panowie to jest BETA!!!! widać nie graliście w betę lola jak ja wtedy to było tak samo a teraz widać
Sugerujesz że w becie LoLa nie było itemów? Bo to chyba główny zarzut.
No teraz to już fanboye blizzarda nieco odpływają do krainy czarów, i grzybków halucynogennych. HOTS jest zdecydowanie najbardziej casualowym tytułem MOBA obecnie dostępnym na rynku. Czy to dobrze, czy źle, to nie jest istotne, ważne, że takie są fakty, a niektórzy próbują przedstawić tą grę jako ostatni bastion true gamerów. Żadne hard to master, nic z tych rzeczy...
Casualowy... mnóstwo casualowych graczów przegrywa mecze, bo ignorują jakiekolwiek objective'y na mapie i wolą siedzieć w miejscu, cały czas bezsensownie pushując jedną linię.
Fakty mówią same za siebie - HotS to jedna z gorzej zapowiadających się gier 2015/2016/soon (bo z Blizzardem nigdy nic nie wiadomo) roku. Mnie osobiście coś skręca jak widzę Diablo w przebraniu murlocka i do tego jeżdżącego na tęczowym jednorożcu. Humor w grach jest potrzebny, ale to nawet się pod niego nie kwalifikuje i jest to śmieszne raczej w negatywnym znaczeniu.Ogólnie to gra z pewnością byłaby nazywana crapem gdyby nie naklejka Blizzarda. Ja bym na ich miejscu tą naklejkę szybko zdjęła i udawała, że ta gra nigdy nie istniała bo będą pośmiewiskiem na cały układ słoneczny... A nie chwila, już są przez Heartstone, Hots jeszcze dowalił swoje.Z jednej strony nieco rozumiem Bli$$ard bo chcą zmienić swój target - wszak erę casualów mamy, jednakże ten target zmieniają w bardzo mało finezyjny sposób i aż powodują odruchy wymiotne. Powinni dostać jakąś nagrodę złotego casuala za najbardziej zcasualowane gry naszych czasów.Hardcorowe gry jednak lepiej im wychodziły (Diablo 2, Starcraft, WoW TBC), niestety rynek się zmienia i starają się do niego podpasować, co na razie im średnio wychodzi.
Od kiedy D2 było hardcorową grą? Od kiedy Starcraft był hardcorowy? To były zwyczajne (acz dobre, a w przypadku Starcrafta bardzo dobre) gry. Nie były ostoją wśród setek casualowych tytułów, bo takowych nie było.
Poza tym od kiedy Blizz jest wyśmiewany za HSa? Z tego co zauważyłem jest to obecnie najpopularniejsza sieciowa karcianka na rynku...
No przeczytałem wszystko, i wiele osób ma rację jak i nie. Jedna osoba dobrze to ujęła, że blizzard słynie z czegoś nowego. Być może Hots będzie czymś innowacyjnym? Dajcie mu czas, jest jeszcze w becie, wszystko się może zmienić. Hots'a nie można porównywać do typowej moby jakimi są Dota, Lol, Hon. Tylko do tych przyśpieszonych casualowych Mob do której właśnie należy Hot's, Strife, Blood(coś tam, już zapomniałem nazwę gry). Więc ludzie nie spinać się i tylko czekać, gra się może jeszcze zmienić o 180 stopni( no może nie 180, bo hero nie zmienią XD)
HotS nie celuje w bycie najlepszą wśród mniej popularnych MOBA, on chce zatrząść najpopularniejszą trójcą - i póki co celuje w coś nowego, w przeciwieństwie do setek klonów (to pierwsze MOBA które znam, w którym nie ma czegoś takiego jak pojedyncza feednięta osoba wygrywająca mecz). A biorąc pod uwagę, że mówimy o grze Blizzarda, to popularność mamy zapewnioną.
Mówienie o tym że to dopiero beta nie ma większego sensu, bo gra nagle nie zmieni swojego stylu i nie dostanie itemów albo indywidualnego XP.
Nie zbalansowana? Ktos tu w dupe dostal i zeby odbudowac swoje ego napisze na forum, ze gra ma zly balans.Jedyny mocny champion w HotS którym gardze jest Nova. Brak mozliwosci budowania postaci i monotonnosc? Masz duzo talentów i za kazdym razem mozesz budowac postac inaczej, w innych moba co gre kupujesz praktycznie to samo okazyjnie cos zmieniajac, grasz non stop na tej samej mapie i robisz wszystko od nowa w kolko, co kazda gre.Na przyklad w lolu, siedzisz na swojej linii 20 minut, bijesz turreta, potem kolejne, inhibitor, nexus koniec, w srodku jakis baronik, dwa moze trzy teamfighty 5v5. W hots tak jak koles wyzej wspomnial, albo defasz albo atakujesz, idziesz z druzyna do kopalni albo dajecie im ta kopalnie i defujecie, na mapie z monetami jak ktos ma duzo monet to robisz na niego zasadzke zeby je zabrac, duzo tego jest do pisania.
A tu z kolei podajesz przykład z LoLa z pierwszych dwóch sezonów. Finały sezonu drugiego zmieniły oblicze LoLa - głównie ze względu na Azjatów, którzy wyskoczyli z bardzo agresywną i aktywną grą. Jeśli w LoLu grasz przez 20 minut na jednej linii, a później rozgrywasz 3 teamfighty - to znaczy, że grasz na wyjątkowo niskim poziomie.
Czemu o tym mówię? Bo twoja wiedza o LoLu jest tak samo uboga, jak wiedza innych na temat HotSa.
HotS jest grą dobrą, mimo że uproszczoną w założeniach (brak itemów, szybsza rozgrywka, większy nacisk na team i mniejszy na indywidualne statystyki, znaczne uproszczenie lub wręcz usunięcie mechanik takich jak lasthitowanie). Jedyny zarzut jaki mam do tej gry to polityka Blizzardu odnośnie sprzedaży bohaterów i skinów - ceny są chore, a większość kasy zdobywamy z Daily Questów... przy czym, jak to ktoś wyliczył (na forum blizza), średni zarobek z questów na dzień to ~440 coinów przy najniższym koszcie herosa równym 2000 (i najwyższych równych 10000...). Oczywiście można kupić ich za prawdziwą kasę - od 4€ do 10€, zależnie od kosztu w coinach...
Nie to że nie da się ich zdobyć inaczej. Chodzi o to, że koszt jest horrendalnie wysoki, bo nagroda za mecz to 20 coinów za przegraną i 30 coinów za wygraną. To jest strasznie mało i nagrody za wbicie leveli konta (łącznie 6000) oraz mastery bohatera (500 za każdego) nie rekompensują tego nawet w małej części.
A każdy kolejny post z inwektywami spowoduje zgłoszenie tego do moderacji, która może dawać warny. I nie będzie mi zależeć czy to będzie ktoś miły, czy mniej miły. Trzymajcie poziom, a nie róbcie bydło godne gimbazy.