ACTA i SOPA

Nie powstrzymane , tylko zawieszone. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Mozecie mnie powiesic, ale w takim wypadku jestem za. Oczywiscie jestem za wtedy, jesli chodzi w tym wszystkim o ten szczytny cel, jakim jest ochrona wartosci intelektualnej. I nie popadajmy w skrajnosc, nikt nie zamknie YT dlatego, ze ktos napisze na portalu link do jakiejs pirackiej stronki (juz predzej zostanie zamknieta reklamowana przez usera witryna ; p). Pewnie chodzi o to, ze jesli sam facebook, jako portal, bedzie reklamowal takie stronki, to wtedy moze zostac zamkniety... Choc pewnie pisze glupoty ; p. Ekspresja w wyrazaniu siebie? Gdzie? W tym, ze bede na cenzurowanym? Ale w jakim stopniu? chyba tylko w stopniu odnoszacym sie do... Piaractwa. W sklepie tez jestem ograniczony, nie moge wyniesc z empiku jakiegos syfu, bo zaraz zacznie pikac bramka przy wyjsciu i dopadnie mnie kark-ochroniarz. A tutaj... Dopandie mnie auto-cenzura i wykasuje moja wiadomosc reklamujaca piracka stronke (ale takie maja byc zmakniete?)Nie no, nie podoba mi sie, jak ludzie na prawo i lewo kradna. Sam czasem to robie, ale jestem gotow zrezygnowac z tych kilku uprzyjemniaczy czasu. Jesli wiec walka z piractwem ma wejsc na taki grunt, jesli tylko przy pomocy podobnych dzialan da sie cos z tym zrobic, to jestem na tak.

Krótkowzroczność, od wdrożenia takiego systemu i takiego prawa jakie jest w tej chwili proponowane jest już tylko jeden krok do cenzury internetu.

Nie powstrzymane , tylko zawieszone. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

już poprawiłem mój post:P

Yang, moze i krotkowzrocznosc, ale jak w inny sposob mozna powstrzymac piractwo internetowe?

Mozna zostawic je w samopas, ale czy to tez jest OK?

A niektorzy tu zachowuja sie jak dzieciaki, ktorym zabrano zabawke. Czy wy mysliscie, ze poprzez fakt waszych narodzin, wszytsko wam wolno i wszytsko, co zostalo wymyslone wam sie nalezy? Zycie nie jest takie proste, ja wiem, ze fajnie miec rozne uprzyjemniacze za darmo, ale wbijcie to sobie do glow, ze przez nasze piractwo ktos inny traci.

Yang, moze i krotkowzrocznosc, ale jak w inny sposob mozna powstrzymac piractwo internetowe? Mozna zostawic je w samopas, ale czy to tez jest OK? A niektorzy tu zachowuja sie jak dzieciaki, ktorym zabrano zabawke. Czy wy mysliscie, ze poprzez fakt waszych narodzin, wszytsko wam wolno i wszytsko, co zostalo wymyslone wam sie nalezy? Zycie nie jest takie proste, ja wiem, ze fajnie miec rozne uprzyjemniacze za darmo, ale wbijcie to sobie do glow, ze przez nasze piractwo ktos inny traci.

Nie ze skrajności w skrajność. Poczytaj co zakłada ten projekt, np. wykluczenia strony z internetu z powodu JEDNEGO linku prowadzącego do treści objętych prawami autorskimi.

Yang, moze i krotkowzrocznosc, ale jak w inny sposob mozna powstrzymac piractwo internetowe? Mozna zostawic je w samopas, ale czy to tez jest OK? A niektorzy tu zachowuja sie jak dzieciaki, ktorym zabrano zabawke. Czy wy mysliscie, ze poprzez fakt waszych narodzin, wszytsko wam wolno i wszytsko, co zostalo wymyslone wam sie nalezy? Zycie nie jest takie proste, ja wiem, ze fajnie miec rozne uprzyjemniacze za darmo, ale wbijcie to sobie do glow, ze przez nasze piractwo ktos inny traci.

Obejrzyj to jeszcze raz: http://www.youtube.com/watch?v=kZOK-O15li8. Nie zastanawia Cię to, dlaczego do tego czasu to było 'tajne'? Nagle nadejdzie wielkie zdziwienie, gdy zablokują to i owo, bo ktoś sobie to opatentował i tylko wyłącznie on ma do tego prawo... Będziesz musiał nawijać przez domowy, bo TS wykorzystuje przecież patent i płacić za wejście do kibla, bo to też jakiś tam patent (trochę abstrahuję...). Zaczną się zapewne absurdy jakich świat nie widział i będzie coraz gorzej, bo jedna popieprzona ACTA będzie miała milion niedociągnięć. Pozatym nie wyobrażam sobie, że wszystko co robię w necie będzie odnotowywane, każda wiadomość na GG, każda pierdułka - będą wiedzieć o ludziach wszystko i niejeden będzie dziś się z tego śmiał, a za parę miesięcy będzie to rzeczywistością...

http://demotywatory.pl/3654701/Juz-niedlugo

Nie ze skrajności w skrajność. Poczytaj co zakłada ten projekt, np. wykluczenia strony z internetu z powodu JEDNEGO linku prowadzącego do treści objętych prawami autorskimi.

Ale chyba nie wierzysz, ze ma polegac to na tym, ze wejde na jakis portal (wezmy na to fb), napisze sobie: www.thepiratebay.org i nagle fb zostaje zamkniety, bo jakis niegrzeczny i buntowniczy user postanowil reklamowac piractwo. Ok, znowu skrajnosc, troche debilnem, ale chyba wiadomo o co chodzi.

Wydaje mi sie, ze to zamykanie serwisow w konsekwencji niezgodnych z projektem linkow, ma polegac na czyms zupelnie innym... Wezmy na to mmorpg.org. Taki Guru wstanie ano, wypije kawe, a potem zasiadzie do kompa i zacznie majstrowac newsy na stronke. Nie mogac doczekac sie premiery jakiegos najnowszego azjatyckiego mmorpg'a, bedzie szukal o nim informacji. I tu natknie sie na jakis prywatny server, z jakims nielegalnym clientem i tak dalej. Zacznie go reklamowac w newsach i wtedy chyba bedzie to jednoznaczne, jako wsparcie dla piractwa ze strony mmorpg.org. Ja tak rozumiem to zamykanie stronek. Jak mowie: moge sie mylic, nie czytalem o tym, ale nie moge uwierzyc, aby mialo to polegac na zamykaniu stron w tai czystko przypadkowy sposob.

Jutro o tym poczytam, dzis nie mam sily, wiec dopiero nastepnego dnia napisze cos wiecej, bo mozliwe, ze w tej chwili pisze straszne glupoty i nie chce sie w razi czego bardziej pograzyc ;p.

^

Prosze nie wysylac wiecej tego filmiku, ladna manipulacja z niego wyziera.

Ale chyba nie wierzysz, ze ma polegac to na tym, ze wejde na jakis portal (wezmy na to fb), napisze sobie: www.thepiratebay.org i nagle fb zostaje zamkniety, bo jakis niegrzeczny i buntowniczy user postanowil reklamowac piractwo.

Jasne, że nie, ale gdyby była potrzeba kogoś/coś ud***ć to czemu nie? Przecież TY PONOSISZ ODPOWIEDZIALNOŚĆ KARNĄ(zgodnie z nowym prawem), jeżeli użytkownik Twojego portalu postuje nielegalny stuff?

Projekt wymusi cenzurowanie użytkowników więc na fb po prostu zniknie możliwość linkowania czegokolwiek, bo nikt tego nie będzie ręcznie sprawdzać co jest legalne,a co nie.

Zostaną tylko "linki sponsorowane".

To taki przykład na dobry początek, trzeba trochę pomyśleć o konsekwencjach pewnych twardych zapisów.

Ale całe szczęście jest jeszcze deep net. :]

@edit, @up, jeżeli ustawa mówi o przymusowym wzięciu odpowiedzialności za zamieszczanie na stronach autora treściach, to równie dobrze mogłaby się odnieść tylko i wyłącznie do np. stron hostingowych, na których serwerach leżą gigabajty pirackiego oprogramowania etc. Jak można zatem karać za komentarze promujące strony pirackie, a nie same strony, o ile narzędzia prawne do ich usuwania powstaną? Jasne, że teoretycznie pociąga to za sobą niespotykaną dotąd kontrolę nad treścią zamieszczaną w necie, ale szczerzę wątpię, by do czegoś poza zwalczaniem piractwa, ten system był wykorzystany.

#edit2, pomijając fakt, że do kontroli treści musiałyby zniknąć wszystkie komentarze spod dosłownie wszystkiego, od filmów na jutubie, po komentarze na demotach (które swoją drogą za użyte bez zgody właściciela jpgi też były zamknięte). Coś mi tu nie gra, bo szczerze wątpię w tak absurdalną ustawię, więc albo ktoś ją źle zinterpretował, albo to efekt wszechobecnej paniki, apokalipsy, itd.

Ale nie zapominajmy, że ACTA nie dotyczy tylko internetu, tylko także np. zakaz Leków Generycznych (czy jak im tam), które mogą ratować życie ludziom. Tak samo wdrażanie co raz to nowych patentów dot. żywienia i ogólnie gospodarki. Jeszcze tylko tych chipów RFID :))

Ale to byloby ABSURDALNE, to nie moze w taki sposob wygladac, bo wtedy rownie dobrze z neta musialyby zniknac WSZYSTKIE fora internetowe, rowniez to, bo wezmy na to jakis troll internetowy wbij ana to forum i wysyla tutaj pirackie linki. Potem wbija na onet i we wszystkich newsach wysyla ten syf. Potem wbija gdziekolwiek i robi ciagle i ciagle to samo. Internet stanie sie sterylna siecia, sluzaca jedynie do przegladania newsow. To smao z grami, wezmy takie gry mmorpg, gdzie masa ludzi na czacie moze wypisywac co im sie tylko podoba.

Dlatego wydaje mi sie, ze zle interpetujecie caly projekt, bo absurd wynikajacy z zamykania serwisow ze wzgledu na tresci umieszczane przez userow jest zwyczajnie nierealny.

Akcja jest wymierzona nie w fb, nie w yt, a w serwisy typu thepiratebay czy rapidshare, ktore nie kontroluja tresci umieszczanych przez swoich userow, a wszyscy doskonale wiemy, co tam sie znajduje (porn!! ; p ).

No dobra, bede wdzieczny jesli ktos podesl emi ciekawe linki do poczytania, oczywsicie chodiz mi o stronki zwiazane z projektem. I jesli takie sie znajda, to niech beda to witryny zupelnie neutralne, chce czyste, suche fakty, ktore nie beda przesiakniecie manipulacja.

Najwyższy czas robić petycję. Nie będzie Tusek pluł nam w twarz !

[

Najwyższy czas robić petycję. Nie będzie Tusek pluł nam w twarz !

Ja jebie (warn jest tego warty)

Akcja jest wymierzona nie w fb, nie w yt, a w serwisy typu thepiratebay czy rapidshare, ktore nie kontroluja tresci umieszczanych przez swoich userow, a wszyscy doskonale wiemy, co tam sie znajduje (porn!! ; p ).

To nie jest tak precyzyjny projekt jakbyś sobie tego życzył, i niesie za sobą sporo oczywistych skutków ubocznych i nawet z samych założeń nie mierzy tylko w portale typu thepiratebay. A co do jednego się zgadzam, jest abdsurdalny.

Takie prawo byłoby wykorzystywanie podobnie jak nagonki na nielegalne oprogramowanie. Typu jest młody szef prężnie rozwijającej się firmy it, ma nielegalny film na komputerze - policja Polska ma prawo (w tej chwili, tu i teraz) w ramach dochodzenia zabezpieczyć wszystkie komputery w danej firmie jako materiał dowodowy, co jak łatwo się domyślić = bankuctwo. Niby wszystko ok, bo zawinił, jednak takie ustawodawstwo pozwala na bardzo łatwe i przyjemne (hajsodajne w przypadku pójścia na układ) nadużywanie władzy, które w rozumieniu prawa nie jest nadużyciem władzy. ;]

(przykład jest całkowicie z życia i wiem, że nie jest odosobniony)

Co za tym idzie na prawdę, trzeba w pewnych kwestiach patrzeć szerzej.

To nie jest tak precyzyjny projekt jakbyś sobie tego życzył, i niesie za sobą sporo oczywistych skutków ubocznych i nawet z samych założeń nie mierzy tylko w portale typu thepiratebay. A co do jednego się zgadzam, jest abdsurdalny. ;]

Nie wiem, pozyjemy - zobaczymy : ).

Znajac ludzi, wszystko skonczy sie na panice, a na koncu i tak nic nie ulegnie wiekszej zmianie. A jesli tak, to zawsze mamy ludzi Xaorus, ktorzy gotowi sa wyjsc na ulice ze sztandarem i stanac do walki za miliony. Co ja gadam, za mildiardy! (Bez obrazy Xaorus, ale troche zbyt serio potraktowales "walke" o wolny internet ; p )

Ogolnie dziwie sie, ze ludzie tak panikuja i zaczynaja walczyc o swoje, jesli mowa o wolnosci w sieci, a nic nie robia z tym, ze sa zniewoleni w rzeczywistym swiecie.

Dzz* naprawdę płytko myślisz, oj naprawdę. Walka z piractwem? Rly? Nikt nie czytał co niesie za sobą ACTA? Baaa i tak nie wszystko jest udostępnione. Decyduje o naszej wolności 400 czy ilu tam idiotów. Na zamykaniu stron z piratami się nie skończy. ACTA jako walka z piractwem to jest chory żart, albo pretekst. To takby jakby zrzucić bombę wodorową na moje miasto bo w mojej piwnicy zalęgły się szczury.

Ammon, nie tyle z piractwem, co ochrona wartosci intelektualnej. I nie wierze w skrajna cenzure.

I prosze nie wyskakuj za chwile z teoriami spiskowymi typu WTC 09 11, bo jakos nie mam ochoty znowu przechodzic przez to samo. Nie chce mi sie znowu sluchac o wielkich organizacjach rzadzacych swiatem na ktorych czele stoi kilka wielkich glow, robiacych nam ciagle wode z mozgow. Nie dzis, prosze.

Znowu te skrajnosci...

Jak dla mnie to wszelkie branże muzyczne, artystyczny, w ogole wielkie koncerny i tak zarabiaja krocie, wiec piractwo nie powinno być problemem ALE wg. tego co czytałem, ACTA ogólnie bedzie służyła tylko korporacjom, bo drobne firmy nie będą mogły fizycznie na niej "skorzystac",ba nawet takie koncerny dzięki temu moga sie pręzniej rozwijać, przez co młode i mały firmy łatwo zbankrutują. W wyniku tego rynek zostanie opanowany przez czołówke firm dzielących się monopolem.

Nie sama cenzura internetu, a taka koncepcja mnie przeraża. To ma w sobię trochę tych "teori spiskowych" i ludzi rzadzących światem(nie twierdze że tak jest, ale wydaje mi się realnie możliwe coś takiego).

Zastanawiam się jak taka ustawa będzie wyglądała, bo kilka drobnych niedociagniec może spowodowac opłakane skutki, nadużycia i w ten sposob ograniczać naszą wolnosc.

Na dzień dzisiejszy uwazam że jest to próba "kolonizowania internetu". Internetowe piractwo nie miałoby takiej skali gdyby nie zachłanność wydawców...

Prymitywny odzew na piractwo, zamiast szukać przyczyny, likwiduje się powierzchowny skutek.

Takie ustawy nie mogą powstać ponieważ ileś tam tysięcy osób nie może wiedzieć co wymyślą, jakie błędy znajdą i jak je wykorzystają miliardy ludzi na świecie. Odnoszą się one do zbyt dużego zakresu działalności. Chcą ocenzurować internet ? Może jeszcze będą kontrolować co, do kogo i o czym mówimy?

Piractwo na pewno nie zniknie. Ludzie za bardzo przyzwyczaili się do tego, że mogą sobie pobrać ulubioną muzykę, film czy grę za darmo. Internet jest zbyt przesiąknięty piractwem, aby go filtrować i wszystko usuwać, teraz jest po prostu za późno i Oni o tym wiedzą, po prostu chcą nas jeszcze bardziej kontrolować, jak by teraz było im za mało.

Krótko mówiąc, jeżeli te ustawy wejdą w życie, to będzie można zamknąć każdą jedną strone, jeżeli pojawi się na niej odniesienie do pirackich stron pokroju Rapidshare. Nie ważne, czy autor strony je*nie wielki baner z thepiratebay na widoku, czy jakiś troll wspomni w komencie o easyshare...

chyba tylko w stopniu odnoszacym sie do... Piaractwa. W sklepie tez jestem ograniczony, nie moge wyniesc z empiku jakiegos syfu, bo zaraz zacznie pikac bramka przy wyjsciu i dopadnie mnie kark-ochroniarz.

Ostatnio z RTV AGD wyniesiono 6 xboxów, w pudełkach. Wszędzie są martwe punkty, a bramki można ominąć. YA RLY.

A skąd to wiem? Bo brat tam pracuje.