GW2 i nowe nagordy tego roku

W GW2 niektóre eventy też "otwieramy" ręcznie... pojawiają się np. dopiero jak jeden z nas pogada z npc i bum.. pojawia się event.. chociaż często pojawiają się też same :P

A co do grafiki, to sobie nie zasłużyło... TERA powinna tam wygrać (chociaż jest full crapem...) ale we wszystkim innym możliwym wygrywa GW2... bo jest grą rewolucyjną (pod niewieloma względami, ale rewolucyjną), jest bardzo przyjemna i suuuper fajna.

Ja tam TERE odpalam na ultra przy dużyyym pvp... a GW2 mi się tnie na high/ultra jak gram po prostu, jestem sam, bije stworki i nikogo nie ma.... chodzi po 40 fps... na medium po 50, ale chyba nie będę grał na low, żeby osiągnąć 60 fps... Poza tym arenanet samo się przyznało to problemów z optymalizacją i za to im chwała, ale jak już się przyznali, to czemu nie poprawią ?

PS. Do Dredzika : GW2 też ma kwadraty... tak jak WoW i każda inna gra... a i mylisz się, bo grafa w WoW'ie była ulepszana z każdym dodatkiem o wieeele... i jest ładna teraz... a GW2 ma (nie oszukujmy się) słabą grafikę, itemy są rozpikselowane, a ciężkie zbroje wyglądają jak... lekkie... (te łuski wyglądają jak rysunki, i w cale się nie błyszczą do słońca... tylko niektóre wyglądały na prawdę za***iście...) ALE MIMO MINUSÓW (WIĘKSZOŚĆGIER MA WIĘCEJ) TO GW2 JEST BEST GAME EVER. Dziękuję tyle w tym temacie

no cóż ja na to poradzę Magius.. jak Ci coś nie błyszczy to masz problem sprzętowy, jak masz rozmazane tekstury jakiekolwiek - głównie zbroi - to sobie ustaw porządnie sterowniki ;] jak to napisałeś - rysunki - grafika w GW2 właśnie jest rysowana/malowana itp.. nie wiem jak to nazwać fachowo :P. Odnośnie błyszczenia się to wybacz ale w GW2 są zachowane wszystkie prawidła, zbroje się błyszczą - metalowe rzecz jasna - jest zachowane cieniowanie - stoisz przodem do źródła światła to tył masz ciemny, matowy, niebłyszczący, każde źródło światła daje swój rzut na postać, pochodnie, słońce/księżyc, waypointy czy inne rzeczy które świecą, nie spotkałem się z rozmazaną teksturą czy matową jeśli na nią pada światło. Mało tego w ciemnych pomieszczeniach pochodnie i inne źródła światła - wybuchy, miotacz ognia - rzucają odpowiedni cień i rozjaśniają odpowiednio otoczenie.

Nie będę się akuratnie sprzeczał, czy GW2 ma ładniejszą grafikę od TERY, WoWa czy jakiejkolwiek innych gry SP/MP. Dla mnie jest to grafika, która mi się najbardziej podoba ze wszystkich gierek jakie grałem do tej pory.

Gdyby taki wielki problem z optymalizacją był to wiele osób -na tym forum kilka się chwaliło swoimi latkowymi sprzętami - nie pograłoby w ogóle.. jeśli WoW w jakiejkolwiek kwestii ma piękną grafikę, to niestety jest to tylko kwestia gustu, bo ja tej "piękności" nie widzę;]. I tak niestety jest w każdej grze, gust jest gustem i akuratnie można sobie podyskutować tylko co się komu podobało, plebiscyt nie był na najlepszą grafę pod względem wydajnościowym etc ale pod względem jakimś wyglądu.. to co opisali IGN pod tą nagrodą, społeczność IGN wybrała FryCry 3 i się nie dziwię, bo ma poważnie bardzo ładną grafikczę, szczególnie na DX11.

TERA jest rewolucyjna pod takim kątem, że jako pierwsze MMO z otwartym światem miało system walki Non-Target, natomiast sam system został wykorzystany w innych wcześniejszych grach i to MMO, także żadna rewolucja. TERA jest z 2011 roku natomiast system non-targetowy jest zastosowany chociażby w Vindictusie gdzie moim skromnym zdaniem ten system walki jest o wiele bardziej dynamiczny niż w TERA, Vidictus jest z 2010 roku i jest ze świata zamkniętego, niemniej jednak uważam, że system walki spokojnie przyjąłby się w otwartym mmo. Uważam iż nawet AoC miał bardzo podobny system walki jaki jest zastosowany w GW2, tyle że w GW2 i casterom magą dali o wiele wiele większą swobodę rzucania czarów. GW2 posiada system mieszany, targetowalny i nietargetowalny. Skile jednostkowe idą w target - TERA ma celownik z jebitnie wielkim hitboxem :] - natomiast wszystko AOE targetuje się ręcznie na ziemię - TERA jest identyczna - natomiast mobilność w czasie wykonywania ciosów, rzucania czarów itp jest w GW2 większa niż mamy w TERA. Chciałbym mieć możliwość biegnia i ciskania fireballami w dowolne miejsce jaki mi się podoba w czasie biegu, chciałbym biec sobie przed siebie i machać mieczykiem ciąć wszystko co mi się pod niego podwinie. - biegając i bijąc bez przystawania w TERA niezbyt możesz, natomiast w GW2 nie możesz ciskać skillami gdzie chcesz, prócz AoE ;]. Także, bankowo czeka nas jeszcze kilka wersji innych modeli wal, ale zawsze chciałem mieć taką możliość, AOC mi to mniej więcej dawał ale tlylko melakom... Vindictus jest zbyt nudny dla mnie, Dragon Nest zbyt cukierkowaty :P a TERA zbyt często mnie "blokowała" w czasie biegania. Guild Wars 2 na razie daje mi namiastkę takiego systemu walki - ale chyba trochę mi się zboczyło z tematu... sorki.

W przypadku GW2, pomysł jakby nie jest świeży ale samo zastosowanie i przerobienie jest swojego sposobem innym, całkowicie innym podejściem do MMO... szczerze powiedziawszy nie czułem chociażby braku Questów standardowych czy braku "trójcy" w grze dzięki czemu całkiem przyjemnie mi się pogrywa... ale jak wszystko na tym padole.. jeśli ktoś do czegoś się przyzwyczaja i jest mu dobrze to jaki dla niego jest sens się przestawiać.

Natomiast eventy.. stosunek otwieranych ręcznie eventów a odpalanych czasowo lub okolicznościowo - zależność od obecności graczy - jest jak 1 do 20 albo i więcej także tutaj akuratnie kiepskie porównanie...

Dreedzik, powiedz tak szczerze, ile ci placa za to wychwalanie GW2 w kazdym mozliwym temacie? Oczywiscie zartuje, rozumiem, ze gra bardzo ci sie podoba, ale czasem przesadzasz. Mowie tutaj w tej chwili o grafice. Zawsze starasz starasz sie spojrzec na GW2 pod yakim katem, aby ewentualny minus, zamienic na plus. Grafika w GW2, jak na gre MMORPG (!!!) jest bardzo, bardzo dobra, ale jesli porownac ja do gier singlowych, to jest zwyczajnie dobra, bez bardzo bardzo. Wiec jesli ktos dal nagrode GW2, ktore konkurowlao z grami singlowymi, to sie pomylil i chyba dostal w lape.

Przy porownaniu do FC3, grafika GW2 wypada dosyc blado. Jasne, art style moze sie podobac i zniszczyc ten z FC3, ktory stawia na fotorealizm, ale nie o to tutaj chodzi. Oceniajac grafike nie oceniajmy sposobu jej tworzenia czy tego, jak prezentuje sie od strony artystycznej, bo wtedy to GW2 tez nie zgarnie pierwszego miejsca. Za art-style powinni przyznawac osobne nagrody i z tego co pamietam, niektore serwisy tak robia, bo jesli nie zawodiz mnie glowka, to przypomina mi sie, ze swego czasu BioShock zgarnal wlasnie w takiej kategorii pierwsze miejsce. Popatrz na bohaterow w GW2, ilosc detali, z jakich sa tworzeni, porownaj do innych gier. Postaci w GW2 wypadaja przy nich plasko. Sam swiat jest juz duzo lepszy, ale i tak gry singlowe sa pod tym katem ladniejsze.

Z reszta twojego posta sie zgadzam, zwlasza z czescia nawiazujaca do systemu walki, ktory uwazam za wybitnie dobry, szybki i dynamiczny.

Na to jakie są kategorie i czym się redakcja kieruje to ja nie mam wpływu.. redakcja IGN wybrała GW2, podała swoją argumentacje i dlaczego - jako gra MMO w pełni się zgadzam - społeczność IGN wybrała FryCry 3 i też się z tym zgadzam bo pięknie wiele elementów wygląda w grze i mi się bardzo podobało.

Równie dobrze mogli zrobić - grafika w MMO a osobno dla innych gier, wiadomo przecież nie od dziś, że ten rodzaj gry jakim jest MMO musi być graficznie dostosowany do większej ilości graczy, elementów dynamicznych niż jakikolwiek SP/MP posiada w swoim arsenale, aczkolwiek chciałbym zobaczyć MMO na silniku FrostBite 2 :P. Pamiętam jak do AoC wprowadzali DX10 i wszystkie wodotryski z nim związane, mało jaki posiadacz sprzętu - pl - mógł sobie potem pozwolić na rajdy czy walki oblężnicze na takich ustawieniach, natomiast sama grafika była cudna.. te pola, łąki, lasy, góry itd. coś niesamowitego.. Teraz ludzie uważają taką grafikę w AoC za normalną..

Jak już kiedyś powiedziałem na forum. Jeśli coś mi się podoba to nie będę wypisywał tego jako błąd, minus czy cokolwiek. To co dla kogoś jest minusem dla mnie może być plusem i odwrotnie, to są elementy związane z gustami i przykro mi ale o tym nie podyskutujemy ^^.

Na etapie gry w jakim się znajduje, a nie gram 24/24 jak niektórzy znudzeni, nie mam w grze nic wielkiego co bym przyznał jako błąd, minus, rzecz do wymiany etc. Są elementy o których piszę w sugestiach, w klasach etc., ale są to zmiany podobne jakie pojawiają się w dyskusjach między graczami w każdej możliwej produkcji. Najbardziej natomiast podoba mi się reakcja Devsa na jeden z topiców, który stwierdził, że jest to bardzo ciekawa rzecz i warta zainteresowania i prosi o dalsze sugestie/dyskusję. Jeden temat został wręcz przerobiony przez devsów po to by gracze dzielili się swoimi pomysłami jak usprawnić mechanikę i AI minionów Necromanty.

Żadna gra nie jest idelana, ale to co zaoferowało mi GW2 jest dla mnie bardzo dobrym rozwiązaniem, trafia idealnie w moje realia życiowe jak i w wielu moich znajomych, dostarcza mi/nam i wielu innym ludziom doskonałej rozrywki w dowolnym do tego czasie. Czego chcieć więcej od gry?

jak juz wspomnialem recki IGNu sa zaklamane i kupione... nie mozna porownac graficznie GW2 do FFXIII albo do Far Cry 3 albo nowego Tomb Raider'a

po za tym jak na MMO ma duze braki

-nie ma dungeon findera

-masz 5 skilli przez 80 lvl (liczac kazda bron 5x5=25 skilli mozesz miec 5 aktywnych)

-pvp nie ma zadnego celu jedyne co dostajesz za ranki to skorki do broni bo kazdy ma max lvl i ten sam gear

-wbijanie lvl dla PvP jest bez sensu bo PvP jak i WvW daje ci na start 80 (nie sprawiedliwe bo ktos wbija lvl miech a ktos ma 80 postacia jednodniowa)

-malo dungeonow i do lvl 60 praktycznie na rzadny sie nie chodzi bo sie zupelnie nie oplaca

-itemy do 40 sa 3 skiny armorow i 5 skinow broni ! o czym mowie? ze miecz na 2-10 i 33 wyglada identycznie co zaciera slady jakiegokolwiek progresu

-brak teamplayu i elementow RPG nie ma tank'ow i cleric'ow kazda klasa leczy sie sama buildy thiefa na 80 maja po 17k hp tyle co guardiana (nie liczac sprzetu)

-gra kara cie za wbijanie lvl... co z tego ze wbijales miesiac lvl ale jak idziesz pomoc koledze z bossem gra wyrownuje twoj lvl z 80 do 15 czyli moze i bijesz mocno ale 7-8 strzalow i lezysz

-odczucie gry solo mam 61 lvl a w party bylem hmmm z 4 razy? nie potrzebujesz party bo bijac world bossa (championa) wystarczy ze go pobijesz troche a dostaniesz loot tak jak kazdy...

za duzo probowali zrobic i wyszlo jak wyszlo obecnie gram w GW2 ale z bolem

"-nie ma dungeon findera" - ale wymyśliłeś ,znajdź sobie gildie z ogarniętymi ludźmi to nie będziesz narzekał

"-malo dungeonow i do lvl 60 praktycznie na rzadny sie nie chodzi bo sie zupelnie nie oplaca" - ludzie najczęściej chodzą na AC (35) TA (55) i CoF(75) , czasami też na Hotw i CoE

-"brak teamplayu i elementow RPG nie ma tank'ow i cleric'ow kazda klasa leczy sie sama buildy thiefa na 80 maja po 17k hp tyle co guardiana (nie liczac sprzetu)" - nie licząc sprzętu to sobie można wiele napisać ,a po za tym hp nie ma znaczenia jeśli guardian ma defa 3x większego od thiefa ,po za tym zależy od buildu ,ja mam mesmera 24k hp i rangera 20k

"-gra kara cie za wbijanie lvl... co z tego ze wbijales miesiac lvl ale jak idziesz pomoc koledze z bossem gra wyrownuje twoj lvl z 80 do 15 czyli moze i bijesz mocno ale 7-8 strzalow i lezysz" - jaki jest sens iść na bossa o X lvl niższego i nie mięc frajdy z jego bicia ,a tak pozornie każdy przeciwnik stanowi wyzwanie ,dodatkowo np. pójdziesz postacią 70lvl na mapę 20 to dostajesz exp nie jak dla postaci 20lvl ,ale jak 60-70.

"-odczucie gry solo mam 61 lvl a w party bylem hmmm z 4 razy? nie potrzebujesz party bo bijac world bossa (championa) wystarczy ze go pobijesz troche a dostaniesz loot tak jak kazdy."- trochę w tym racji ,ale nie rozumiem problemu ,druga sprawa "odczucie gry solo" znajdź sobie gildie z ogarniętymi ludźmi ,GW2 to nie jest gra dla samotnych wilków i jak ktoś tak gra to życzę powodzenia szczególnie z bieganiem z randomami na dungach;)

jestem w gildi ale bez przesady nie kazdy ma czas na Fraca albo pomoc z championem

a sens bicia bossa x lvl nizszego jest w tym ze pomozesz low lvl koledze ktory sobie nie poradzi a teamu na niego nie znajdzie bo na mapach 1-50/60 lata po 20 osob z czego 18 ma w d*pie chatbox

jak na gre zapowiadana z takim rozmachem (o za tym to nie nowosc a kontynulacja ) nie powinno byc takich rzeczy... gra jest b2p z ISem posiadaja wiec budżet a braki sa dalej....

mnie najmocniej boli PvP grałem w wiele mmo platnych i tych darmowych w niektorych byl za***isty gameplay i naciskiem na RPG albo nie bylo pvp (DDO) w niektorych bylo fajne pvp ale slabe PvE (raiderZ)

a niektore byly genialne PvE/P (Rift L2 DN) a GW2 jak dla mnie nie ma wogole PvP bo to raczej nedzna MOBA niz PvP... zadnych rewardsow pomagajacych ci w PvE nawet nie am tych ktore pomagaja w PvP... bo kazdy ma to samo na starcie wiec jaki sens bic 80 lvl?

MagarPL idź się wypowiadaj gdzie indziej bo po prostu kompletnie nie jarzysz o co chodzi.. jesteś typowym człowiekiem który o grze wie tyle co nic.. nie mówię tutaj o tym że sobie grasz itp itd..ale o mechanice gry itp.

ANet wyeliminowała wiele problematycznych rozwiązań - brak KSu, brak chorego podziału expa i loota w grupie, brak koksów na low lvlowych zonach pomagającym swoim znajomym zacząć grę.. PT jest i może zbędne do ogólnego trybu gry, bo samo PT daje nam tyle co nic, ale:

- jeśli jesteś w pt łatwiej się komunikować i odnaleźć,

- w PT rozdawane boony na określoną ilość graczy wpierw rozdzielane są na członków grupy,

Brak dungeon findera to dla mnie wielki plus i mam nadzieję, że nigdy go nie będzie.. bo tylko ukraca wszystko to co związane jest z MMO.

Brak trójcy też dla mnie jest plusem, nigdy nie sprawdzałem się jako dedykowany tank - nie lubię zbytnio mele - ani cleryk - leczenie to nie dla mnie - zazwyczaj pchałem się do DPSki, niestety często moje oczekiwania na jakikolwiek wypad były ogromnie długie co defakto kompletnie niwelowało fun z gry. W GW2 nie ma znaczenia kogo sobie do PT zaproszę, ważne by się ogarniał i zaistniałą sytuacje.

Brak Ci dungów.. masz 61 lvl i jest Ci ich brak.. OK to ja nie wiem na jakim serwie siedzisz. Robiąc sobie nową postać 54lvl wszystkie lokacje gdzie są instancje do tego lvlu były "chodzone" na tych mapach widziałem sporo poszukiwaczy przygód .. AC, TA, CM, wszystkie te były "chodzone", sam sobie w dowolnej chwili chodzę na AC dla marków na 80 lvl, już nie wspomnę o expie i zarobku. Wiele instancji jest trudniejszych od tych bardziej obleganych, chodzą na nie głównie osoby już ubrane i szukają ludzi ogarniętych, często tylko ze znajomymi i gildią w pełnej komunikacji, bo tego dung wymaga.. synchronizacji działań.

A jaki ma mieć pvp cel prócz zabawy, już wspominałem ludzie nauczyli się grać do tego momentu aż nie zdobędą wszystkiego, przestało się dla nich liczyć wiele rzeczy, aspektów.. należysz własnie do tego typu ludzi, jak Ci coś nie "rośnie", czegoś nie dostajesz to z miejsca jest to fail.

Czytając Twoje wypowiedzi doprawdy dochodzę do wniosku, że kompletnie nie masz zielonego pojęcia na temat gry w którą grasz. na WvW masz tylko lvl i staty bazowe przeliczane na twoją postać - lvl x mnożnik w zależności od postaci. Posiadane itemy nie mają nic do rzeczy, w dalszym ciągu jest o wiele słabszy od ubranej 80, dodatkowo ta 80 ma wszystkie skille i traity ty tego nie posiadasz.. różnica .. diametralna. LvL sPvP do czego innego służy i do czego innego jest...

Skiny broni.. chyba crafconej.. omg.. człowieku ogarnij swoje informacje na temat gry.. bo witki opadają.

Są elementy unikane przez ludzi, bo obecnie np. z Championami jest bug - o którym mowa na głównym forum, ale to trzeba się chociaż troszeczkę interesować grą.. - i nie ma takiego loota jaki mieć powinien, stąd wszelakie championy są pomijane i omijane, po czas spędzony na ich "mordowaniu" nie jest wart otrzymanego loot.. poprawią to i znów będzie totalna nagonka na champy..

To tylko dowodzi tego jaką masz wspaniałą gildię i jak są w niej ludzie w jakikolwiek sposób związani ze sobą.. domniemam że totalna łapanka była do gildii a połowa się nie zna bo zapewne nawet na TSie sobie nie rozmawiają o d*pie maryny.

Jeśli masz ból to nie graj, dobrze Ci radzę... i proszę Cię skończ biadolić bo co post pokazujesz swoją kompletną niewiedzę na temat gry... PvP - tj. WvW- wpływa bezpośrednio na PvE.. ale to trzeba chociaż ociupinkę się tym interesować....

MagarPL, uwzględnij w sPvP to, że trzeba sobie stworzyć w miare porządnego builda postaci. Trzeba dobrać odpowienie traitsy, runy do armora i sigile do obu broni, a następnie nauczyć się tą postacią i buildem grać. To nie tak, że jak ja mam 80lvl mesmera (a mam go od 3 miesięcy), a jakiś koleś zrobi sobie thiefa 1lvl i od razu pójdzie nim na sPvP i dostanie od razu 80lv i będzie się chciał ze mną bić, to mnie pokona. Nie ma szans! Zjadę go jak "szmatę" za przeproszeniem. Znam swoją postać na wylot i wiem kiedy i jakich skilli używać i na kim, a build zrobiłem sobie opierajac się na własnym doświadczeniu. Ważna jest również znajomość innych klas postaci. Nie każda taktyka będzie dobra na wszystkich. Tu nie ma to miejsca. Są gracze którzy nadal nie potrafią odróżnić klonów mesmera od gracza, gdy jest to w rzeczywistości łatwizna. Newbie nadal szamotają się nie wiedząc co się dzieje wokół nich. Jak już mówiłem, to nie moc postaci ma tu znaczenie (chociaż trochę ma), ale umiejętność i znajomość swojej postaci.

jak juz wspomnialem recki IGNu sa zaklamane i kupione... nie mozna porownac graficznie GW2 do FFXIII albo do Far Cry 3 albo nowego Tomb Raider'apo za tym jak na MMO ma duze braki-nie ma dungeon findera-masz 5 skilli przez 80 lvl (liczac kazda bron 5x5=25 skilli mozesz miec 5 aktywnych)-pvp nie ma zadnego celu jedyne co dostajesz za ranki to skorki do broni bo kazdy ma max lvl i ten sam gear-wbijanie lvl dla PvP jest bez sensu bo PvP jak i WvW daje ci na start 80 (nie sprawiedliwe bo ktos wbija lvl miech a ktos ma 80 postacia jednodniowa)-malo dungeonow i do lvl 60 praktycznie na rzadny sie nie chodzi bo sie zupelnie nie oplaca-itemy do 40 sa 3 skiny armorow i 5 skinow broni ! o czym mowie? ze miecz na 2-10 i 33 wyglada identycznie co zaciera slady jakiegokolwiek progresu-brak teamplayu i elementow RPG nie ma tank'ow i cleric'ow kazda klasa leczy sie sama buildy thiefa na 80 maja po 17k hp tyle co guardiana (nie liczac sprzetu)-gra kara cie za wbijanie lvl... co z tego ze wbijales miesiac lvl ale jak idziesz pomoc koledze z bossem gra wyrownuje twoj lvl z 80 do 15 czyli moze i bijesz mocno ale 7-8 strzalow i lezysz-odczucie gry solo mam 61 lvl a w party bylem hmmm z 4 razy? nie potrzebujesz party bo bijac world bossa (championa) wystarczy ze go pobijesz troche a dostaniesz loot tak jak kazdy...za duzo probowali zrobic i wyszlo jak wyszlo obecnie gram w GW2 ale z bolem

Zgodzę się z Magarem...

Dreedzik, powiedz tak szczerze, ile ci placa za to wychwalanie GW2 w kazdym mozliwym temacie? Oczywiscie zartuje, rozumiem, ze gra bardzo ci sie podoba, ale czasem przesadzasz. Mowie tutaj w tej chwili o grafice. Zawsze starasz starasz sie spojrzec na GW2 pod yakim katem, aby ewentualny minus, zamienic na plus. Grafika w GW2, jak na gre MMORPG (!!!) jest bardzo, bardzo dobra, ale jesli porownac ja do gier singlowych, to jest zwyczajnie dobra, bez bardzo bardzo. Wiec jesli ktos dal nagrode GW2, ktore konkurowlao z grami singlowymi, to sie pomylil i chyba dostal w lape.Przy porownaniu do FC3, grafika GW2 wypada dosyc blado. Jasne, art style moze sie podobac i zniszczyc ten z FC3, ktory stawia na fotorealizm, ale nie o to tutaj chodzi. Oceniajac grafike nie oceniajmy sposobu jej tworzenia czy tego, jak prezentuje sie od strony artystycznej, bo wtedy to GW2 tez nie zgarnie pierwszego miejsca. Za art-style powinni przyznawac osobne nagrody i z tego co pamietam, niektore serwisy tak robia, bo jesli nie zawodiz mnie glowka, to przypomina mi sie, ze swego czasu BioShock zgarnal wlasnie w takiej kategorii pierwsze miejsce. Popatrz na bohaterow w GW2, ilosc detali, z jakich sa tworzeni, porownaj do innych gier. Postaci w GW2 wypadaja przy nich plasko. Sam swiat jest juz duzo lepszy, ale i tak gry singlowe sa pod tym katem ladniejsze.Z reszta twojego posta sie zgadzam, zwlasza z czescia nawiazujaca do systemu walki, ktory uwazam za wybitnie dobry, szybki i dynamiczny.

I tu się nie zgodzę z pierwszym zdaniem... GW2 jak na MMO ma grafikę średnią.. nie dobrą... po prostu między średnią, a słabą... Popatrzcie na BnS, które wyszło przed GW2, RaiderZ, TERA, FFIV (dredzik.. ta gra wyszła 2 lata temu, więc nie mów, że premiery nie było.. teraz wychodzi dodatek zmieniający system walki) i do tego te wszystkie gry mają te same efekty to GW2, a na full detalach chodzą nawet na ogromnym PvP i w ogóle się nie tną, a GW2 na medium/high mi się tnie jak jestem sam... (wiem powtarzam się, ale to prawda i Dredzik nie obroni tej gry przed krytykami, obniżającymi jej ocene za grafikę i efekty, oraz słabość cieniowania, chociaż jeśli chodzi o cieniowanie wody, to to im na serio za***iście wyszło...)

Podsumowując : Dla mnie GW2 jest rewolucyjne pod każdym względem. Tylko ma słabą grafikę i muszę szczerze powiedzieć, że ten malunek (jak ty to nazwałeś) widać tylko na przedmiotach i postaciach, bo teren jest kwadratowy i często zbuggowany, a wizerunki w tle jak się przyjrzymy są rozpikselowane i rozmazane (chociażby Grove Sylvari... popatrzcie na tekstury, na których nie możemy chodzić, a znajdują się dość nie daleko od samego "miasta"...)

typowy gracz ktory wbija ponad pol lvl capa nie wie nic o grze hmmm to kto wie? musze miec pewnie z 3x 80 nie?

nie bede sluchal twoich hypowych tekstow bo A jestes fanbojem B officerem w gildi (to jak fanatatyk) a nie obiektywnym graczem

ja usiadlem sobie do tej gry i bioraca pod uwage wszystkie gry w jakie gralem widze mase bledow

-pvp zabawa? nie pvp to wyzwanie w ktorym pomaga ci twoj gear i lvl i jestes nagradzany za zabijanie innych tu tego nie ma to jest jak lol z 8 postaciami i 0 mozliwoscia modyfikacji itemow

-dungeon finder to minus? masz ulatwienia takie jak trade na odleglosc mailem z kazdego miejsca na mapie nie z mailboxa , dostajesz i oddajesz questy bez gadania z npc a dungeon finder to minus?

-na WvW z kolega na 40 zabijamy sobie normalnie ludzi po za tym WvW to biegajacy zerg

-i tak brak mi dungeonow bo jest ich malo za malo jak na "gre roku 2012"

@EDIT Dwarfar

ok zgodze sie z toba ale jak w kazdym mmo sa buildy np AXE PVP BUILD i nie ma opcji ze zrobisz 10 takich buildow bo tylko 2 beda dobre i uzyteczne

wiem o co ci chodzi ale nagrody za wbijanie rank pvp sa zdecydowanie za male i nic nie daja PvP w GW2 daje zabawe ale nie ma opcji zebym marnowal tyle czasu za zwykle skiny

w normalnej grze mial bym PvP gear dobry do PK i oczywiscie sredni do PvE co najwazniejsze garcze np Rifta WoWa wiedza ze za PvP mozna wbic ogrom expa w GW2 nie wbijasz nawet lvl...

Co do PvP zgadzam się w 100% to co zaprezentowano nie jest takie jak by się chciało ale trochę mnie dziwi ,że ludzie nagle się budzą z wielkim oburzeniem na pvp ,przecież były beta-weekendy i tam nic nie ukrywano każdy widział jak wygląda pvp więc po co teraz drążyć temat. Co do PvE jak dla mnie najlepsze jakie kiedykolwliek powstało,ja jestem wielkim zwolennikiem dynamic-events ,gra po prostu żyje dzięki temu rozwiązaniu i szczerze tak "uzależniłem" się ,że nie jestem w stanie grać teraz w tytuł w którym muszę podejść do npc pobrać q bić coś i wrócić ... Dwarfar dobrze mówi , nie ma szans żeby ktoś nie grając pve na pvp ,dawał radę z kimś po 80 (wbitej normalnie). Magius321 myślę że dla 90% ludzi grających w GW2 grafika akurat ma minimalne znaczenia ,kwestia przyzwyczajenia ,z resztą ja tam wole arty niż rysowanie pikseli w programie ...

Co do PvP zgadzam się w 100% to co zaprezentowano nie jest takie jak by się chciało ale trochę mnie dziwi ,że ludzie nagle się budzą z wielkim oburzeniem na pvp ,przecież były beta-weekendy i tam nic nie ukrywano każdy widział jak wygląda pvp więc po co teraz drążyć temat. Co do PvE jak dla mnie najlepsze jakie kiedykolwliek powstało,ja jestem wielkim zwolennikiem dynamic-events ,gra po prostu żyje dzięki temu rozwiązaniu i szczerze tak "uzależniłem" się ,że nie jestem w stanie grać teraz w tytuł w którym muszę podejść do npc pobrać q bić coś i wrócić ... Dwarfar dobrze mówi , nie ma szans żeby ktoś nie grając pve na pvp ,dawał radę z kimś po 80 (wbitej normalnie). Magius321 myślę że dla 90% ludzi grających w GW2 grafika akurat ma minimalne znaczenia ,kwestia przyzwyczajenia ,z resztą ja tam wole arty niż rysowanie pikseli w programie ...

Ja też... tylko Dredzik zaczął na mnie najeżdżać i rage'ować jak tylko coś na temat grafiki powiedziałem... więc chciałem mu uświadomić, że to co mówię to "true"...

Asse zgodze sie co do eventow ale z czasem robia sie przewidywalne spawnuja sie 2-3 takie same w tej samej lokacji

-graficznie jak mmo tez sie zgodze nie jest zle jest raczej przyjemnie (lubie podwodne tereny :))

-ale PVE dla mnie jest monotonne i nudne gram nowym guardem teraz i uzywam 1 skilla AoE (pod w GSem) a reszty mi sie zupelnie nie chce mam maly wybor skilli tak czy siak z czego na zwyklych mobach nie musze uzywac zadnego

Ale mu chodziło o to że grafika jest stylizowana z art-worków rysowana ręcznie (sztuka można powiedzieć) , a nie przez program sztucznie ,dla mnie to co mówisz jest "true" ale znam parę osób które styl graficzny GW2 uznają za wybitny i nie będę się kłócił.

Tak spawn tych samych eventów to problem ,ale i tak się tego nie czuje. Np. później zdarzają się perełki totalne np. 1event>2event>3event..> 12event! wszystkie po kolei podajże na mapie gdzie jest dung hotw ,naprawdę to pokazuje potencjał ,jeśli mmo podąży tą ścieżką to będzie cudnie i można sobie wyobrażać serie np. 40 eventów po kolei na mapie co doprowadziło by do zniszczenia chyba najgorszego wymysłu mmo ,podejdz do npc ,pobierz q ,zabij ,oddaj i w kółko. Koniec monotonii ,ale to za 10lat pewnie realne się stanie...

Drążąc temat pvp , naprawdę straciło dla mnie na znaczeniu ,też mogę powiedzieć ,że wyczekiwanie ludzi na GvG jest raczej zgubne.. Dlaczego? Bo nie zapowiada się by było lepiej stworzone niż WvW raczej będzie mocno czerpać właśnie z wojen światów.

obecnie grajac w GW2 czekam na FFXIV 2.0 tez ma byc system Eventow z reszta kto czeka wie nie bede hypowac:D

jak zrobia jakies atrakcyjne nagrody za GvG to czemu nie moze bylo by ciekawie bo bic sie bez celu to zadna zabawa

Hmm... przypomina mi się narzekanie na Aiona. Ponoć strona która zaczęła wygrywać na PvP zdobywała więcej pktów, była w stanie szybciej zdobyć lepszy gear za PvP, więc przewaga się pogłębia. I tak aż do momentu, kiedy jedna ze stron ma najlepsze możliwe EQ, podczas gdy druga... no... ma pewien problem.

Nawet pomijając kwestię stron (i Aiona - grałem na CBT do ~30lvl, więc się nie wypowiadam jak to wygląda), system który nagradza za wygrywanie na PvP jednocześnie zwiększa przewagę graczy z dłuższym stażem nad nowicjuszami. To wygląda mniej wiecej tak: "nie obchodzi nas to, że udało ci się zdobyć kasę na grę po roku od jej premiery. Nasi obecni gracze mają prawie wszystko co chcą, więc rozniosą cię nawet jeśli jesteś od nich lepszy, deal with it". Twoim zdaniem się mylę?

GW2 z założenia miało na celu wyrównanie szans na PvP POD ROZGRYWKI TURNIEJOWE. W takich rozgrywkach to nie staż w grze (a więc i lvl/gear), tylko skill i znajomość mechaniki gry/postaci. Od początku o tym trąbiono, więc nie rozumiem czemu po premierze zacząłeś na to narzekać. To zupełnie tak jakbyś zaczął narzekać że MechWarrior Online bardziej skupia się na symulacji mecha niż Hawken [który jest bardziej arcadowy], co było wiadomo od pierwszych zapowiedzi...

mylisz co do tego "To wygląda mniej wiecej tak: "nie obchodzi nas to, że udało ci się zdobyć kasę na grę po roku od jej premiery. Nasi obecni gracze mają prawie wszystko co chcą, więc rozniosą cię nawet jeśli jesteś od nich lepszy, deal with it". Twoim zdaniem się mylę?" bo w mmo nie jestes od kogos lepszy jak masz slabszy gear i lvl ! celem w grach mmo jest dominacja ktora osiagasz wraz z przeznaczonym grze czasem ! a w GW2 nie wazne ile grasz byle pipa ma to co ty co jest poprostu nie sprawiedliwe...

w kazdym dobrym pvp mmo L2 Aion Rift EvE zawsze przewage mieli gracze grajacy dluzej co jest chyba logiczne ;p w sile rosniesz z czasem a w GW2 w PvP czy grasz rok czy dzien masz to samo a w PvE na 10 lvl bijesz moba na 8-10 hitow i na 40 bijesz na 8-10 hitow... nie wazne jaki masz lvl nic sie nie zmienia... biorac jeszcze pod uwage fakt ze przez 80 lvl towazyszy ci 5 skilli PvE robi sie nudne do granic mozliwosci.... aj z nudow Guardem zaczelem latac ze staffem bo mialem dosc 1h+shield i GSa

Dalej wasze podejścia są czysto gustowną sprawą wynikające z przyzwyczajenia do standaryzowanych rzeczy związanych z MMO a na większość zmian pomimo iż ich szukacie i żądacie to kręcicie nosem i marudzicie... dla was PvP ma jedynie znaczenie wtedy kiedy zdobywacie realną przewagę w postaci itemu i lvla.. boli co niektórych, że znajdzie się początkujący gracz który szybko łapie pewne mechniki, pominął całkowicie pve i skopał co niektórym zad. Boli to, że za swój trud i pracę jedynie można pokozaczyć wyglądem a nie siłą itemu, boli to że wchodząc na random battle nie masz topowego sprzętu dzięki którym stanąłbyś między 10 ludzi przeżył i wszystkich sklepał.. tylko dlatego, że to gracze nowi a ty stary wyjadacz z najlepszym sprzętem do PvP - to właśnie mnie bolało w Aionie -składa się na to też wiele innych rzeczy ale nie ma sensu tego wypisywać jak n4zArh t już opisał, przestałem grać pomimo iż dalej uważam Aiona za dobrą gierkę i wartą czasu ale jednocześnie nie dla wszystkich.

Dalej nie rozumiem co ma mieć do wartości gracza jego możliwości czasowe, dlaczego gracz nie pracujący, nie uczący się etc, siedzący 24/24 ma być wartościowszy niż gracz który siada po 4-6h dziennie, dlaczego ten ów gracz ma mieć najlepszy sprzęt tylko dlatego, że jego sytuacja czasowa jest lepsza niż 75% innych graczy na serwerze, dlaczego ten gracz ma być mocniejszy tylko dlatego, że dla niego zdobycie seta to miesiąc farmy 24/24 a dla 75% innych to pól roku gry a szanse wygrania walki z takim oto mościem są znikome. Sensem jakimkolwiek gry jest to kiedy o wartości graczy/a oraz drużyny świadczą ich działania, zgranie, umiejętności taktyczne i skillowe, znajomości mechanik gry, znajomość przeciwnika oraz tego jak może zagrać taktycznie a nie tego, czy nasi ludzie mają lepszy sprzęt niż oni...

Dalej większość z WAS boryka się z pewnymi błędnymi przemyśleniami jednocześnie całkowicie mijając się z prawdziwym stanem rzeczy gry wydanej jak i tego co zapowiadano 6 miesięcy wcześniej. Od tamtego czasu było wiadome co i jak.. nie rozumiem dlaczego gracze, którzy wiedzą to wszystko 6 miesięcy wcześniej pomimo iż ów elementy im nie pasują, siadają do gry i dodatkowo marudzą na forach jednocześnie wciskając fakty o których Anet nawet nie myślała by zrobić czy by coś tak wyglądało.

Pomnę po raz kolejny.. nie będę krytykował czegoś co trafia w moje gusta czy odpowiada moim oczekiwaniom względem MMO co jednocześnie nie czyni mnie fanboyem. Jedyną grę, którą krytykowałem był SWTOR, żadnego innego tytułu nie opuściłem ze wzgledów na złą produkcję a jedynie na to iż moja osoba, mój styl gry i możliwości nie pasowały do założeń końcowych gry.

---

PS: A nie jestem fanboyem, B nie jestem oficerem, C nie należę do gildii a do grupy ludzi znajomych od czasu do czasu grających ze sobą..

MagarPL zanim zaczniesz pisać o jakiejkolwiek grze proponuje byś tą grę znał.. podałeś przykład EvE, który jest bardzo ale to bardzo mało trafnym przykładem do tego co chciałeś osiągnąć.

z ust wieloletniego gracza EvE: "przewage maja bo moga wybrac statek ktorym latwiej (lub w ogole) dadza cie rade rozwalic... jezeli spotkamy sie w identycznych statkach to bedzie miec male szanse... ale jaka jest szansa na cos takiego? znikoma, ludzie grajacy x-lat malo kiedy lataja w statkach wymagajacych x-lat skilowania, najczesciej i tak sie lata bc i czy bs a tego mozna miec dobrze wyskilowanego po kilku miesiacach, gdzie to masz forum z takimi madrymi ludzmi?

W EvE przewagę się utrzymuje ze skilli, które są skillowane niezależnie do tego ile spędzasz czasu online.. możesz nie wyjść ze stacji ani razu tylko offline się skillować.. to wielka różnica do tego kiedy MMO wymusza na graczu grę dzień w dzień i wykonywaniu narzuconych działań tylko po to by mieć realną szansę na jakiekolwiek PvP.

Żebyś się na tym swoim FFXIV nie przejechał tak samo jak na wcześniejszej wersji pełno graczy...

-----------

PS: nagrody od GameSpot:

http://www.gamespot....dex.html?page=1

http://www.gamespot....dex.html?page=3

Grą roku został Jurney i się wcale nie dziwie:

http://www.gamespot....year/index.html

Ludzie jeszcze swoją grę wybierają ale obstawiam że FryCry3 wygra ten pojedynek aczkolwiek nie ukrywam, że użycie do głosowania na grę roku systemu pucharowego nie bardzo mi się podoba.

Nie wiem czy ktoś cię uświadomił ale masz więcej niż 5 skilli do wyboru: do kązdej broni masz 5 + 4 healing skille + 3 tiery utility skilli gdzie na każdy tier masz parenaście skilli + 2 tiery elite skilli