Nie ma czegoś takiego jak nieoficjalna penta ;P Ona albo jest albo masz triple i double. Po to zrobili serie zabójstw żeby było wyraźnie określone czy masz kilka na raz czy nie ;P Co do samej gry, nie chce nikogo określać. Pant to w miarę łatwa postać Ale i tak ładnie ^^
BTW jak na panta i 38 minute to kulejesz z farmą ;P
On farmił na ludziach
Po co farmić miniony , skoro czempioni dają więcej kasy ?
Po zabiciu kogoś x razy daje tyle samo kasy co zwykly creep.
Jesli "ofiara" zabila kogos, to znowu daje normalna ilosc
Po co farmić miniony , skoro czempioni dają więcej kasy ?
Po x killach daje nawet mniej niż minion (3g)
Po x killach daje nawet mniej niż minion (3g)
Tak tyle, że wystarczy, że ta osoba zdobyła 1 killa i zaś się dostaje 300g.
1 kill = 15 creepów
tyle wiem reszty nie ogarniam >.<
Teraz w imieniu chłopaka Na late MF na 2 skille
Ja niestety Karmą się nie popisałam
Nieoficjalna penta, jak mnie to bawi. To i jeszcze po minucie. Ja bym to nazwał triple i double killem ale co ja tam wiem. Poza tym enemy ewidentnie miało zretardowanego Gravesa. Czemu nie złożył BotRK to nie wiem ale to pogrążyło cały jego team bo pewnie nawet Ryzowi z RoA za dużo nie zadawał. Tym bardziej staty nawet ładne i klasyczny przykład carrowania gry.
Po pierwsze, radzę czytać ze zrozumieniem albo się nie wypowiadać - W CIĄGU MINUTY, miałem raczej na myśli że w ciągu tej minuty zrobiłem te 5 killi. Dokładniej to na oko zabrakło około 3 sekund żeby zaliczyło quadrę (a potem pentę), dlatego tylko o tym wspomniałem. A jeśli ktoś z przeciwnego teamu był zretardowany, to w pierwszej kolejności Nasus, który postanowił w okolicach 3 poziomu będąc na tym samym poziomie HP wskoczyć na mnie i walczyć 1v1
Faktycznie, farma minionów nie stała na jakimś wysokim poziomie, ale to z dwóch poziomów: po pierwsze, starałem się dość szybko zacząć roamować, bo bot ewidentnie sobie nie radził i trzeba było to jakoś odwrócić. Złapałem te kilka killi, a że z itemami byłem do przodu to po pewnym czasie zostawiałem miniony innym (w ramach programu "wróć do gry i zacznij mi pomagać na ile się da" ). Nie uważam żeby to było jakieś super osiągnięcie - Pantheon ma mocne early, Nasus nie; w dodatku jedyny early gank jaki dostałem skończył się tym, że uciekł tylko Nasus z około 50hp (Jax był na miejscu, ward też, więc...).
@up: normal, 5v5 i bez jungli w obu teamach? Zabawnie to wygląda... niemniej gz
Tak jakoś wyszedł ten mecz Niestety 2 randomy
Ja jako Karma. Max heal 816 we mnie, max dmg 1216 z E w Ashe Niby staty nie są jakieś ogromne, ale czas gry, zdobyty gold i farma każdego z grających mi się podoba ^^ Nie zawsze się widuje takie liczby
Jako, że dopiero zaczynam przygodę z lolem (grałem kiedyś trochę zaraz jak wystartowała, a teraz dużo się zmieniło). Aktualnie mam 10 lvl
A to wynik starań moich i kumpla
Już kupę czasu temu się to stało, w Styczniu mianowicie, ale czas się pochwalić Często mi się nie zdarza. 6 raz penta dopiero.
Rezerwuję miejsce na wrzucenie jutro screena z rankeda Vladem (pierwszego w tym sezonie), dzisiaj mi się już zwyczajnie nie chce z tym bawić (zwłaszcza że znowu zapomniałem o ekranie z wynikiem, grrrr). Przeciwnik wybrał Singeda jako 2nd pick, więc wynik możecie sobie wyobrazić. Ważne że quadra była.
Nie są to najlepsze staty, ale przeciwnicy byli trochę ogarnięci. Ja się nie chwalę, ja szpanuję Najśmieszniejsze jest to że od moich 16 killi grałem sam i prawie wygrałem gdyby nie to ze nie patrzyłem się na mojego nexusa
Macie tutaj mój epic solo fail
@Misiok
Grasz na niskim poziomie, na takim to ja praktycznie miałem 100% win ratio. Przy tym nie prezentujesz sobą żadnego wysokiego skilla - 160 lasthitów w 48minucie, 50 w 20 minucie. Nie jest to żaden hate ale polecam Ci nad tym popracować.
to jest moje 2 konto, na pierwszym mam 8 lv -.- pozatym zobacz ich buildy. z d*py to one nie są a było 1vs3
