-Oblivion- wiadomo- najlepszy RPG świata...
AaaaaAa MY EYES ARE BURNING...!!! AAAAAaaaaa... A tak na serio. Nigdy! Ale to przenigdy nie mów, że Oblivion to najlepszy rpg świata. Bo mogę wyjechać z takimi argumentami, że zaliczą to do kategorii rts/ekonomicznej...(dobra. Przesadzam, ale chciałem nadać tej scenie dramaturgii...). Żeby się na ten temat nie rozpisywać powiem tylko, że fabuła i questy są zjechane na maksa... To już wam powinno wystarczyć. (Nie chwytajcie za myszki i nie piszcie, że zostało rpg roku i osiągnęło sukces. Tak. Ale to wszystko wina konsolowców, bo grę, głownie na to robiono... Bethesda schodzi na psy... a raczej na fps'y/shootery).
Ostatnio grałem w Prince of Persia tego nowego. I przeszedłem i bardzo polecam . Podoba mi się fabuła i ta gra jest naprawdę magiczna... Już o świetnej grafie nie wspominając. Mogę się czepiać o parę dużych rzeczy co mi przeszkadza, ale i tak produkt dobrze się udał. Najlepsza jest jednak końcówka. Mogę powiedzieć, że będzie kontynuacja
.. a teraz zla wiadomość: będzie tylko na konsole
... Następny kick od twórców gry byśmy kupowali konsole >
. Ale mimo wszystko bardzo polecam.
Grałem także w Two worlds i powiem wam, że niezły rpg... tylko, że nie da się w to grać! Chodzi o to, że tragicznie chodzi się postacią. A koniem to już totalna masakra!!! Nie podoba mi się także to, że często(nie zawsze, ale zwykle tak bywa) spotkamy np. różnych przeciwników, którzy powinni ze sobą nawzajem walczyć np. Bandyta i Niedźwiedź to zawierają ze sobą pakt i obaj atakują tylko gracza . Może jest już jakiś patch, ale nic o tym nie wiem.
Przeszedłem także Mirror's Edge i powiem wam, że przyjemnie się gra. Fajnie się chodzi po ścianach i skacze po budynkach, ale fabuła jest BEZNADZIEJNA.... Słabizna... A końcowa finalna scena trwa jakieś parę sekund. To są najwieksze minusy gry.
I znowu zacząłem sobie pykać w Warhammera Dawn of War w necie. Bardzo mi się podoba . Ale bez soulstorm... beznadziejne są te 2 rasy co tam dodali i kampanię
.