Zresztą zdrowa logika powinna być taka:Stać Cię - kupuj oryginałyNie stać Cię - pirać ale nie pieprz jakie go są gry gównianeNie stać Cię - nie graj
A dlaczego ? Jak ktoś pyta, to odpowiadamy. A w tym temacie pytali. No a jeśli powodem piracenia są gówniane gry, nie warte wydawania na nie tyle kasy ile deweloperzy sobie za nie życzą, to dlaczego ktoś miałby tego nie mówić, skoro to prawda ?
To my mamy problem, czy Ty ? Wydaje mi się, że Ty.
Zauważ, że to nie tzw. piraci zaczęli tę dyskusję, tylko szeryfy a.ka. ci, którzy nie piracą. Są tu ludzie, którzy piracą i ja mówię - spoko wasz wybór. Są ludzie, którzy nie piracą i ja mówię - spoko wasz wybór. Ale są też tacy, którzy czepiają się tych piracących, bez żadnego powodu i absolutnie bez żadnego celu. Kto więc ma tutaj problem ?
Rozumiem że za każdym razem jak idziesz do biedronki to kradniesz bo poco wydawać kasę jak można mieć za darmo...przecież nie będziesz frajer co nie...
Przykład z pupy.
Czemu nie zapytałeś tak:
Rozumiem, że za każdym razem, jak idziesz do sklepu z grami, to kradniesz grę z półki, bo poco wydawać kasę, jak można mieć za darmo...przecież nie będziesz frajer co nie...
Przecież nikt tutaj nie kradnie gier z półki.
Odnośnie przykładu z Biedronki, to my idziemy do kolegi, który rozdaje nam batoniki za darmo, a my je bierzemy i nie płacimy. A skąd kolega ma, to nas wali.
Albo jeszcze inaczej. Idziemy do takiego domu, w którym pokoje są pełne batoników z Biedry, a my sobie je bierzemy i nie płacimy.
Oczywiście w moim przypadku tylko, gdy te batoniki byłyby po 20 zł za batonik wart 5zł.
Proszę bez takich durnych przykładów, bo to już któryś z kolei tutaj. Przemyślcie ze dwa razy to co chcecie powiedzieć, zanim zrobicie z siebie... a nieważne.