Wyniki wyborów prezydenckich 2015

Frekwencja wynosiła niecałe 50%, co robiła reszta? To jest śmieszne, powinien być jakiś przymus głosowania.

To co jest podawane, to wyniki SONDAŻY. Nie wiem, gdzie te sondaże robiono, bo u mnie nikt nie stał i nie pytał "na kogo pan głosował?". PKW poda wyniki najwcześniej we wtorek. I nie zgadzam się, że takie sondaże oddają prawdę, bo wszyscy wiemy, że do parlamentu wygrał kto inny, a PSL zdobyło wtedy 25%.

Nie chcemy Cię tu!

My? To znaczy kto? Nie wszyscy myślą tak jak ty. ForgottenGod dobrze robi wyjeżdżając. Tutaj tylko by się marnował, a za granica mógłby się rozwijać, coś osiągnąć.

Skoro Duda wygrał, to jego pierwszym krokiem będzie lizanie zadka episkopatu poprzez wysokie dotacje ze skarbu państwa (już nawet nie będę wspominał o rozdawaniu hektarów ziem za darmochę), czy możliwość postawienia pomnika "świętego" co 10 metrów. Już widzę jak mnie GPS będzie kierowało przez pierwsze większe miasto: "za 300 metrów skręć w prawo na ulicę Jana Pawła, rondem ks. Oko skręć w aleję ks. Hosera". To będzie zabawne 5 lat...

Ostatnie zdanie świadczy, że masz się za lepszego... Z tego mogę wywnioskować, że jesteś najgorszym typem człowieka jaki chodzi po tym świecie. Współczuję Twojej rodzinie i przyjaciołom, o ile takich masz.Jak już uciekniesz ze swego kraju to nie wracaj. Nie chcemy Cię tu!+ Pamiętaj, że równości zarobkowej nie ma i nigdy nie będzie, nawet w samej Polsce w jednym mieście jedna osoba wykonująca te same obowiązki dostaje więcej lub mniej. W tym wypadku, jesteś inwalidą skoro dajesz się tak rolować.

Uważam się za lepszego od ciebie, ponieważ ja nie obrażam innych, którzy maja odmienne zdanie tak jak to robisz ty. Nie wiem czemu masz współczuć mojej rodzinie? Bo nie pozwolę jej wegetować w tym syfie? Myślę, że raczej powinieneś jej gratulować.

Jeszcze jedno: w imieniu kogo się wypowiadasz, że piszesz w liczbie mnogiej?

Tym postem kończę dyskusję z osobą twojego pokroju, ponieważ nie masz nawet pojęcia o czym piszesz.

W tym kraju nic się nie zmieni dopóki tak będzie wyglądać statystyczny Polak - zawistny, kłótliwy i leniwy. Najśmieszniejsze jest to że większość Polaków ma energię by się kłócić o to czy osoba emigrująca jest zdrajcą narodu czy nie, natomiast nie ma ani chęci ani energii do wyjścia na ulicę i pokazania swoich poglądów (i to nie koniecznie na ulice Warszawy). I tu doskonale pasują słowa mojego nauczyciela matematyki "zdasz maturę na 30% i będziesz się szczycił że jesteś 30% facetem?" które można ładnie sparafrazować na "jesteśmy tylko 60% narodem". Nie ma w nas żadnej jedności, tylko chęć jak najłatwiejszej kasy (20% rodzin nie może się mylić że pobieranie zasiłków to najlepsza forma utrzymania), podpierdzielenia sąsiada za gałązkę wystającą 2cm za daleko czy wyzywanie ludzi o innych poglądach na forach internetowych. Zmiany należy zatem zacząć od siebie, a nie od wskakiwania na innych.

Trzeba będzie udać się na wybory i zagłosować na bronka w drugiej turze ...

Trzeba będzie udać się na wybory i zagłosować na bronka w drugiej turze ...

Chciałeś powiedzieć na Dudę, szogun już dość zrobił ;3

Nie dzięki ale już wolę bronka, który nic nie robi niż psychola dude :).

Mam 17 lat (rocznikowo 18) i nie płacę jeszcze podatków, rachunków i innych 'dupereli'. O życiu wiem mniej więcej tyle co Gargamel o smerfach, czyli wszystko i nic. Jeżeli miałbym fundusze na wyjazdy do Warszawy czy innych miast gdzie organizowane są marsze, strajki przeciwko dzisiejszej władzy państwa to z chęcią bym jeździł, niestety Ci złodzieje dopuścili się do tego, że moi rodzice nie dadzą mi na to ani grosza a ja ich rozumiem. Prawdopodobnie nowym prezydentem będzie Duda, czyli człowiek który jest odbiciem lustrzanym Bronisława Komorowskiego. Oceniam książkę po okładce i przyznaję się, że wszystkie wypowiedzi o tym człowieku zobaczyłem w internecie, ale wierzę internetowi 'stety'. Ludzie, którzy mają chęć wyemigrować wysyłam e-krzyż na drogę i gdy będą wyjeżdżać niech przyrzekną sobie, że nie wrócą do Polski wtedy, gdy inni ludzie będą walczyć w marszach, strajkach, buntach przeciwko złodziejom w sejmie, w czasie gdy Wy będziecie siedzieli przed telewizorem/komputerem za granicą.Dziękuję za uwagę, dla mnie tacy ludzie są dnem a ich wymówki typu "już nie ma za co walczyć" lub inne tego typu zdania zostawcie dla siebie Pozdrawiam prawdziwych.

Szczerzę to nawet jeśli ludzie by walczyli to nie wróciłbym. Nie czuje jakoś silnego przywiązania. Rodzinę stawiam na pierwszym miejscu, a naród, cóż troszeczkę niżej. Może jest to po części spowodowane tym, że moi przodkowie to Francuzi więc nie jestem polakiem z krwi i kości :v

@Misiael

Czyli umiesz szybko biegać i zawsze nosisz w plecaku białą flagę? :D

Pracuję w oddziale niemieckiego koncernu w Polsce. Wyobraź sobie, że w Niemczech człowiek wykonujący dokładnie te same obowiązki co ja dostaje tyle samo co ja tylko w euro. Czyli za tą samą robote co ja ta sama firma i ten sam prezes płacą mu cztery razy więcej.

Więc czemu jeszcze nie wyjechałeś?? Bawią mnie ludzie którzy wychwalają jak to za granicą jest dobrze jaki to tam raj a nadal mieszkają i pracują w Polsce...

Frekwencja i tak duża.

Mnie cieszy dobry wynik Pawła Kukiza. Liczę, że na jesieni uda się mu osiągnąć równie dobry rezultat, bo przyda się na polskiej scenie politycznej małe odświeżenie personalne.

@MisiaelCzyli umiesz szybko biegać i zawsze nosisz w plecaku białą flagę?

A ty jesteś głupim polakiem potrafiącym jedynie kraść samochody i pić wódkę? Stereotypy to największa głupota na świecie, a ten o tchórzostwie francuzów już w ogóle absurdalny. Jedna decyzja i wieki heroicznych walk i bohaterów narodowych poszły się walić. Jak można spojrzeć na Verdun i nazwać francuzów tchórzami.

Więc czemu jeszcze nie wyjechałeś?? Bawią mnie ludzie którzy wychwalają jak to za granicą jest dobrze jaki to tam raj a nadal mieszkają i pracują w Polsce... Frekwencja i tak duża.

Bo ludzie mają w Polsce np. rodziny których nie chcą opuszczać? Nie każdy za pieniądze chcę tracić to co najważniejsze. Pomyśl nad tym. Płaca i standardy życia za granicą są znacznie wyższe niż tu, ale przecież nie przetransportujesz tam każdego. Mój kuzyn dopóki jego żona nie zgodziła się nie wyjazd pracował w Niemczech tylko dorywczo, ale w końcu ją przekonał. Od dwóch lat żyją tam na w miarę dobrym poziomie i nie chcą wracać. Jedynie na święta się pokazują.

A co do mnie. Zawsze chciałem zwiedzić świat. Jak tak dalej pójdzie to moje marzenie wkrótce się spełni : D

No chyba, że Kukiz coś jeszcze pokaże, ale to tylko gdybanie.

Więc czemu jeszcze nie wyjechałeś?? Bawią mnie ludzie którzy wychwalają jak to za granicą jest dobrze jaki to tam raj a nadal mieszkają i pracują w Polsce... Frekwencja i tak duża.

Bo miałem jeszcze złudną nadzieję i parę rzeczy do załatwienia? Co do frekwencji to dobitnie pokazuje, że połowie obywateli jest tak dobrze w tym kraju, że nie potrzebują niczego zmieniać. Waźne by po robocie było piwo w biedronce i leciały ogłupiające treści z rezimowych mediów na '42 calach wziętych na raty na cztery lata.

Wyobraź sobie, że mam już 24 lata i od 5 utrzymuję się sam. Jak ktoś jest niedouczonym nieogarniętym człowiekiem to w żadnym kraju sobie nie poradzi, ewentualnie będzie pracował w KFCu lub Macu. Oczywiście, w krajach zachodnich z pensji, z roboty do której nie potrzebujesz wykształcenia ani żadnych umiejętności da się spokojnie wyżyć. Ale to są kraje "easy". Polska jest krajem typu "hardcore" czyli, żeby coś osiągnąć trzeba się dużo uczyć, zbierać doświadczenie gdzie się da i przy okazji poznawać ludzi, którzy mogą ci pomóc.A skoro jesteś kimś, kto nie potrafi sobie znaleźć dobrego zatrudnienia albo nie ma żadnych potrzebnych umiejętności to się nie dziwie, że ci źle.Niech Cię arab "przytuli"!

Cóż, tekst nie jest pisany do mnie i pewnie powinienem to olać, ale najwyraźniej nie mam na tyle silnej woli.

Ten post idealnie pokazuje pewne IMO głupie myślenie. Co oni z Wami w tym kraju zrobili? Przyzwyczaili Was do nienormalności, wmówili, że tak ma być i tyle, a Wy to łykacie. Jaki bezsens. Jeszcze rozumiem, że mają tak starzy ludzie, ale młodzi? Skoro gość wyjeżdża i chce "więcej" to znaczy że ma ambicje i w ogóle. Nie chce stać w miejscu, być okradanym, czy ograniczanym. Meh. Przecież to dobrze, że nie zgadza się na takie traktowanie i olewa taki biznes... Jest przedsiębiorczy i dba o swoje, ot co.

Co z tego, że ktoś z nas jest bogaty w tym kraju, skoro na każdym kroku patrzy się na niego jak na przestępcę i szuka haka? Do tego przepłacanie za usługi... Nie dorobisz się dobrych pieniędzy, jak będziesz tak szastać forsą na lewo i prawo, bo spodobało Ci się życie w kraju "hardcore", jak to nazwałeś. Jeśli myślisz, że tylko biedni mają źle w tym kraju, to się grubo mylisz.

Fakt jest taki ze nawet gdyby Korwin wygrał to nic by się nie zmieniło na lepsze dla przeciętnego Kowalskiego... Każdy obiecuje ile się da żeby się dopchać do koryta a tu jeszcze ma zagwarantowana emeryturę....

Jak czytam te wypociny Qkazoo to się zastanawiam gdzie sie podziewał gdy Bóg rozumek dawał ;) Człowieku to, że ludzie nie mają wykształcenia to mają zostać wyrzuceni na bruk, albo powinno ich się wykorzystywać? Jak ja nie cierpię takich bezmózgów jak Ty, idąc Twoim tokiem rozumowania skoro ludzi niewykształconych powinno sie wykorzystywać to takich jak Ty powinno sie utylizować... jak śmieci ;)

I właśnie dlatego wystarczyłoby wprowadzić kadencyjność posłów. Jeśli obowiązuje ona u prezydenta, to dlaczego nie w sejmie i senacie? I nikt mi nie wmówi, że przez 10 lat poseł "uczy się" bycia politykiem. Za taką kasę i dodatki, to sam bym się "uczył". Taka mała dygresja o tłoku przy korycie.

Jeszcze 2 latka i znikam z tego zadu... ekhm, tej dziury. Skoro płaca minimalna to ledwo 1/3 tego co w innych krajach... no cóż, sami policzcie c;

Kukiz- nareszcie ktoś inny. Nie tylko Św. Trójca- Duda, Korwin oraaaz oczywiście Komorowski. Wierzymy w Pana Panie Pawle!