Bastion Wyklętych - gra

Salut dla poległych!

"Poległych"? Liczba mnoga? Mam nadzieję, że masz na myśli dwa ostatnie dni gdzie 3 naszych zginęło, DeimonD'a w to nie wliczasz, prawda?

Heretykow? Bracie, niech szczezna wszyscy którzy odwrocili się przeciw nam.

Może i udało nam się upolować heretyckie ścierwo, ale i tak mają nad nami przewagę - nie wiemy ilu ich jest, póki co ubiliśmy tylko jednego. Nie spoczywajmy na laurach.

W moim mniemaniu na początku było ich 3, 4. Czyli pewnie teraz jest dwóch albo trzech.

Quintaro również wydaje mi się podejrzanym, jednak to tylko niejasne spostrzeżenie.

Drugiego podejrzanego na razie nie chcę ujawniać. Czuję jednak, że ten ktoś sieje wśród nas dezinformacje i herezję.

Ah bracia nie mam co się bronić jeżeli wolą Imperatora jest abym zginął to zrobię to z podniesioną głową! Jednak zanim to się stanie będę musiał podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami bo gdy już okaże się że zginął kolejny niewinny każda informacja będzie na wagę złota.

Chyba czas ruszyć głosowanie... Znowu ja, no ale cóż... Głosuję na Qintaro, wydaje mi się najbardziej podejrzany ze wszystkich(oprócz mnie i DeimonDa ). Ciężko mi sprecyzować dlaczego, tak mi się wydaje

Oddaję głos na byczsek. Napisał, że on jest podejrzany i DeimonD który okazał się heretykiem. Możliwe, że przez przypadek trochę się wygadał.

No i mam mu za złe, że zagłosował na mnie jako pierwszego i to w dniu kiedy dołączyłem do gry ;)

Glos na byczsek, jesteś niestety dla ciebie kolejnym najbardziej podejrzany z nas wszystkich, mam nadzieje że nie mylimy się co do ciebie.

Niepokoi mnie MacerVarren. Pierwszego dnia prawie doprowadził do podwójnego "spalenia" (spóźnił się o 15 minut), drugiego dnia nie wiadomo skąd głos na Niewiarę - który oczywiście zginął. Na temat jego śmierci są 2 teorie, ale nie będę mącił, bo póki co obie mają kiepskie podstawy.

Natomiast Byczsek - emituje różne sygnały - niby coś nie pasuje, z drugiej strony analizując wypowiedzi i głosowania nie jestem przekonany co do zabijania go.

Oddaję głos na byczsek, święty ogień rozpalony ku czci boga Imperatora prześwietli Ciebie lepiej niż nasi najlepsi kapłani.

Głos na CoTyGadasz. 0 odzewu od czasu startu gry, dzisiaj większych podejrzanych nie ma. Chcę uniknąć sytuacji w której cała gra będzie zależeć od głosu osoby która kompletnie olała grę.

Taaak, Might mógłbyś coś zrobić z afkami, zabić czy cuś? Od razu zapisz ich na czarną listę.

Byczsek, żegnaj

No cóż nie spodziewałem się takiego obrotu zdarzeń bracia. Niestety znowu znajduję się w sytuacji gdzie mój głos dużo nie znaczy jednak tym razem wydaję mi się iż mimo Byczsek mnie oskarżał sam on jest niewinny. Jednak jest to tylko moje przeczucie więc aby uniknąć jakiś dziwnych podwójnych spaleń dołoże swój głos na Byczsek. Będąc szczerym znajdujemy się w ciemnej ..., nie mamy żadnych konkretów a jeżeli ktoś coś wie to trzyma to dla siebie. Jutro nastąpić musi jakaś rewolucja bo idąc dalej tak obraną ścieżką te parszywce wybiją nas jeden po drugim. A i bracia na wypadek gdyby nie było mi dane jutro wstać żywym zwróciłbym uwagę na MacerVarren i Umbrę.

Głos na CoTyGadasz, Nie wiadomo czy porzucił grę czy specjalnie się nie udziela żeby nie zwracać uwagi na niego i to co ukrywa. Tak czy siak żadnego pożytku z niego nie ma a być może jednego heretyka nam ubędzie.

CoTyGadasz pewnie afkuje i nim powinien się zająć Might(w ogóle wszystkimi afkami). Może to zrobi o 21:45 podczas podsumowania dnia.

Racja myślę, że każdy kto nie napisał ani jednego posta do tej pory powinnien zostać spalony, a kwestie ich klas Might powinnien jakoś rozłożyć żeby balans w grze pozostał

Jestem zmęczony, dlatego tylko szybkie podsumowanie, fabuła pójdzie jutro:

-Z waszej woli zostaje zabity Kosmiczny Wilk, byczsek

-Zwiadowca zdejmuje Qintaro, kolejnego Kosmicznego Wilka

-Ze statku, ze skutkiem natychmiastowym i permamentym, zostają wykopani Nostradamos i CoTyGadasz, dwa Krwawe Szpony

Heretycy nikogo nie zabili... Natomiast wyręczył ich Zwiadowca (którym najprawdopodobniej był Byczsek). Robi się niebezpiecznie...