Jakiego bohatera kupić?

Posiada ktoś Syndrę i potrafi nią grać? Czy da radę Oriannie i Fizzowi(na resztę biorę Anivkę :P i zazwyczaj wygrywam)? Kubex z H2P ostatnią nią grywa i tak mnie zastanawia. Kogoś takiego chyba potrzebuję.

Czy potrafi. Jest to w pewnym sensie pojęcie względne, bo też zależy od tego czy potrafisz wykorzystać to, że nikt nie wie jak na nią grać. Postać rzadko spotykana ze względu na same skillshot'y i burst w jeden cel, co czyni ją trudną do ogarnięcia, ale sądzę, że ogarnięta sieje postrach na Summoner's Rift ;)

BTW. Na Fizz'a IMO rady nie da, ze względu właśnie na te skillshoty, a jak wiemy Fizz jest bardzo mobilny i należy do postaci typu "Win lane, lose a game". I Syndra i Fizz to AP polegający na zburstowaniu 1 celu w TF, tyle że Syndra może zaspamić kulkami, a Fizz tylko skokami, z dość dużym CD, tak więc, na linii IMO przegra z Fizz'em, ale w TF będzie lekko lepsza, co nie znaczy, że wybitna.

Z Fizzem Syndra sobie raczej nie poradzi... przede wszystkim Syndra ma ten sam problem co Veigar - Fizz może uniknąć ulta tego przeciwnika poprzez odskoczenie w trakcie lotu pocisku, a to oznacza zmarnowanie skilla. Poza tym Fizz jest bardzo mobilnym championem, a Syndra opiera się na skillshotach - nie liczyłbym na to, że dobry Fizz da się zbyt często trafiać (a ze względu na mocne early na pewno będzie agresywny... pasywny Fizz to nieporozumienie). Z drugiej strony Fizz może mieć problem z farmieniem, więc to głównie kwestia tego, jak dobrym zawodnikiem jest ten grający podróbką Stitcha...

Dzięki za wypowiedzi, ale dalej trudno mi wybrać pomiędzy Gravesem a Kogiem. Pomożecie? :D

Graves - early/mid game.

Kog - późny mid/late game.

Osobiście wolę Koga przez jego procentowy dmg, wielki zasięg, slow i super ulta oraz pasywa.

AD carry do 3150? zależy mi na dmg

@Up

Każdy ADC ma DMG, raczej chodzi ci o burst, do 3150 hmm Corki.

@Croova

Polecam Kogmawa, jest trudniejszy od Gravesa i ma mega chujowe early game (no chyba, że gra z ogarniętym nunu), ale gra dla enemy teamu kończy się wraz ze złożeniem na nim Mardredów i Phantom Dancera.

Do 3150? Ashe za 450. Niezły DMG, Stun z ulta często rozpoczynający tf, spowolnienie, sokół co daje nam wizje w terenie.

Do 3150 najlepszym wyborem będzie corki.Zaś co do kog mawa a gravesa to jest już trudniejsza decyzja, bo graves niszczy wszystko w early/mid game, a kog maw bardziej jak vayne-farma i mocny late game.Ogólnie bardziej polecam gravesa, ponieważ łatwo jest nim na początku carrowac i gra zazwyczaj szybko się kończy jeżeli jesteś ogarnięty.

Uzbierałem sobie 6300 pz. I mam dylemat jeśli chodzi o postać miałem kupić Wukonga z racji tego iż ma dobre survi i może być solotop. Ale ostatnio oglądając rankedy spodobał mi się Nocturne ;p. Fajny skill z tą dróżką, po której się szybciej chodzi i większy dmg jest. A może kogoś innego?? Co myślicie ?

Kupiłem rp. Lepiej zakupić rammusa, czy lee sina? Bo mam taki dylemat;/ bo są na promocji.

To zależy gdzie chcesz iść: solotop, mid, jungla czy może na supporta. Osobiście średnio mi się Nocturne podoba, ale nim nie grałem, więc nie będę się wypowiadał.

@Misieq - raczej Lee Sina, ogółem żal RP na postać za 3150IP. Ja kupuje za RP tylko postacie za 6300.

Jeżeli chodzi ci o solo topa to wukong jest dosyć dobry, ale są lepsze postacie:

Renekton, miazga miazga i jeszcze raz miazga w early game, wymaksujesz q kupisz hearth of gold 2x doran blade i phage to już po prostu jest booosko.

Jarvan IV, jeżeli ogarniasz to to jest chyba najlepszy wybór, ta postać jest uniwersalna może robić za wszystko, junglera, solo topa, supporta, a nawet jak ci się spodoba to ad carrym

Irelia, chyba wiadomo czemu

jax, jedna z najlepszych postaci na solo topa i w jungle aktualnie

Kupiłem rp. Lepiej zakupić rammusa, czy lee sina? Bo mam taki dylemat;/ bo są na promocji.

Nigdy nie kupuj postaci które są za 3150 nawet jeżeli mają promocje, bo to tylko strata RP-ków, a jeżeli chodzi ci o lee sina to powiem ci tyle, że jeżeli co dopiero zacząłeś grać to jest to raczej zły wybór, gdyż nie ogarniesz jego możliwości oraż skill shot-a

@Misieg

Tak w ogóle to jaki masz lvl?

Jeżeli chodzi ci o solo topa to wukong jest dosyć dobry, ale są lepsze postacie:Renekton, miazga miazga i jeszcze raz miazga w early game, wymaksujesz q kupisz hearth of gold 2x doran blade i phage to już po prostu jest booosko.Jarvan IV, jeżeli ogarniasz to to jest chyba najlepszy wybór, ta postać jest uniwersalna może robić za wszystko, junglera, solo topa, supporta, a nawet jak ci się spodoba to ad carrymIrelia, chyba wiadomo czemujax, jedna z najlepszych postaci na solo topa i w jungle aktualnieNigdy nie kupuj postaci które są za 3150 nawet jeżeli mają promocje, bo to tylko strata RP-ków, a jeżeli chodzi ci o lee sina to powiem ci tyle, że jeżeli co dopiero zacząłeś grać to jest to raczej zły wybór, gdyż nie ogarniesz jego możliwości oraż skill shot-a

Boże co za głupoty...

Renekton pogrom early, duży minion w Late, wystarczy grac defensywnie i czekać na Junglera, a w mid możemy solować krokodyla, który bez itemów jest śmieciem.

Jarvan jest aktualnie dobry tylko w Jungli, na topie za dużo champów go kontruje, support? GG

ADC Jarvan? I potem spotyka się takich trolli w grze...

@Misieg

Rammus jest obecnie UP, czeka na reworka. Lee Sin ma jeden z najlepszych skillsetów w grze, jeden z najlepszych junglerów tier 1 i na topa się nadaje.

Boże co za głupoty...Renekton pogrom early, duży minion w Late, wystarczy grac defensywnie i czekać na Junglera, a w mid możemy solować krokodyla, który bez itemów jest śmieciem.Jarvan jest aktualnie dobry tylko w Jungli, na topie za dużo champów go kontruje, support? GGADC Jarvan? I potem spotyka się takich trolli w grze...@MisiegRammus jest obecnie UP, czeka na reworka. Lee Sin ma jeden z najlepszych skillsetów w grze, jeden z najlepszych junglerów tier 1 i na topa się nadaje.

Dobra spinka ziomuś.Przecież napisałem, że renekton jest dobry w early game, więc po co wogule ten post ? Renektonem jest się łatwo nafeedować, więc w late też coś znaczysz, no chyba że gracz który nim operuje jest tardem.

Na topie jarvana kontruje dużo bohaterów ?? Podaj mi ich.Ogarnięty jarvan jest baardzo dobrym champem.Support jarvan jest dobry i teraz nie wiem o co ci chodzi slow+klatka+dmg i attack speed(chodzi mi o jego buff z flagi)+podrzut+tank......

Racja adc jarvan dziwnie wygląda, ale prawda jest taka, że jak się wyfarmi to niszczy wszystko przeż swojego passyva+podrzut.Rammus up ?? No comment.Taunt+bańka+passyv+kulka+ dmg z ulta, no ale wkońcu jest up.....

Up- Nie kłóć się z tym userem. Ktoś go wycarrował w ELO i struga pro.

A ogólnie to z champami sprawa ma się tak.Renek to świetny toper w early. Praktycznie nie do pokonania dzięki masakrycznemu gap closerowi. Niestety w late strasznie traci na użyteczności. Jarvan to postać strasznie specyficzna, Opanowujesz combo Q+E i gankujesz jak szalony. W kwestii Supp Jarvan wypowiem się tak , że jest to w miarę opłacalny pick ale tylko na wybrane ustawienia drużyn. Na randomach to strasznie low pick. A Rammus (ok) to strasznie łatwy champ. Obecnie pickowany tylko w jungli jednak robi tam straszną robotę (stąd ostatnie nerfy). Ganki bardzo efektywne, szybkie. Tanut potrafi napsuć krwi. Sprawa jest prosta, Rammus ma 1/0/4 = GG.

No wreszcie się obudziłem bo dostaniu ban hammerem :)

Jayce czy Shen na topa?Słyszałem że Jayce mocarny ale po nerfach go nie widziałem,still OP czy balanced.O shenie słyszałem od SIV HD na buildzie pod AP(wiem że to tank i znam standardowy build),przeliczniki z Q i W około 70-80% AP może okazać się viable,zwłaszcza ult 100%.Szukam championa który dużo może a mało wymaga czyli ,,idealnego''.

Jayce po nerfach nie jest już taki dobry, ale shena jak najbardziej się opłaca, budujesz go pod wits enda warmoga itp

Renekton traci na użyteczności w late? Nie do końca... przynajmniej nie zawsze.

Early u Renektona jest cholernie mocne. Pierwszy poziom - stun z ogromnymi obrażeniami (zwłaszcza z rage), dodatkowo może wkręcić jeszcze 2 autoattacki - to BARDZO boli każdego, kto tym oberwie. Problem w tym, że można go harassować na odległość... co zmienia się na drugim poziomie - slice, stun, dice. Oczywiście z AA pomiędzy, czasami uciekając a czasami drugim dashem goniąc wroga nadal go harassując. W tym momencie przeciwnik liczy na przepchanie lane albo na gank (Renekton musi uważać, cd na E jest zbyt duży by pozwolić sobie na błąd w tym miejscu). Od trzeciego lvla maxujemy Q, które zadaje sporo obrażeń jednocześnie dając nam survi (ZWŁASZCZA Z RAGE). Jeśli tylko nie trafisz na kontrę powinieneś grać agresywnie.

Ludzie failują Renkiem bo nie wiedzą kompletnie jak korzystać z umiejętności w przemyślany sposób (kto normalny bierze dasha jako pierwszy skill? Po co? Żeby wskoczyć i oberwać?). Bah, mniejsza z umiejętnościami - ludzie kompletnie nie ogarniają mechaniki rage'u, a to jest woda na młyn dla Renektona. Po co w early używać drugiego dasha mając 50+ rage, jeśli równie dobrze możemy użyć Q (które zada więcej dmg i odnowi nam więcej hp)? Nie zapominajmy też o ulcie - dodatkowe HP, dodatkowe obrażenia, regeneracja rage... Rene nie jest co prawda najtrudniejszym champem, ale też nie jest champem prostym - wykorzystanie jego potencjału wymaga treningu.

Itemy... Buty mercki albo tabi (zależy od lane i od składu przeciwnika), jako pierwszy item - phage albo brutaliser. Nie widzę powodu by kupować dwa dorany - jeśli zależy nam na większym survi, lecimy w phage, a jeśli na obrażeniach - w brutalisera. Rozwinięcie go w Youmuu wcale nie jest wymagane, ale na początek gry dodatkowe dmg, arm.pen. i cdr bardzo pomagają krokodylkowi. Z reguły po zbudowaniu tych itemów skupiam się na zdobyciu FM, a później... różnie - czasami twarde obrażenia, czasami resisty i armor, czasami randuin... Nasza siła co prawda spada, ale w dalszym ciągu mamy trzy skille AoE (w tym jeden bijący obrażenia magiczne, żeby nie było zbyt łatwo), redukcję armora i co najważniejsze - stuna. Nasza rola w teamfightach powinna polegać na szybkim wykończeniu przeciwnego carry LUB na wspomaganiu sojuszników. Kluczem jest early - jeśli pozwolimy się zdominować, to raczej nie będziemy mieli czego szukać w tym meczu. Inna sprawa, że najczęściej to właśnie Renekton dąży do dominacji (i całkiem nieźle radzi sobie z Rengarem - tylko jeden przed nerfami napsuł mi krwi i udało mu się zremisować linię).

Kłóciłbym się co do Jarvana. Mocny champion na każdej linii, na top ma całkiem dobre trade dzięki Q i pasywowi, a na supporcie - redukcja pancerza, attack speed z armorem z flagi, slow z shieldem, ult z klatką, nie wspominając o harassie z pasywa...