Gra ktoś w WOTa? A jeśli tak to czym jeździ?
Wot
Grają ludzie,a jak i z tego co wiem Polacy są po Rosjanach najczęstszymi graczami. Praktycznie nie ma bitwy byś nie zobaczył polskiego nicku.
Gra jest zajefajna,jedyna w swoim rodzaju i dlaczego nie ma postów?! Wydawać by się mogło,że większe zainteresowanie jest byle jakim mmorpg,jednym ze stu gdzie jak zawsze nabija się lvl,skille i nowe eq.
Ja mam obecnie w garażu Vk3601,Tygrysa II,Su 85,Su100 i Kw-3.
Jak chcesz to się odezwij,nick w grze mam taki sam. Jeśli szukasz/ktoś szuka klanu to jestem w jednym z większych PL który liczy bo ja wiem ok 150 może członków.
Witam, ja również gram w WoT od jakichś 2-3 tygodni. Mój nick to Durend4l, posiadam KV, KV-3, VK3601H, StugIII i jakiś inny medium, chyba M3 Lee. Aktualnie wbijam Tigera II, następnie Jadgpanther.
Ponadto poszukuję klanu, co by móc coś nauczyć się w WoT grać (nauczyć, że ogarnąć coś więcej niż jeżdżenie i strzelanie).
Podaje namiary jakby ktoś chciał dołączyć do Polskich Brygad Pancernych. Klan jest podzielony na 3 grupy 1PBP, 2PBP, E(elita) PBP
forum http://forum.pbp-wot.eu/index.php?action=forum
bądź też przez też ts,gdzie zawsze jest ktoś obecny adres serwera 178.63.38.216 piszcie tu do kogoś z rangą a najlepiej literką S (admini).
W klanie jest bardzo dużo osób,ciągle napływają nowi. Wymagania tier 8,mile widzeni ogarnięci gracze
Wy sobie o czołgach nawijacie a mnie boli to że taka gra jak "WOT" Dostała własny działa na stronie a inne dobre gry zostały pominięte i wrzucone do działu "Inne MMO" ;//
Wy sobie o czołgach nawijacie a mnie boli to że taka gra jak "WOT" Dostała własny działa na stronie a inne dobre gry zostały pominięte i wrzucone do działu "Inne MMO" ;//
U MAD?
A tak serio. WoT, to też dobra gra, w którą gra dużo ludzi i sporo polaków, więc czemu nie miała by dostać własnego działu. To, że ty nie lubisz tych klimatów nie oznacza, że musisz tu się żalić.
No, a ja jeżdżę E-50, SU 152, M4 Sherman i T-50 i służę w FEAR. Jak chcecie o coś zapytać, to nick mam taki sam w grze jak tu.
Nie żalę się tylko wypowiadam swoją opinie o to chyba chodzi na forum tak? no więc właśnie.
Spamujesz, bo to temat o grze, a nie o stronie technicznej forum. Bez urazy.
Ten temat przypadł najbardziej do wypowiedzenia mojej opinii ;] a nowego tematu nie będę zakładał bo nie ma po co
taka gra jak "WOT" Dostała własny działa
W tym konkretnym przypadku literówka wyszła całkiem udana. Ja czytając to po raz pierwszy zrozumiałem : dostała własne działa tzn co dodali np 122 mm na Tygrysach
A tak na serio gra nie wiadomo czemu przez długi czas nie miała tu własnego kącika i na szczęście już coś tu umeblowaliśmy. Grałem w różne mmo ale w żadnym nie spotkałem tylu Polaków co w tej EU wersji(a nie mamy przecież w jej obrębie wielu podserwerów/kanałów).
Zamiast się żalić postarałbyś się lepiej by powstał dział gry której Ci brakuje.
maus FTW
Nie uważanie że coś się popsuło z balansem. Od jakiegoś czasu cały czas ląduje w grupach ze znacznie wyższymi tierami. Kiedyś tego nie było zazwyczaj różnice wynosiły 1-2 tiery a obecnie jak swoim KW lub SU85 cały czas pakuje się w grupy w których pełno jest czołgów z tieru 8. KW po zakupie 152 coś tam mogę podziałać choć nie za wiele bo penetracja nie zachwyca do tego czas ładowania trwa wieczność. Natomiast grając SU85 to mogę ta swoją 85mm armatką na trociny co najwyżej posmyrać bo doświadczenia na 107 nie uzbierałem i od kilku dni mozolnie staram się zdobyć.
Tylko nie mów, że grasz 152 z pociskami przeciwpancernymi... Tylko burzące kolego.
Z bilansem różne rzeczy się działy w historii WoT'a. Od ostatniego patcha sądze,że jest ok. Zazwyczaj kilka pierwszych bitew losuje nas na górze tabeli.
Wczoraj kupiłem sobie Mardera II i choć jest to TDek 3ego tieru wyrzuca go całkiem dobrze - większość bitew to są 3ki i 4ki. Innna sprawa,że mnie rozczarował i nie wymiata tak jak niektórzy piszą,więc po odkryciu Hetzera dam sobie z nim spokój. Jednak wśród TD'ków król jest tylko jeden i nazywa się Su-85 . Skoro bilans na niskich tierach jest znowu przyzwoity to może odkupie sobie mój najskuteczniejszy czołg - Pz35t,albo sprawie sobie Leoparda
No ale narazie trzeba dozbierać kaski i by wreszcie kupić IS'a. No i powoli skutecznie zbierać expa na E-75.
Najważniejsze,że wreszcie doładowałem złoto i mam miejsce na więcej maszyn
Z bilansem różne rzeczy się działy w historii WoT'a. Od ostatniego patcha sądze,że jest ok. Zazwyczaj kilka pierwszych bitew losuje nas na górze tabeli.Wczoraj kupiłem sobie Mardera II i choć jest to TDek 3ego tieru wyrzuca go całkiem dobrze - większość bitew to są 3ki i 4ki. Innna sprawa,że mnie rozczarował i nie wymiata tak jak niektórzy piszą,więc po odkryciu Hetzera dam sobie z nim spokój. Jednak wśród TD'ków król jest tylko jeden i nazywa się Su-85
Na Hetzerze się tylko zawiedziesz, to cholerstwo się przeskakuje byleby szybko T5 odblokować. Marder II > Hetzy, IMHO - chyba że gra coś zmieniła.
W World of Tanks jest masa bugów, na przykład celowanie, zawsze gdy przyceluję to pocisk zmienia trajektorie lotu, albo gdy trafi w pojazd to nie otrzymuje obrażeń. Grałem w niego coś powyżej tygodnia, udało mnie się cudem odblokować dwa nowe czołgi. Tereny są źle skonstruowane. Zawsze jakaś drużyna zaczyna w lepszym miejscu, gdzie może się lepiej bronić i rozwalać przeciwników. Niby tak dobrze oceniana, a jednak taka porażka.
Dwarfar, narzekasz. Ja doszedłem bez premki do VIII tieru (jakies 2.800 bitew) i gra jest cudna. Pierwsza od paru lat, która mnie tak wciągnęła. Nawet w WoWa gorzej mi się szpilało.
Racja gra ma błędy i jest skonstruowana na kiepskim silniku w wyniku czego nie tylko posiadacze słabych sprzętów ratują się podmienianiem tekstur i generalnie grzebaniem w plikach. Mi np WoT działa płynnie ale wybuch przy zoomie spowalnia więc trzeba było wyeliminować pewne efekty.
WoT ma jednak jedną wielką zaletę - nie było jeszcze gry tego typu, jest ona czymś nowym w powtarzalnym świecie mmo i daje mnóstwo radochy. Na początku kariery sama jazda czołgiem przez płoty,domy itd to jest coś.
Co do TDeków Hetzera jednak sobie odpuściłem i robie linię USA. Jestem na poziomie T40 i on niestety też mnie rozczarowuje. Sytuacja identyczna jak z Marderem - wszyscy mówili,że wymiata a ja po ulepszeniu na max i pograniu pewnej liczby bitew raczej nie ściągam przeciwników ze wojego tieru i niżej 1 czy 2 strzałami. Pewnie dojdę do Volverina albo Slugera choć kusi mnie by pograć dłużej haubicą 100 na T18 bo w pierwszej bitwie na topie tabeli tieru 3 z stockową 75 odrazu miałem pierd....e. Albo może wezme nawet T18 z tą haubicą nie interesuje mnie zarobek tylko coś dobrego do zabawy na niskim tierze. Dam znać jak przebiegły moje eksperymenty.
A nie bierzecie pod uwagę, że to wy słabo gracie, a nie pojazd jest cienki? Zauważyłem, że 99% graczy WoT uważa, że są pro i w ogóle uber skilled pwnz0rs, po prostu zero pokory.
Ja Mardera II uważam, za najlepszego TD. Ma świetne działo, ze świetną (jak na swój tier, oczywiście) penetracją, które w dodatku bardzo ładnie się wychyla. Nie zmienia to faktu, że granie TD wymaga trochę myślenia, nie jest to już medium, którym możesz na pełnym speedzie pomykać między wrogimi pojazdami unikając ich strzałów a samemu ostrzeliwując co się da. Na TD zaczyna się myślenie i planowanie ruchów, inaczej marnie skończysz. Wiem to z doświadczenia, dopiero na JagdPanzer IV, który jest IMHO najgorszym TDkiem swego tieru zacząłem planować ruchy i pilnować, by nigdy nie zostawać samemu. Bo ten pojazd nie wybacza błędu i jeśli zapuszczę się za daleko w przód bez osłony, to nie będę miał jak się schować (całe 9km/h na wstecznym... Maus ma 16 bodajże...) a silnik i gąski padają przy każdym oberwaniu. O wybuchającym ammo racku nie mówię (tak, wiem, zestawy naprawcze, ale kto będzie co bitwę, grając bez premki, wywalał 6 tysięcy na i tak słaby pojazd, przy który często nawet nie zdąży się uruchomić ponownie modułu, bo już jesteśmy dymiącą kupą złomu.)
Przyjemnie grało mi się też T40, ale jednak u Hamburgerów doszedłem tylko do Wolverine'a, bo gdy zacząłem trafiać w bitwach na T95, to zwątpiłem. Niby to forteca z potężnym działem, ale mobilności 0. Za to kręci mnie Ferdynand i zaczyna ISU-152. ;D
Czołg może być bardzo zły lecz jak przed monitorem siedzi dobry gracz to ten czołg również staje się dobry.
Podam przykład m3lee narzekają tak na niego a widziałem kolesia który ubił w jednej bitwie 10;)