A ja miałem 2 sezony i w 2 byłem wilczkiem. Szczęście sprzyja
Wilkołaki&vampiry s1
Szczęście, phi.
Szczęście sux.
Btw DeimonD - za bulwersowanie się uznajesz prostą prośbę o podanie powodów bez "!"?
Spalenie mnie w drugim dniu.. coś niewybaczalnego.
Oj tam xD.
Jak się chcecie pośmiać z głupoty ludzi, to polecam S1 dragonborna.
6 stron na cały sezon c:
^
Taki offtop w ch*j.
Eee tam. W ktoryms sezonie wilkow wygralem praktycznie solo
Ano. Byłem. Czysta... głupota innych ludzi.
Kurde, czyli co do Nesquika przeczucie miałem dobre, Pijawka jedna.
Byłem wieśniakiem i przeżyłem - ja dalej żyje
Budzioch a co ja mam powiedziec?! Pierwszy powiedzialem pierwszy zginalem. Haters gonna hate trolls gonna die.
Van troche nie pykło. Omega się ukrył w stodole.
Ważne, że żyje.
Biorąc to pod uwagę - WYGRAŁEM.
Wilkołaki o mnie zapomniały i mam co opowiadać
Najlepsze w tym sezonie było to że wampiry zostały wybite przez wilki
Oj tam, my chcieliśmy was wziąść do nas, a wyszło jak wyszło : D
Na dodatek zostaliśmy zabici po kolei Jeden dzień ginie Niewiara kolejny dzień ginę ja.
Mam pytanie do wilkołaków - a co ze mną?
Ty byłeś niegroźny jak niemowlę, także ciebie zostawiliśmy w spokoju
a ja ? xD
To samo A nawet bardziej
3 razy mnie chcieli załatwić! Wiedziały wilki z kim mają do czynienia
3 razy mnie chcieli załatwić! Wiedziały wilki z kim mają do czynienia
O kurde masz powody do dumy, haha. Kogo obchodzi to co piszesz.