po prostu napisałem w co gram polecam użyć mózgu
Dobrze, więc jeżeli tak, Eustachy, chcemy dyskutować, to ja z tej dyskusji się wyłączam.
Pozdrawiam
po prostu napisałem w co gram polecam użyć mózgu
Dobrze, więc jeżeli tak, Eustachy, chcemy dyskutować, to ja z tej dyskusji się wyłączam.
Pozdrawiam
nie chcę dyskutować po prostu wyjaśniam wszystko i nie chcę się tu kłócić
Mówiące pandy z cyckami latające na latawcu,w jadeitowym lesie z lwiątkami o ogromnych oczach ..xDD.Rozje..ałeś system ;P
Pozytywnie?
Grałem w Wow-a ponad 5-6 lat, ale od jakiś dwóch lat staram sie znaleźć alternatywę, już kilka razy przez te dwa lata próbowałem porzucić WoW-a na niby lepsze produkty, próbowałem w tym czasie Aiona, Rifta, SWTOR, TERA ale w każdej posiedziałem może 2 miesiące i się znudziłem i znowu wracałem do WoW-a i tak w kółko ;/ . Teraz czas na GW2 kolejne podejście pełne nadziei że w końcu nie będę musiał wracać do WoW-a i znajdę w końcu coś lepszego. Bo WoW jest naprawdę nudny już i słaby, ale co robić jeśli nie ma nic lepszego, jak to sie mówi jak sie nie ma co się lubi to sie lubi co sie ma ;] Licze na GW2 że w końcu od zdoła unieść poprzeczkę wysoko i będzie fun
Ja uwielbiam cukierkowe mmo w chińskim klimacie gdzie występuje dużo pand[w zasadzie wszystkie npc mogą być pandami].Do tego questy w stylu idż porozmawiaj z leśnym dziadkiem,on zleci ci zabicie 395 króliczków [albo pand ].Pvp zaczynające sie od 256lvl ,mały wybór broni,koślawe modele postaci koniecznie opcja latania [skrzydła ,balon,latawiec itp.] no i oczywiscie IS z wysokimi cenami ..to jest to ;]
@up Zapomniałeś o krwawych walkach wielkookich mini żółwików i innych słodkich zwierzątek.
i Po co te jałowe dyskusje między fanem WoWa - nie ważne jaką masz przerwę, ale grałeś dłużej niż przeciętny gracz, dla którego WoW mógłby nie istnieć - a człowiekiem który realnie i czasowo patrzy na poziom gier.
WoW ma już tyle lat, że głowa mała jest stary i to dosłownie, nowej krwi tam nie przybywa, na początkowych zonach jest pusto, cała gra opiera się na sterczeniu w mieście i szukaniu wypadów raid/pvp, wielki świat zamknął się w stolicach.
Tytuł nie jest odświeżany i nie będzie, gra która psim swędem trafiła na rynek z czasie suszy w świecie MMO i gdyby WoW miał trafić obecnie na rynek jako nowa produkcja, nawet z obecnie posiadanym kontentem nie wiem czy zebrałby jakąś połowę z obecnej liczby graczy.
Nie ma się co tutaj rozpisywać.
GW1 nie miał być pogromcą WoWa, zebrał swoją cześć fanów, dla których GW1 było jest i będzie lepsze od WoWa, tak jak dla zatwardziałych WoWców WoW is the best of the best.
WoW się starzeje, coraz więcej ludzi sobie już opuszcza granie a nowego narybku nie ma, jestem ciekaw kiedy i w WoWie pojawi się "jump-lvl" . Ciekawe jak będzie polityka Blizzarda by przenieść fanów WoWa do nowego MMO. Broń Boże, nie ujmuje tej grze, bo jest OK, nowe MMO nie musi być złe i może zebrać dobre żniwo fanów, wszystko zależy od tego jak oni go zrobią.
Fakty:
GW2 nie będzie miało takiej ilości graczy jak WOW - i nikt o tym nie marzy nawet twórcy, ich system jaki jest odnośnie pvp i pve zakłada odpowiednie ilości graczy, mogę śmiało powiedzieć, że GW2 nie jest robiony na komerche i nie liczy się ilość ale jakość, moim zdaniem udowadniają już to czasem poświęconym na produkcję gry.
GW2 nigdy nie zarobi tyle co WOW - brak abonamentu/haraczu.
WoW nigdy się nie zmieni, znaczy się zmieni i każdy dodatek będzie pchał tą grę coraz bardziej od założonego uniwersum co automatycznie denerwuje kolejnych fanów, którzy w konsekwencji idą sobie gdzie indziej.
Nie ma co się tu spierać. Dla jednym WoW jest bogiem, dla innych WoW to kolejne MMO, w którym pełno elementów z innych gier, a potem tak się narzekało i pisało "klony WoWa" zapominając jednocześnie, że autorskich pomysłów w WoWie jest jak na lekarstwo, od podstawki począwszy i przez każdy kolejny dodatek sobie idąc, wszędzie widać elementy innych gier, ale cóż.
Zostawcie WoWa w spokoju, bo od tego słowa i wszechobecnego na każdym MMO przez hejterów piszących na ogóle "WoW is better, go play WoW" zeszłotygodniowy obiad się cofa. Pomijam to, że pełno tych "hejterów" gra w inne gry pomimo narzekań, że są one klonami WoWa i że WoW jest lepszy. Ale cóż tacy ludzie.
Osobiście temat uważam za zamknięty i wyczerpany wiele postów temu gdzie w kilku punktach podsumowano "szanse", dalsze kłótnie i obrzucanie się mięsem ma taki sam sens jak siedzenie w kąpielówkach przy grillu na leżaku w czasie zimy.
PS: Ktoś kiedy powiedział -odnośnie WoWa również -, że gracze stawiają obecnie producentom gier takie wymagania, że głowa mała, mało tego sami oczekują od gry Bóg jeden wie co. Natomiast WoW ma kilka dobrych lat, sporo dodatków i rozbudowanego contentu, ludzie liczą, że nowe MMO, dopiero co wydane będzie takiej wielkości jakim jest WoW obecnie, problem w tym, że tak nie jest, potem są rozgoryczenia, zawodzenia, hejt. Dlaczego nie było tak w WoWie, odpowiedź prosta, nie z powodu mega trudnego contentu, z którym gracze poradzili sobie w te 2-3 miesiące, ale z kompletnym brakiem możliwości ucieczki do czegoś "innego". I nasze kółko się zamyka, jak jest teraz:
- Gracz stawia takie wymagania przed grą, że po 2-3 miesiącach zderza się z rzeczywistością i stwierdza wielką własną pomyłkę, jednocześnie widzi już nową produkcje i tam szuka swojego szczęścia i spełnienia wymagań.
- Gracze sami nie wiedzą czego chcą lub po prostu oczekują od gry pewnych rzeczy, o których wiadomo z góry że ich się w grze nie uświadczy, przez dłuższy okres, pojawia się zawód, rozgoryczenie i opuszczenie gry do innej produkcji, którą już widać na zakręcie.
Obecne gry, które są i w które ludzie grają dłuższy czas zbierają faktycznych fanów, ludzi którzy interesują się tytułem, czują się w nim dobrze i który im odpowiada. Moim zdaniem obecne tytuły są wykładnikiem tego jak ten rynek działa, jak jest przesycony i jak niewiele różnic między nimi może sprawić, że jeden tytuł ma 100k graczy inny 500k.
Zobaczcie jak brak dobrego pomysłu i wykonania na rozwijanie gry wpływa na to, że uniwersum i klimat nie zastąpi gameplaya i dobrze rozwiązanego PvP - mowa tutaj chociażby o SWTOR, czy TSW - wiem że ku temu przyczynił się EA ale cóż, nikt nie nakazywał FC i BW podpisywać przymierza z diabłem.
Równie dobrze Dreedzik można powiedzieć po co ta dyskusja z fanatykiem GW2 ? Róznica tkwi w tym że wiesz jak wow wygląda a gw2 to jedna wielka tajemnica lizneliśmy skrawek gry a ludzie wypowiadają się i bronią gry jakby była 5lat na rynku .
Twoje Fakty moje argumenty :
Ilość graczy - nie możesz tego stwierdzić bo gra może odnieść olbrzymi sukces i z biegiem czasu zacznie przybywać ludzi a nie ubywać . Takie troszke śmieszne określenie ,, GW2 nie jest robione na komerche i nie liczy się ilość '' - to czemu twórcy nie zrobili tej gry f2p , po co ta cała reklama , po co cs ? skoro tak im nie zależy na pieniądzach ? Wiadomo że chcą przyciągnąć jak największą ilość osób bo co za tym idzie więcej pudełek sprzedanych / większa szansa że któryś z graczy skorzysta z ich cs .
GW2 $$ - nie masz pojęcia jakie dochody będzie im generował cs i co z biegiem czasu w nim będzie .
Chciałbym zaznaczyć że nie jestem fanem wowa ale scyzoryk otwiera się w kieszeni jak się czyta setki komentarzy o grze która nawet premiery nie miała i najlepsze porównywanie jej do gry która jest xx lat na rynku .
Taka dyskusja będzie bardzo wskazana za np rok czasu po pierwszym dodatku , czy gw2 odniosło sukces czy okazało się kolejną napompowaną medialnie szmirą .
Nie zapominajcie o nadchodzącym Mists of Pandaria!! Tysiące graczy odejdzie, przybędzie trochę dzieciaków.Nigdy nie rozumiałem fenomenu WoWa i będę kibicował GW2.PS. Sam Blizzard chyba zdaje sobie sprawę, że Wow baardzo powoli upada. Wskazują na to między innymi: reklama z Chuckiem Norrisem, Scrolls of Ressurection, f2p do 20lvla...
Ku*wa mać. Jak widzę jak tacy popie*doleni idi*ci piszą takie posty to, aż muszę się zalogować na konto, bo hejt mod mi się włącza! Ty popie*dolony debilu.. Łał, f2p do 20 lvl'a no ku*rwa szał ciał po 8 latach istnienia gry. SWTOR też miał pobić WoW'a, a ku*rwa od premiery minęło w pi*de mało czasu, a unlimited f2p dla SWTOR jest już potwierdzony! Więc proszę ku*wa dzieciaki, które nigdy do ku*wy nędzy nie grały w WoW'a, bo mama nie da tyle pieniążków o nie wypowiadanie się na temat WoW'a, bo ku*wa muszę się wtedy denerwować i nie potrzebnie kogoś obrażać, czego bardzo nie lubię i w ogóle jestem przeciwny przemocy psychicznej. Wow był, jest i będzie najlepszą grą MMORPG!
hahah smentol jaki typ, w imie gry czlowieka ruga, odejdz czasem od kompa dzieciaku i nie napinaj sie tak na kablu bo wlosy na klacie tobie od tego nie urosna
smentol - szczyt fanboizmu. Obyś bana na forum dostał i może tak na dwór wyszedł trochę, co?
Wow to przeciwnik raczej nie do pokonania ale czemu GW2 miało by mu nie dorównać myślę że kluczową rolę będzie tu miał system B2P i to jak będzie o grę dbał support.
Ku*wa mać. Jak widzę jak tacy popie*doleni idi*ci piszą takie posty to, aż muszę się zalogować na konto, bo hejt mod mi się włącza! Ty popie*dolony debilu.. Łał, f2p do 20 lvl'a no ku*rwa szał ciał po 8 latach istnienia gry. SWTOR też miał pobić WoW'a, a ku*rwa od premiery minęło w pi*de mało czasu, a unlimited f2p dla SWTOR jest już potwierdzony! Więc proszę ku*wa dzieciaki, które nigdy do ku*wy nędzy nie grały w WoW'a, bo mama nie da tyle pieniążków o nie wypowiadanie się na temat WoW'a, bo ku*wa muszę się wtedy denerwować i nie potrzebnie kogoś obrażać, czego bardzo nie lubię i w ogóle jestem przeciwny przemocy psychicznej. Wow był, jest i będzie najlepszą grą MMORPG!
Ale taka jest prawda. WoW powoli zaczyna obumierać, a świadczy o tym spadająca liczba subskrybentów i aktywnie grających osób. Bez powodu popularności na XFire WoW nie stracił, prawda? Bez powodu Vivendi nie chciało sprzedać Blizzarda po niższej kwocie niż ta, za którą go kupiło, prawda? Blizzard wcale nie trzyma się tak dobrze jak by się wielu spodziewało i wątpię żeby przy obecnym natłoku nowych tytułów (rewolucyjny GW2, nieco nieudana ale i tak *nieco* zmieniająca Tera, RaiderZ [naprawdę fajne], Age of Wulin, Firefall i kilka innych) Mists of Pandaria pomogło. Czas pokaże, ale IMHO najlepsze czasy WoW ma za sobą, a Blizzard powinien zrobić COŚ, co pozwoli mu zachować chociaż część z fanów odchodzących od WoWa... bo jeden dodatek aż tak drastycznie nie pomoże.
EDIT. W ogóle zastanawiam się po co dyskutować z kimś, kto jako jedyny argument podaje coś w stylu "KU**A NIE ZNACIE SĘ GŁUPIE KU**Y".
bvndy nie ma najmniejszego problemu na wszystko znajdzie się jakiś "argument", kto zechce psa uderzyć to kij znajdzie. Dlaczego się wypowiadają, bo pomimo iż jak były testy wowa totalnie ograniczone i były tylko na tydzień, tutaj kupę ludzi ma dostęp do całej gry i testują ją 24/24 mają jedynie wielkie NDA i NIC nie pojawia się w necie na ten temat, bezpośrednio od nich.
To nie są dywagacje czy pisanie palcem po wodzie, oczywiście z biegiem czasu kopii się może sprzedać, graczy przybędzie, ale czy patrząc na rynek, na to jak wygląda, jak jest przesycony wierzysz w to, że gra mogłaby dojść do ilości milionowych .. 5mln + ... ja osobiście nie, bo zawsze po pół roku/roku znajdzie się gra do której ludzie sobie przejdą z czystej ciekawości. System B2P może jedynie Ci powiedzieć ile kopii sprzedali, nie powiedzą Ci - żadna firma tego nie robi - ile faktycznie osób jest na serwerze i gra. WOW obraca liczbami tak zwanych subskrybentów, zapewne duża większość ma już gry powykupowane raz na rok dodatkowo nie wiem czy głównie te liczby nie są liczbami graczy z US, serwery są w EU i Azja, suma sumarum wychodzi jakaś tam liczba.
Odnośnie tego, ze ludzie wypowiadają się o grze która jeszcze nawet nie wyszła. Powiem Ci tak. Przez te parę dobrych lat, kupę tytułów, dłuższych i krótszych betach, wiedziałem mniej o grze niż teraz o GW2 po 5 tressach i 3 BWE. Dodatkowo struktura gry jest tak zbudowana, że każdy element jest z biegiem czasu/lvlu rozwijany, trudniejszy wymagający większego nakładu graczy. Gracze poznali system i strukturę pVp zarówno masowego (WvWvW) oraz turniejowego (sPvP) to pvp było tak oblegane na testach, że serwery się krzaczyły. Mało tego, pvpowcy są i będą zadowoleni z tego jakiej jakości PvP otrzymują. To nie są rzeczy wyssane z palca tylko suche fakty, ludzie rozłożyli craft, podoba się graczom i mi też - bardzo lubię crafcić. Nie wiem jak wielu z graczy, czytelników, osób zainteresowanych wie, że lvlowanie nie kończy się z lvlem 80. Bujaniem w obłokach nie jest też fakt, iż obiecane systemy w grze znajdują się faktycznie w grze i mało tego one spełniają funkcję taką jaka została obiecana. Nie ma tutaj elementów typu "soon", elementów które obiecano na start a w rzeczywistości będą "soon".
Jeśli mowa o kasie.
Budżet GW2 to ~100mln - mam mętlik w głowie ostatnio jeśli chodzi o liczby - gra nie posiada abonamentu/haraczu, dochód z gry to tylko kopia/klucz/pudełko plus ewentualne dotacje wynikające z dobrego serca graczy, nie z przymusu czy konieczności. Nie wiem ile osób faktycznie przetestowało przydatność Item Shopa w realnej grze i jego "konieczność" kupowania. Nie wiem czy ktokolwiek z zainteresowanych liczył ile może kupić gemów za kasę in-game. To samo czas poświęcony na produkcję gry. Patrząc na nakład finansowy + czas produkcji i dopieszczania gry jest niczym w porównaniu to tego jak BW/EA produkowało SWTOR i jakiej jakości grę gracze otrzymali, gdzie między Beta Testami a wydaniem gry nie było żadnej różnicy pomimo tony bugów.
GW2 i AN nie mają ŻADNEJ gwarancji stałego zarobku, mogą jedynie przewidzieć, że przeciętny gracz wyda na grę te 4€ miesięcznie, jest to 1/3 standardowego abonamentu za grę a wielu nie poświęci nawet centa by zrobić jakiekolwiek zakupy, gdy mają możliwość wymiany gotówki in-game na gemy.
Mówiąc o tym, że nie wiadomo jak się on potoczy, wiadomo i to bardzo dobrze, powiedziano to dawno temu i tego nic nie zmieni, jeśli AN chce- a wiadomo że chce - zrobić z GW2 e-sportową grę pvp. W IS nie będzie ŻADNYCH itemów wpływających na rozgrywkę czy na moc postaci.
By pewne teorie wysuwać odnośnie GW2 trzeba rzeczywiście nie znać tej gry, nie poświęcić czasu na zgłębienie jej i poznanie najważniejszych elementów.
PS: nie wypowiadam się o WoWie jako grze, gdyż nie znam jej elementów kilkudniowe próby gry nie można nazwać doświadczeniem, dlatego gry nie oceniam. Niemniej jednak internet to kopalnia informacji, nie trudno dostać się do tabel, wykresów, informacji finansowych by widzieć, że takie akcje jak z D3 i próbami łatania budżetu tym, że gracze będą handlować itemami pomogło .. na 2 miesiące aż się rynek kompletnie nasycił i NIC z AH nie schodzi.
ssij pedale, mam wyjebane w jakies fora
ssij pedale, mam wyjebane w jakies fora
Tak rodzice do ciebie mówią? Przykro mi..
Żegnamy.
k**wa, wjebales mi na rodzicow japierdole, czuje sie strasznie tekst wymyslony pol wieku temu, ale i tak bardzo mnie to zabolalo, jak mogles. chociaz nie sory, nie zauwazylem, ze grasz w tibie. wszystko ci wybaczam
Nie rozumiem dlaczego ludzie tak łatwo rzucają inwektywami... Może chwila zastanowienia?
WoW może idealny nie jest, ale nie mówcie że 9 milionów aktywnych graczy nie ma za grosz gustu/doświadczenia/rozumu i że mylą się ciągle grając... Większość ludzi z gier F2P którzy piszą, że WoW to szmira, próbowali WoWa albo na prywatnych serwerach albo na trialu do 20lvl. Prawda?
Nie jestem "fanboy'em" WoW'a. Nigdy nie byłem, nawet kiedy w niego grałem. Po prostu ta i tylko ta gra dawała mi tyle przyjemności, że nie żałowałem tych 70zł na dwa miesiące. Zamiast piwa dziennie, wolałem 2h WoW'a dziennie.
Jeżeli mowa o tym, że gra zapożyczyła wiele od innych gier MMO... Nie wiem, nie wypowiadam się, ale jakoś ciężko mi uwierzyć żeby WoW ściągał z Ultimy, Tibi, Ragnaroka albo MU... No ciężko... bo po prostu tego nie widzę...
I bądźmy szczerzy, możemy "hejtować" i ubliżać Blizzardowi, ale to co Blizzard zrobił dla świata MMO zasługuje na minimalny szacunek. Od każdego z nas.
Nie gram w Tibię. Grałem 7 lat temu, jak jeszcze nie było neokidów i nie była z nimi kojarzona.
Twoja osoba już dawno zgłoszona, liczę na szybki ban.