Jakiego bohatera kupić?

@xMikaz

Graves-Bardzo dobra postać w early game, ze względu na burst dmg z q i r, ale niestety w late już nie jest taki dobry.

Ezreal-Jeżeli oglądałeś mistrzostwa to w każdym meczu była to banowana/pickowana postać, ta postać jest po prostu świetna, teraz chyba najlepszy z adc.

Corki-Dobry harass+dobry dmg+ma survi, dobra postać, w late game kosi.

UP-Sory ale stwierdzenie że graves w late nie jest taki dobry jest głupotą. To Ad carry więc z biegiem gdy i lepszymi itemami staje się tylko lepszy. Nie wiem jak go składasz ale ja robię w lacie jeszcze większą sieczkę niż w early

@Misiael w late game jest słabszy ponieważ jego q nie zrobi już takiego burst dmg.Jest to postać z łatwą farmą w early game i z łatwymi fragami, ale z biegiem czasu nawet z itemami nie jest taki dobry, gdyż potem opiera się na podstawowym ataku, a są dużo lepsze postacie w late (vayne co 3 atak bonusowy dmg, corki 10% true dmg swojego ad, caitlyn nie pamiętam co który atak ale bije mocniej, ezrael który ma 100% przelicznika z q zmniejszanie att speeda z w dodatkowego flasha z e no i ulti w zasięgu na całą mapę)

Up- To twoje zdanie. Ja wiem że Gravesem można robić miazgę nawet w late dzięki as boostowi z E. Poza tym porównywa nie jego late z latem Vayne jest jak porównywanie noża do masła z mieczem. Vayne po prost jest stworzona pod late ale musi się solidnie wyfarmić.

@Misiael hmmmmmmmmm, więc porównajmy go do innych postaci adc w late

Ezrael

Corki

Caitlyn

varus

kog'maw

Serio ale jego boost do as nie wystarczy, żeby miotać takim dmg.Nie pisze, że jest on najgorszy w late game, ale chodzi mi o to, że jest on dużo lepszy w early game.

I o to chodzi. Potrafi zdominować większość w early żeby potem tamci praktycznie nie mieli late w przeciwieństwie do niego. Z tych których wymieniłeś miał by problem jedynie z Caitlyn.

No nie tylko z caitlyn....Mimo tego, że jest "niby" kontrą na eza to ja osobiście się z tym nie zgadzam, ez ma większego range z q i lepszą ucieczke.Poza tym każdy dobry adc wie, że przeciwko gravesowi można się tylko farmić i czekać na ganki (no chyba, że masz za supporta np. tarica, albo alistara).Poza tym nie o to mi chodiło, tylko o to, abyś porównał late game gravesa do postaci które wymieniłem.

Graves jest jednym z najlepszych (jeżeli nie najlepszym ad carry):

Jego Q = Q cait

Jego W = W mf/Varusa tylko, że na dodatek ogranicza wizję

Jego E = Q tristany

Jego R = superior MF ult

Dodaj to tego passive który czyni go naturalnie tanky i masz najlepszego ad carry.

To żeś teraz dowalił ^^

Caitlyn ma większy zasięg z q i coś około80-100%

jego w nie jest równe mf ani varusa, gdyż nie obniża heala tylko oślepia, aha i jak ci chodzi o ten skill od mf co slowa daje to jest to skill na e ;)

jego e równe q tristany ?? tristana ma dalszego range w odskoku co za tym idzie łatwiejszy escape

dobrze użyte ulti mf robi większego i o większym zasięgu

jego passyv nie daje mu tak dużo tego mr i arma (no ale zawsze coś :P).

I powiem to jeszcze raz graves nie jest najlepszym ad carrym jest on najłatwiejszym ad carrym dobre u niego jest to, że w early game może outfarmić przeciwnika, ale nie każdego...

@UP

Haters gonna hate :D Nie no żartuje.

Graves jest JEDNYM Z najlepszych ADC w EARLY, z powodu ogromnego bursta. Biorąc pod uwagę całokształt to wypada on średnio. Zwłaszcza po tych wszystkich nerfach.

A ja wrócę do pytania Viktor vs Brand. Szczerze mówiąc, ciężko powiedzieć który jest lepszy. Skille Branda mocno polegają na combo, pojedyncze trafienie z jego W może i zaboli, ale jeśli nie byliśmy podpaleni to jakoś z tego wyjdziemy. Jeśli chodzi o obrażenia, to Viktor jest nieco bardizej nieprzewidywalny - nigdy nie wiesz, jak rzuci swój laser (a ze względu na buga którego ma od wyjścia - czasem nawet nie zobaczysz jego ścieżki, a wróg i tak oberwie). Ult Branda też jest nieco overrated, jeśli ktoś oddali się od drużyny na czas uderzenia to z tych świetnych obrażeń nie zostaje nic (a bez ignite ult ma tendencję do targetowania minionów). Z kolei ult Viktora i zada spore obrażenia, i może przerwać czyjś skill/combo dzięki silencowi. Żeby jednak nie było tak różowo, Riot nadal się opiernicza i mimo planów nie wygląda na to, by Viktor dostał w najbliższym czasie lvl3 augmenty, co dałoby mu szansę osiągnięcia czegoś większego w late (jako jedyny champ w lategame jest zmuszony do trzymania itemu, któremu jednak daleko do legendary tieru).

Obaj są fajnymi pickami, chociaż Vik jest bardziej nietypowym championem (jego stun jest zdecydowane mniej pewny, nawet jeśli może zatrzymać kilku wrogów - rozkładanie pola siłowego trwa zdecydowanie zbyt długo jak na taki zasięg (umówmy się, że blue augmenta chyba tylko support Vik może brać), więc trzeba mocno wyczuć moment na jego użycie; laser jest strasznie wąski i czasami nerwy człowieka biorą jak omija nawet miniony; Q daje nam możliwość całkiem fajnych trade'ów ze względu na shielda, problem leży tylko w tym by nie oberwać przed jego przybyciem). Jeśli jesteś kimś w miarę nowym jeśli chodzi o magów - zdecydowanie Brand, Viktora warto brać tylko jeśli wiesz jak grać.

A Brand vs Ahri?

Trochę różny styl gry (Ahri jest o wiele bardziej mobilna), ale raczej lisica. Spellvamp dobry do sustainu, true dmg z Q przy powrocie zwiększa nasze dmg niezależnie od mresa wroga, jej cc nie zależy od combo, łatwo może przylepić się do swojego celu dzięki ultowi... Z tym że Brand ma mocny mid-game (a że ahri nie grywam, to nie wiem kiedy sprawia największy problem).

Dobra, wreszcie uzbierałem moje pierwsze 3150 IP, i przyszła pora na zakupienie pierwszej postaci!

Na oku mam: Nidalee, Herimerdinger'a, Olaf'a, Shen'a, i Katarinę.

Zależy mi na przyzwoitej ,,wytrzymalności,, ale i niezłym ,,prz***baniu,, .

Moim zdaniem powinieneś wziąć Nidalee. Niezły sustain dzięki healowi, potrafi łatwo harrasować innych meele solo topów dzięki ranged formie . Po 6 darmowy harrass w formie cougara. Buduj ją pod AD z domieszką resów. Nie jest łatwa, ale jak ją ogarniesz, będzie Ci się nią przyjemnie grało.

A ja polecę ci Olafa. OP shit :D. Jest tanky, a jak przypierdzieli z True DMG to sesrać się można. Jako taki lifesteal jest + dmg zależny od naszego hp. Polecam jak najbardziej.

Za radą Nallov'a zakupiłem Nidalee i jest... zajeb*sta.

Świetny skillshot z nieziemskim dmg, heal, i cougar, którym farmi się like a boss.

Następnym razem pomyśl o Olafie, jeden z trudniejszych wrogów do zdarcia, zwłaszcza w late kiedy ma sporo hp. Shen też jest bardzo ciekawym champem.

Następnym razem pomyśl o Olafie, jeden z trudniejszych wrogów do zdarcia, zwłaszcza w late kiedy ma sporo hp. Shen też jest bardzo ciekawym champem.

Niby tak ale jeśli w przeciwnym teamie jest myślący ad carry to zbuduje madreda i zniszczy olafa nim ten zdąży podejść a jeśli tym ad carry będzie varus vayne albo kog to olaf padnie szybciej niż zauważy niebezpieczeństwo. A z ap carry zostanie najszybciej zniszczony przez fiza morde i eve ( także malza by się nadał jeśli olaf zużył ulti ) wystarczy że któreś z nich zbuduje DFG i olaf poleci na combo.

Można tak mówić na temat każdego champa. Nie każdym ADC składa się madredy. Olaf przecież nie jest budowany na full hp jak mundo. Składasz FM/Warmoga, reszta to dmg, armor i resy, więc nie jest tak jak mówisz. Offtank, którego ADC ściąga w sekundę?? Offtank jest po to by wbić się w TF, co wiąże się z tym, że musi przyjąć na klatę sporo DMG.