GRA BOGÓW S4 (by vanziom)

Dzień 3

Od wczoraj coś dziwnego wisiało w powietrzu, dziwna aura, uczucie towarzyszące z zmęczeniem?

Po wczorajszym ataku i pięknemu zagraniu rycerzy od razu wybrano nowego osobnika na spalenie, nie wiedział czym się bronić, starał się, ale to nie wystarczyło, aby przekonać większość za odwołaniem swojej decyzji.

Każdemu, nawet istotom chaosu towarzyszyło dziwne uczucie, nie pozwalało im nic zrobić, głosować, atakować - byli bezbronni wobec tego "czegoś".

Czas zmienił swój ruch, wskazówki zegara cofały się i przyśpieszały jak opętane, słońce raz wschodziło, aby nagle pojawić się na zachodzie. Destrukcja? Wola Boża? Zaburzenia czasoprzestrzeni?

W końcu, kiedy nadchodził czas głosowania, wszyscy zdali sobie sprawę o co chodzi - Mag Czasu rzucił czar i zawładnął czasem, kontrolował coś czego nikt nie potrafił nigdy dokonać. Nikt nie wiedział, kiedy zaklęcie ustanie, a wszystko wróci do normalności - "O wszystkim decyduje teraz mag czasu, nic nie możemy zrobić" - Słowa innego maga.

Wybory umożliwiające przyzwanie boskiego miecza musiały się dzisiaj odbyć, tak też się stało. Nie można było cofnąć wybranego głosu. Czas przyśpieszył, nagle stała się noc, skończył się czas głosowania - minęło zaledwie kilka minut, a z poranka nastał wieczór, a anomalie czasowe się skończyły.

Miecz został przyzwany, a ofiara wybrana wczorajszej nocy spalona - DeimonD, niewinny wieśniak, wyznający wolę "pana" został uśmiercony.

Sam Bóg nie spodziewał się takiego obrotu sytuacji, z drugiej strony, dzięki magowi czasu, istoty chaosu nie zdążyły zaatakować.

Stan ocalałych:

1-Magowie Cienia

2-Duchy Otchłani

11-Ludzie

1 sezon, głupi gra szybka śmierć2 sezon, jasny, brak sojuszu3 sezon, sojusz z Abrą ;DMight game, sojusz z Omegą4 sezon sojusz z innymNo za każdym razem ta sama ekipa;D

A jaka pewność, iż mówisz prawde ;).

To już poza grą wyjaśniam;D

DeimonD jest proszony o wyczyszczenie skrzynki odbiorczej !

Mag czasu naszczescie sie postaral tera mamy kolejny dzien by wybrac ofiare do spalenia.

Mag czasu naszczescie sie postaral tera mamy kolejny dzien by wybrac ofiare do spalenia.

Nom postarał się;D

Wiem, za szybko napisał van bóg, więc mam ostanią wolę jako mnie jest : aby spalić jutro Kat. dla dobra dalszej gry. A wam dobrzy bracia daję radę aby afkować, jak najwięcej wtedy macie pewność iż kat. was nie spali.

Wiem, za szybko napisał van bóg, więc mam ostanią wolę jako mnie jest : aby spalić jutro Kat. dla dobra dalszej gry. A wam dobrzy bracia daję radę aby afkować, jak najwięcej wtedy macie pewność iż kat. was nie spali.

Zgłoś się jutro, zmienię ci pieluchę xd

Mikiusz siedź lepiej cicho bo kolejną ofiarą możesz być ty przez to, że się odzywasz... Paranoja no po prostu paranoja co tu się wszystko dzieje.

DeimonD sadze, ze twoja teoria jest bledna.

Cicho być ja już martwy a martwych nie obraża, panie skrzynka oczyszczona.

Mikiusz siedź lepiej cicho bo kolejną ofiarą możesz być ty przez to, że się odzywasz... Paranoja no po prostu paranoja co tu się wszystko dzieje.

Aż tylu fireballi nie mam ;D Ale widać, że plan działa, bo ruszyliście do rozmów.

Co prawda głównie nastawionych przeciwko mnie, ale i tak jestem zadowolony;D

Czemu te zwłoki się jeszcze odzywały 3x choć im nie pozwoliłem ? Za karę oddaje twoje Ciało jeszcze nie do końca usmażone ludziom . Zrobią z nim co zechcą . Ale znaj moją łaskę . Twoja dusza trafia do zaświatów .

SMACZNEGO

:)

Wczoraj rycerze, dzisiaj mag czasu ? Panowie - oto gra godna nas wszystkich - jak widać , trafiła nam się elita ;) Tylko Deimonda nieco szkoda ...

Mag czasu +1 ;))

Po dokładnym przemyśleniu sprawy, stwierdzam, że spalenie mnie do jest dobre posunięcie i tego od was oczekuję.

Powodują mną inne pobudki, może chodzi o wulgarne zachowanie w stosunku do mnie na pw(kilku osób, ale racze przychylam się do stwierdzenia, ze straciłem w was wiarę. Nie ma sensu ciągnąć czegoś gdy tak naprawdę ludzie mimo próśb, gróźb nie chcą zagrać(pomyśleć). Prowokacja spowodowała tylko agresję, która bardzo mnie zaskoczyła, a wręcz zasmuciła. Rozesłałem każdemu termin, losując z 3 dni tak aby sprowokować do działania. Przy czym chodziło mi o coś innego niż ty "taki, potem owaki i jeszcze inny"

Zagrałem ostro, bo chciałem wczuć się w postać, być nią, nie tak jak większość osób dostać klasę oraz skill i na tym zakończyć zabawę.

Poświęciłem 2 osoby za co przepraszam(dokładniej za to że was wybrałem), wystarczyło spojrzeć tylko na to jak May, zobaczyć tylko, że tak naprawdę one mogły wydawać się podejrzane. Oceniliście moje wybory, tak złe, ale od siebie dorzuciliście tylko kilka przekleństw. Pomijam oczywiście tutaj May, 4 osoby z mojej drużyny (jakże inne w stosunku od innych sezonów czy gry Mighta) oraz złych którzy bardzo dobrze wykorzystali sytuacje.

Co do mojej władzy i dominacji, zdobywam to dzięki własnym poglądom, różnorakim zagraniom(czasem nieczystym) oraz dzięki

zdolności przekonywania ludzi do swoich teorii i zamiarów.

Jak to dobrze ktoś ujął w rozmowie na gg, duża cześć osób robi i gra tak samo jak inni i jest tylko zwykłym sloto zapychaczem.

Na koniec chciałbym przeprosić was, że wczułem się w postać.

Oraz poprosić o oddanie głosu na moją osobę.

Dzięki za grę May, team, źli.

btw. Przenosić urazę z innej gry na drugą, parodia....

Chciałeś się wczuć w postać.Ok, masz prawo. Chciałeś prowokować, spoko. Ale nie przewidziałeś chyba faktu, że działasz z żywymi ludźmi którzy nie działają wedle przyjętego przez ciebie schematu.A że ludzie nie chcieli się bawić w twoją grę, to cóż przykro mi. To jest moje prywatne zdanie.

Rozumiem, że praca i nie wiem o co chodzi, ale żebym połozył się spać a tutaj taki post Karthasa?

Karthas - nie poddawaj się - to bedzie oznaczać poddanie - a walcz tylko zmień nastawienie. Bez ciebie zostanie nas kilka piszących osób i nasze szansę niemalże znikną :(

Napewno nie oddam Głosu na Cb karthas... ;) zwykli ludzie powinni sobie pomagac... ;)

Dlaczego tylko jedna osoba dała "lubię to" na moim tekście SMACZNEGO?