Wilkolaki sezon 5 - GRA

Niestety niektórzy ocenili. Może zbyt pochopnie? A może robią tylko dlatego by coś ukryć? Może chcę zwrócić lud przeciwko konkretnej osobie?

A co mamy robić? Stać z założonymi rękoma i patrzeć jak te potwory mordują naszych przyjaciół?

Tak nalepiej już teraz strzelajmy w kogo popadnie. Good Job.

Nie głosowanie na nikogo nie daje nam nic, możemy w ogóle nie głosować i czekać, aż nas wszsytkich po kolei zjedzą, głosowanie to nasza jedyna możliwość na zabicie wilka. W moich oczach ten co nie głosuje jes tbardzo podejrzany.

Po przemyśleniu Wycofuję swój głos oddany na gracza Sejmara. Za wcześnie jeszcze by kogoś osądzać.

Poza tym widzę, że w naszej małem wiosce tylko Misiael i ja mamy jaja -_-

Oddaję swój głos na Yanga. Bez powodu, od tak.

Oczywiście, że głosować trzeba. Tylko nie zbyt pochopnie, bo skutki mogą być nie takie jakich oczekujemy. Jak mówiłem, ja czekam do jutra.

Ja swój głos oddaję na Azrael'a. Jak dotąd odezwał się tylko dwa razy (i to nie na temat, za pewne po to by uniknąć podejrzeń), a w naszej wiosce jest dość często widywany (wskaźnik aktywności).

Wycofuję swój głos oddany na

gracza Yanglegend i głosuję na gracza Warcraft.

Do tej decyzji skłoniło mnie, wycofanie głosu przez wyżej wymienionego pana W.

A niby jakim dowodem jest wycofanie głosu? Ty też przecież przed chwilą wycofałeś głos. Jesteś wilkołakiem?

Kompanii moi skupmy się na ważniejszych rzeczach niż podejrzenia! Kto jeszcze jest na tyle odważny by ze mną i Warcraftem sprawdzić zamek?

Ja jestem odważny, by powiedzieć, że ktoś zmienia temat, gdy rozmowa ma być skierowana Warcrafta.

Xasarm grabisz sobie. Nie chcesz chyba, aby wszyscy się na ciebie rzucili? Bo do tego właśnie zmierzasz. Jak dla mnie jesteś na pierwszym miejscu jako podejrzany, ale głosu jeszcze nie oddaję.

Popełniłem jedną gafę, kiedy oddałem swój głos pod wpływem emocji. To trochę pmpsuło mój plan, ale od następnego głosowania(Oile dożyję) zacznę go wdrażać w życie. I faktycznie widać , że nagrabiłem sobie u Yanga, Warcrafta i Misiaela. Ale cuż... Bez oskarżeń nie ma wilka w studni, a ja chcę przeżyć.

+ dla osoby niezamieszanej mogę wydawać się wilkiem.

Nie jest wilkołakiem, zagłosował na mnie tylko dlatego, by podlizać się Yangowi i zrzucić z siebie podejrzenie, tyle :) Bo ten wcześniej pisał, że jak ktoś nie głosuje, to coś tam coś tam.

A mnie najbardziej dziwi to, ze Azrael nad sie nie odzywa (pomimo moich oskarzen wobec niego oraz tego że ostatnio był aktywny). Chyba zbytnio nie chce zwracać niczyjej uwagi na swoja niewatpliwie tajemniczą postac.

witajcie przyjaciele dopiero się obudziłem ale z tego co widzę to yang na razie wszystkich oskarża trochę dziwne racja ?

Nie jest wilkołakiem, zagłosował na mnie tylko dlatego, by podlizać się Yangowi i zrzucić z siebie podejrzenie, tyle Bo ten wcześniej pisał, że jak ktoś nie głosuje, to coś tam coś tam.

Masz racje ale z drugiej czemu usilnie zmieniasz temat, na wyprawe do jakiegos nieistotnego zamku, podczas gdz wszyscy szukaja wilkow...?

Xasarm zauważył bardzo istotną i niepokojącą kwestie...

Normalnie bym się upierał ale zawsze wyprawa może pomóc ale zmienianie tematu hmmm .

Masz racje ale z drugiej czemu usilnie zmieniasz temat, na wyprawe do jakiegos nieistotnego zamku, podczas gdz wszyscy szukaja wilkow...?

Bo jakoś staram się podtrzymywać klimat i roleplay?