Dragonborn Sezon 2. [Zasady i Rekrutacja]

Niewiara świetny pomysł. Jak wystartuje nowy sezon to z wami zagram.

No tak obydwa pomysły dość dobre tylko wymagające przemyślenia i opracowania zasad.

BTW: Jak będzie nowy sezon również zgłaszam się do gry :)

Przydałoby się wspólnie stworzyć koncept nowej gry, bądź udoskonalenie już istniejących.

Hantus kiedy będzie kolejny sezon? Masz jakieś fajne pomysły na rozgrywkę?

Właśnie przydałoby się aby hantus bądź yang się jakoś odezwali ;)

Cały czas tu jestem XD

Myślałem, że Niewiara robi nowy sezon.

Wciąż czekam na pomysły.

Chyba Hantus się nie doczekasz pomysłów. Ja proponuje pomyśleć nad rozgrywką na kilka stron konfliktu ale może być ciężko.

Może coś w klimatach Sci-Fi? Jakaś walka dwóch czy trzech frakcji o jakieś tam surowce czy wpływy?

Cześć. Siedze dzisiaj do 17 w szkole i wpadłem na fajny motyw. Nie zakładam nowego tematu tylko podkleję go tutaj:

Posiadłość la Mort

leliwa_03.jpg

Miejsce: XVIII w. Anglia.

1.Opis:

W posiadłości hrabiny la Mort zakopane jest złoto. Przed śmiercią, niepewna komu może do końca zaufać, podarowała 3 listy trzem losowym pracownikom.

Niestety nikt nie może być siebie pewien, ponieważ wśród personelu znaleźli się mordercy chcący wziąść złoto dla siebie.

Jedyną deską ratunku jest skryty detektyw oraz dwaj milicjanci. Od teraz powiernicy listów muszą się zwajemnie zlokalizować, aby odzyskać złoto.

Muszą się pośpieszyć! Za równo 7 dni przybędzie windykator i zabierze całą posiałość z powodu długów.

memy_milordzie_duzy.png

2. Klasy:

-Powiernik (3) - jest w posiadaniu listu i musi znaleść pozostałych dwóch. Trzeba ich chronić.

-Lokal (1) - po zatrzymaniu powiernika, lokal otrzymuje list na 24h, po czym musi oddać go wybranej osobie.

-Detektyw (1) - codziennie wybiera jedną osobę i śledzi ją cały dzień. Może być świadkiem morderstwa.

-Milicjant (2) - może obronić jedną osobę na dzień. W dzień sądu nie może nikogo obronić.

-Szef morderców (1) - przez całą grę może dwukrotnie zamordować dowolną osobę ze 100% pewnością.

3. Zasady:

I. Wszyscy głosują otwarcie w celu zamknięcia danej osoby (do godziny 22:00).

II. Sąd odbywa się co 2 dni (wyjątek dzień 7.). Wtedy wyjawione są klasy postaci.

III. Mordercy głosują między sobą (za pomocą PM) w celu zamordowania 1 osoby (klasa ogłaszana jest natychmiast).

IV. Powiernicy przez całą grę muszą się nawzajem znaleść w ciągu 7 dni aby wygrać.

V. Mordercy muszą zabić 3 powierników aby wygrać.

4.Spis:

-20 graczy:

-3 powierników,

-2 milicjantów,

-1 detektyw,

-1 lokal,

-1 szef morderców,

-2 morderców,

-10 członków personelu.

Podoba mi się pomysł Warcrafta. I np. każdy miał by oddzielną klasę jak wcześniej pisał Hantus.

Cześć. Siedze dzisiaj do 17 w szkole i wpadłem na fajny motyw. Nie zakładam nowego tematu tylko podkleję go tutaj:Posiadłość la MortMiejsce: XVIII w. Anglia.1.Opis:W posiadłości hrabiny la Mort zakopane jest złoto. Przed śmiercią, niepewna komu może do końca zaufać, podarowała 3 listy trzem losowym pracownikom.Niestety nikt nie może być siebie pewien, ponieważ wśród personelu znaleźli się mordercy chcący wziąść złoto dla siebie.Jedyną deską ratunku jest skryty detektyw oraz dwaj milicjanci. Od teraz powiernicy listów muszą się zwajemnie zlokalizować, aby odzyskać złoto.Muszą się pośpieszyć! Za równo 7 dni przybędzie windykator i zabierze całą posiałość z powodu długów.2. Klasy: -Powiernik (3) - jest w posiadaniu listu i musi znaleść pozostałych dwóch. Trzeba ich chronić. -Lokal (1) - po zatrzymaniu powiernika, lokal otrzymuje list na 24h, po czym musi oddać go wybranej osobie. -Detektyw (1) - codziennie wybiera jedną osobę i śledzi ją cały dzień. Może być świadkiem morderstwa. -Milicjant (2) - może obronić jedną osobę na dzień. W dzień sądu nie może nikogo obronić. -Szef morderców (1) - przez całą grę może dwukrotnie zamordować dowolną osobę ze 100% pewnością.3. Zasady:I. Wszyscy głosują otwarcie w celu zamknięcia danej osoby (do godziny 22:00).II. Sąd odbywa się co 2 dni (wyjątek dzień 7.). Wtedy wyjawione są klasy postaci.III. Mordercy głosują między sobą (za pomocą PM) w celu zamordowania 1 osoby (klasa ogłaszana jest natychmiast).IV. Powiernicy przez całą grę muszą się nawzajem znaleść w ciągu 7 dni aby wygrać.V. Mordercy muszą zabić 3 powierników aby wygrać.4.Spis: -20 graczy: -3 powierników, -2 milicjantów, -1 detektyw, -1 lokal, -1 szef morderców, -2 morderców, -10 członków personelu.

Fajny pomysł, ale:

-raczej nie znajdziemy 20 ludzi do gry;

-za dużo powierników;

-przydałoby się trochę więcej klas;

-można dać rolę dla każdego człowieka, jego funkcję w posiadłości (kucharz, pokojówka). RP.

Całkiem ciekawy motyw facos ale znajdź 20 osób i niech każda będzie aktywna ... Oczywiście pisze się jeśli się odbędzie

Będzie dobrze jak się znajdzie 7 aktywnych. Sam pomysł, jest dobry, za dobry na standardy tego forum.

Coś w tym jest. Hantus nogę mam teraz w gipisie więc mam dużo czasu to mogę coś pokminić ;)

Jak na razie hmm może 3 strony konfliktu?

Sprawa aktywności zależy też w jakimś stopniu od ilości klas.

Osobiście, o wiele lepiej grało mi się strzelcem (sorry Hantus :D), aniżeli zwykłym wsiokiem/mieszkańcem/czymkolwiek bez żadnych specjalnych umiejętności.

@up, albo i więcej! ;) Jestem za.

No tak można by więcej zrobić;. Ale to też musiałoby być więcej graczy

Miasto Dimension jest naprawdę tajemniczym miastem. Wielu obłąkanych pustelników głosi iż w podziemnych zakamarkach znajdują się wejścia do 3 ukrytych krypt których pilnują potężni strażnicy. Czy istnieją powiadacie. Tego nikt nie może być pewny… Bo kto będzie na tyle zdesperowany by uwierzyć grupie szaleńców o niewiadomym pochodzeniu.. Spokój mieszkańców trwał do czasu aż pojawili się oni.. Istoty z najgorszych koszmarów.

Wilkołaki

Pierwsi którzy zostali zauważeni to obrzydliwe wilkołaki.. Podczas pełni przemieniają się w straszliwe bestię które naprawdę ciężko zabić. Przez wiele czasu udało nam się ich wybić prawie wszystkich lecz wtedy po raz kolejny ewolucja w okrutny sposób sobie z nas zażartowała.. Pojawiły się ich inne odmiany które były dla nas jeszcze większym zagrożeniem albowiem podczas przemiany zachowywali się racjonalnie lecz nienawiść do rasy ludzkiej jest tak duża że dalej z umiłowaniem nas zabijają..

Odmiany(klasy):

Egzekutor-(tak samo jak u Yanga)

Zmiennokształtny Mistrz

Siewca Zarazy

Wybraniec Przodków(coś Ala szaman- ma wizja artystyczna przewiduje zsyłanie różnorakich wizji które mogłyby pomóc mu w eliminacji wroga bądź odkrywania tajemnic innych graczy)

2 Lykanów-Normalne Wilczki

3 Berserkerów- ( Raz na jakiś czas zabijają losową osobę w tym nawet członka sfory)

Narazie takie są moje początkowe rezultaty. Od razu mówię że to tylko taka wolna rozkmina więc prosiłbym o wypowiedzenie się na ten temat :)

Można by jeszcze walnąć frakcję np. Wampirów, którzy zamiast zabijać, przekabacają ludzi na swoją stronę.

Można by jeszcze walnąć frakcję np. Wampirów, którzy zamiast zabijać, przekabacają ludzi na swoją stronę.

I np. żeby był rzut kostką k12 i jak by było 1-4 wtedy udało by się przemienić ofiarę w wampira a jak 5-12 wtedy ofiara by umierała.

Wampirów miałem zamiar rozpisać. Ale na razie mam tylko wilczki ;). Co o nich sądzicie?? Zastanawiam się też co do sugestii warcrafta o tych wpływach.

Co do wpływów, może tak: Mamy te 3 frakcje. Ludziki, wilki i wpamirki. Jesteśmy w kraju Zadupie. W Zadupiu rządzą 3 królowie, walczący o najwyższą władze. Król Piździchlast, władca ludzi jest głupim ale walecznym królem. W jego królestwie panuje zimna wojna domowa. Wystarczy kilku zwyrodnialców by podburzyć lud do buntu. Król Bebechol, władca Wapmirów jest istnym tyranem, mającym jednak posłuch u swoich ludzi. Jego ludzie, cisi zabójcy, sabotują wyższe kręgi władzy w innych królestwach. Jednak dobry powód, lub kompromitacja tyrana i rozpocznie się istny chaos. Król Zakroplik, władca Wilkołaków. Dobry i miłościwy władca, świetny mówca. Jego ludzie także potrafią dobrze gadać. Może nawet podburzyć lud do buntu? W jego królestwie są jednak ludzie, który myślą, że jest słaby i chcą się go pozbyć. Królestwa toczą między sobą walki. Na froncie ginie masa osób. Można sabotować inne królestwa, przekabacać hrabiów i urzędników. Im większe pole królestwa, tym większy przychód, tym więcej wojska itd.

Niszczyłoby to koncept tych klas itd, ale były by urzędy. I, na przykład, generał, dajmy na to wilków, ma do dyspozycji w swoich oddziałach Siewce zarazy. Wysyła go do królestwa ludzi, by kogoś tam zarazić. Jako takimi klasami będą urzędy których zarządcy będą mieli pod kontrolą którąś z klas specjalnych. Byłoby kilka tematów "Królestwo ludzi" "... Wilkołaków" "...Wampirów" i założyciel blokuje każdego z poza innego królestwa. Mogą być delegacje, można te delegacje zabić itd. Będą zdrajcy szpiedzy, dla których codziennie będzie losowana szansa wykrycia itd.

Taki mały ogólny zarys, podoba się?

Śmieszne imiona, co? Trollz