I tu się mylisz Dzz. Dzięki działaniom hakera ujawnione zostały niedoskonałości w systemie ochrony danych Frogstera, które miejsca mieć nie mogą. Jako, że mają bazę danych przechowującą nawet informacje o kontach bankowych obowiązuje ich prawo nakazujące jak najlepszą ochotę tychże. Jeśli sprawa trafiłaby do sądu, a odpowiedni specjalista wykazałby rażące błędy w ochronie danych, już teraz Frogester mógłby się nie wypłacić.
Petycje na facebooku? Było ich setki, ale i tak pozostawały bez odzewu ze strony firmy. Wszelakie wytykanie błędów w działaniu Frogestera, jakie pojawiały się na podległych im terenach (fora, komentarze itd.) były od razu kasowane. I to nie z powodu niecenzuralnych słów, lecz dlatego, że reżim nie lubi jak mu się wytyka. Działania Hakera są jakby ostatnim krzykiem o opanowanie tego molocha, którego sam Frogster stworzył i wciąż rozwija.
Dla mnie. Póki nie wykorzysta wykradzionych danych i będzie to tylko "bat" na Frogstera będzie Zbawicielem... Jeśli wykorzysta to co zdobył (zwłaszcza po uzyskaniu tego o co walczy), dla własnych korzyści, będzie zwykłym złodziejem. Wszystko ma dwie strony i tylko od niego zależy jak będzie postrzegany.