Wspólne cechy dzisiejszych flagowców

Witam w naszym laboratorium dziś pod mikroskop bierzemy gry ,które osiągnęły miliony fanów na całym świecie.

A ich złożoność jest prostsza od przysłowiowego cepa. Przyjrzymy się czemu te oklepane jak cholera schematy

są dla nas tym czym 0,7 dla alkoholika. Wyjaśni nam to doświadczony i grający chyba we wszystkie te produkcje

użytkownik portalu ZbieramTazosy. Jest on iście zwyczajnym Polakiem w grach. Jego główne cechy to spinacz oraz oporwy gracz

we wszystkich produkcjach był ponoć "Challengerem V" ,a tekst tego osobnika po wygranej mapie to EASY GG.

Wychował się na tak znakomitej produkcji jak Metin2 ,a swoją przygodę z dzisiejszymi flagowcami zaczął od starszego brata jednego z nich

czyli CS 1.6 potem przerzucił się na League of Legends. Sam o sobie mówi na jakim lanie on nie był ,czy kogo to on nie uczył. Ponoć bez niego Pasha Biceps był by tylko Bicepsem. W Lolu ma ponoć własne przysłowie "Kogo by nie pickneli i tak go na feeduje" och przepraszam "Kogo by nie pickneli i tak to wycarruje". A na serwerze EuW mówię się nie o jakiś ocelotach czy xpeke tylko właśnie o nim. To on rozdaje karty w Diamentowych myślach.

Koniec jednak tego lania wody ,żeby było o czym pisać zadajmy mu pytanie:

Q:

Czemu pan jako gracz wybrał właśnie League of Legends czy Cs:GO ,a nie inne produkcje.
Na co zwracasz uwagę jako gracz.

A:

Oczywiście ,że przez jeden ważny element ,który gości we flagowych produkcjach.

Czyli jako prawdziwy Polak na polską wersje językową. To jest zawsze na pierwszym miejscu

przecież nie będę przepisywał tekstu z gry na translatora. Więc musi być Polska wersja językowa

inaczej jak to robi mój kandydat na prezydenta "TFU" i nazywam ją CARPIEM tak jak to teraz mówi się o tych gniotach z azji

czyli odgrzewany carp ze świąt bożonarodzeniowych z 2008r.

Musi być również polskie community ,żebym mógł z kimś pogadać o tym jakim to ja jestem pro gejmerem.

To było główne ,ale teraz czego chcą gracze z całego świata w produkcjach czyli;

Gry Rankingowe

Oczywiście chodzi mi o takie z prawdziwego zdarzenia. Gdzie są rangi czy tam dywizje i gracz pnie się po szczeblach swoje

internetowej tabeli ,żeby móc się potem tym chwalić. W grach rankingowych spinanie i wyzywanie od zer i pisanie "go play tetris" to

codzienność wielu graczy. Zdarza się też ,że dostaniesz dobrą drużynę i wygrasz.

Oczywiście musi być możliwość grania rankedów czy to solo/duo czy w pięcioosobowej drużynie.

To jest dla mnie bardzo ważne i bez tego dzisiejsze gry to słabizna.

Dlatego gry typu FPS/MOBA miażdży gry MMORPG.

Wystarczy zobaczyć ,że pierwsze gry na Twichu to CS:GO Lol czy Dota właśnie dlatego ,że dziś w grach

ludzie chcą rywalizacji w stopniu lepszym niż PVP czy Wojen Gildii gdzie wszystko zależy od EQ.

elo.jpg

SKILL

Kocham gry gdzie trzeba uczyć się na błędach i grać niezliczone ilości razy by poznać wszystkie schematy.

To również występuje w wielu produkcjach ,ale w wielu grach zamiast tego występuje P2W albo czysty fart jak w Combat Arms.

Budowanie SKILLA to coś co kocham dlatego gram na mapach w CS:GO typu AIM/DM czy w treningowych warsztatach.

SKINY

Masz skina ,a inni nie ? Wyzywaj ich od biedy.

Skiny i zmiana wyglądu postaci to powinien być jedyny zakup za prawdziwe pieniądze w grach.

Steam Workshop pozwala na to czy dany skin stworzony przez graczy będzie w grze i twórca dostaje za to jakąś część i to jest fajne

,a nie to co w LoL'u ,ale oni pewnie boją się takiego incydentu jak to było w CS ze skinem HOWL

E-SPORT

Chcesz być na Polscie? Nic trudnego wystarczy być najlepszym w Polsce i grać na turniejach.

E-SPORT jest dla mnie czymś lepszym niż liga mistrzów w piłce. Oglądając takich Virtusów czegoś się nauczę podobnie jest

w LoL'u. Bardzo lubię obstawiać te mecze w CS:GO. Ogółem to kibicuje Polakom z roccatu czy VP pisali do mnie czy bym nie grał

z nimi na rozgrywkach LCS czy ESL'a niestety nie mam czasu. :D

1_13189976173_dab892e2b9_b.jpg

Na pomocnym supporcie zakończyłbym moją odpowiedz na pana pytanie.

Jest jeszcze na moda na Survival/Zombie i produkcję niezależne ,ale ja to wszystko mam w MINECRAFCIE.

A teraz nadchodzi era gier o realistycznym średniowieczu..... taki MMORPG z Survivalem budowaniem ogromnych

społeczności i politykę ,ale i tak czekam tylko na Albion Online czekam na drugą Tibie ,ale w pierwszą część nie grałem.

Dziękuje za przeczytanie mojego skromnego artykułu ,którego pisałem jakieś półgodziny.

To mój pierwszy taki tekst więc nie spodziewajcie się wielkiego dzieła jak ta książka

m_1_21157.jpg

ale mam nadzieje ,że nie jest najgorzej.

Najpierw przecinek, potem spacja. To takie trudne?


"Czyli jako prawdziwy Polak na polską wersje językową. To jest zawsze na pierwszym miejscu przecież nie będę przepisywał tekstu z gry na translatora."

To tak na serio, czy ty masz 12 lat? Jeszcze kiedy grałem w lola za czasów gdy nie było polskiej wersji, to po wyjściu jej nawet nie myślałem żeby przestawiać się na polską wersją z TFU polskim dubbingiem. W grach zawsze wybieram angielską wersję bo polskie zazwyczaj ssą.

Tego nie da się czytać, nawet nie do końca wiem co to jest i o czym. To jest wywiad... z samym sobą? Czy co?

Takie gadanie o niczym, ja osobiście po wyjściu polskiej wersji lola posiedziałem na niej trochę, ale angielski mi się polepszył to i pozbyłem się i gram na angielskiej.

Jak to nie wiecie o czym to jest? ;O Przeciez widac ze to o mysleniu typowego gimbusa - "polskiPolakPL" i tym podobne. Po 1 - bardzo ubogie postrzegania swiata jak wszystkie gry z ang jezykiem odrzucamy, po 2 kilkakrotnie w srodku tekstu autor gubi watek przez co zamiast normalnego zdania mamy dwie polowki roznych zdan, po 3 i najwazniejsze - to jest tak zenujace ze nawet nie smieszne, zwlaszcza ta czesc o zaproszeniu do gry na turniejach ;)

Bardzo słaby tekst, nie będę pisał o błędach stylistycznych, ale mam jedno pytanie, o co chodzi w tym tekście? Ja zrozumiałem tyle: Nie jest po polsku - crap.

Nie ma gier rankingowych - crap.

Moba/fps > mmorpg.

Eeee tam, przynajmniej takie "flagowce" oszczędzą innym, również dobrym grom grona takich graczy. No nie oszukujmy się, gdzie indziej znajdziesz tylu polaczków co w LoLu? To popularność pogrążyła tą grę. Inna sprawa z CS-em bo jednak z ruskich można się pośmiać, no i czasem się z nimi dogadasz, jednak jak trafisz na polaków (nie mam tu na myśli tych, którzy potrafią się zachować, jeśli kogoś uraziłem to przepraszam) to mimo, że ten sam język to aż się nie chce grać

Aha, bardzo ciekawe podejście do gier autora. Języka to się trzeba nauczyć a nie pomijać gry, bo nie po polsku.

Czytając ten wywiad, o ile można to tak nazwać, miałem wrażenie, że autor jest dwunastoletnim, mentalnie, pro-gamer'em, który ubóstwia gry e-sportwe, ale ma na ten temat bardzo mało wiedzy...

O znajomości języka polskiego nie wspominam, bo szkoda czasu. Dno, dno, dno i jeszcze raz, dno.

Pieprzycie ostro. Fakt jest dno, ale widać tu ogromny potencjał - biorę ten diamencik do oszlifowania ;) I serio nie widzicie tu formy ironicznego felietonu? To nie jest na serio pochwała MOBA

No i co ,że dno dna.

To miała być tylko próbak wy w 8godzin byście nie napisali tak genialnego tekstu.

Najlepsze jest to ,że pisałem go z czystą przyjemnością i to przez 30minut intensywnego myślenia.

Wysłałem to kiedyś w jakimś konkursie CD-ACTION i dostałem bardzo miły odezw i była to praca przy ,której najbardziej się uśmiali i dostałem nawet nagrody typu koszulki itp.

Ale co ja tam wiem wy jesteście geniuszami. A wywiad to tylko taki podkład.

Tak mam 12lat bo napisałem sarkazmem ,którego pewien .......... nie zrozumiał.

Nie chce nawet widzieć jakbyś intonował pismo święte ,chyba bym zmarł ze śmiechu.

To z językiem polskim. Jak można było wzionąć to na poważnie?

Współczuje waszym przyszłym dziewczyną nudziarze.....

Przepraszam za akcent humorystyczny, którego wasze boskie umysły nie ogarnęły.

Sarkazm zrozumiałem, dodałem własną opinie co sądzę o języku polskim w grach(nie było to związane z tekstem), mnie nie rozśmieszyło specjalnie, ale każdy ma inne poczucie humoru. Tekst chaotyczny więc pewnie dlatego niektórzy źle ocenili. Nie to śmieszne, nie poważne, nie złe i nie dobre :D.

No i co ,że dno dna.To miała być tylko próbak wy w 8godzin byście nie napisali tak genialnego tekstu. Najlepsze jest to ,że pisałem go z czystą przyjemnością i to przez 30minut intensywnego myślenia.Wysłałem to kiedyś w jakimś konkursie CD-ACTION i dostałem bardzo miły odezw i była to praca przy ,której najbardziej się uśmiali i dostałem nawet nagrody typu koszulki itp.Ale co ja tam wiem wy jesteście geniuszami. A wywiad to tylko taki podkład. Tak mam 12lat bo napisałem sarkazmem ,którego pewien .......... nie zrozumiał. Nie chce nawet widzieć jakbyś intonował pismo święte ,chyba bym zmarł ze śmiechu. To z językiem polskim. Jak można było wzionąć to na poważnie?Współczuje waszym przyszłym dziewczyną nudziarze..... Przepraszam za akcent humorystyczny, którego wasze boskie umysły nie ogarnęły.

Ale co ma intonacja słowa do twojego tekstu ;-;?

Ktoś tu pomylił znaczenie

Spoko tekst uśmiech na twarzy był. Dziwne że te mądre głowy wyżej nie połapali się że tekst dla jaj. Ale czego oczekiwać po hejterach.

Ale co ma intonacja słowa do twojego tekstu ;-;?Ktoś tu pomylił znaczenie

Poczytaj komentarze chodzi mi o niezrozumienie znaczenia tekstu.

@FlashGordon

Dzięki. Jak trzeba będzie to zestrzelę.

Tekst ma wiele błędów, jest niepoprawny językowo. Poprzez formę, ciężko połapać się co jest napisane w celach humorystycznych, a co na poważnie. Dodatkowo sarkazmy niskich lotów, więc jak tu można mówić o tym czymś, że jest dobre. Śmieszy mnie to, że autor poddaje swój tekst ocenie, a potem, gdy ta jest negatywna, uznaję, że odbiorca się nie zna i wychodzi z zasady 'jak umiesz lepiej, to pokaż'. Żenada.

Jeśli taki tekst wzbudza na czyiś twarzach uśmiech, to wiele wam do szczęścia nie potrzebne.

*Można by zastanawiać się też, czy wszystko z autorem jest okej, bo cały ten 'tekst' wskazuje trochę na zaburzenie dysocjacyjne tożsamości...

Uczy mnie osoba ,która nie umie czytać ze zrozumieniem.

Potraktował bym Cię z szacunkiem ,ale idę grać z Pashą.

Może tekst i jest chaotyczny czy nie poprawny gramatycznie ,ale jeśli to twoje jedyne uwagi

to jesteś oryginalny jak mój windows.

Mi chodzi jeśli ktoś ocenia tekst ze względu na zawarte w nim informacje ,które są dla innych ciekawe

,a nie "czy tutaj przypadkiem nie powinien być przecinek".

To jest takie zboczenie naturalne ?? (to jest pytanie retoryczne nie odpowiadaj).

A najzabawniejsze u ciebie jest to "wiele wam do szczęścia nie potrzebne".... wytykać to ty umiesz ,ale sam sobie niczego nie zarzucisz

I każdy komentarz przyjmuje z pokorą ,ale nie lubię gdy ktoś jedynie co umie napisać to tak jak na marginesie w szkole "błąd".

I uzna ,że mam go dać do korekty w redakcji bo dla mnie to jest śmieszne.

To jest amatorszczyzna nie poddana żadnej większej korekty.

Więc nie rozumiem twojego "bulwersu".

Cieszy mnie to że powoduje to uśmiech na czyjejś buzi i to chciałem osiągnąć ,ale co ty tam wiesz

jesteś pewnie tak przebojowy jak mój 85letni dziadek. Zero charyzmy.

Teraz współczuje trochę redaktorom ,którym po 5latach stażu nadal wytyka się najmniejszy błąd.

Czyli w następnym artykule postaram się poprawić większość występujących tutaj błędów. Nie spodziewałem się czegoś wielkiego po tym tekście ,ale jak dla mnie i tak jest nieźle.

Szkoda tylko ,że większość ludzi jedynie co potrafi o tym napisać to to,że są błędy.

A może ktoś się wypowie co to tekstu ,a nie przecinków czy ich braku ,albo czy są one po spacji?

Proszę o nie pisanie komentarzy o niepoprawnej formie czegokolwiek bo tego już się dowiedziałem.

Jak dla mnie teskt to tylko DNO MORZA ,ale uczę się na błędach.

Ja się nie bulwersuje tylko staram Ci się uświadomić, że jeszcze kupa pracy przed Tobą, żeby zacząć pisać coś godnego uwagi.

Po za tym, @Maqes pisał w pierwszym komentarzu, że najpierw przecinek, potem spacja, a Ty nadal się nie stosujesz. W dodatku uważasz, że przestrzeganie zasad poprawnej polszczyzny to zboczenie...

Jakim cudem chcesz w przyszłości poprawiać błędy i pisać bardziej przejrzyście jak masz opór do robienia czegoś w tym kierunku...

Co do informacji w Twoim artykule, to uważam, że nic konkretnego tam się nie znajdę. Poruszyłeś 'temat rzekę', a zrobiłeś z niego lichą kałużę...

Zaraz i tak zostanę bezmyślnie przez Ciebie zlinczowany, więc nie ma sensu prowadzić dalej tej dyskusji. Naucz się przyjmować krytykę, bo widzę, że do tego jeszcze nie dojrzałeś.

Ja się nie bulwersuje tylko staram Ci się uświadomić, że jeszcze kupa pracy przed Tobą, żeby zacząć pisać coś godnego uwagi.Po za tym, @Maqes pisał w pierwszym komentarzu, że najpierw przecinek, potem spacja, a Ty nadal się nie stosujesz. W dodatku uważasz, że przestrzeganie zasad poprawnej polszczyzny to zboczenie...Jakim cudem chcesz w przyszłości poprawiać błędy i pisać bardziej przejrzyście jak masz opór do robienia czegoś w tym kierunku...Co do informacji w Twoim artykule, to uważam, że nic konkretnego tam się nie znajdę. Poruszyłeś 'temat rzekę', a zrobiłeś z niego lichą kałużę...Zaraz i tak zostanę bezmyślnie przez Ciebie zlinczowany, więc nie ma sensu prowadzić dalej tej dyskusji. Naucz się przyjmować krytykę, bo widzę, że do tego jeszcze nie dojrzałeś.

Zaraz pokaże ci bezmyślność.

Gdzie napisałem, że przestrzeganie zasad poprawnej polszczyzny to zobaczenie? Napisałem ,że upierdliwe czepianie się to nie jest nic dobrego.

Tak jak stolarz ,który gdy jest u kogoś w domu sprawdza/wącha z czego są zrobione meble.

Czepiasz się rzeczy w których sam popełniasz błędy. Przykład już pisałem.

Masz racje bo przecież CS:GO, a League of Legends mają miliardy wspólnego.

Powinienem zrobić artykuł "Co nie łączy MOBA z FPS" masz racje zacznę dziś skończę za 10lat.

Więc proszę Cię już nic więcej nie pisz. Twoje nowe motto "pacz na siebie"

Krytykuj sam siebie o takie rzeczy, bo to tak jak by nauczycielka nie umiała dodawać i się o to czepiała.....

Jak się na czymś nie znasz:

Jan Machulski - "no to sp***rzaj".

Za krytykę już dziękowałem, wiec nie pisz głupot i przyjąłem ją. Pisałem przecież, że tekst ma masę błędów wymagające poprawek.

Jest jeszcze wiele rzeczy, że mogę ci pokazać kto tu jest bezmyślny i przekręca zdania.

Policz sobie ile razy ja udowodniłem twoją bezmyślność.

Dziękuje dobranoc i nie odpisuj już na to bo znowu zostaniesz zjedzony.

Jeszcze za małe literki.

A tak na serio

I serio nie widzicie tu formy ironicznego felietonu? To nie jest na serio pochwała MOBA

To jest przejaskrawiony obraz tzw. Polaczka-Cebulaczka. Takiego, co to na niczym się nie zna, ale za wszelką cenę będzie wmawiał innym, że jest inaczej. Zastanawia mnie tylko, czy autorowi* chodziło o to, że ma już ich dosyć, czy o co? Żeby była jasność - odbieram to tak, że autor przywdział maskę, stał się aktorem odgrywającym pewną rolę, a nie jest taki w rzeczywistości (bo kto o zdrowych zmysłach pisałby o sobie tak negatywnie nacechowany tekst?!). Tak tylko wspominam, żeby ktoś nie powiedział, że kogokolwiek obrażam...

No i co ,że dno dna.To miała być tylko próbak wy w 8godzin byście nie napisali tak genialnego tekstu. Najlepsze jest to ,że pisałem go z czystą przyjemnością i to przez 30minut intensywnego myślenia.Wysłałem to kiedyś w jakimś konkursie CD-ACTION i dostałem bardzo miły odezw i była to praca przy ,której najbardziej się uśmiali i dostałem nawet nagrody typu koszulki itp.Ale co ja tam wiem wy jesteście geniuszami. A wywiad to tylko taki podkład. Tak mam 12lat bo napisałem sarkazmem ,którego pewien .......... nie zrozumiał. Nie chce nawet widzieć jakbyś intonował pismo święte ,chyba bym zmarł ze śmiechu. To z językiem polskim. Jak można było wzionąć to na poważnie?Współczuje waszym przyszłym dziewczyną nudziarze..... Przepraszam za akcent humorystyczny, którego wasze boskie umysły nie ogarnęły.

Nie chce mi się wytykać błędów, ale ten komentarz o dziewczynach mnie zabolał... :(

W sumie ja bym po napisaniu takiego tekstu już tylko poszła po popcorn i darowała sobie odpowiadanie kolejnymi uszczypliwymi uwagami, ale co kto woli.

*taaaak, wiem, że w epice nie ma autora, tylko narrator. Tylko komu chciałoby się czytać całą poprawną analizę i interpretację tekstu tak, jak powinna ona wyglądać?

Czcionka była cholernie męcząca, przecinki też (PRZECINEK I SPACJA, NIE ODWROTNIE!). Do tego trochę błędów stylistycznych czy gramatycznych (i tutaj raczej nie zrzucałbym tego na wczucie się w rolę - inne posty świadczą o tym, że to jest problem autora). Ale sam tekst był całkiem dobry, problem tylko w tym że trafił na straszne umysłowe pustkowie i mało kto zrozumiał o co w nim chodzi :)

"Przepraszam za akcent humorystyczny, którego wasze boskie umysły nie ogarnęły."

"To z językiem polskim. Jak można było wzionąć to na poważnie?

Współczuje waszym przyszłym dziewczyną nudziarze..... "

"Wysłałem to kiedyś w jakimś konkursie CD-ACTION i dostałem bardzo miły odezw i była to praca przy ,której najbardziej się uśmiali i dostałem nawet nagrody typu koszulki itp.

Ale co ja tam wiem wy jesteście geniuszami. A wywiad to tylko taki podkład."

"To miała być tylko próbak wy w 8godzin byście nie napisali tak genialnego tekstu.

Najlepsze jest to ,że pisałem go z czystą przyjemnością i to przez 30minut intensywnego myślenia."

Z taka arogancja? To wspolczuje twoim znajomym, chyba ze "kozak w necie, ciota w realu".

Istnieje roznica miedzy arogancja a zartem/zabawa, ale ty tego nie ogarniesz.

I racja, NIKT z tego forum by nie napisal tak "genialnego" tekstu. Bo takiej arogancji to nikt chyba nie ma. Jak wgle mozesz oceniac innych nie znajac ich? Tak sie akurat sklada ze pisze teksty na kilku forach (niekoniecznie zwiazanych z grami) i jakos nie wywyzszam sie tak jak ty, ba, wiekszosc osob z forum nawet o tym nie wie :P

Ps. Jak chcesz rady to ci ja dam - nie uzywaj slow ktorych znaczenia nie znasz. To ze ktos nie robi z siebie pseudo kozaka i "boga" jak ty znaczy ze nie ma charyzmy? Sory, ale taka prawda mlody, ten kto z sb robi "kozaka" ten nie ma charyzmy i musi sie w ten sposob dowartosciowac.

PPS. Masz tu chyba kogos do przeproszenia z dwa posty wyzej... Juz pal licho np mnie czy CicutaVenenum ;)