Piractwo - Dyskusja ogólna

Zgadzam się z poprzednikiem, ja np mam ogromną ochotę na AC3 ale teraz nie mam kasy więc to nie powód przynajmniej dla mnie abym miał ją spiracić, z resztą zaczekam jeszcze teraz okres świąteczny będzie może będzie gdzieś jakaś promocja. (@DeimonD nawiasem mówiąc "karze" pisze się przez ż: "każe", chyba że napisałeś "karze" w sensie "karać [kogoś]")

Już poprawiłem małe przeoczenie :).

Myślę, że tego problemu nie da się rozwiązać dyskusją czy przylepianiu temu jakichś pokrętnych wartości moralnych.

Ludzie są z natury leniwi i idą na łatwiznę. Tylko, że niedługo już tak łatwo nie będzie. Wielu producentów gier pójdzie w ślady zabezpieczeń z weryfikacją gry on-line (jak D3) bądź sprawią, że gra będzie praktycznie tylko procentem swojej świetności po "scrackowaniu" i graniu tylko, i wyłącznie via single-player.

Będziemy narzekać, że nie możemy sobie pograć bez dostępu do internetu, będziemy jęczeć, że w pociągu nie możemy "popykać" w nic czasochłonnego, a producenci będą odpowiadać jedno - sami sobie zgotowaliście ten los.

Jestem tylko ciekaw, co wtedy powiedzą Ci wszyscy nastoletni bohaterzy internetu, gdy nagle scrackowanie gry będzie wymagać pewnego ryzyka. Wysyłaniu pakietów, oszukiwanie serwerów weryfikujących itd. itp.

bądź sprawią, że gra będzie praktycznie tylko procentem swojej świetności po "scrackowaniu" i graniu tylko, i wyłącznie via single-player.Będziemy narzekać, że nie możemy sobie pograć bez dostępu do internetu, będziemy jęczeć, że w pociągu nie możemy "popykać" w nic czasochłonnego, a producenci będą odpowiadać jedno - sami sobie zgotowaliście ten los.

Już chyba takie coś jest, crack jedynie na sigla prawie w większości grach :).

zauwaz ze masz ludzi/firmy/ typu - skidrow , ktore sie tym specjalizuja i piractwo zawsze bedzie bo nie kazdy ma ochote wydawac 200zl aby pograc w gre 2 dni to chyba jest jasne i logiczne nigdy nie kupie singla za 150-200 zl ..

Skoro musisz mieć to idź sobie zarób, skoro nie jesteś na tyle inteligentny aby zorganizować sobie pieniądzeTo był mój ostatni post w tym temacie, widzę że nie będzie tutaj konstruktywnej dyskusji tylko usprawiedliwianie się losowego gimbusa "dlaczego uważam że piractwo w mojej sytuacji to nie złodziejstwo".

Ale dyskusja na temat piractwa właśnie tak wygląda. Albo mówisz, że nie piracisz, albo się usprawiedliwiasz czemu to robisz. Tak więc po co w ogóle na ten temat rozmawiać. Piracisz to siedzisz cicho. Nie no to masz szczęście finansowe.

Skoro musisz mieć to idź sobie zarób, skoro nie jesteś na tyle inteligentny aby zorganizować sobie pieniądze

Ale po co tak gadać? Dobrze wiemy jak wygląda sytuacja z pracą dla młodych.

I piszecie, że piractwo jest i będzie. Otóż nie bo jakby chcieli to by nie było. Wystarczy zrobić tak jak to jest w przypadku na przykład GW2. Kupujesz kod, przypisujesz go do konta i koniec. Nie ważne czy to multi czy nie. A nie zrobią tak, bo według mnie większość ludzi kupuje grę po ściągnięciu jej i pierwszym przetestowaniu.

Nic nie trącą na piractwie, ktoś kto i tak nie zamierza kupić nigdy nie kupi, ja kupuje, ale od lat ściągam dla sprawdzenia, jeśli dema nie ma, więc i tak bym nie kupił, jeśli nie ma opcji przetestowania, Poza tym prawdziwe straty ponoszą przy odsprzedawania używanych, ja sam z 25 i to można nazwać stratą.

np. w ty roku miałem w planach 5 gier, CODBO2 ściągnąłem, po godzinie usunąłem, nie warta powyżej 10zł. AC3 zj***li grę, optymalizacja jest porażką, za grę nie grywalna praktycznie, nie dam złamanego grosza, kolega ze znacząco słabszym sprzętem ma więcej fps niż, ja, a nie zamierzam grać na 15-20fps, tak samo Prototype 2 z czego tylko 2 kupiłem z 5 planowanych, zaoszczędziłem i kasę i nerwy. Te gry nie były warte nawet czasu na ściąganie.

I piszecie, że piractwo jest i będzie. Otóż nie bo jakby chcieli to by nie było. Wystarczy zrobić tak jak to jest w przypadku na przykład GW2.

To byłby kiepski pomysł, mało kogo stać na serwery, a GW2 ma IS dodatkowo, oznaczałoby to, że albo wprowadzą IS, żeby utrzymać grę, ale jednocześnie nigdy bez kasy nie miałbyś takich samych uprawnień co nadziany gość, nawet jeśli , można by to kupić za wirtualną gotówkę, to na pewno nie za małą, bo nie opłacałoby się kupować w IS. Nie ma szans, że utrzymają serwery na dłużej bez IS i bez sporej sprzedaży, ostatecznie najgorsze gry nawet roku by nie przetrwały.

Naśmieszniejsze jest to, że najbardziej spinają się tutaj osoby, które gier nie robią i na tym nie zarabiają. Najstarsi górale nie wiedzą, czemu tak jest, i raczej nikt się tego prędzej nie dowie, twórcy gier, zarówno Indie jak i wielkich firm (blizzard, valve) nie sa nastawieni do piractwa negatywnie, według niektórych jest to nawet pozytywne zjawisko, wystarczy poczytać sobie wywiady z nimi. Ostatnio chyba EA się tylko spinało z powodu piratów, bo ich gierki sprzedają się kiepsko, nic dziwnego, najbardziej gówniana firma świata wydająca po 50 DLC do swoich produkcji powinna lepiej zamknąć ryja i się nie odzywać, chyba tylko skończony debil by kupował DLC do ME3 gdyby posiadał oryginał, przynajmniej dodatki do multi do tej produkcji są darmowe (nie wiem czy wszystkie), ale to nacisk ze strony BioWare. za***ista firma, która ma zniszczoną reputację przez wydawcę-złodzieja.

Okradajmy wszyscy,wszystkich, a wtedy świat będzie lepszy ;). Dziękuję kończę na ten temat ;).

To byłby kiepski pomysł, mało kogo stać na serwery, a GW2 ma IS dodatkowo, oznaczałoby to, że albo wprowadzą IS, żeby utrzymać grę, ale jednocześnie nigdy bez kasy nie miałbyś takich samych uprawnień co nadziany gość, nawet jeśli , można by to kupić za wirtualną gotówkę, to na pewno nie za małą, bo nie opłacałoby się kupować w IS. Nie ma szans, że utrzymają serwery na dłużej bez IS i bez sporej sprzedaży, ostatecznie najgorsze gry nawet roku by nie przetrwały.

Chodzi mi o samą aktywację poprzez kod, który kupujesz i może być przypisany tylko do jednego konta.

Chodzi mi o samą aktywację poprzez kod, który kupujesz i może być przypisany tylko do jednego konta.

Nie takie rzeczy się omijało wystarczy odpowiednio kod źródłowy przerobić.

Warcraft947 nie tylko EA, ale Ubi też ostatnio szaleje z grami. np. AC3 tak zniszczyli grę, że łudzą na mocnych maszynach przycina, a na średniakach grać nie idzie głównie problem kart graficznych radeon i procesorów amd no dodajmy do kolekcji Ghost Recon® Future Soldier 20fps dla wielu to szczyt możliwości :D

Chodzi mi o samą aktywację poprzez kod, który kupujesz i może być przypisany tylko do jednego konta.

Ale co to da? Takie coś już od dawna jest steam, ubi, origin.

Ludzie są z natury leniwi i idą na łatwiznę. Tylko, że niedługo już tak łatwo nie będzie. Wielu producentów gier pójdzie w ślady zabezpieczeń z weryfikacją gry on-line (jak D3) bądź sprawią, że gra będzie praktycznie tylko procentem swojej świetności po "scrackowaniu" i graniu tylko, i wyłącznie via single-player.

Nie jestem pewien czy ten system przejdzie. Każdy chyba wie jak to działało w Diablo 3. Nie dość, że problemów było na tyle dużo, że masa osób nie mogła wejść do gry to takie zabezpieczenie kosztuje bardzo dużo pieniędzy. Nie każda firma ma taki przychód, aby sobie na to pozwolić.

Nie jestem pewien czy ten system przejdzie. Każdy chyba wie jak to działało w Diablo 3. Nie dość, że problemów było na tyle dużo, że masa osób nie mogła wejść do gry to takie zabezpieczenie kosztuje bardzo dużo pieniędzy. Nie każda firma ma taki przychód, aby sobie na to pozwolić.

Takie coś nie przejdzie, D3 wydała ogromna firma, ich stać na to i dodatkowo bardzo dobrze sobie zdają sprawę z popularności D3, większość gier jest przeciętna, a dodatkowo firmy co nie są na poziomie lub zbliżonym poziomie bizzarda, może o tym pomarzyć.

Nie tyle zabezpieczenia, bo one to są jak standardowe MMO, co koszt samych serwerów, to nie 100$ miesięcznie kosztuje, za grę raz płacisz i powiedzmy bez IS, będą cały czas potem traci, chyba, że zaleją dodatkami DLC pod warunkiem, że sama gra jest na tyle popularna, żeby mieli jakąś korzyść z tego. Ale powiedzmy, że gra słabo się sprzedała, ale wprowadzili tym MMO jak w D3 i co teraz chaos xD

Takie coś nie przejdzie, D3 wydała ogromna firma, ich stać na to i dodatkowo bardzo dobrze sobie zdają sprawę z popularności D3, większość gier jest przeciętna, a dodatkowo firmy co nie są na poziomie lub zbliżonym poziomie bizzarda, może o tym pomarzyć.Nie tyle zabezpieczenia, bo one to są jak standardowe MMO, co koszt samych serwerów, to nie 100$ miesięcznie kosztuje, za grę raz płacisz i powiedzmy bez IS, będą cały czas potem traci, chyba, że zaleją dodatkami DLC pod warunkiem, że sama gra jest na tyle popularna, żeby mieli jakąś korzyść z tego. Ale powiedzmy, że gra słabo się sprzedała, ale wprowadzili tym MMO jak w D3 i co teraz chaos xD

Po pierwsze, ledwo zrozumiałem co miałeś na myśli. Popracuj nad składnią kolego, może trochę książek poczytasz a nie całe popołudnia przed komputerem siedzisz?

Z tego co się domyślam, chodzi Ci o to, że utrzymanie takich zabezpieczeń kosztuje. Ba, nawet więcej, kosztuje tyle, że wydatki przewyższałyby przychody.

Nie jestem specem od takich rozwiązań, wybacz jeżeli Cię urażę ale sądzę, że Ty także nie masz za dużego pojęcia jak to wszystko pracuje. Równie dobrze, weryfikację oryginalności klucza i pracę Blizzardowskiego Wardena może przeprowadzać jeden poświęcony temu serwer. Warden to nic innego jak pewnego rodzaju bot skanujący gry w czasie rzeczywistym a weryfikacja to tylko krótki proces, który zachodzi podczas logowania się do systemu on-line.

Możemy się także domyślać, że technologia idzie do przodu. Potrzeba stworzenia takich zabezpieczeń jest ogromna. Myślę, że prędzej czy później na rynek wkroczy firma z przystępnymi cenowo rozwiązaniami w tej dziedzinie - tak dzieje się zawsze.

Nie mówię, że za rok już tego nie będzie. Ale może za 5 lat? 10 lat?

W woli ścisłości, siedzę przed smartfonem w restauracji koło baru z miłymi kelnerkami xD, więc jak nie rozumiesz, to mnie nie dziwi, napisanie tekstu z przerwami, to z 20min xD jak od razu to z 1-5min jak mi się chce no i w zależności od długości, o technologi rozmawiamy, to chyba wiesz, że nie trzeba siedzieć przed kompem, żeby napisać jakiś głupi post w sieci, a to post nie wykład na polonistę, żeby się starał, a jak nie rozumiesz, to nie musisz odpowiadać :) Poza tym wolałbym artykuł jakiś, niż książkę, wole takie teksty czytać, ale nie w dzień pracujący, a już na pewno nie w sobotę, gdzie mogę się odprężyć wieczorem :D

Ja nie jestem z tym obeznany nie wiadomo jak, ale jakby nie patrzeć i logicznie myśląc, D3 przypomina MMO, tak samo teraz serwery emulują, jak wowa, aiona itd. przynajmniej tak to wygląda nigdy w pełni funkcjonalne nie będzie, ale koszty, to koszty, nie ważne, czy serwerów, czy technologi.

Rozwiązanie w D3 nie przejdzie w najbliższym czasie o ile w ogóle przejdzie, oczywiście ja nic nie mówię o 5-10 latach, nikt nie zna przyszłości,, ale zakładając, to na moja głowę 10+ lat gdzieś będzie, pod warunkiem, że kiedykolwiek coś takiego wprowadzą mimo to i tak w to nie wierze, ale jeśli nawet tak zrobią, coś czuje, że PC już nie będzie tak popularny hehe i ten rynek za to ucierpi. Z drugiej strony bałbym sie kupić od mniejszych firm taka grę, bo bałbym się, ze do niej kiedyś nie będę mógł wrócić, bo firma upadła.

W woli ścisłości,

Jeżeli tylko ścisłość posiada wolę to na pewno masz rację.

Natomiast wydaje mi się, że może i na "kelnerkach" w fajnej restauracji, zrobisz wrażenie ściskając smartphone w ręku, ale na forach to nie wystarcza, trzeba jeszcze stosować się do regulaminu, netykiety no i oczywiście form wypowiedzi na tyle poprawnych aby inni mogli je zrozumieć.

Może to nie "wykład na polonistę" (chociaż nie wiem co Ci biedny polonista zrobił i co na niego wykładasz), ale pisząc, że to tylko głupie posty nie okazujesz szacunku drugiej stronie, która z Tobą dyskutuje.

Logicznie myśląc nie powinienem odpowiadać na Twój post, robię to natomiast tylko i wyłącznie w celu uświadomienia Ci, że kultura języka polskiego jest dość ważna.

PC będzie popularny, za 5-10lat na pewno. Może w dalekiej przyszłości coś go zastąpi.

Warcraft947 nie tylko EA, ale Ubi też ostatnio szaleje z grami. np. AC3 tak zniszczyli grę, że łudzą na mocnych maszynach przycina, a na średniakach grać nie idzie głównie problem kart graficznych radeon i procesorów amd no dodajmy do kolekcji Ghost Recon® Future Soldier 20fps dla wielu to szczyt możliwości
|

Taa, to nawet szef UBI stwierdził, że skala piractwa zamyka się w 95% na PC. Ale czego oczekiwac od tak profesjonalnej firmy jaka jest Ubisoft? Wydawajmy gierki co pół roku i spinajmy się, że ludzie piracą nasze produkcję. Do tego pewnie to, że te firmy z roku na rok odnotowują spadek akcji (EA chyba nie długo przestanie egzystować) nie ma wpływu na ich stosunek do bardzo złych piratów :rolleyes:

Kupujesz kod, przypisujesz go do konta i koniec. Nie ważne czy to multi czy nie.

Steam i Origin pozdrawiają. Skidrow i Reloaded, którzy już od dawien dawna omijaja to "zabezpieczenie" także. Co prawda w multi na oficjalnych serverach nadal można grać na oryginałach (i bardzo dobrze) ale masz pełno programów dzięki którym możesz jechać na multi na pirackich wersjach (np. Garena, czy chociażby przez hamachi).

Widzie, że jesteś typem osoby, której nie lubię, nie obraź się, ale nie będę odpisywał więcej, żeby psuć sobie nastrój wypowiedziami, które tylko zaczną bardziej podburzać nas obu i nie mają nic wspólnego z tematem nawet.

Widzie, że jesteś typem osoby, której nie lubię, nie obraź się, ale nie będę odpisywał więcej, żeby psuć sobie nastrój wypowiedziami, które tylko zaczną bardziej podburzać nas obu i nie mają nic wspólnego z tematem nawet.

nie obrażę się,.! nawet.,,,. ,,,. chyba, nie, wiem, ale, tak.