GRA BOGÓW S4 (by vanziom)

Przed śmiercią jednka chcę wyjawić pewną wiadomośc jaką dostałem, ale nie będę mówić od kogo. To pozostanie mą tajemnicą :"Bo grasz, przestań grać, a będziesz żył ""No zabrzmiało teraz na szantaż".Więc nie wierzycie mym słowu, to może chociaż troszeczkę was to przekona.

A czy to stwierdzenie mija się z prawdą, wystarczy siedzieć cicho a można "grać" długo.

Trochę strach się sprzeciwić aby nie być nastepnym, szczególnie, że moja klasa nie odegrała jeszcze swej roli :)

A czy to stwierdzenie mija się z prawdą, wystarczy siedzieć cicho a można "grać" długo.

I wszystkich dokoła zastraszyć.

Strach to potężna siła ;D Dziwie się, że tego nie rozumiesz ;d

Tekst gotowy ;D

Głos na Karthas. Nie chcę aby on prowadził takiej agresywnej gry. Chcę aby coś zmieniło w tym sezonie, a nie podążanie tylko za jednym głosem.

@DeimonD To wszystko zależy od tego kto da się nastraszyć

a tak przy okazji, póki jeszcze można , oddaję głos na DeimonD'a :P

@DeimonD To wszystko zależy od tego kto da się nastraszyć

a tak przy okazji, póki jeszcze można , oddaję głos na DeimonD'a :P

Ale dziwny tekst, tyle śmierci :(

Nie sądziłem, że aż tylu z was zginie

Brawo Mayumi ;D Jedna z nielicznych która myśli ;D(nie odnosi się to do głosu na deimonaD ;D)

Nie wcale, ale cóż masz 4 osobowy sojusz. Więc co tu zmieniać. Sam do się do tego przyznałeś.

Nie wcale, ale cóż masz 4 osobowy sojusz. Więc co tu zmieniać. Sam do się do tego przyznałeś.

A mam ci cytować, gdy mówiłem, że mogę kłamać ;d Ehh...nie myślicie, nie czytacie ze zrozumieniem, god damn it...nie wiecie z kim gracie.

Ta gra nie różni, od tamtej. Tylko tam sapliłeś mnie 3 dnia, a tu 2 dnia. Tam masz sojusz, i tu masz założony sojusz.

Chryste, aż mam ochotę powiedzieć coś obraźliwego, ty cały czas męczysz to spalenie biednego Deimona? Chodź, na bok i spal mnie, a tutaj zacznij pisać coś sensownego.

Jestem zły, bo potrafię zbierać ekipę?

Karthas gg spam odbierz

Wasza głupota mnie dobija, jesteście przegranymi już na początku, opieracie się na żalu do mnie, że potrafię dogadać się z innymi.

Tak bardzo mi zazdrościcie, powiem wam jaka jest recepta, to samodzielne myślenie.

Ja jednak, mimo wszystko wstrzymam się od głosu.

Chryste, aż mam ochotę powiedzieć coś obraźliwego, ty cały czas męczysz to spalenie biednego Deimona? Chodź, na bok i spal mnie, a tutaj zacznij pisać coś sensownego.Jestem zły, bo potrafię zbierać ekipę?

Tak najpierw piszesz nie mam ekipy nie mam, a potem piszesz iż ją jednak posiadam więc gdzie tu dalsza gra. Nie chcę cię spalić iż jesteś zły, ale dla dobra dalszej gry. A nie będziesz pisał o jaki ja jestem mocny mogę każdego spalić, kto sprzeciwi przeciw mnie. Nie mogę cię spalić drogi przyjacielu, bo nie mam takiej mocy. Chcę zmian a nie dyktatury w grze na ja nie moge.

1 sezon, głupi gra szybka śmierć

2 sezon, jasny, brak sojuszu

3 sezon, sojusz z Abrą ;D

Might game, sojusz z Omegą

4 sezon sojusz z innym

No za każdym razem ta sama ekipa;D

Wiem jakiej chcesz zmiany, mieć z kimś układ tak aby nie spłonąć. Ale zapominasz o recepcie;D

Tak ja gram twardą ręką, mam to zmienić ?

Zapomnij...każdy ma swój styl, stop.

Większość nie;/