Traci wyznawców? od kiedy? po śmierci twoja dusza wyrusza do Pana, tam zaczyna się twoje życie.
Im szybciej spłoniesz tym z mniejszym bagażem grzechów wyruszysz na spotkanie.
Ja jestem gniewem, jego nie pytasz czy jest pyszny.
Tu jesteś w swej marnej skorupie otoczony wszelkim złem, poniżę siebie abyś ty utracił ją .
Zrobię najgorsze świństwo, ale ty będziesz zbawiony wiecznym życiem u jego boku w Niebie.
Ma ktoś łuk, to szybciej wyśle go na to spotkanie.
Próbuj mój drogi;D W każdej śmierci widzę wybawienie ;D
Wprowadziłeś strach, w serca niewinnych. I za to smucę teraz, bo mają ciebie obawiać. Moje grzechy moja sprawa, ile jestem w stanie zdziałać dobrego. Nie spowiadam przed nikim odpowiadam jedynie przed panem. Pan mnie karci gdy trzeba. Pan straszy mnie gdy trzeba. Ty chcesz pozbawić ludzi wiary. Ty żeś pierwszy wywołał wojnę.
Tak, co musiał, tom zrobił. Macie żyć w Niebie, tutaj tylko tracicie czas;D
Ludzie czekajcie. O co tu w ogóle chodzi? Nie mogę zbyt często się udzielać bo po prostu czas mi na to nie pozwala. Co najwyżej zerknę sobie tu od czasu do czasu. Karthas czemu zagłosowałeś na DeimonDa? Nic nie rozumiem z tego wszystkiego. Będzie ktoś łaskaw i mi to wszystko wytłumaczy?
Szkoda że gra ta tak mocno zmieniła swe oblicze..
Proste. Pali w kolejności:
Najlepszych
Afkerów
Zbyt aktywnych
" A diabła, który ich zwodzi,
wrzucono do jeziora ognia i siarki,
tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok.
I będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków."
Kat. Chce spalić wszystkich tych którzy nie mają dla niego żadnej wartości.
Albowiem wy**bane mam powiedział Pan...
I poszedł w pi**u
Ja zmilknę na 2h idę skupić, i pouczyć, bo też mam przyziemne sprawy.
1 dzień mnie nie ma i tyle spamu fabularnego do przeczytania.
Streści mi ktoś najważniejsze wieści? Poza tym, że Kratas zaś spalił mocną klasę.
Znowu robi z siebie guru, chce wszystkich spalić, Deimond jedna stopą stoi w grobie.... chyba o niczym nie zapomniałem
Mi coś nie pasuje w wypowiedziach DeimonDa. To nie ten sam DeimonD co zawsze, coś się zmieniło, stąd mój głos na niego. Przeczucie, intuicja? Nie wiem dokładnie, ale Karthas nie namawiał mnie do głosu na DeimonDa. Podejrzewałem go, zanim skonsultowałem się z Karthem.
Fakt, że Karthas gra zbyt agresywnie, można pomyśleć, że strzela na lewo i prawo, nasz zezowaty snajper. Ale nie zapominajcie, że jest On również mistrzem intryg i wie co robi. Ludzie zaczynają panikować, nie kontrolują się i piszą przez to coś, czego napisać by nie chcieli. Łatwo wtedy znaleźć tego złego.
"o nie to nie ten sam deimond co zawsze" - jpd ale wy macie słabe argumenty
Nie pierdl, tylko poczytaj sobie jego wypowiedzi z innych sezonów
Co z tego?
Ja jestem chory i trochę mniej spamuje.
Ok to nie przez to - Age of Wushu
Albowiem wy**bane mam powiedział Pan...I poszedł w pi**u
Nigdzie nie poszedłem i wyjebane nie mam . Chciał bym wam pomóc ale nie mogę bo taki jest koszt wolnej woli .
Ale Twoje wypowiedzi się nie zmieniły
Nie.
Taki jest koszt suabego boga