Widać, że Rivellen i Volerix siedzieli cicho całą grę poza paroma oskarżeniami i nagle we dwójkę zagłosowali na mnie bo sobie tam snuję teorie(ich pierwsze głosowanie). Byczsek miał zagłosować na Hasirę ale tego nie zrobił(niby z powodu braku konkretnych dowodów) ale jakby spojrzeć na to, to Byczsek też w sumie nie głosował poza jednym razem. Także jedną z teorii może być, że wilki po prostu czekają aż się wybijemy i nie ingerują chyba, że trzeba tak jak w przypadku Rivellena i Volerixa kiedy nagonka na mnie mogła by się powieść. Jakby nie patrzeć Hasira też tylko raz zagłosowała na Mighta(pewnie poszła za masą)
Chyba na tym to wszystko polega? Dzielimy się wszyscy swoimi spostrzeżeniami, żeby każdy miał widok na niektóre sprawy z różnych perspektyw. Sam to przecież robisz
A o ile mnie wzrok nie myli to zagłosowałem na Ciebie zanim zaprezentowałeś nam te swoje "błyskotliwe" spostrzeżenia. Także trochę nieudolnie próbujesz tylko odwrócić uwagę od istoty problemu a jednocześnie utwierdzasz mnie w przekonaniu, że mogę mieć co do Ciebie rację.