HearthStone temat ogólny

Potrafi ta gra wkur* jak żadna inna. Gracz co dopiero zaczął i nie ma kart ani golda nie może nawet daily misji zrobić bo na rozrywce (tryb o nic) trafiają się same boty z legendami i kosmicznymi kartami ch.. wie skąd. Tzn wiadomo skąd, za real kasę pokupowane pakieciki i złożone zbotowane decki a świeżak nie może podstawowymi spokojnie misji sobie wykonać. Żałosne to jest trochę, mogłoby dobierać przeciwników także z podstawowymi deckami a nie full op end game bo to leci surrender po kilku pierwszych turach bo się nic sensownego zrobić nie da jak zawalają stół op kartami z synergią między nimi. W opisie misji jest napisane "wygraj 5 partii" ale oczywiście z komputerem nie zaliczy, bo po co przecież to nie partie tylko ch.. wie co. Zostanie mi jedna misja i nie zrobię do północy bo samych botów dobiera a ja muszę grać jakimś syfnym basic deckiem, śmiech.

warn_ico.png
Wulgaryzmy manualnie ocenzurowane to nadal wulgaryzmy. Użytkownik pomija kropki i gwiazdki i odczytuje te słowa dokładnie tak jak miały być napisane oryginalnie. ~PL

Huhuh :>

Jak to takie nie fair to jak tysiące innych ludzi daje rade? Mi też trafiają się ludzie ze złotymi legendami i czasami daje rade, czasami nie. Basic deckiem też można robić misje tylko trzeba chcieć. Do tej pory kupowałem pakiety za golda, którego zdobyłem za misje i spokojnie złożyłem sobie wygodne dla mnie decki, którymi fajnie mi się gra i dają przyjemność. Nie jest to 100% talii z poradnika, bo nie mam wszystkich potrzebnych kart, ale idzie grać. Są specjalne talie w internecie z dopiskiem "cheap". Nie do każdej talii potrzeba legendy. Graj, graj i graj to w końcu same karty przyjdą.

Potrafi ta gra wkur* jak żadna inna. Gracz co dopiero zaczął i nie ma kart ani golda nie może nawet daily misji zrobić bo na rozrywce (tryb o nic) trafiają się same boty z legendami i kosmicznymi kartami ch.. wie skąd. Tzn wiadomo skąd, za real kasę pokupowane pakieciki i złożone zbotowane decki a świeżak nie może podstawowymi spokojnie misji sobie wykonać. Żałosne to jest trochę, mogłoby dobierać przeciwników także z podstawowymi deckami a nie full op end game bo to leci surrender po kilku pierwszych turach bo się nic sensownego zrobić nie da jak zawalają stół op kartami z synergią między nimi. W opisie misji jest napisane "wygraj 5 partii" ale oczywiście z komputerem nie zaliczy, bo po co przecież to nie partie tylko ch.. wie co. Zostanie mi jedna misja i nie zrobię do północy bo samych botów dobiera a ja muszę grać jakimś syfnym basic deckiem, śmiech.

Dobrze zrobiony deck z podstawowych kart też możne coś ugrać, nawet przeciwko takim graczom, co mają legendy i kosmiczne karty... HS jest grą, gdzie duży wpływ na rozgrywkę ma rng, dlatego każdy ma szansę wygrać z każdym... Karty, to tylko część sukcesu.

Az zbyt duzy wplyw rng. Just sayin'.

RNG more RNG! Gra była fajna na samym początku, a teraz bez wyładowania kasy nie masz raczej szans wbic 15 ranku. Mogli zrobić b2p, bo teraz to takie niby f2p, za content i tak musisz zapłacić jeżeli chcesz sobie pograć na równi z innymi.

To ciekawe dlaczego nikt nie gra podstawowymi tylko każdy dąży do sklejenia decku z najlepszych kart ;d Różnica jest taka, że oni za ten sam koszt mają lepszą kartę. Ja powiedzmy za 2 many mam stronnika 3:2 a oni 3:2 z jakimś okrzykiem, prowokacją, immune czy czymś innym i tak z każdą z 30 kart. Nie mam połowy kart danej klasy, które są musem w każdym decku. Deck składałem z pwn basic polecany i to są decki do walki z komputerem na poziomie ekspert lub do wbicia 20-15 rangi a nie do walki ze zbotowanymi na maxa deckami bo zwyczajnie każda karta jest mniej wydajna od karty przeciwnika. Gram teraz chyba 20 raz z rzędu rozrywkę i może 3 udało się wygrać bo ktoś miał w miarę normalny deck.

Myślę, że przesadzasz. Sam nie mam wielu kart, żadnej legendy, wszystko basic lub rare, i udało mi się złożyć build na maga, którym nie mam problemów z wygrywaniem z osobami, które posiadają tzw. 'top decki', wiadomo, jest ciężej, ale wszystko jest możliwe. Może problem nie leży w kartach, a w szczęściu, a raczej jego braku, i ubytkach w umiejętnościach?

No tak, bo te wszystkie serie na yt "Wbij legendę basic deckiem" to mistyfikacja, bo przecież to niemożliwe :v

Podajcie mi przykład karcianki, w której nie trzeba kupować kart, albo ma się wszystkie za darmo. W hs'ie masz taki luksus, że nie musisz płacić prawdziwym hajsem

Można spokojnie ugrać 15 range bez wydawania kasy. Wystarczy skleić pseudo face huntera albo agro palladyna i jazda.

Co do wcześniejszych - nawet karty bez podpisu trzeba umieć dobrze zagrać, a nie rzucać wszystko co ma się na ręce licząc, że akurat się wszystko uda.

Ale też nie mówcie "jak ktoś potrafi to ugra", bo w HS umiejętności to nie więcej niż dajmy na to...40% gry. 10% dajmy kartom, a 50% temu jak podejdą. I mówię to jako osoba, która w karciankach (tych cyfrowych i realnych) trochę siedziała. A czemu rng ma aż taki wpływ? Ano imo dlatego, że budowa decku w HS jak i same karty są idiotycznie skonstruowane (nie ma co szukać balansu - jest karta dobra albo zła), blizzard chciał się chyba zabezpieczyć przed faktycznym byciem op (bo nie chciało się przy tym przysiąść :v) i zostać przy koncepcji casualowej, szybkiej gry karcianej i dał decki 30 kart, x2 ta sama, a to niestety wpływa na przesadzone RNG i brak faktycznych, rozbudowanych taktyk.

No tak, bo te wszystkie serie na yt "Wbij legendę basic deckiem" to mistyfikacja, bo przecież to niemożliwe Podajcie mi przykład karcianki, w której nie trzeba kupować kart, albo ma się wszystkie za darmo. W hs'ie masz taki luksus, że nie musisz płacić prawdziwym hajsem

Infinity Wars chociażby. grałem niedawno, karty dostawało się praktycznie za wszystko, do tego gra oferowała dla nowych graczy próbne decki z kart, których nie mieli prawa jeszcze zdobyć.

Deadric nie spinaj, nie ma co angażować się w HS, to gierka do zmulania i nic więcej, chyba że tak bardzo ci zależy na wbicie legendy. Bo 15 to z palcem w nosie mozna, tylko kupić kilka dobrych boosterów i ez. Tylko albo zajmie ci to chwilę, albo dwie, bo dostaniesz gorsze karty.

@trampek

Well, przez cały swój pobyt na tym forum nauczyłem się ciebie nie słuchać, bo dużo gadasz, a mało wiesz #nooffence

Umiejętności w hsie to na pewno dużo więcej niż 50% (teoretycznie). To, czy podejdą karty jest bardzo waż, jak w każdej innej karciance. Ale nawet z fatalnym doborem kart, można wygrać grę. Niejednokrotnie widziałem na turnieju jak druid zaczynał z z samymi kartami 7+, bez innervate i wild growth, a jednak udawało mu się wygrać. Jako osoba, która, rzekomo, w karciankach już trochę siedzi, powineneś wiedzieć, że umiejętności są ważniejsze od dobranych kart, chociażby dlatego, żeby z tych kart zrobić użytek.

A w hsie się nie dostaje kart za wszystko?

Darmowa arena, co tydzień paczka kart z brawla, pierwsze skrzydło naxxa było za darmo, ukryte achievmenty (http://hearthstone.wikia.com/wiki/Achievements)

Skoro dla ciebie to gra do zamulania, to pewnie nigdy powyżej tej 15 rangi nie udało ci się przejść :)

Ja nie mówię o rankedach bo na rankach wbijałem ~15 rangę basic deckiem z netu. Tam dobiera przeciwnika normalnie a na rozrywce wejdzie taki lock z giantami milion na milion i zabij to nie mając w decku removali bo akurat taką klasą musiałem grać by zrobić zadanie. Ze wszystkim się zgadzam oprócz tego, że basic deckiem z kartami otrzymanymi za max wbicie 10 poziomu klasą będziemy w stanie wygrać z najlepszymi deckami. Może się zdarzyć jak nam idealnie podejdą karty a przeciwnikowi źle i jeśli on będzie popełniał błędy a my nie. Wtedy możemy wygrać, ale gdy obaj gracze nie zrobią większego błędu i mniej więcej podobnie siądą im karty to 4-5 tura surrender i nie uwierzę, że jest inaczej bo to niemożliwe. Skleiłem jeden deck basic z netu czyli najlepszy f2p a później zrobiłem swój na tą samą klasę, taki sam tylko wymieniłem parę kart na lepsze, które odblokowałem/dostałem. Zagadkę, który deck sprawuje się o WIELE lepiej pozostawiam wam..

Ps. Po 3,5h grania rozrywki udało mi się wygrać 5 partii f2p deckiem. Najlepsze jest to, że w niektórych musiałem zmusić przeciwnika do poddania się, bo inaczej bym nie zdążył przed północą...

Jesteś trollem, prawda?

1. Nikt nie mówił o kartach za wbicie 10 lvlu, tylko tych podstawowych, max rare.

2. A kogo obchodzi rozrywka? Po co ktoś miałby tam grać, jeśli nie for fun? Tam dobiera przeciwników losowo, a na rankedowych po randze...

3. To uwierz, pól populacji gra face hunterem, a tam nie ma żadnej karty lepszej od rare. I wbijają legendy.

4. Każda klasa ma removealle

@trampekWell, przez cały swój pobyt na tym forum nauczyłem się ciebie nie słuchać, bo dużo gadasz, a mało wiesz #nooffence

Przez mój (dłuższy) pobyt na forum nauczyłem się, że przewija się tutaj sporo speców, którzy wiedzą zdecydowanie mniej niż ja. Wydaje mi się, że bywam oszczędny w słowach, ale wiem o czym mówię. Nie musimy się lubić, ja Ciebie akurat bardzo nie lubię, bo mnie drażnisz. #nooffence

Umiejętności w hsie to na pewno dużo więcej niż 50% (teoretycznie). To, czy podejdą karty jest bardzo waż, jak w każdej innej karciance. Ale nawet z fatalnym doborem kart, można wygrać grę. Niejednokrotnie widziałem na turnieju jak druid zaczynał z z samymi kartami 7+, bez innervate i wild growth, a jednak udawało mu się wygrać. Jako osoba, która, rzekomo, w karciankach już trochę siedzi, powineneś wiedzieć, że umiejętności są ważniejsze od dobranych kart, chociażby dlatego, żeby z tych kart zrobić użytek.

Oczywiście, że można. Tylko ty cały czas mówisz o tym, że "oesu oesu, w HS trzeba umiec grać". Spoko, jak w większość gier. A mi chodzi o to, że trzeba umieć mniej niż się powinno, bo RNG ma za duży wpływ. I to potężne RNG jest, nie możesz zaprzeczyć. Dlatego zanim zaczniesz dyskusję, odnajdź się w temacie.

A w hsie się nie dostaje kart za wszystko

Nope.

Darmowa arena, co tydzień paczka kart z brawla, pierwsze skrzydło naxxa było za darmo, ukryte achievmenty (http://hearthstone.wikia.com/wiki/Achievements)

Darmowa? Not rly.

Co tydzień? Mała ilość w odniesieniu do czasu.

No właśnie, było.

Ukryte achievki, które i tak dają tyle co nic. Mają sprawić, żebyś się uśmiechnął, ale nic przydatnego.

Skoro dla ciebie to gra do zamulania, to pewnie nigdy powyżej tej 15 rangi nie udało ci się przejść

Na początku HS wbiłem 13 na starym koncie. Różnicy między 25 nie było. I tak, dla mnie to gra do zmulania, więc po co mi te ranki?

Zluzuj majty, w HS trzeba coś umieć ugrać tym co ci podejdzie w łapkę, ale RNG i tak ma za duży wpływ. Fakty.

Może i się przewijają, ale o hsie na pewno wiem więcej ;) Nigdzie nie napisałem, że cię nie lubię (nie znamy się), po prostu gadasz bzdury i wprowadzasz w błąd ludzi.

Hmmm, każesz mi się odnaleźć w temacie, bo masz inne zdanie? Ja swoje przynajmniej uzasadniłem i dałem przykład, także no. RNG ma duży wpływ, ale można się nauczyć je kontrolować. To, czy ma za duży wpływ, czy za mały, zależy od tego, czego się od gry spodziewasz. Nie ma nigdzie Wielkiego Miernika RNG W Karciakach, żeby obiektywnie stwierdzić, która gra ma go za dużo, a która za mało.

Pierwsze wejście na arenę jest za darmo ;) Skrzyło było darmowe, kto się nie załapał, to jego problem. No tak, bo darmowe pakiety na start, co chwile 100 golda za nic praktycznie, to nie jest ułatwienie? Może uzasadnisz, dlaczego? Bo nie rozumiem.

A teraz wytłumacz mi, dlaczego uznajesz się za speca w grze, chociaż tylko ją liznąłeś na początku? Nie wiesz o niej kompletnie nic. Ja miałem legendę w kilku sezonach, więc wydaje mi się, że wiem troszeczkę więcej ;)

To nie są fakty, tylko twoja opinia. Chyba nie uważałeś na lekcjach polskiego :>

Może i się przewijają, ale o hsie na pewno wiem więcej Nigdzie nie napisałem, że cię nie lubię (nie znamy się), po prostu gadasz bzdury i wprowadzasz w błąd ludzi.Hmmm, każesz mi się odnaleźć w temacie, bo masz inne zdanie? Ja swoje przynajmniej uzasadniłem i dałem przykład, także no. RNG ma duży wpływ, ale można się nauczyć je kontrolować. To, czy ma za duży wpływ, czy za mały, zależy od tego, czego się od gry spodziewasz. Nie ma nigdzie Wielkiego Miernika RNG W Karciakach, żeby obiektywnie stwierdzić, która gra ma go za dużo, a która za mało.Pierwsze wejście na arenę jest za darmo Skrzyło było darmowe, kto się nie załapał, to jego problem. No tak, bo darmowe pakiety na start, co chwile 100 golda za nic praktycznie, to nie jest ułatwienie? Może uzasadnisz, dlaczego? Bo nie rozumiem.A teraz wytłumacz mi, dlaczego uznajesz się za speca w grze, chociaż tylko ją liznąłeś na początku? Nie wiesz o niej kompletnie nic. Ja miałem legendę w kilku sezonach, więc wydaje mi się, że wiem troszeczkę więcej To nie są fakty, tylko twoja opinia. Chyba nie uważałeś na lekcjach polskiego :>

Eh, ciężki przypadek widzę. Uważałem, na pewno bardziej niż ty. A już na pewno na lekcjach czytania ze zrozumieniem. A, no i tak, dodawanie " ;) " wszędzie, gdzie się da, nie sprawia wrażenia mądrości, a raczej cwaniactwa na siłę. A teraz po kolei, żeby zakończyć ten temat.

Może i wiesz. Ale ja napisałem, że cię nie lubię. Skoro już byliśmy przy takich wyznaniach. Bzdury? Nie wydaje mi się, gadam z sensem, podaję argumenty i przykłady z samej rozgrywki.

Masz odnaleźć się w temacie, bo mówimy o zupełnie innych sprawach. Ty o umiejętnościach graczy, ja o wpływie RNG na grę. Widzisz różnicę? Nigdzie nie zaprzeczam, że HS to bezmyślne rzucanie kart, ale podkreślam, że RNG ma zbyt duży wpływ jak na grę, która powinna opierać się na obmyśleniu strategii. Nauczyć się kontrolować RNG? Naucz mnie, to może też będę kontrolował czy ktoś gdzieś wpadnie pod samochód. RNG nie jest do kontroli, bo to losowość. Jak chcesz kontrolować losowość?

Nie ma miernika, ale można stwierdzić czy jest go za dużo czy za mało. Tak samo jak można bez termometru stwierdzić czy jest ciepło, czy zimno. Nie można tego określić dokładnie, ale można to ocenić.

Pierwsze wejscie, pakieciki na początek, bla bla. Jak wszędzie na start. I jak wszędzie zarabia się hajs. Chciałeś przykład gry, gdzie gracz nagradzany jest więcej i lepiej - podałem. Zbieranie golda nie jest jakimś luksusem, a naturalną koleją rzeczy.

Nigdzie nie napisałem, że jestem specem. Miej sobie te legendy, ale to nie ujmuje mi wiedzy, którą posiadam. Bo coś o tej grze wiem, skoro w nią jednak grywam. I może nie jestem na tyle specem, żeby znać wszystkie dobre combosy kart, ale o samej rozgrywce wiem.

I akurat ja podaję fakty, face it.

I powtórzę, uważałem.

Zrozumieliśmy się już? Fajnie.

;)

@D3AD Teraz pozostaje mi napisać tylko GG.

Dobra, baw się dobrze 13 rangowcu, ja odpuszczam. Nie czytasz tego, co piszę, więc raczej mało wartościowa dyskusja. :) :) :) :) :)

Żeby nie było, że offtop, jaka karta z nadchodzącego dodatku najbardziej się wam podoba? :P

Edit: Możesz sobie pisać i żyć w błędzie nadal, i don't care.

Żadna bo teraz to dopiero będzie RNG i żaden deck nie będzie miał większego sensu. Gra najlepsza była po becie jak ktoś tam wyżej wspomniał.

D3AD pisałeś "aa bo ktoś wygrał basic deckiem" "aa bo ktoś wbił rangę basic deckiem" Tylko szkoda, że zauważasz tylko to co się stało a nie JAK to się stało. Skąd wiesz jak grał ich rywal? Poza tym nie każdy świeżak ma takiego skilla i doświadczenie jak ci co wbijają basic deckiem legende czy whatever. Jeśli wygram z kimś deckiem z kartami po 1 i 2 many bo był na afku albo nie wiem.. grał pijany, zrobił masę błędów albo kompletnie mu karty nie dochodził to znaczy, że deckiem za 1-2 many można wygrywać? Na to wychodzi idąc Twoim tokiem myślenia.

Tak samo karczemna bójka. Gram od wczoraj i nie mogę wygrać ani 1 bitwy. Darmowy pakiet czeka, 5h do końca i chyba nie wbiję. Dlaczego? Bo mam zaledwie kilka zaklęć. Każdy spamuje zaklęciami, wali combo a ja mam kilka zaklęć i reszta to stronnicy co nic na stole nie robią. Bo ja mając 1 kartę - stronnika, wystawiam go i on jest. A przeciwnik mając też 1 kartę - zaklęcie, wystawia je, dostaje darmowego stronnika, zabija mojego albo kilku lub buffuje swoje. I tak przez 30 kart w talii. Ale Ty powiesz "łoo za karczemną bójkę jest darmowy pakiet!" ale nie popatrzysz JAK trzeba go zdobyć. Wejście od 20 poziomu + brak odpowiedniej ilości zaklęć i możesz zapomnieć o tym pakiecie.

Oczywiście ta gra nie jest P2W i nie zależy tu jakoś mega dużo od szczęścia. Liczy się też praktyka, doświadczenie i umiejętności. Aczkolwiek to moim zdaniem dopiero na równi z równym bo początek kiedy zaczynasz to niestety, ale jest całkowicie inaczej.

https://www.youtube.com/user/wowcookiejar Polecam filmy tego pana. Pokazuje, ze w HS'ie można się też bawić nie zważając na deck :>

Jak wrażenia po dodatku? :> Ja jeszcze laddera nie grałem i pewnie przez miesiąc nie pogram, muszę nazbierać kart z aren. Świetnie mi się je teraz gra, zagrałem łącznie 3 z wynikiem 12, 12 i 8. Słabe jest tylko to, że pakiety są losowe, bo w sumie nie opłaca mi się otwierać starych serii.