No dobra misiaki - szukam anime. Jakiego? Ano po kolei. Tak jak pisałem wyżej, bardzo podoba mi się Fullmetal Alchemist - ale uwaga. Chodzi mi tu o pierwsze anime, bo ta druga seria co jest na podstawie mangi to przy pierwszej kupa przez duże "K". Dlaczego? Bo w pierwszym sezonie wszystko opierało się o naukę jaką była alchemia. I tyle. Tylka ta jedna, jedyna nierealistyczna rzecz, o którą oparto cały świat i wyszło to przegenialnie. Każdy najdrobniejszy szczegół był przy jej pomocy wyjaśniany, opierając się także o chemię i fizykę. I tutaj przechodzimy do serii drugiej/mangi. Kompletnie bezsensowne przeobrażenie homunkulusów (nagle mają wysokość kilku pięter), strzelanie czarnymi dziurami, która teleportuje Cie do Fałszywej Bramy, z której możesz się wydostać transmutując własne ciało a następnie znowu jest scalając. Brzmi bezsensu? Oj nie, podczas oglądania jest jeszcze bardziej bez sensu. To co jest na plus w tej serii to humor i jakość HD. Na tym koniec. Czego więc szukam?
* główni bohaterowie nie są koksami, którzy ratują co chwila cały świat - mają też swoje ciemne strony itd. ogólnie fajnie by było mieć jakieś skomplikowane portrety psychologiczne; dobrze by było jakby dosyć często dostawali po d*pie
* w miarę realistyczny świat z nutką fantastyki (chyba najbardziej by mnie uradowały postapokaliptyczne klimaty albo jakieś steampunkowe coś)
* NIE MOŻE TO BYĆ TASIEMIEC, do ok. 60 odcinków jeszcze przejdzie, fabuła musi być zakończona (albo zakończenie nastąpi za jakiś czas)
* wszystko powinno być logiczne, uzasadnione (potęga miłości pomiędzy Pokemonem a trenerem, która dodaje mu siły czy inne klimaty rodem z Beyblade, Króla Szamanów [to akurat było spoko ale przykład dobry] i innych w których 'zaufanie' i 'przyjaźń' daje buffa na x10 power i ROZPIERDOL-WSZYSTKO-MODE-ON nie są sensownymi uzasadnieniami)
No i nie podawajcie tego co aktualnie oglądacie (tak jak w przypadku MMORPG dajecie to co aktualnie gracie a nie to co pasuje do opisu >.