Już miałem coś napisać, ale z "inteligencją" tego portalu nawet nie warto dyskutować
Czy homoseksualizm jest źródłem nienawiści?
Akurat w moin poscie bardziej pilem do mirolla, glownie przez ton jego wypowiedzi. Jeśli chodzi o odmienne zdanie, ale przedstawione w kulturalny sposób jak twój to super, bo napędza to dyskusje.
Depresja jest choroba, ma objawy, które wpływają negatywnie na osobę chorą. Odmienna orientacja tak na osobę homoseksualna nie wpływa.
Pogodzę was moi drodzy , skoro homoseksualizm jest chorobą w takim razie heteroseksualizm również !! oho leczmy się wszyscy :*
Zawsze mnie bawi argument jakoby to byla choroba i zaburzenie. Wytlumaczcie mi to jakos. Bo jakoś osoby które znam wykazują się pełną harmonią swojego organizmu i funkcjonują tak jak wasza "zdrowa" część społeczeństwa. Mieliście styczność z osobami homoseksualnymi poza telewizją?
Pewna część społeczeństwa ok. ~0.1% ma zaburzenie polegające na tym, że ich organizm produkuje hormony w nietypowej ilości. Czyli, np. za mało testosteronu, a więcej estrogenu(hormon żeński), który jest potrzebny także mężczyzną ale w znacznie mniejszych ilościach. Pytanie teraz może być takie: co mają hormony do orientacji? Wszystko, mózg składa się z ogromnej sieci przekaźników/neuronów które wysyłają między sobą informacje za pomocą właśnie hormonów i to one wpływają bezpośrednio na twoje zachowanie.
Reszta ludzi homo ma po prostu zaburzenia psychiczne, które mają podstawę w ciężkim dzieciństwie lub okresie dojrzewania. Bez wzgledu na zrodlo zaburzenia im powinno sie pomagać, a nie zachecac do zycie jako wybryk. Nie rozumiem ludzi nawolujacych do "tolerancji", bawi was to? Robicie im krzywde w taki sposob.
Ale pierdoły klepiesz... Jestem gejem od kiedy pamiętam już w zerówce czułem,że koledzy mnie bardziej interesują niż koleżanki . Dzieciństwo miałem udane patologicznych zachowań w mojej rodzinie nie było więc nie wiem skąd te tezy na temat zaburzeń.Były podejścia do kobiet by przekonać się czy rzeczywiście wolę facetów ,no i wyszło jak wyszło mam 29 lat jestem singlem (po paru związkach ) i nie narzekam ez .
Internetowe dyskusje mają to do siebie, że każdy jest naj naj naj. Zabunkruje się taki delikwent w swoim przekonaniu i żaden argument nie przekona jego zdania (popartego jedynie swoimi wymysłami/domysłami). Wszak nie przyznamy się przecież, że ktoś inny mógł mieć racje, że ktoś inni rzeczywiście dobrze gada. Po co nam dyskusja, skoro nawet nie wyciągamy z niej wniosków, jedynie ostrzeliwujemy za każdym razem drugą stronę. Homoseksualizm to nie jest prosty temat. Śmiem stwierdzić, że jest to jeden z tych tematów, który wzbudza skrajne emocje. U jednych zagotuje się aż w środku na myśl o tym, że jak to tak PRZECIW NATURZE, PRZECIEŻ GEJE/LESBY NIE MOGĄ MIEĆ DZIECI... No a u drugich wystąpi od razu "wyśmianie", MROKI ŚREDNIOWIECZA i moim zdaniem perełka NIETOLERANCYJNOŚĆ.
Jak wspomniałem we wcześniejszym swoim poście ludzie w swoim życiu zazwyczaj staraj się zaspokajać swoje potrzeby. W zasadzie to jest cel naszego życia, sprawiać sobie przyjemność na różne sposoby. Nie da się zaprzeczyć - niektórzy posiadają jakieś skrzywienia, chcąc zaspokoić siebie przy okazji krzywdzą innych - na szczęście homoseksualizm do tego grona nie należy. Są dwie osoby tej samej płci, które potrzebują bliskości i pociągają się wzajemnie. Jest zgoda, nie ma problemów, czemu więc jest to porównywane do pedofilii, gdzie ewidentnie zostaje skrzywdzony drugi człowiek? Czemu uważane jest to za jakieś skrzywienie? Nie, nie oczekuje odpowiedzi, zwłaszcza od pseudo psychologów w postaci mirolla - zdradzę mu nawet tajemnice przy okazji. Ludzki organizm, a raczej mózg jest tak zbudowany, że nigdy nie znajdziesz dwóch tak samo myślących ludzi. Poza tym, że niektóre rzeczy wytwarzają się w konkretnym miejscu mózgu, to to w jaki sposób powstają już jest unikalne dla każdego człowieka. Każdemu powstają nowe, inne połączenia, każdy jest unikalny. Nie ma jednej ostatecznej formy mózgu, do której można by porównywać resztę. Psychologia zajmuje się zmianami w mózgu, jednak każda osoba zainteresowana tym tematem powinna wiedzieć, że jako chorobę można zdefiniować WSZYSTKO. W psychologi ważne jest indywidualne podejście do drugiego człowieka, zrozumienie go, dotarcie do tego co właściwie powoduje dany dyskomfort/problem. Ale to tak odbiegając od tematu.
Pewna część społeczeństwa ok. ~0.1% ma zaburzenie polegające na tym, że ich organizm produkuje hormony w nietypowej ilości. Czyli, np. za mało testosteronu, a więcej estrogenu(hormon żeński), który jest potrzebny także mężczyzną ale w znacznie mniejszych ilościach. Pytanie teraz może być takie: co mają hormony do orientacji? Wszystko, mózg składa się z ogromnej sieci przekaźników/neuronów które wysyłają między sobą informacje za pomocą właśnie hormonów i to one wpływają bezpośrednio na twoje zachowanie. Reszta ludzi homo ma po prostu zaburzenia psychiczne, które mają podstawę w ciężkim dzieciństwie lub okresie dojrzewania. Bez wzgledu na zrodlo zaburzenia im powinno sie pomagać, a nie zachecac do zycie jako wybryk. Nie rozumiem ludzi nawolujacych do "tolerancji", bawi was to? Robicie im krzywde w taki sposob.
Pewna część społeczeństwa (kwejkowa, internetowa) czerpie wiedzę z miejsc, gdzie wypisywane są totalne bzdury. Około ~0.1% informacji zawartych gdzieś w internecie to prawda, reszta to kłamstwo przepisane po milion razy, osobiste domysły, czy chęć zabłyśnięcia, dojebania fejmu na jakiejś dziecinnej stronie. Są też miejsca radykalne, gdzie ku pokrzepieniu duszy znajdują się informacje mające na celu tylko połechtać nasze ego, że my to rzeczywiście mamy racje. Pytanie teraz może być takie: co mają internetowe informacje do rzeczywistości? Nic, niestety człowiek stał się już tak bardzo zaabsorbowany światem wirtualnym, że niestety bezkrytycznie przyjmuje wszystko co przeczyta, zobaczy. Właśnie dlatego takie popularne są bzdury jak płaska ziemia, szczepionki z autyzmem, czy wszystkie inne wymysły. Człowiek nie potrafi już przyjąć informacji i jej przetworzyć. Bezgranicznie ufa internetowi, który kryje w sobie tylko kłamstwo. Skończmy z tym psychologicznym bełkotem, który nie ma żadnego związku z tym jak rzeczywiście to wygląda. Nie masz bladego pojęcia o homoseksualizmie, ale wypowiadasz się jak prawdziwy badacz (pewnie rzeczywiście prowadziłeś jakieś duże badania INTERNETOWE), który temat ma w małym palcu. Ludzi o odmiennej orientacji przede wszystkim powinno się traktować na równi. Są to zwykli ludzie, których pociąga zwyczajnie osoba tej samej płci. Nie czynią nikomu krzywdy i nie oczekują poklasku. Protestują, bo nie mają praw. Dyskusja byłaby dawno zakończona, gdyby nie fakt, że dalej są traktowani jak nieludzie. Kiedyś sam miałem problem z tymi wszystkimi protestami ( w sumie dalej mnie denerwują, bo przyciągają do siebie skrajnych ludzi i hasła) jednak sam dostrzegłem, że rzeczywiście mimo mijającego czasu dalej nic się nie zmienia ani w świadomości, ani w prawie. Ludzie homoseksualni nie chcą brać ślubu kościelnego, nie chcą nawet jakoś zaburzać definicji dla tych wszystkich prawdziwych konserwatystów. Zwyczajnie chcą mieć prawa, móc chociażby w szpitalu traktować się jak rodzinę, gdzie bez związku mogą zostać wygonieni. Chcą mieć możliwość wspólnego życia. Marsze rzeczywiście budują u nas tylko nienawiść, ponieważ większość osób uznaje je za prowokacje. Myślę jednak, że szybko ta "prowokacja" by się skończyła w momencie wprowadzenia praw pozwalających na wspólne życie.
Mnie ten temat zazwyczaj omija szerokim łukiem. Nie interesuje mnie kto jakiej jest orientacji, nie jest to pierwsze pytanie jakie zadaje poznanej osobie. Żyje sobie szczęśliwie, mam paru znajomych homo, jednak w przypadku części nawet nie byłbym w stanie powiedzieć, że są odmiennej orientacji. Oczywiście mają oni też miejscami specyficzny styl bycia, jednak wciąż wystarczy z nimi porozmawiać i o dziwo... Są ludźmi. Normalni, z krwi i kości. Orientacja tutaj nie gra żadnej roli, przecież to nie ja idę z nimi do łóżka.
No ale chciałbym jeszcze zahaczyć o brak tolerancji, który sam siebie zjada. Wymuszając na kimś tolerancje do jakiegoś zachowania, sami wykazujemy się brakiem tolerancji do jego podejścia. Niestety jest to młot obusieczny, który u podstaw rodzi problemy. Dla mnie cała tolerancja nie ma sensu, ponieważ powiedzmy sobie szczerze - nikt nie jest tolerancyjny, zawsze znajdzie się coś, co nam się podobać nie będzie, coś co będzie nas zwyczajnie denerwowało. Niestety większość osób wymaga od innych zapominając o sobie. Żeby żyć wspólnie musimy zaakceptować, że ktoś może myśleć inaczej - tak długo jak nie jest to myśl błędna, niepoparta niczym, szkodliwa. Niestety środowiska pewne zapominają o tym i same atakują kościół, czy inne instytucje, ludzi wymagając przy tym pełnej tolerancji z drugiej strony.
Dobra kończę, bo i tak nikt tego nie przeczyta
Nie mam zielonego pojęcia czemu ludzie są tak zacofani jeżeli chodzi o homoseksualizm, większość osób, która hejtuje to "bo tak/bo choroba/bo religia" nie zna prawdopodobnie ani jednej osoby homoseksualnej a całe ich patrzenie na tą sprawę jest wyrobione przez to co widać w telewizji, tj. wszystkie te kolorowe parady, przygłupy ubierające się w stroje jednorożców i innych tęczowych stworzeń. To można podciągnąć pod chorobę psychiczną (Ten styl ubierania się, wychodzenia publicznie i manifestowania o -prawdopodobnie sami nie wiedzą co-), a nie sam homoseksualizm, który tak naprawdę żadnej z osób hejtujących osobiście nie dotyczy, w drogę nie wchodzi i nie przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu. Ludzie po prostu nie mogą się nauczyć żyć z czymś innym niż sami reprezentują, tu już nie chodzi tylko o homoseksualizm, jest wiele innych typów nienawiści związanych z kulturą innych krajów, itp. Źródłem wszelkiej nienawiści są sami ludzie i tego się nie zmieni. Takie pytanie ode mnie do osób piszących bullshit typu "Homoseksualizm to choroba" - Zastanawialiście się kiedykolwiek, czy faktycznie piszecie o homoseksualizmie, którego u normalnej osoby nawet byście nie wykryli dopóki sama by wam tego nie powiedziała, czy właśnie o tych kretynach, o których zawsze jest najgłośniej i którzy są zawsze gorącym tematem wszelkich mediów? Mnie też irytują te wszystkie parady, ale to dokładnie tak samo jak np. heteroseksualna para liżąca się na środku chodnika (Nie mylić ze zwykłym pocałunkiem).
Jestem tolerancyjny, ale osoby z jakimkolwiek motywem anime w awatarze albo sygnaturze nie powinny mieć prawa głosu, bo są jawnymi prowokatorami i obrońcami chorych na głowę gejów!
Lol ten wstęp do Kawy na ławę mnie totalnie rozwalił, naprawdę. Get rekt za odwagę napisania tego tak, licz się raczej ze zmyciem głowy lawą.
Moja opinia na ten temat jest krótka - Natura stworzyła nas tak, że NORMALNYM związkiem jest związek kobiety z mężczyzną. Homoseksualizm to wynaturzenie, więc absolutnie nie powinno się go akceptować bo wynaturzenia prowadzą potem do dużo poważniejszych konsekwencji. Jedną z nich są pogłębiające się choroby psychiczne, gdyż właśnie do tego najczęściej prowadzą. I to widać - odkąd homoseksualizm i inne "poprawności polityczne" zaczęły być akceptowalne to ludzie zaczynają tak drastycznie głupieć (przykładem jest np. nasza wspaniała Polska i wybranie PiSu...), że jestem tym przerażona. Zamiast się rozwijać wszystko zaczyna się cofać. Naprawdę nie tędy droga. Obrót przeciwko naturze ZAWSZE się źle kończy.
A i Antyk to zdecydowanie nie te czasy z których powinniśmy brać przykład, serio. I średniowiecze tez do nich nie należało, tak od razu dodam by komuś coś równie głupiego nie przyszło do głowy ala "palmy wiedźmy na stosie bo w średniowieczu tak robili" ;D
Lol ten wstęp do Kawy na ławę mnie totalnie rozwalił, naprawdę. Get rekt za odwagę napisania tego tak, licz się raczej ze zmyciem głowy lawą. Moja opinia na ten temat jest krótka - Natura stworzyła nas tak, że NORMALNYM związkiem jest związek kobiety z mężczyzną. Homoseksualizm to wynaturzenie, więc absolutnie nie powinno się go akceptować bo wynaturzenia prowadzą potem do dużo poważniejszych konsekwencji. Jedną z nich są pogłębiające się choroby psychiczne, gdyż właśnie do tego najczęściej prowadzą. I to widać - odkąd homoseksualizm i inne "poprawności polityczne" zaczęły być akceptowalne to ludzie zaczynają tak drastycznie głupieć (przykładem jest np. nasza wspaniała Polska i wybranie PiSu...), że jestem tym przerażona. Zamiast się rozwijać wszystko zaczyna się cofać. Naprawdę nie tędy droga. Obrót przeciwko naturze ZAWSZE się źle kończy. A i Antyk to zdecydowanie nie te czasy z których powinniśmy brać przykład, serio. I średniowiecze tez do nich nie należało, tak od razu dodam by komuś coś równie głupiego nie przyszło do głowy ala "palmy wiedźmy na stosie bo w średniowieczu tak robili" ;D
A co ma homoseksualizm do wybrania PiSu? 95% homoseksualistów jest przeciwko PiSowi jak i każdej podobnej partii, najchętniej widzieli by nowoczesną lub razem na czele z prezydentem Panem Biedroniem (Którego serdecznie pozdrawiam i podziwiam) W Polsce temat homoseksualizmu się ciągnie i ciągnie ale partie mają to w d*pie i nawet o tym nie myślą. Cofać to się może cofać nasza już zacofana Polska która idzie w stronę kościoła to jest powód. Kraje które homoseksualizm mają za sobą, a także ludzie mieszkający w tych krajach, którzy to akceptują i tolerują żyją sobie lepiej od nas bez zmartwień typu "Fuj facet z facetem" a kraje takie są bardziej rozwinięte. I nie to nie dzięki akceptacji homoseksualizmu te kraje są tak rozwinięte żebyśmy się źle nie zrozumieli, po prostu twoja wypowiedź prowadzi do tego, że cofamy się w rozwoju przez takie błahostki. To jest normalność, to jest natura i to jest nas świat. Pocieszające jest chociaż to, że ludzi "mądrzejszych" jest więcej niż "głupszych".
A tak dodając jeszcze coś o twojej wspaniałej Polsce, to większość homoseksualistów wyprowadza się z tego kraju do "normalności" także nie masz się co martwić jeżeli rządy będą jakie będą to tacy ludzie sami z własnej woli się stąd wyniosą, poza garstką buntowników/patriotów.
No właśnie a czym tak właściwie różni się homoseksualizm od pedofilii? Nie zawsze pedofilia = gwałt na dziecku. Czasami są przypadki gdy pedofil uzyskuje zgodę od dziecka co nie zmienia faktu, że i tak je krzywdzi. Dlatego jest to niemoralne, niepoprawne i nieakceptowalne. Tak poza tym nie różni się to niczym u pedofila obiektem który go podnieca jest dziecko i homoseksualisty osobnik tej samej płci. Pedofilia jest na liście zaburzeń preferencji seksualnych razem z innymi zboczeniami jak i do niedawna homoseksualizm jednak pod naporem organizacji homoseksualnych oraz mediów został z niej skreślony przez jakąś amerykańską agencje chorób psychicznych. I właśnie według badań w Ameryce w poszczególnych grupach społecznych odsetek osób homoseksualnych jest równy od 1 do niecałych 4% co jak na tak naturalne zachowania jest marginalny. Co ciekawsze u osób pochodzenia azjatyckiego wynosi 0%(ale jak to?)...
Natomiast według ankietowanych ilość osób homoseksualnych w społeczeństwie wynosi od 20 do 35% i zazwyczaj wskazywana jest większa liczba w przypadku płci przeciwnej co pokazuje jak trudne są relacje między ludzkie i jak są tłumaczone niepowodzenia. A dlaczego tak jest? bo jesteśmy bombardowani homo propagandom wszędzie. Przez tą całą poprawność polityczną w każdym filmie serialu musi być homo. We wiadomościach, internecie najważniejszym jest jakiś odsetek ludzi których problemami zajmuje się cały świat jakby nie było innych ważniejszych rzeczy...
Zawsze byłem i jestem nadal za wolnością jeśli nie krzywdzimy osób trzecich to róbmy co chcemy. Jak dla mnie mogę pracować z osobą która uważa się za homoseksualistę mogę koło takiej osoby mieszkać ba nawet mogę zaprosić ją na grilla lub zaprzyjaźnić się. Liczy się dla mnie osoba i jej czyny które świadczą o niej i szacunku na jaki zasługuje bo jeśli nie jest mordercą, oszustem, gwałcicielem, złodziejem, politykiem itp to nie ma znaczenia to co robi sobie w domu. Ale nie próbujcie mi na siłę wmówić, że homoseksualizm jest czymś normalnym i powinien być powszechnie akceptowany bo nie jest. Co nie oznacza wcale, że homoseksualiści powinni być gorzej traktowani ani też lepiej po prostu człowiek jak człowiek. Dlaczego każdy nie może się zająć sobą? Co przeszkadza, że w filmie nie ma geja albo czarnego? To, że kiedyś homo i czarni byli źle traktowani teraz mamy im to wynagradzać? To wszytko jest bez sensu...
@Nvminer, kolejny który im mniej wie tym ma więcej do powiedzenia. Chcesz rzetelne informacje? Masz tu pierwszy lepszy uznawany i często cytowany artykuł naukowy na ten temat. W podsumowaniu zobaczysz, że to o czym pisałem jest prawdą i homoseksualizm jest zaburzeniem genetyczno hormonalnym lub psychologicznym. Jest to coś co można bez problemu leczyć i na pewno nie jest to temat do żartów czy nienawiści. Choremu na dowolną chorobę podaje się leki, a nie wmawia, że wszystko jest ok i najważniejsze aby był sobą i dobrze się z tym czuł, bez przesady. Ta niemoralna propaganda na dłuższą metę szkodzi każdemu, osobą homo i hetero które objawiają się w różnych problemach społecznych.
Ellis, Lee, and M. Ashley Ames. "Neurohormonal functioning and sexual orientation: A theory of homosexuality–heterosexuality." Psychological bulletin 101.2 (1987): 233.
Link: http://citeseerx.ist.psu.edu/viewdoc/download?doi=10.1.1.459.3449&rep=rep1&type=pdf
Dobra geniusze i domorośli naukowcy (), pytanie:
Skoro homoseksualizm jest NIENATURALNY i jest WYNATURZENIEM, to jak wytłumaczyć jego występowanie w środowisko NATURALNYM u ponad 1500 gatunków (u niektórych jest nawet tendencją dominującą), które nie miały zetknięcia z żadną ideologią? Fakt, liceum skończyłem lata temu, ale uczono mnie, że jeżeli coś występuje w naturze, to jest naturalne.
Marzy mi się cywilizacja, która bardzo stanowczo piętnowałaby wszelakie rodzaje homoseksualizmu - tak samo jak robi to z pedofilią - która jest TYM SAMYM co homoseksualizm - zwykłym zboczeniem psychiczno/emocjonalnym. Może dożyję takich czasów ale dla osób które mają wiedze większą niż podstawówka, i umieją logicznie myśleć - nadal pozostanie niegroźnym, choć przybierającym na silę, idiotyzmem. Oby, tego życzę sobie i wam
Czyli ogólnie rzecz biorąc twierdzisz, że zaburzenie, które prowadzi do potrzeby zaspokojenia seksualnego z nieświadomymi i niewykształconymi seksualnie dziećmi jest dokładnie tym samym, co pociąg seksualny do osobników tej samej płci, gdzie świadome swojej seksualności jednostki zgadzają się na współżycie, co w żaden sposób nie krzywdzi innych? Grubo :v. Nie sądziłem, że tak umysłowo spierdolone sofizmaty w ogóle istnieją .
Dobra geniusze i domorośli naukowcy (), pytanie: Skoro homoseksualizm jest NIENATURALNY i jest WYNATURZENIEM, to jak wytłumaczyć jego występowanie w środowisko NATURALNYM u ponad 1500 gatunków.
To co jest stworzone przez naturę nie oznacza, że jest bezbłędne.
Czasami zdarzają się jednostki z jakąś wadą.
Mogą to być przypadki zaburzeń na tle różnym, w tym psychicznym.
PS.
Nie sądziłem, że tak umysłowo spierdolone sofizmaty w ogóle istnieją .
Też jesteś pewnym przykładem zaburzenia psychicznego.
Czy w którymś miejscu napisałem albo użyłem konotacji, że jest to błędne/bezbłędne, czy też napisałem tylko, że jest naturalne, ponieważ występuje w naturze? Czytanie ze zrozumieniem jest tak bardzo trudne?
PS. Też jesteś pewnym przykładem zaburzenia psychicznego.
Użycie trudnego słowa nie jest przykładem zaburzenia. Skłaniałbym się bardziej ku temu, że to jego niezrozumienie jest.
Dobra geniusze i domorośli naukowcy (), pytanie: Skoro homoseksualizm jest NIENATURALNY i jest WYNATURZENIEM, to jak wytłumaczyć jego występowanie w środowisko NATURALNYM u ponad 1500 gatunków (u niektórych jest nawet tendencją dominującą), które nie miały zetknięcia z żadną ideologią? Fakt, liceum skończyłem lata temu, ale uczono mnie, że jeżeli coś występuje w naturze, to jest naturalne.
Przy ilości gatunków jakie istnieją na ziemi te 1500 to mało znacząca kropla w morzu a zwierzęta mają pociąg seksualny, nie widziałeś nigdy psa próbującego bzykać pluszaka, czyjąś nogę albo kota? Skoro psy próbują przelecieć kota to znaczy że jest to naturalne a u ludzi zoofilia powinna być określana naturalną i normalną? Ludzie, bzykajmy się z pluszowymi miśkami i naszymi zwierzętami domowymi, bo to przecież naturalne skoro zwierzęta tak robią !
Oczywiście, że tak w przypadku naturalności. Jeżeli coś występuje naturalnie w - nomen omen - naturze bez ingerencji ideologii i procesów myślowych, to jest to naturalne zjawisko. To, że coś jest naturalne, nie znaczy, że jest to normalne. To tak jakby powiedzieć, że rudzi, piegowaci albo bardzo wysocy ludzie byli nienaturalni, bo są promilem na tle ogółu. Możesz pluć na rudych uważając to za nienormalne, nikt ci tego nie broni, tak samo jak nikt nie broni ci nie tolerować homoseksualizmu. Normalność jest pojęciem subiektywnym, naturalność nie jest. Wydaje mi się, że to nie jest zbyt trudne do zrozumienia.
Tutaj dochodzimy do sedna tematu: homoseksualizm był, jest i będzie, bo jest NATURALNY. O tym, czy jest normalny decydujesz już jako jednostka. Ale skoro pociąg seksualny do tej samej płci, który nikomu de facto nie wyrządza krzywdy jest taką abominacją i upadkiem wszelkiej moralności, to zastanawiam się, czemu tacy ludzie jak wy nie organizują marszów przeciwko karłom albo albinosom. I to i to jest odstępstwem od normy, i to i to jest według was schorzeniem.
Tutaj dochodzimy do sedna tematu: homoseksualizm był, jest i będzie, bo jest NATURALNY. O tym, czy jest normalny decydujesz już jako jednostka. Ale skoro pociąg seksualny do tej samej płci, który nikomu de facto nie wyrządza krzywdy jest taką abominacją i upadkiem wszelkiej moralności, to zastanawiam się, czemu tacy ludzie jak wy nie organizują marszów przeciwko karłom albo albinosom. I to i to jest odstępstwem od normy, i to i to jest według was schorzeniem. </blockquote>
No bo przeciez homosekzualizm da sie wyleczyc, albinizmu (karlowatosci?) juz nie
A, racja, są ludzie, którzy wierzą, że homoseksualizm można wyleczyć. Skoro tak, to:
PS. Karłowatość da się leczyć wcześnie dobraną kuracją hormonalną.
Ja to raczej widzę tak, że każdy powinien patrzyć na siebie, a nie oceniać homoseksualistów. Co was obchodzi to, że kogoś będzie boleć d*pa nie tylko po długotrwałym siedzeniu? Mi w zasadzie całe to "zjawisko" jest jak najbardziej obojętne, w końcu chodzi o innych ludzi, w 99% to osoby, których nawet nie znam. Ludzie po prostu pragną nienawiści i sensacji, obojętnie czy jest to związane z homoseksualizmem czy czymś innym.
@miroll Tylko dlaczego homoseksualizm powiązujesz TYLKO z popędem seksualnym?