Witam poszukuje koleżanki do gry mmo ;)

W tere gra sporo dziewczyn, sam w gildii znam około 8, może 9. Ogólnie trochę desperacko, ale skacz po grach, dochodź do różnych gildii może trafisz na "tą jedyną". Tylko uważaj na te zajęte, bo znam parki grające razem w gry. ^^

Współczuje twojej żonie skoro ma mężą którego smieszą problemy innych  btw w internecie każdy jest kozakiem ...

Jak ktoś ma problemy, to nie wypisuje ich publicznie a potem się dziwi, że jest beka. Możemy się spotkać jak jesteś taki kozak. Mieszkam w Mielcu na ulicy Dworcowej 3, daj znać jak będziesz to wyjdę.

Możemy się spotkać jak jesteś taki kozak. Mieszkam w Mielcu na ulicy Dworcowej 3, daj znać jak będziesz to wyjdę.

A ja twojej skoro ma męża ktory myśli że dalej jest średniowiecze. Ziooom halo! Teraz bijemy sie na Pokemony.

A ja twojej skoro ma męża ktory myśli że dalej jest średniowiecze. Ziooom halo! Teraz bijemy sie na Pokemony.

Tylko cioty tak robią.

Tylko cioty tak robią.

Też tak myślałem że nie zrozumiesz sarkazmu, ironi i żałości do osób pewnego gatunku.

Też tak myślałem że nie zrozumiesz sarkazmu, ironi i żałości do osób pewnego gatunku.

To się nie wpierdalaj, bo do Ciebie nie pisałem :D

To się nie wpierdalaj, bo do Ciebie nie pisałem 

Tak chodziło mi o Ciebie w zdaniu poprzednim o ile wiesz co to jest zdanie o wielka goro mięsni Skull Colectorze:3

Mięśni wiele, rozumu niewiele... Nie polecam wyzywac nieznajomych na walki, bo w koncu trafisz na lepszego (nie, silniejszy nie znaczy lepszy bo jeszcze liczy sie szybkosc, styl, zwinnosc i technika). A odnosnie śmiania się z innych... serio nie masz nic lepszego do roboty? Dziewczyny nie masz, wiec i zajęcia brak. Praca? Tez wątpie, bo jakbyś miał to by ci sie odechcialo wchodzić w tematy tylko po to by wyśmiać kogoś.

A jak dodamy A do B to mamy jeden wniosek - życie ci nie miłe kolego, bo nie dość ze nudne to jeszcze szukasz guza :)

Odnosnie tematu to powodzenia, od siebie powiem ze... wystarczy sie rozejrzeć, mało która się przyzna, ale dość duża część gra w cos. Nawet niech to będą simsy, czy inne tropico. Ale jak już gra to nie trudno namówić na coś innego. I o dziwo wcale nie musi lamić czy grać dla "ciuszków" jak większość osób sądzi. Bo może po prostu nie zna tego gatunku i nie wie ile frajdy daje rywalizacja czy tego uczucia kiedy wbijasz sie sam w 10 wkurzony bo np pare osob z teamu afczy bo niby "przegrana", zabijasz 5, resztę obijasz do mniej niz 50% hp, a sam masz prawie cale hp i wtedy caly team się budzi "ej, mamy szanse wygrac" XD

Witajcie Tygrysy!!!

Jest takie powiedzenie ,,uderz w stół a nożyce same się odezwą". Widać guru trafił w wasz czuły punkt wstawiając ten temat na stronkę ;p.

Nie napisałeś jakie gry preferujesz. Wiem, że w Aiona bardzo dużo kobietek gra ale praktycznie są w każdej grze.

Najlepszym sposobem na znalezienie współgracza jest (jak to już zostało napisane) szukanie w grze lub w multigamingowej gildii.

Ja także lubię z kimś grać ale nie znoszę ,,wieszaków" czy ,,bluszczy" czyli osób, które nie dają się człowiekowi ruszyć swobodnie.

A co do ,,pasztetów" w grach, proponuje panowie dobrze przejrzeć się w lustrze przy odsłoniętych oknach ... i co do mistera universum trochę brakuje?

Także polecam Vindictusa, wiele dziewczyn można tam spotkać, wystarczy się rozejrzeć.

A tak jeszcze offtopując, @Vermill nie wiem jak taki niedorozwitek emocjonalny może mieć żone, współczuję jeżeli w ogóle ona istnieje, a nie jest to tylko wytwór twojej wyobrazni.

Czasami to ludzie potrafią się zbliżyć do stada bydła. Aż szkoda patrzeć..

Każdy człowiek ma w sobie coś pięknego. Jak nie na zewnątrz to wewnątrz.

"Zachwyca nas zauważalne piękno; lecz wieczne jest to, co niewidoczne"!!!

ftumblr_ljh0puClWT1qfkt17.gif

Żeby laska zwróciła na Ciebie uwagę , musisz się wysilić trochę w grze (tak jak w realu) stopniowo przechodzić z chatu na komunikacje głosową typu teamspeak , mumble czy tam skype , a ostatnim krokiem jeśli faktycznie zauroczysz ją żartami , powagą czy wygłupami to sama poprosi o bliższy kontakt , ale to musi potrwać z min . kilka miechów . Mi osobiście się udało poznać dwie fajne dziewczyny w 2006 z Lineage 2 oraz 2013 z Guild Wars 2 , z którymi byłem kilka lat , ale nie wyszło .

życzę powodzenia , te forum jest daremne , wykombinuj raczej jak w grze przyciągnąć jakąś płeć piękną

i P.S do osóbki co napisała : Ciekawe kiedy faceci będą udawać laski żeby wyciągnąć Hajs : człowieku to jest archaiczny numer używany już od ultimy online , masa w Lineage 2 tak naciągała jak i w 1000 innych mmo (raczej dopiero w tych latach ludziom się to przejadło i grają tylko dla fanu a nie , żeby wyciągnąć hajs.

Skąd tyle jadu Panowie :). Zadał normalne pytanie. Być może nawet już ktoś mu odpisał. Powodzenia w każdym razie :).

Co do tych gier i pasztetów. Proponuję Panowie spojrzeć bardzo dokładnie w lustro czy oby u Was z tą idealnością wszystko ok ;). W grze chyba chodzi o to żeby się dobrze wspólnie grało i czas spędzało, a nie wyglądało ?.

Kobiety również grają w gry komputerowe i nie jest to nowością dla nas, paskudnych no-life'ów. Jeżeli grasz dobrze w Lola - na pandach możesz niekiedy znaleźć ogłoszenia od kobiet. Zasadniczo, każda kobieta z którą miałem ()przyjemność być w przeszłości - od czasu do czasu grała ze mną w gry - a to nie one nas połączyło. Nocne maratony Heroesa III na ekranie jej 10 calowego netbooka... Czy też wieczorne grywanie w World of Warcraft - pozwalały na dłużej cieszyć się związkiem pokazując, że poza standardowymi dla związku aktywnościami umiemy razem spędzać czas. Ale to forum? Jad wylewający się na kolejne strony wątków! Poznałem stąd dwie kobiety. O ile jedna po prostu była zbyt neurotyczna - ale wierzę w jej dobre intencje, o tyle pani P. (Pozdrawiam kochanie :D) to było w sumie tylko granie. I nawet i to nie było przyjemne po jakimś czasie - delikatnie rzecz ujmując. Polecam poszukać innych miejsc, lub nawet po prostu pójść na parę randek - i nawet podczas ów zapytać dyskretnie, czy może nie gra w jakieś gry. Swoją drogą - przyznawanie się do tego, że lepiej dogadujesz się z kobietami, niż mężczyznami może sugerować upodobania homoseksualne, a jeżeli chcesz działać coś więcej w relacjach kobieta-mężczyzna, to po prostu to jest średni pomysł na chwalenie się tym przed kobietami. POWODZENIA :)

No siema zawsze chętnie zagram

Mięśni wiele, rozumu niewiele... Nie polecam wyzywac nieznajomych na walki, bo w koncu trafisz na lepszego (nie, silniejszy nie znaczy lepszy bo jeszcze liczy sie szybkosc, styl, zwinnosc i technika). A odnosnie śmiania się z innych... serio nie masz nic lepszego do roboty? Dziewczyny nie masz, wiec i zajęcia brak. Praca? Tez wątpie, bo jakbyś miał to by ci sie odechcialo wchodzić w tematy tylko po to by wyśmiać kogoś.

 

A jak dodamy A do B to mamy jeden wniosek - życie ci nie miłe kolego, bo nie dość ze nudne to jeszcze szukasz guza 

Następny filozof, ale mam z was beke hahahaa. Pokaż mi zdanie, w którym napisałem, że chce się bić... napisałem "możemy się spotkać". Internetowe profesorki od psychologii, które nie mają pojęcia o ludziach, tylko myślą schematem. :D

@Up I tak w końcu karma da o sobie znać, a każdy skończy tak jak na to zasłużył :)

Chętnie popykam, zapraszam na pw.

Sam na roku mam z 10 koleżanek które grają w Cs'a Overwatcha czy MMO i do brzydkich wiele im brakuje ;) oczywiście są tutaj "znawcy" tyle że oni kobietę to widzieli tylko w postaci obrazka jpg ewentualnie avi ;) a co do wyglądu to polecam przejrzeć się lustrze panowie bo sami pewnie nie jesteście modelami Calvina Kleina

Poza tym osoby które śmieją się z innych z ich wyglądu czy sposobu bycia i myślą tylko schematem są zerowym społeczeństwem tak zwanym Sebą których jedyna przyszłość to monopolowy i butelka Jabola :) a tak poza tym zdradzę wam pewien sekret panowie którzy myślą że wygląd to wszystko :) najładniejsze dziewczyny spotykają się z najinteligetniejszymi :_

a co kolegi powyżej jeśli masz żonę to naprawdę jest mi szkoda tej biednej kobiety która musi się użerać z takim efektem wychowania PRl'u jak ty pewnie że tak powiem już ci nie daje i musisz wyładować swoją frustrację i swoje marne życie na forum bo w życiu pewnie ci się nie powiodło i zapierdzielasz jako typowy robotnik z pensją 1300 na rękę a w internecie "pośmiejesz" się z innych dzięki czemu nie wpadniesz w depresję polecam wizytę u terapeuty :) polecam nie mylić pojęcia psycholog i terapeuta