeby zobaczyć ludzkie (bądź nieludzkie) reakcje potrzeba realnych bodźców, albo takich które wydają się realne. Oczywiscie moje typy to zupełnie przypadkowe strzały, ale już reakcje ludzi nie są przypadkowe.

Misiael, Koyiro i Progmr zareagowali neutralnie, wręcz chłodno - nie daje nam to mocnych wskazówek.

Xasarm - zaproponował, że jeżeli moje typy nie będą prawidłowe to zagłosujemy na mnie i teraz są dwie możliwości - albo Xasarm mi uwierzył i przyjął bezpieczną strategię elminacji albo sam jest wilkiem(mało prawdopodne, nie ma żadnych przesłanek ku temu że mam racje) i dąży do pozbycia się trzech niewinnych z kolei. Przecież wiadomo, że nie opierałem się na niczym konkretnym - mimo to część z was mnie poparła (Hantus i Xasarm) - co jest alogiczne.

Więc jak to jest Xasarm, Hantus ? Jesteście zwyczajnie łatwowierni, czy po prostu wiecie, że typowane osoby są niewinne i jest wam to na rękę ?

Jednocześnie wiem, że Sejmara "słyszała" naszą dyskusje i mimo to się nie odezwała - ciekawe.

Ahh drogi Yangu ależ ty podstępny. Do głów naszych pobratymców a może i nie pobratymców włamać się chciałeś!

A kompanii moi dobrze prawią by udać się do zamku. Jednakże może nocną porą?

Szczerze powiedziawszy ja byłem pewien, że Dzz sfailował i wygadał Yangowi imiona wszystkich wilków. Właśnie to zrozumiałem z sensu wypowiedzi Jego zdania.

Ach a któż to Dzz? Nie znam nikogo kto się tak zwie!

Nie mamy narazie żadnych podstaw do oceny kogokolwiek, więc czemu nie można raz komuś zaufać? Jak będzie źle to go skażemy i tyle.

Chodzi tu o naszego boga: Wielkiego Dzz.

To okaż ,że szacunek i zwracaj się pełną nazwą gdy prawisz o Wielkim Dzz

Jaki tam wielki... Gdyby taki był, to mógłby nam pomóc!

To pewnie kolejna z jego gier!

Azrael niewierny. Wielki Dzz wystawia nas na próbę. Nie powinniśmy oczerniać naszego Pana. Co do Yanga, domyślić się można było, że była to czysta prowokacja, czy tłum rzuci się na osobnika, który myśli, czy pójdą za nim jak owieczki na rzeź.

Xasram, twój tok myślenia jest moim zdaniem błędny. Gdybyśmy spalili dwoje towarzyszy, a okazałoby się, że nie są potworami, a następnie Yanga, było by nas o trzech mniej. Ryzyko jest zbyt duże by sprawdzać, czy ma rację. Tymbardziej, że nie mamy na dzisiaj żadnych dowodów.

Nie mamy narazie żadnych podstaw do oceny kogokolwiek, więc czemu nie można raz komuś zaufać? Jak będzie źle to go skażemy i tyle.

Czyli chcesz mi zaufać mimo, że sam powiedziałem, że moje oskarżenia są bezpodstawne i mają być tylko impulsem do badania reakcji ?

Za bardzo Ci po drodze, żeby iść za moimi losowymi strzałamami.

Albo zachowujesz się całkowicie irracjonalnie albo jesteś wilkiem, w obu przypadkach dla dobra ogółu powinniśmy się Ciebie pozbyć.

Mój głos na poniedziałkową egzekucje oddaje na Xasarma.

Widzę że znalazł się jeden dzielny, Misiael dobrze prawisz, wyprawa nocą jest dobrym planem, gdyż jedyną szansą na nasz powrót jest pozostanie w ukryciu. Ide się pomodlić do Wielkiego DZZ. Mam także szczera nadzieję, że znajdzie się jeszcze jeden śmiałek.

Głos zmieniony.

Ja narazie nie oddaję głosu. Jest jeszcze dużo czasu i wiele może się zmienić. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał strzelać na ślepo, chociaż tak jak mówiłem Xasarm ma dziwny tok rozumowania. Chyba, że jest to celowe podejście upieczenia trzech pieczeni na jednym ogniu.

Progmr czemu nagle zacząłeś tak wszystko analizować? Czyżbyś miał coś do ukrycia?

Ech... Jaka jest najprostsza droga wykrycia jakiegokolwiek wilka? Na razie losowe strzały. Później, w dalszej rozmowie można zacząć gdybać kto jest kto. Więc czemu nie można zrobić małej szopki? Me względnie irracjonalne wypowiedzi miały na celu sprawdzić, czy ludzie podani przez Y. Zaczną sie bronić, czy wręcz przeciwnie- zachęcą do głosowania na siebie.

*Myśli, po czym drapie się po głowie i dodaje:* - Xasarm zbyt szybko uwierzył w bezpodstawne zarzuty Yanglegend'a. Chce jak najszybciej skazać osoby by, hmm? Przeżyć jak najdłużej? Takie mam odczucia. Popieram Yanglegend'a i oddaje swój głos na Xasarm'a.

Ja jednak nie oceniał bym tak pochopnie. Wolę odczekać jako neutralny obserwator i oddać mądry głos.

Progmr czemu nagle zacząłeś tak wszystko analizować? Czyżbyś miał coś do ukrycia?

Nagle? Czyżbym o czymś nie wiedział? Poddaje zachowania innych pod moją własną ocenę. Nie wolno mi analizować wypowiedzi i pomóc w likwidacji zagrożenia, jakie nas przytrafiło? Oczywiście mogę nie brać udziału w tym całym bajzlu i mieć święty spokój, ale ja chcę normalnie żyć, jak kiedyś.

Wybacz, zrobiłem to czego nie miałem uczynić, oceniłem cię z góry.

Oczywiście nie mam ci za złe, bo nastały ciężkie czasy. Wiem, że pierwszy dzień to czyste strzały, ale mamy jeszcze całe 24 godziny do egzekucji. Nie popełniajmy największego błędu i poczekajmy do samego końca. Wszystko może się jeszcze zmienić.