Wstyd z bycia Polakiem

Dzisiejsza Kawa inspirowana była rozmową dwóch gimnazjalistów zasłyszaną w nocnym autobusie. Otóż rozprawiali oni na temat przyznawania się do swojej tożsamości narodowej w grach MMO. Ich, co prawda, dość płytki pogląd na ten temat, może okazać się ciekawym do dyskusji, jeśli go trochę poszerzymy.

Jak powszechnie wiadomo, Polacy zawsze cieszyli się brakiem szacunku - zarówno w grach, jak i "na świecie". Chciałbym, by ten temat rozwinął się do wielowątkowej dyskusji na tym właśnie polu. Temat ten jednak nie ma na celu poruszenia kwestii przyznawania się do bycia Polakiem czy też nie, a raczej do uczucia, które wtedy każdemu musi w jakiś sposób towarzyszyć. Wiele osób nie przyznaje się do polskości w internecie właśnie z powodu wstydu, inni - z na koniu i z szabelką obwieszczają swoją narodowość wszystkim wokół. Dlaczego te dwie główne postawy są aż tak skrajne. Słuszne poczucie bezwartościowości? Kompleksy? Psychologia odwrotna i wyparcie? Odpowiedzcie na te pytania i wypowiedzcie się w temacie. Podobne, niemal analogiczne zjawisko zachodzi w świecie "realnym", którego ten temat tyczy się także.

Z uwagi na jego wrażliwość i kontrowersyjność, będzie ze szczególną miarą moderowany, a postawy ksenofobiczne słusznie piętnowane.

Zacznę od siebie. Bycia Polakiem zacząłem się wstydzić pierwszy raz zaglądając do internetu, jeszcze jako młody chłopak. Potem zagraniczne wyjazdy - wakacje, wycieczki szkole, parudniowe wypady do miast europejskich. Każde takie zdarzenie pogłębiało moją niechęć do kraju Mieszka i Januszów. Każda Laszka, którą widziałem przypominała wieloryba. Będąc, nawet w kulturalnym towarzystwie, trudno jedynie sobą złamać negatywny stereotyp o Polakach, gdyż jest on jak najbardziej prawdziwy. W grach MMO było podobnie, Polacy znani są z licznych oszustw, matactw oraz zachowania określanego dziś jako przysłowiowa cebula. Ciągłe narzekanie, ciągłe kombinatorstwo, ciągłe zachowania ksenofobiczne, "jebanie brazoli" itp.

Przestałem czuć się Polakiem, na każdym możliwym polu. Gdy tylko mogę - mówię po angielsku, piszę po angielsku, komunikuję się w tym języku.

Teraz wasza kolej, niech każdy, kto ma taką ochotę i potrzebę napisze, co mu tam w głowie szumi na ten temat. Mile widziane przykłady, przeżycia, historie swoje i swoich bliskich. Dyskusje, nie dotyczące tematu sensu stricto będą akceptowane, tak długo, jak zahaczać będą o niego przynajmniej w minimalnym stopniu, a więc muszą krążyć wokół pojęć "wstyd" oraz "polskość".

Zapraszam serdecznie do dyskusji.

Mam wrażenie, że jest to spowodowane głównie NASZĄ mentalnością. Przez to, że sami widzimy siebie jako swojego rodzaju "rakowe community" myślimy, że inni również postrzegają nas w ten sposób. Całkowicie szczerze - NIGDY nie spotkałem się z negatywnymi stereotypami na temat polaków w MMO (Mowa o RPG, nie moba/fps), a wprost przeciwnie, ludzie zawsze byli zachwyceni (Z niewiadomego mi powodu) i zadawali ciekawe pytania na temat naszej kultury. Wydaje mi się, że nie taki Polak straszny jak go Polak maluje. Nie wydaje mi się, żeby faktycznie Polacy "cieszyli się brakiem szacunku". Tak może być tylko we wcześniej wspomnianych grach, gdzie niestety Polacy stale pokazują się z najgorszej strony, ale poważnie, w RPG nigdy czegoś takiego nie odczułem/nie doświadczyłem. Może po prostu gram w odpowiednie gry, kto wie~

Nie będę się odnosił do sytuacji jaka panuje w grach mmo czy ogólnie w Internecie.

Osobiście uważam, że sami Polacy postrzegają siebie bardziej krytycznie niż inne narodowości. Pamiętam jak kilka lat temu jechałem do Anglii, nieco się obawiałem, jakież było moje zdziwienie gdy większość traktowała mnie z życzliwością. Jedyna niemiła sytuacja miała miejsce w barze, jeden z podpitych rezydentów tego lokalu po usłyszeniu, że jestem Polakiem bardzo się rozzłościł, rzucał nie wybrednymi zwrotami w moją stronę, jednak Brytyjscy koledzy szybko wyprowadzili tego awanturnika.

Polacy o Rosjanach też nie mają zbyt dobrego zdania, a naprawdę Rosjanie to mega pozytywni ludzie, bardzo otwarci, bardziej empatyczni niż Polacy.

A wracając bardziej do tematu to NIGDY nie czułem wstydu z powodu tego, że jestem Polakiem. Czasem wstydzę się za Polaków, którzy wykazują się brakiem jakichkolwiek standardów - wadliwy egzemplarza zdarza się wszędzie. Bycie Polakiem to zaszczyt, a jeżeli ktokolwiek się tego wstydzi powinien mocno zainteresować się historią Naszego kraju.

Jaka bzdura...

Gram w gry online od jakiś 16 lat nigdy nie spotkałem Polaka, który wstydził się swojej narodowości. Wręcz przeciwnie.

Nigdy nie spotkałem się żeby jakiś obcokrajowiec miał z tym problem - wręcz odwrotnie.

Mieszkałem w Holandii, Niemczech - nigdy nie spotkałem się z brakiem szacunku ze strony innych nacji (nawet muzułmanów, z kilkoma się zakumplowałem).

Jakbyś spojrzał na to szerzej to by dotarło do ciebie, że to ty reprezentujesz tą "cebule i januszy".

Nam najłatwiej krytykować siebie nawzajem - dlatego że dobrze się znamy.

W każdym kraju tak jest. I nie jest to nic nowego ani unikalnego dla naszego narodu.

Obserwuję zjawiska społeczne i polityczne w kraju od wielu lat i mogę powiedzieć jedno.

Postawę typu "wstydzę się polskości" prezentują osoby związane z poprzednim systemem, o nie-polskich korzeniach i ich rodziny lub osoby którymi łatwo manipulować i wciskać im kit.

Prosty przykład:

dziś wstydzą się polskości osoby, które maszerują w marszach KODu

dziadek był w ZOMO,ORMO

pradziad w armii czerwonej albo Wehrmachcie

nie tyle co wstydzą się polskości co nie czują się Polakami w ogóle! Więc jak ktoś utożsamia ich z Polakami to się tego wstydzą. Bo przecież w serduszku są Niemcami, Rosjanami, Żydami czy Szabas-Gojami.

Są jeszcze "pożyteczni idioci" - czytelnicy wypocin Agory i tym podobnych tworów typu gazeta wybiórcza, onet, wp, interia, gazeta.pl, tvn itd.

80% polskich mediów jest w obcych rękach(głownie niemieckich),to one kształtują tą postawę wstydzenia się polskości u "pożytecznych idiotów". One kształtują tego typu opinie.

Taką postawę też można zobaczyć u dzieci w okresie buntu. Potem się dorasta i zaczyna się rozumieć czemu to służy.

Takie ładne słowa Tuska "Polskość to nie normalność" - trzeba pamiętać, że obaj dziadkowie byłego premiera na ochotnika poszli do wehrmachtu.

Taka postawa wyrobiona u rodziców przechodzi na dzieci i dalej.

Z mojego doświadczenia wynika, że Polacy są szanowani za granicą i w grach - nie licząc Niemców, wielu z nich(nie wszyscy) cierpi na kompleks wyższości i nie szanują nikogo - nie tylko Polaków, po porostu wszystkich nie-Niemców.

Za to zawsze z ciepłym przyjęciem (jako Polak) spotykałem się ze strony: Węgrów, Czechów, Słowaków, Chorwatów, Romów, Holendrów, Bułgarów, Litwinów, Białorusinów, Ukraińców, Anglików.

Pewne kraje mają sprzeczne interesy z naszym. Tam będzie na nas nagonka - to normalne.

Jeśli za granicą mówią o nas źle - to znaczy że robimy dobrze - taka stara prawda.

Pozdrawiam. Młodość ma swoje prawa, ale nie warto dawać się ogłupiać.

o-jaki-fajny-piesek-ukraina-wygra-z_2016-06-21_11-19-50.jpg

Jaka bzdura...

Gram w gry online od jakiś 16 lat nigdy nie spotkałem Polaka, który wstydził się swojej narodowości. Wręcz przeciwnie.

Nigdy nie spotkałem się żeby jakiś obcokrajowiec miał z tym problem - wręcz odwrotnie.

Mieszkałem w Holandii, Niemczech - nigdy nie spotkałem się z brakiem szacunku ze strony innych nacji (nawet muzułmanów, z kilkoma się zakumplowałem).

Jakbyś spojrzał na to szerzej to by dotarło do ciebie, że to ty reprezentujesz tą "cebule i januszy".

Nam najłatwiej krytykować siebie nawzajem - dlatego że dobrze się znamy.

W każdym kraju tak jest. I nie jest to nic nowego ani unikalnego dla naszego narodu.

 

Obserwuję zjawiska społeczne i polityczne w kraju od wielu lat i mogę powiedzieć jedno.

Postawę typu "wstydzę się polskości" prezentują osoby związane z poprzednim systemem, o nie-polskich korzeniach i ich rodziny lub osoby którymi łatwo manipulować i wciskać im kit.

Prosty przykład:

dziś wstydzą się polskości osoby, które maszerują w marszach KODu

dziadek był w ZOMO,ORMO

pradziad w armii czerwonej albo Wehrmachcie

nie tyle co wstydzą się polskości co nie czują się Polakami w ogóle! Więc jak ktoś utożsamia ich z Polakami to się tego wstydzą. Bo przecież w serduszku są Niemcami, Rosjanami, Żydami czy Szabas-Gojami.

Są jeszcze "pożyteczni idioci" - czytelnicy wypocin Agory i tym podobnych tworów typu gazeta wybiórcza, onet, wp, interia, gazeta.pl, tvn itd.

80% polskich mediów jest w obcych rękach(głownie niemieckich),to one kształtują tą postawę wstydzenia się polskości  u "pożytecznych idiotów". One kształtują tego typu opinie.

Taką postawę też można zobaczyć u dzieci w okresie buntu. Potem się dorasta i zaczyna się rozumieć czemu to służy.

Takie ładne słowa Tuska "Polskość to nie normalność" - trzeba pamiętać, że obaj dziadkowie byłego premiera na ochotnika poszli do wehrmachtu.

Taka postawa wyrobiona u rodziców przechodzi na dzieci i dalej.

 

Z mojego doświadczenia wynika, że Polacy są szanowani za granicą i w grach - nie licząc Niemców, wielu z nich(nie wszyscy) cierpi na kompleks wyższości i nie szanują nikogo - nie tylko Polaków, po porostu wszystkich nie-Niemców.

Za to zawsze z ciepłym przyjęciem (jako Polak) spotykałem się ze strony: Węgrów, Czechów, Słowaków, Chorwatów, Romów, Holendrów, Bułgarów, Litwinów, Białorusinów, Ukraińców, Anglików.

 

Pewne kraje mają sprzeczne interesy z naszym. Tam będzie na nas nagonka - to normalne.

Jeśli za granicą mówią o nas źle - to znaczy że robimy dobrze - taka stara prawda.

 

Pozdrawiam. Młodość ma swoje prawa, ale nie warto dawać się ogłupiać.

Ja gram w gry online też od jakichś 16 lat i od około 10 lat nigdy nie przyznaję się do bycia polakiem, unikam polaków, unikam polskich nicków, jak ktoś ma w nicku PL to już wiem że muszę mu dopier**lić w grze żeby znał swoje miejsce.

Polacy w mmo to najgorsze zwierzęta zaraz za brazylijczykami, zawsze tylko oszukują i kradną, raz byłem w polskiej gildii w poe to na noc zamykali gildijny stash ze śmieciami żeby w nocy nikt nie podjebał, a jak chciałeś nawet jakiś drobny item to musiałeś uzasadnić w 10 zdaniach a niekiedy nawet zapłacić (sic!) to oczywiście jeden z tysiąca przypadków polskości w grach z jakimi się spotkałem, mógłbym wymieniać w nieskończoność ale szkoda mi już klawiatury od tej porze.

Najlepsze to są gildie w grach o nazwie "Polish Vodka" albo "Poland Chusaria", jakby to były jedyne tematy z których polacy mogą być dumni- tani alkohol albo bitwa która miała miejsce setki lat temu i która w dzisiejszych czasach nie ma już znaczenia.

Ja mam maaałe doświadczenie z grami mmo, ale ogólnie na co dzień w grach raczej nie chwalę się na prawo i lewo o swojej polskości. Staram się pisać w grach po angielsku, to dość często zdarza mi się sytuacja, że rozmawiam z innym polakiem po angielsku :P jednak jak już się zorientujemy o tym, to raczej na polski się przestawiamy.
Zwykle raczej staram się unikać polskich społeczności w grach, bo raczej średnio się z nimi dogaduję.
Miałam kiedyś z chłopakiem własną gildię, skupioną tylko wokół polskich graczy, staraliśmy się by w gildii byli ogarnięci ludzie - posiadający jakąkolwiek kulturę osobistą, mili i ogarniający ortografię no i nie tacy po prostu "cebulowi". Gildia rozpadła się w listopadzie przez właśnie takie cebule, janusze i trolle - nigdy więcej, mam dosyć polskich społeczności na baaardzo długo. :D

Ja nigdy nie miałem problemu z byciem Polakiem w grach mmo. Ludzie nie byli nastawienie do mnie jakoś negatywnie. Najbardziej nienawidzę ludzi którzy spamują i wyzywają po polsku na globalnym czacie w grze, aż się nóż w kieszenie otwiera i jest wtedy wstyd z własnego pochodzenia.

Jeśli chodzi o spam na czacie we własnym języku to zauważcie, że Polacy nie są tu żadnym wyjątkiem.

Na przykład:

W Tibiasach - portugalski

W WoWasach - niemiecki, francuski, ruski

itd.

Także narodowości nie ma z tym nic wspólnego.

Po prostu są ludzie i wycieraczki.

Tak jak pisałem wcześniej - nam najłatwiej krytykować samych siebie bo siebie znamy najlepiej.

@Up

Co za brednia, mało chyba w oba tytuły grałeś, w których to właśnie polacy wiodą prym, o ile w WoW'ie tylko na wybranych serwerach (Niemcy źli? Pierwszy słysze, a gra w WoWa od dawna) no to w Tibii na równi z brazolami burdel riobiony. Ogólnie cała ta "Polskosc" w grach MMO wynika z bardzo prozaicznego powodu, który jest niski poziom życia w tym kraju. Po prostu osoby sfrustrowane swoim życiem prywatnym i niepowodzeniem okazują to w internecie, i grach online. Wystarczy sobie zobaczyc kraje najbardziej "flamujace", Turcy, Rosja, Polska, kraje dosc ubogie, z umiarkowanie wysokim zamieszkaniem. Pare razy była sytuacja, że byłem kickowany z serwerów a Garrys Modzie, albo po prostu blokowały one w jakis sposób polskie IP, gdy sie ludzie dowiadywali skąd jestem, niestety stereotypy skądź się biorą, gruby amerykanin, pijany rusek, flamujacy polak, tak juz jest.

Tibiasty/WoWasy to zamiennik dla gier 2D i 3D. W oba trochę pograłem, w wowa pewnie jakieś 11 lat, ale to mało istotne.

Uważasz, że jeśli napiszesz komuś że jesteś z Polski, a on cie kicknie z gry czy nie będzie cię chciał do party - to jest to osoba godna tego żeby z tobą grać?

Osoba kierująca się miernymi stereotypami i hipokryzją?

Skoro ty z innymi byś tak nie postąpił - to znaczy, że jesteś chyba lepszy.

Nie przyznając się do swojej narodowości przyznajesz się do bycia tchórzem. Który nie potrafi walczyć z jakimś stereotypem. Osobą, która nie potrafi komuś wytłumaczyć, że nie wszyscy Polacy są tacy sami i że nie wrzuca ich się do jednej beczki.

Takim zachowaniem przyznajesz, że jesteś takim samym flamującym dzieciakiem o których wspomniałeś, a przynajmniej tak cię odbiorą.

Bo niby czemu masz się wstydzić za innych?

Jak taki nie jesteś to powinieneś to pokazać i pisać że jesteś Polakiem, żeby budować sobie i pozostałym dobrą reputacje.

Spamujący noob przyznaje się do bycia Polakiem i sobie spamuje robiąc nam wszystkim siare.

Ty dobrze grasz, innym się fajnie z tobą gra to pisz że jesteś Polakiem, poprawiając w ten sposób naszą wspólną reputacje.

O to tu się rozbija.

Debile robią chałe i jeszcze piszą, że są Polakami.

Dobrzy gracze, dobrze się zachowują i zapominają, że tego zachowania nauczyli się na polskiej ziemi i o tym nie piszą. A powinni. Więc są współodpowiedzialni za nasz zły wizerunek!

Prosty przykład:

- jest 100 polskich graczy na serwerze

- 50 to nooby, spamery, najgorsi itd. przyznający się do bycia Polakami,

- 50 to super git gracze , pełna kultura, nigdy nie przyznają się do polskiego pochodzenia.

Pytanie - jak inni na serwerze będą postrzegać Polaków?

Odpowiedź - będą opierać swoją opinie na tej pierwszej pięćdziesiątce, która przyznaję się do swojej narodowości.

Proste.

Nie wiem czy to wynika jak pisałeś z ogólnej biedy. Ja bym też spojrzał na system edukacji.

Na zachodzi kładzie się nacisk na języki obce. U nas to dopiero wchodzi - sam byłem jeszcze rusyfikowany. I gdzie mi się ten ruski przydał? Parę razy na bazarze, za granicą lub kilka razy w grach i to wszystko na palcach można policzyć. Angielskiego musiałem uczyć się sam. Na szczęście ten trend się zmienia i dzieciaki już w przedszkolu uczą się jakiś słówek w języku angielskim.

Także za jakiś czas zobaczymy takich samych spamerów(mogą to być nawet te same osoby) spamujące po angielsku i nikt już nie będzie wiedział jakiej są narodowości.

Poziom się wyrówna.

Także jak ktoś cie kicka tylko dlatego, że jesteś Polakiem to nie jest lepszy od zwykłego flamera.

Jest gorszy bo nawet nie daje szansy udowodnienia, że jesteś dobrym graczem, który nie ma problemu z angielskim.

Ja osobiście nigdy się z czymś takim nie spotkałem, ale to pewnie dlatego, że odchodzę już od gier, a za komputery siada nowe pokolenie.

I to te nowe pokolenie będzie budować lub psuć reputacje nas wszystkich.

I to nazywam Goebbelsowska propaganda. Zydki i generalnie cala masc antypolactwa robi swietna robote by szczuc rodakow na siebie i by na kazdym kroku przypominac, ze bycie Polakiem to cos zlego. Tak samo jest w internecie. Lewackie trolle klamia i rozsiewaja farmazony mowiac, ze Polacy w mmo to wstyd i wiocha, ze wszedzie polactwo, cebulacto i robactwo. Juz sam fakt, ze zostal zalozony taki temat jest moralnym zwyciestwem wszystkich antypolakow zyjacych w kondominium rosyjsko niemieckim pod zydowskim zarzadem powierniczym. Jeszcze brakuje tematu, ze katolicyzm to wiocha itp. Szkoda k**wa gadac.

Zostawiam kontrolnie z pytaniem - czy muszę odnosić się stricte do gier MMO? :) Bo jeśli nie to jak wrócę do domu chciałbym napisać dość długi ciekawy prawdopodobnie komentarz

Zostawiam kontrolnie z pytaniem - czy muszę odnosić się stricte do gier MMO?  Bo jeśli nie to jak wrócę do domu chciałbym napisać dość długi ciekawy prawdopodobnie komentarz

Nie, temat odnosi się do każdej dziedziny życia, każdy wątek z nim związany moze zostać poruszony.

 Polacy zawsze cieszyli się brakiem szacunku - zarówno w grach, jak i "na świecie".

Nie wiem w jakim towarzystwie przebywałeś w dzieciństwie ale ktoś Ci niezłego siana nakładł do głowy.

Nigdy nie skłamałem co do mojego pochodzenia i NIGDY nikt nie odpisał obraźliwie na wiadomość, że pochodzę z Polski.

Temat tak samo z d*py jak jego autor ^^ Wstydzisz się Polskości? To zmień dane osobowe, wyjedź... A nie. Zapomniałem. Lepiej się podbudować założeniem tematu na mmorpg.org.pl. Od zwykłego gimbohejtera różnisz się tylko tym, że potrafisz napisać coś bez błędów ortograficznych. Bo poziom reprezentujecie ten sam. Gdyby było CI wstyd za Polaków i szczerze nie przyznawał byś się do bycia polakiem tak w ramach swojego prywatnego manifestu to ok. Rozumiem to. Tylko po co w takim razie tutaj jesteś? Czemu piszesz po polsku? Udaj się na zagraaniczne forum mmo i tam tocz dyskusję i zwiększaj swój gimbo-lvl w charyzmie. Zaprzeczasz sam sobie bo niby się wstydzisz, niby się nie przyznajesz a co robisz? Siedzisz na polskim forum z polakami i dyskutujesz o polskości. Brawo ^^

Ja gram w gry online też od jakichś 16 lat i od około 10 lat nigdy nie przyznaję się do bycia polakiem, unikam polaków, unikam polskich nicków, jak ktoś ma w nicku PL to już wiem że muszę mu dopier**lić w grze żeby znał swoje miejsce.

Polacy w mmo to najgorsze zwierzęta zaraz za brazylijczykami, zawsze tylko oszukują i kradną, raz byłem w polskiej gildii w poe to na noc zamykali gildijny stash ze śmieciami żeby w nocy nikt nie podjebał, a jak chciałeś nawet jakiś drobny item to musiałeś uzasadnić w 10 zdaniach a niekiedy nawet zapłacić (sic!) to oczywiście jeden z tysiąca przypadków polskości w grach z jakimi się spotkałem, mógłbym wymieniać w nieskończoność ale szkoda mi już klawiatury od tej porze.

 

 

Najlepsze to są gildie w grach o nazwie "Polish Vodka" albo "Poland Chusaria", jakby to były jedyne tematy z których polacy mogą być dumni- tani alkohol albo bitwa która miała miejsce setki lat temu i która w dzisiejszych czasach nie ma już znaczenia.

Czyli uważasz, że każdy polak, którego spotkasz to oszust i złodziej? Zaskoczę Cię - nie każdy.

Znam multum uczciwych, dobrych graczy z Polski i twój przesąd jest w niektórych przypadkach bezpodstawny,

gdyż nie znając kogoś nie możesz rozpoznać, którym on typem gracza jest. Takie szufladkowanie graczy nie jest

dobre , gdyż nie każdy jest tym "polaczkiem" którego tylko ty znasz.

Grając wiele lat w różnego typu gry sieciowe nigdy nie wyparłem się swojej narodowości i nigdy

nie byłem przez to zdyskryminowany. Wydaję mi się, że inne narodowości wydają się tolerancyjne

i przymykać oko na znane stereotypy o różnych narodowościach.

Nie ma powodu dla którego polak musiał by się wstydzić swojego pochodzenia, przynajmniej

żaden z powyższych mnie nie przekonuje.

Temat tak samo z d*py jak jego autor ^^ Wstydzisz się Polskości? To zmień dane osobowe, wyjedź... A nie. Zapomniałem. Lepiej się podbudować założeniem tematu na mmorpg.org.pl. Od zwykłego gimbohejtera różnisz się tylko tym, że potrafisz napisać coś bez błędów ortograficznych. Bo poziom reprezentujecie ten sam. Gdyby było CI wstyd za Polaków i szczerze nie przyznawał byś się do bycia polakiem tak w ramach swojego prywatnego manifestu to ok. Rozumiem to. Tylko po co w takim razie tutaj jesteś? Czemu piszesz po polsku? Udaj się na zagraaniczne forum mmo i tam tocz dyskusję i zwiększaj swój gimbo-lvl w charyzmie. Zaprzeczasz sam sobie bo niby się wstydzisz, niby się nie przyznajesz a co robisz? Siedzisz na polskim forum z polakami i dyskutujesz o polskości. Brawo ^^

Zgłosiłbym ten post, ale proszę moderację o jego zostawienie i nie warnowanie. To idealny przykład polskiego zachowania w internecie i bardzo dobrze, że się tutaj znalazł. Polakom przeszkadza wszystko, i mniejszy innymi przez to, mają taką opinie, jaką mają. Wygórowany poziom ego, wygórowane wszystko. Polacy zawsze stawiają narodowość nad człowieczeństwo i tu też siedzi ich problem. Przez swoją głupotę i szabelkę wszystko psuli - najpierw historię i potęgę, a potem opinię. Nie rozumiem też tego przymusu do narodowości. Po co?

Język polski jest wspaniałym językiem posiadającym wiele możliwości, niemniej jego niuansów nie jest w stanie dostrzec większość Lachów. Dlatego piszę po polsku. Piszę z Polakami? A dlaczegoż nie? Przestać mieć zamknięty umysł. To dyskusja w internecie, nic więcej.

Pozostałych uczestników tematu proszę o traktowanie cytowanego przeze mnie posta, jak obserwacje gazeli czy antylopy na safari.

Proste. Jesteśmy temperamentnym narodem, który z niewiadomych przyczyn(może historycznych), reaguje na ludzi innych narodowości z wyższością. Ta wyższość, którą manifestujemy, jest pozorna. Szczególnie w Interencie, gdzie można zachować w jakimś stopniu anonimowość, ksenofobiczne(chociaż myślę, że jest to stwierdzenie trochę zbyt wyniosłe) pociągi Polaków uaktywniły się na niebezpieczną skalę i wyszły poza obszar Polski, dotykając przy tym ludzi innej narodowości. Tak zaczęła się tworzyć negatywna opinia o Polakach, jako o narodzie nietolerancyjnym, zaściankowym i wulgarnym. Co nie oznacza, że jest to zgodne z rzeczywistością. Owszem, mamy swoje za uszami jako Polacy, bo sami przyczyniliśmy się do tego, jak postrzegają nas inni, ale jako naród, mamy też wiele pozytywnych cech, którymi powinniśmy dzielić się z innymi. Kiedyś sam unikałem pytania 'Where are you from?', bo wstydziłem się tego, czym reprezentują nas Polacy w grach i internecie. Byłem głupi. Teraz, kiedy dojrzałem do tego stopnia, by móc przyznać się do swojego pochodzenia, robię to bez większego namysłu, bo wiem, że nie mam czego sobie zarzucić. Propaguje wysokie wartości i kieruje się dobrymi manierami wobec innych, bez względu, czy jest to internet, czy życie realne. Jeśli będziemy oszukiwać siebie i innych, nic nie zmienimy. Dalej będziemy postrzegani za naród ksenofobiczny. Dlatego warto otwierać się na znajomości międzynarodowe i pokazywać nasze zalety, a nie wady. Daliśmy się poznać z jednej strony, to dajmy się poznać też i z drugiej.

U mnie problem jest bardziej złożony. Nie tyle co wstydzę się bycia Polakiem przed światem/innymi nacjami co mam problem przyznania się przed Polakami, że jestem Polakiem. Kocham Polskę, jej historię, przodków, tradycję, kulturę, tożsamość, ale z całego serca nienawidzę Polski i Polaków "tu i teraz". Od dziecka duszę się każdego dnia atmosferą zarówno panującą w społeczeństwie jak i na wyższych szczeblach. Niestety za Polskę "tu i teraz" nie oddałbym złamanego grosza, a co dopiero życia. Boli mnie to bardzo, bo jestem bardzo związany z "prawdziwą" patriotyczną postawą, dużo mnie wychował dziadek kombatant, wiele razy z własnej chęci uczestniczyłem w wielu apelach ku poległym (najczęściej w Potulicach)...

Od dzieciaka byłem piętnowany, ponieważ byłem ponad przeciętną w pewnych dziedzinach. Zawsze byłem posądzany o to, że jeżeli coś osiągnąłem np. wygrałem jakiś wojewódzki konkurs, to za sprawą układów, rodziców; gdzie w rzeczywistości było wręcz przeciwnie. Gdy dostawałem w szkole/uczelni "5" "6", nigdy nie otwierając do końca studiów podręczników czy w ogóle nie uczęszczając na zajęcia, to też dla wszystkich wokół byłem postrzegany jako osoba, która robi to nieuczciwą drogą. Byłem trochę naiwny i sobie tłumaczyłem, że za "zawiść" to przypadłość niedojrzałych osób w młodym wieku, gdzie się obracałem. Niestety jak dorosłem było tylko gorzej, w pracy zawsze wszyscy zamiast skupiać się na swojej robocie patrzyli tylko jak mi podłożyć największą świnię. Zawsze, gdy ktoś spostrzegł, że posiadam coś nowego samochód/laptop/cokolwiek to człowiek trafiał na "miło zgryźliwe" komentarze; wiece co mam na myśli? Takie odzywki w stylu "O fajny samochód, gratuluje, aby chyba mama Ci dołożyła albo załatwiłeś go gdzieś na lewo?" lub typowe spotkanie Polaków na kawie, gdzie głównym pytaniem jest "a ile metrów ma to mieszkanie?" "za ile kupiłeś tę kanapę". Niestety większość nie tyle co chce się porównać, co się w swoim duchu upewnić, że ma lepiej od drugiego, nawet dość bliskiego, któremu nie powinien patrzeć w jego finanse. Nawet nie chcę wspominać o tym ile dziennie dostaję "hejtów" dotyczących firmy, którą prowadzę, że z pewnością robię to nielegalnie lub kradnę. Prawdopodobnie wiąże się to z tym, że jesteśmy tak "biedni", ze już kompletnie nikt nie wierzy w to, ze można cokolwiek osiągnąć uczciwie.

Problem jest w tym, że takie rzeczy nie dzieją się tylko w sferze finansowej ale metafizycznej. Ludzi boli to, że idę ulicą i się uśmiecham. Może 1 osoba na 20 nie odpowie wrogim spojrzeniem na ulicy. Nie gwałcę nikogo wzrokiem, po prostu idę zadowolony, nie spuszczam głowy, robię to naturalnie; a ludzie myślą, że albo chcę im wpieprzyć chyba albo okraść... albo nawet podczas konwersacji z drugim człowiekiem w realu czy na forum internetowym jak tutaj druga strona nie skupia się na sednie dyskusji tylko próbuje złapać drugiego człowieka za jakieś słówko wybite z kontekstu. Wystarczy popatrzeć na jakikolwiek wątek, gdzie nadinterpretacje tego co druga strona napisała są wręcz kosmiczne. Robi się wszystko, byle się do kogoś "dosrać", tak jakby był to sport. Swojego czasu byłem dość gruby, schudłem 50 kg , wyrobiłem atletyczną sylwetkę i nawet to potrafiło tak rozboleć ludzi, że zaczęli się z tego wyśmiewać - nie pytanie o cokolwiek, gdzie jak byłem spasiony, to chyba nawet ludziom było lepiej, że są zdrowsi. Ogólnie wszyscy patrzą na siebie wilkiem. Jest styczeń, na siłownie przyszło dużo nowych osób, widzę, że ktoś robi tak przysiad/martwy ciąg, że zaraz wybije sobie zęby/odniesie poważna kontuzję; niestety uśmiechniecie się podejście, wytłumaczenie kończy się takim urazem majestatu, że albo dostanie się agrechą po ryju albo ta osoba nie powie Ci "cześć" przez następne 5 lat.

A prawdziwym kuriozum, którego doznałem to było wyciąganie danych o mojej żonie/dziecku, aby sobie z tego porobić jaja, fotomontaże... jak można być takim zwierzęciem? Żeby nie dość, ze bać się coś zrobić w realu tylko w internecie, to jeszcze nie 1v1 jak facet z facetem tylko wciągać w to rodzinę? I to nie pojedyncze przypadki!

Poziom zezwierzęcenia od nacisku władzy, biedy, zacofania za zachodem niestety jest ogromny. Zawiść można spotkać na każdym kroku. I gdzie w tym gry MMO? Już do tego przechodzę. Nie wstydzę sie jakkolwiek powiedzieć komuś z NA, że jestem Polakiem i być z tego dumny. Boje się odezwać w swoim języku lub dać 'Polski" nickname, z obawy o to, że przyczepią się do mnie "Polacy", po prostu. Nie chcę, aby moje dziecko przeżywało takie same problemu, które ja doświadczałem, dlatego do przedszkola już pójdzie w durnych Czechach.... dlaczego nie w UK czy gdzieś indziej? Bo właśnie jestem związany w rodziną, kulturą, przyrodą, historią, tradycją i chcę mieć do tego jak najbliżej, jednak nie potrafię jakkolwiek wytrzymać codzienności pośród "Polaków" i ta "Polskość" w okół mnie doprowadziła, ze sam stałem się agresywny i bardzo złe zacząłem reagować na ludzi mimo, ze z natury jestem zupełnie inny. Mam po prostu wszystkiego po dziurki w nosie o ile z "krajem" sercem nadal jestem blisko z "narodem" nie chce mieć nic wspólnego.

Co śmieszne, gdy spyta mnie Polak w Polsce o moje pochodzenie to odpowiadam, że jestem Żydem Rosyjskiego podchodzenia (jak moja, żona z tą różnicą, że ona faktycznie jest) (mówię, to, aby zagotować pytającego do czerwoności). Ale za granicą/komuś z zagranicy z dumą powiem, że jestem Polakiem.

@Xasarm- piszesz bzdury i glupoty :) Byles kiedys za granica ? Bo wynika z tego , ze raczej nie...Polacy nie sa szanowani?? Nigdy w zyciu nie spotkalem sie z tym by ktos nie sznowal gdzies Polaka - sory ale 15-16 latkowie czy 18 latkowie ich zdanie raczej mnie nie insteresuje i 99% Polakow . Tak , ze proponuje poprostu zamknac ten temat bo zaraz wybuchnie drama . W wiekszosci krajow Polacy sa uznawani za najlepszych fachowcow i sa bardzo szanowani na rowni z innymi... . Proponuje pozycz troche na swiecie a nie pisac cos co sie zaslyszalo.

A skoro wstydzisz sie byc Polakiem to poprostu moze wyprowadz sie z Polski co ? po co nam osoby , ktore nie chca byc polakami i tego sie wstydza??

Sory ale czytajac wasze posty piszac , ze wstydzicie sie byc Polakami sa zalosne...jak mozna wstydzic sie bycia Polakiem ??....wyjedzcie chociaz pare razy za granice to moze przejzycie na oczy , ze tam kazdy ma to gdzies skad jestescie...i kazdy traktuje kazdego rowno.

Skoro gry mmo odbijaja sie na waszym zyciu to juz tez jest cos nie tak - serio , moze troche zycia mniej gier i swiata realnego ?

Gram w mmo od 15 lat ? nigdy nikt nie obrazil mnie ze wzgledu na to , ze jestem Polakiem - obecnie staram nie grac sie z osbami powyzej 20 lat bo mlodi mnie irytuja zachowaniem :)

Xasarm - piszesz o zachowaniuw internecie ? hmm Jak myslisz jaka byla by reakacja ludzi jezeli powiedzial bys to grupie doroslych osob , ze wstydzisz sie byc Polakiem ? mysle , ze w moment wylapal bys kopa w tyle i pare beckow a nastepnie kazano by CI sie oddalic w trybie natychmiastowym :)