Uhh, wreszcie powróciłem (nie na długo, zaraz idę grać w lola czytać o wilkołakach).
Na pierwszy rzut oka, spory spadek aktywności, spowodowany śmiercią najbardziej aktywnych osób.
Anyway, 16 już 25 minut temu wybiła, a głosów, jak i podejrzeń, tymczasowo brak.
No cóż, ja dalej trzymam się teorii spisku ,,jasnowidzów,, jednocześnie miejąc na oku osoby:
-eddard, dosyć rzadko się wypowiada, a jeśli już, to głosuje zwykle za głosem tłumu, jest wręcz niewidzialny (a raczej stara się być...)
-Xasarm, podejrzana afera jasnowidzów, a raczej telepatów. Mimo wszystko, coś mi tu nie gra, do tego Sokyre, który upierał się aby go zabić (chociaż to mało znaczący szczegół)
No i na tą chwilę moje podejrzenia się kończą. Głosu jeszcze nie oddaje, dlatego, iż Xasarm nie może odpowiedzieć, za to bardzo chętnie poczekam na wytłumaczenia eddarda.
Tymczasem, idę.