Recka Warrock

Fajna frajda, albo musisz grać, żeby uzbierać kasę na broń, albo bulisz realną kaskę, natomiast CS'a odpalasz i grasz, liczy się skill, a nie to ile ktoś siedzi przed monitorem dziennie, co mi np bardzo odpowiada.

I po raz kolejny powracam do moich wcześniej napisanych słów:

Można, bo to najbardziej popularny komunikator związany z grami. Poza tym nie każdy gracz CS'a używa/wie co to xfire. Jedno z bardziej wiarygodnych źródeł jeśli chodzi o popularność gier. Ale jeśli znasz jeszcze inny wiarygodne zestawienia śmiało możesz je przedstawić.

Swoją drogą jak mówiłem nie ocenia się gry po liczbie graczy, patrz Tibia. Tam jest co najmniej 30 serwerów, po 1000+ osób na każdy. Nie mów że to mniej od CS-a.

Ludzie graja w CS'a i jest na 13 miejscu w rankingu Xfire(choc uwazam ze Xfire jest to jeden z gorszych rankingow) bo jest to gra czysto arkadowa... mowiac scislej prosta w chu... :)

Kozak... Proponuje ci opisac CoD4 nie dosc ze ma wiecej realizmu niz WarRock i CS to ma wiecej w sobie z MMO niz WarRock :) Nie dosc ze masz lvl'e to masz jeszcze dodatkowe skille :D pozdro :)

Zresztą gdzie ty widzisz wydawanie realnej kasy?

np tutaj:

Ją się wydaje tylko na specjalne bronie dostępne tylko na stronie WarRocka

a zakup konta gold przypadkiem nie dodaje Ci do konta kaski?

cs jest najlepszy a najlepszą zręcznościową strzelaniną jest Call of Duty 4 albo crisis

Kumpel mi proponował zakup CoDa ale kasy nie mam :P A te skille to co, lecisz na przeciwnika z Fireballem? xD

Szczerze mówiąc grałem w WarRock'a tak dawno że to łuuu... Kiedyś był lepszy uwierzcie mi, teraz pewnie pełno czitów, ale mam jeszcze Instalkę, Chętnie Zagram.

Dzisiaj postanowiłem sobie zrobić jedną sesję w CSNS by odświeżyć pamięć... i już wiem dlaczego tej gry nie cierpię. A) Odrzut broni jest taki nierealny, że po jednym strzale celujesz panu bogu w oko. Wygląda to tak jakby karabin trzymała panienka. B) Nie wiem jak wy, ale po 5 centymetrowym skoku (nawet z plecakiem) nie hamuję do zera. C) Trafiam w nogę jak celuję heada...

Dzisiaj postanowiłem sobie zrobić jedną sesję w CSNS by odświeżyć pamięć... i już wiem dlaczego tej gry nie cierpię.

I kogo tu co boli :)

A) Odrzut broni jest taki nierealny, że po jednym strzale celujesz panu bogu w oko. Wygląda to tak jakby karabin trzymała panienka.

Po pierwszym? Celna seria w cs'ie to 3-4 strzały, więc nie wiem jak doszedłeś, że masz strzelać po jednym .... O realizmie już pisałem, ani cs ani warrock nie są realistyczne, więc jeśli tu stawiasz takie kryterium to lepiej odpal American Army.

Nie wiem jak wy, ale po 5 centymetrowym skoku (nawet z plecakiem) nie hamuję do zera.

Nie wiem jak Ty, ale ja nie potrafię pokonać z pełnym ekwipunkiem sporego dystansu fikołkami z taką prędkością jak w Warrocku.

C) Trafiam w nogę jak celuję heada...

Więc jak to jest? Jedni trafiają drudzy nie... to już raczej nie kwestia gry ;)

Po pierwszym? Celna seria w cs'ie to 3-4 strzały, więc nie wiem jak doszedłeś, że masz strzelać po jednym .... O realizmie już pisałem, ani cs ani warrock nie są realistyczne, więc jeśli tu stawiasz takie kryterium to lepiej odpal American Army.

Nie stawiam realizmu za główne kryterium, bardziej mnie interesuje przyjemność, a w pudłowaniu nie ma żadnej przyjemności.

Więc jak to jest? Jedni trafiają drudzy nie... to już raczej nie kwestia gry

To jest ten tzw. "Skill". Ja wolę wejść sobie raz na jakiś czas i wciąż dobrze grać, a nie stać się No-Lifem by zapomnieć wszystkiego po miesiącu przerwy.

Zresztą już sobie zroibłem wrogów w każdej dziedzinie, bo, żeby to powiedzieć poetycko "Gdy inni płyną z prądem w paszczę rekina, ja kieruję się do czystych źródeł". Czyli:

Zamiast CDA < Click

Zamiast CS < WarRock

Zamiast WoW < Lineage 2

I wiele innych. Może i wy popłyniecie kiedyś ze mną :-D

cs jest najlepszy a najlepszą zręcznościową strzelaniną jest Call of Duty 4 albo crisis

Mylisz pojecia zrecznosciowka nie swiadczy o realizmie gry. CS jest znacznie bardziej zrecznosciowy niz CoD a sam CoD jest bardziej realistyczny niz CS. To samo z Crysisem Jezeli mowimy o klimacie MP to gdyby nie futurystyczne nanoskafandry i bron kosmitow bylaby dosc realistyczna.... Znaczy system sterowania pojazdami jest znacznie uproszczony... ALe podoba mi sie realizm celowania z znajperki. Przy mniejszych ruchach rusza sie tylko obiektyw a dopiero przy wiekszych cala bron.

Kozak - nie chodzi o fireballe ale o hmmm powiedzmy umiejetnosci. Np skillem jest wybor miedzy granatami czy pociskami RPG 7 albo wczesniejsze wykrywanie min.. albo na dluzej wstrzymanie powietrza przy kampowaniu.. Albo szybsze przeladowywanie. Jest to nawet ciekawe.

Cree - Americans Army... fakt jest realistyczny.. tu moge sie zgodzic. ZNaczy nie jest perfekcyjny(bo nie ma perfekcyjnej gry) ale jest ok

BTW: Chcecie se ogarnac znaczenie slowa realizm? Polecam zapoznanie sie z tytulem ArmA: Armed Assault Jest to czysty symulator zolnierza. Tam nie jest mozliwe bieganie w sprincie z jednoczesnym celowaniem czy 1 osoba prowadzaca czolg. NP. By prowadzic A1M1 Abrams sa potrzebne 3 osoby inaczej d*pa :)

To jest ten tzw. "Skill". Ja wolę wejść sobie raz na jakiś czas i wciąż dobrze grać, a nie stać się No-Lifem by zapomnieć wszystkiego po miesiącu przerwy.

Wiem co to "skill", serio ;). Z tego co mi policzył steam przez ostatnie 2 tygodnie grałem 2,6h i dziś z rana w cale gorzej mi się nie grało, zresztą są klany światowej klasy które zaczynają grać np tydzień przed turniejem po miesięcznej przerwie, natomiast tak jak napisałem cash shop niejako wymusza na graczu grę tzn albo grasz na bieżąco i co np 20 dni stać Cię na zakup wybranej broni, albo wykładasz "z portfela".

Wciąż nie rozumiesz że normalny cash wydaje się na specjalne bronie jak np. Minigun, a normalne karabiny są dostępne za darmo w grze, i tylko za darmo... Cash Shop nie wymusza gry, spójrz na poprzednie posty a znajdziesz odpowiedź dlaczego.

No ok sprawdziłem tego war rocka no i można rzec że gra bije na głowę CS-a no bo np. sterowanie samolotem tego w innych MMOFPS nie ma

Kozak- skakać można bunny-hoppem wtedy się w ogóle nie zwalnia. A jeśli chodzi o strzelanie to nie ma co narzekać. Porównaj sobie shotguna w csie do jakiegoś w rl. Albo Ak-47, kumplowi na treningu coś się z barkiem stało, po tym jak serie wystrzelił :-P

Jeżeli skakanie jest możliwe tylko przez lukę twórców to ja dziękuję. Mój kolega strzelił z AWP przykładając celownik do oka "na styk". Wiadomo co było dalej.

Nie przez lukę, przed wersją 1.3 (czyli jakieś 4 lata temu) możliwe było skakanie powtarzalne i okazało się złym wyjściem. Btw myślisz, że te fikołki w warrocku są bardziej realne? Zresztą dalej ciągniesz ten temat pomimo tego, że sam napisałeś, że realizm to nie główne kryterium. Co do awp powtórzę - w ruchu jest zerowa szansa na trafienie w cel.

Na razie to ty ciągniesz temat. I nic o AWP nie pisałem, oprócz historyjki. Zresztą nie mów że nie da się trafić, w obydwu grach udało mi się strzelić heada kolesiowi który wyskoczył zza rogu.

hehehe przeczytaj co napisałem

w ruchu jest zerowa szansa na trafienie w cel

Czytałem, to raczej ty coś słabo kumasz, może czas iść spać?

Zresztą nie mów że nie da się trafić, w obydwu grach udało mi się strzelić heada kolesiowi który wyskoczył zza rogu.

Być może nie zrozumiałeś że było to w ruchu.

ta jasne, tylko jak napisałeś oni wyskoczyli zza rogu. Chyba, że chcesz dodać, że sam na zoomie oddałeś strzał będąc w ruchu w co po prostu nie uwierzę :) Jeśli jesteś śpiący to dobranoc.