Yang, a co gdyby zrobić coś takiego.
Wilkołaki mają "uśpionego agenta". Na początku dostaje info, że to wsiok, a potem codziennie ma szansę (8-10 na k10), żeby dowiedzieć się, kim jest. Jeśli naukowiec wyleczy go przed pobudką, to jest ludziem. Po "przebudzeniu" jest traktowany jak zwykły wilczek. Jeśli zostanie jakkolwiek zabity, pisze, że wilczek. Wymusza to większą ostrożność z obu stron, bo możliwe jest, że właśnie morduje się swojego. Jeśli jest w grze, a jest "uśpiony" to gra toczy się dalej. Ale żeby wyrównać, jeśli jest tylko jeden "świadomy" wilk, może on wykonać podwójny atak.